andi64 Napisano 14 Listopada 2006 Napisano 14 Listopada 2006 a, ja dodam że widziałem gościa z kijem spieprzającego w las, i co się okazało, a to że kołowrotek mu się zablokował, po bliższych oględzinach okazało się że mu zyjna spadła ze szpuli
keri Napisano 14 Listopada 2006 Napisano 14 Listopada 2006 Mógł go po muchowemu ciągnąćTomek a kto to jeszcze pamięta Ojczulek na muchę nigdy nic tak więc pewnie do głoy mu nie przyszło
artech Napisano 14 Listopada 2006 Napisano 14 Listopada 2006 tzn cofał się z wędką do tyłu a mógł cofać się do przodu? pogratuluj rybki tacie
keri Napisano 14 Listopada 2006 Napisano 14 Listopada 2006 a mógł cofać się do przodu? nie tylko w bok i to prawy, bo cofanie się w bok lewy jest ponoć unoszeniem
keri Napisano 15 Listopada 2006 Napisano 15 Listopada 2006 jak on go podebrał Nijak po prostu wyciągną go na brzeg.
shogun_zag Napisano 15 Listopada 2006 Napisano 15 Listopada 2006 Rozmawiałem dziś z kolegą z Poraja. Od dwóch tygodni systematycznie obławia kamienisty brzeg spiningiem w godz. 20 - 01i nie było dnia, by wrócił do domu bez ryby. Głównie sandacze ale i szczupaczki sie trafiaja. Nie ma jednak rewelacji. Wszystko okołomiarowe.
tomek1 Napisano 16 Listopada 2006 Napisano 16 Listopada 2006 A u mnie wczoraj pełny relaks: sandaczowa zasiadka, ciepła herbata i..... mecz Polska-Belgia w plenerze Ryby nie przeszkadzały w kibicowaniu
ArturDr Napisano 16 Listopada 2006 Napisano 16 Listopada 2006 Na rybach byłem we wzeszłą sobotę łowiłem metodą gruntową na biełego robaka. Łowiłem na Pniowcu w Rybniku. Słyszałem od wszystkich wędkarzy co tam siedzieli, że podobno zarybiali niedawno w sklepie w kturym kupuje też tak słyszałem. Posiedziałem kilka godz. wymarzłem i nic. Chaczyk pusty tylko robak.
-Adam- Napisano 16 Listopada 2006 Napisano 16 Listopada 2006 W Dziećkowicach już od zeszłej soboty łodzie ściągnięte . W związku z tym byłem w sobotę na Kozłowej Górze. Pływaliśmy z kolegą od 7,30 do południa. Kicha.. Jedno branie z opadu, ale nie udało mi się zaciąć. A tak beton. Może dlatego, że zbliżał się sztorm. Spłynęliśmy, bo zaczęło tak wiać, że hej. Mam tylko nadzieję, że zima jeszcze poczeka jakiś czas..
wojtt Napisano 16 Listopada 2006 Napisano 16 Listopada 2006 Odwiedziłem dzisiaj Barycz, 3 godziny chodzenia = 4 brania, 2 spięte, zawisły: okon 34cm i pistolet 40cm nic więcej sie nie wydarzyło, do wody miał wrocić tylko pistolet ale okoń podzielił jego los, bez mojej pomocy ...
Papinos Napisano 17 Listopada 2006 Napisano 17 Listopada 2006 byłem 45 minut na stawie hodowlanym w Dychowie złapałem 4 pstrągi z czego jeden uciekł z rak a pozostałe 3 na patelnie ,każdy miały około 30 deko wszystko na 4 cm twisterek zółtego koloru ,tam biorą jak głupe w tym roku , facet na 100 m kwadratowych powierzchni wody i głębokosci do 1.5 m wpuścił 4,5 tony pstrąga który chyba sie wyciera bo z dwóch poleciał mlecz
tomek1 Napisano 17 Listopada 2006 Napisano 17 Listopada 2006 facet na 100 m kwadratowych powierzchni wody i głębokosci do 1.5 m wpuścił 4,5 tony Nie pomyliłeś się czasem? To jest zbiornik 10x10 metrów?
yossi Napisano 18 Listopada 2006 Napisano 18 Listopada 2006 Właśnie wróciłem znad Wisły. Taka mała, rodzinna wyprawa z wędkującym synem, żoną i psem (co dwoje nie wędkują ). W zasadzie mieliśmy łowić zębacze, więc zabraliśmy wiaderko żywców. Chyba jednak to nie ta pora bo szupaki wogóle nie gryzły. W sumie rezultat: trzy okonki - dwudziestaki - złowione na gumki. Każdy wziął na inny rozmiar, inny kolor i inny rodzaj gumki. I bądź tu człowieku mądry Jutro wybieramy się na wiślane główki na sandacze. Pozdrawiam
Papinos Napisano 18 Listopada 2006 Napisano 18 Listopada 2006 tomek 1 -masz nieaktułalne informacje otóż ten właściciej wykopał tem jeszcze 2 stawy ,teraz ma 3 w dwóch pstrągi a w jednym karpie i wszystkie są innej wielkości
Tomaszek Napisano 18 Listopada 2006 Napisano 18 Listopada 2006 Ja w piątek byłem na Wiśle i znowu nic - chyba muszę radykalnie zmienić miejscówki bo naprawdę....
Gość wobler129 Napisano 18 Listopada 2006 Napisano 18 Listopada 2006 A ka dzis chcialem polowic zywca i braly... krapie i plocie ale same duze. Oczywiscie nalapalem tez pare zywczykow. Jutro na szczupaka
tomek1 Napisano 18 Listopada 2006 Napisano 18 Listopada 2006 chyba muszę radykalnie zmienić miejscówki bo naprawdę.... Albo porę Tomaszek Przykład? Wybieram się wczoraj na sandacza ok 18. Telefon do kumpla który miał być tam wcześniej z pytaniem jak idzie- "W ciągu 1,5 godziny 2 niemiarowe i jeden 78 cm i już jadę do domu...." Jadę podjarany z teściem na miejsce i co? Ani pociągniecia do 22. Brały tylko jakąś godzinę po zmroku. Także brak brań nie musi oznaczać, że nie ma tam ryby. masz nieaktułalne informacje Nie mam żadnych informacji porostu nie wydawało mi się możliwe umieszczenie 4,5 t ryb w stawku 10x10 m.
Akino Napisano 18 Listopada 2006 Napisano 18 Listopada 2006 Łowiłem od7 do 12. Wybrałem się z kolegą na małe jeziorko. Troszkę porzuczaliśmy, oczywiście był również żywczyk. ZERO ZERO ZERO. Nawet puknięcia. Gdy wracaliśmy jeden z wedkarzy pokazał nam zdobycz. SZCZUPAK około 6 kg. Ale bestja
andi64 Napisano 18 Listopada 2006 Napisano 18 Listopada 2006 ja dzisiaj szósta rano na łowisku ciemno jak w żici ,ale nic przebieram się, tzn. dodatkowe zoki, kalesraki komnbinezon itp. i sru do wody piąty rzut na gumę i siedzi tyle tylko że pistolet, no myślę fajnie się zaczyna dzionek, ale nic zmylnego do jedenastej piłowanie wody bez przerwy i nic z konkretów, tylko same niewymiarówki w sumie na dwóch chłopa padło 12 sztuk szczupłych, chociaż szkoda że ani jeden nie miał wymiaru, ale zabawa była i to tyle
Gość wobler129 Napisano 18 Listopada 2006 Napisano 18 Listopada 2006 Gdy wracaliśmy jeden z wedkarzy pokazał nam zdobycz. SZCZUPAK około 6 kg. Ale bestja To tylko pozazdrościć gościowi takiego wyniku przy końcu sezonu...
david2 Napisano 19 Listopada 2006 Napisano 19 Listopada 2006 Byłem wczoraj od 10 do 16 łapałem na żywca ani puknięcia troche zmarzlismy i po za ty nic wrócilismy z pustymi rękami .A ludzi troche było tylko ze nikt nic nie złapał ani pukniecia.
Gość Holik Napisano 19 Listopada 2006 Napisano 19 Listopada 2006 Ja wruciłem 2 godzinki temu ze spiningowania Wybrałem się z bratem nad "moją" rzeczkę Skawinke. Jak zwykle troche ludzi było. Mój brat łowil na przynęty większe(wobki obrotówki,wachadłówki i twistera fluo z brokatem) , niemiał żadnych brań. Ja pierwszy raz spróbowałem na bocznego troka(nie jestem typowym spiningistą). Łowiłem federkiem(tylko taka wędke miałem w miękką szczytówką) na 3,5 centymertowego paproszka koloru fluo z brokatem. Od teraz wiem jak trok jest skuteczny:chyba w piątym żucie okonek około 13cm , następny taki sam i tak dalej i tak dalej. Łowiłem 2 godzinki i chodź okonki były miałe to zabawa była przednia. Widok stadka pieknie ubarwionych pasiaczków odprowadzajacych paproszka pod same nogi był zachwycający. I do tego odpocząłem sobie jak nic>>piękna pogoda:))
kisux Napisano 20 Listopada 2006 Napisano 20 Listopada 2006 Widze że wszyscy nastawieni już na drapieżnika a ja w sobotę na małym starorzeczu - pogoda była zajebista jeden karp, dwa leszczaki oraz z 25 szt ładnych płoci i 3-4 wzdręgi takie pow. 30 cm - kumpel dojechał ok. 11.00 i do 14.00 miał dwa liny i leszcza + płocie - facio który siedział obok miał dwa liny, kilka płoci (jedna z 40 cm) oraz karpika - takiego z 6 kg - a pod wieczór jak się zwijałem kumpel zaczął "gumkować" i ciągnoł okonie w każdym rzucie do momentu jak odjeżdzałem miał na rozkładzie z 15 szt w tym conajmniej dwa pow 35 cm Metoda - feederek - drugi kij żywiec - ale nawet brania przez cały dzionek - a szczupłego tam mnogo
madi Napisano 20 Listopada 2006 Napisano 20 Listopada 2006 Byłam w sobotę prawie cały dzionek pizgało niemiłosiernie ale gębę miałam uśmiechnietą od ucha do ucha... ("mój" tak bardzo się nie uśmiechał), a więc: * na żywca karasia - nic * grunt - nic * spinning (gumy, blachy itp.) - nic, jak to nic na obrotówkę raczka wyciągłam * hehe spałwik - 1 leszek i dość niefortunnie przy ściąganiu złapałam 9 cm okonia centralnie za hmmm jajca Kije złozone ok. 19.00 więc dzionek się udał mimo totalnej kiszki, ale sam fakt.... Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.