DooLiN Napisano 22 Grudnia 2008 Napisano 22 Grudnia 2008 Nom chyba tak gratuluje szybkiej nauki.Ja też mam Mistralla a z jakiej ty masz serii?
DooLiN Napisano 22 Grudnia 2008 Napisano 22 Grudnia 2008 Ja mam Mistrall Eagle.Dobra kończmy rozmowę bo dostaniemy OFF-TOP-a
tomek1 Napisano 22 Grudnia 2008 Napisano 22 Grudnia 2008 Krótki wyskok na sandacza, ale bez efektu. Darnok29, gratulacje
P Napisano 24 Grudnia 2008 Napisano 24 Grudnia 2008 Sobota 6 grudnia Wisla w Toruniu Opaska wislana Welfron wybierajacy tajne bronie z niemniej tajnego arsenalu Przyneta wiazana do plecionki Ale efektow nie bylo Jedynie widac bylo robote bobrów Wypad mimo powrotu na tarczy jak najbardziej udany Pozdr
Michcio Napisano 24 Grudnia 2008 Napisano 24 Grudnia 2008 ja dzisiaj 3 karpiki, 1,5kg 1,6kg 1,5 kg oczywiście smażone WESOŁYCH ŚWIĄT
chomik Napisano 24 Grudnia 2008 Napisano 24 Grudnia 2008 Witam.Dwa miesiące bez wyników (remont mieszania,praca i ogólna bryndza nad wodą) a wczoraj na warcie jedno pobicie małego szczupaka,po południu na "mojej" Obrze pobicie szczupaka ok.55cm. oba widziałem ale atak pod samymi nogami dość często jest niecelny ale za to dzisiaj prezent pod choinkę,mały ale po takiej przerwie cieszy.Nie mierzyłem ale na moje oko miał trochę ponad wymiar.Łowiłem przez te 2 dni na 5cm.woblera jelca.Szczupak nie trafił 2razy i dał sobie spokój wróciłem po dwóch godz. i zmieniłem przynętę a atak tym razem był pewny P.S.Szczupaczek wrócił do wody Wesołych świąt!
DooLiN Napisano 24 Grudnia 2008 Napisano 24 Grudnia 2008 U mnie kilka godzin spiningowania wczoraj przy dużym wietrze i wynikiem 1 szczupaczek około 30cm i 3 okonki 15-20cm.
Paco Napisano 25 Grudnia 2008 Napisano 25 Grudnia 2008 dziś złowiony kurek szary...całkiem spory jak na swój gatunek....rybka cało wylądowała we fiordzie
tj73 Napisano 25 Grudnia 2008 Napisano 25 Grudnia 2008 Paco, piękne widoki Ja w Norwegi właśnie połknąłem bakcyla wędkowania mam nadzieję że wrócę tam latem z wędką pozdrawiam
Kuba91 Napisano 27 Grudnia 2008 Napisano 27 Grudnia 2008 Od 11 do 15, na zywca, bylem z kolega - i nic, ja probowalem jeszcze na spining i tez nic poza urwanym woblerem ;(, poza tym zamarzla nam woda w wiaderku w ktorym byly zywce i zylki, na koncu spininga zrobil sie sopel. Sprubujemy jeszcze jutro. HAHAHAHAHA xD
warszawa_24 Napisano 27 Grudnia 2008 Napisano 27 Grudnia 2008 Ja byłem nad Odrą z DS. Nic, byli też inny co łowili na kukurydze i kiełbase, ale też niewidziałem by coś mieli. Taki dzień
Jacek Napisano 28 Grudnia 2008 Napisano 28 Grudnia 2008 Dzisiejsze łowienie, zamykające mój sezon 2008, było dość specyficzne Dojeżdżając do łowiska zauważyłem, że cala woda... jest zamarznięta, hehe. Postanowiłem jednak nie zawracać, tylko pójść na spacer. Zszedłem nad wodę, a tam faktycznie wszędzie lód, mnóstwo spacerowiczów, ale znajduję jednak odcinek ok. 100 metrowy odcinek, gdzie woda jest niezamarznięta na odległość od 50 - 100 metrów od brzegu, pływał tam tylko miejscami pokruszony lód i populacja kaczek z całego chyba województwa. Niestety, brzeg jest położony tuż przy ścieżce, którą przechodzą tabuny ludzi. Żaden rozsądny człowiek nie pakował by się tam z wędką, ale nie od dziś wiadomo, że wędkarze nie zawsze myślą rozsądnie . Wiedziałem że to ostatnia okazja w tym roku żeby połowić, decyduję się więc i wracam po spinning do samochodu. Naciągam też czapkę głębiej na oczy i podnoszę kołnierz bluzy - żeby jakiś znajomy, który by się tam przypadkiem zaplątał, mnie nie rozpoznał. No i próbuje łowić, znosząc zdziwione spojrzenia, pytania jak biorą i krzyki dzieci w stylu "mamo, mamo, a co ten pan robi??" Mija 30 minut, i silne kopniecie w wędkę, które wynagradza wszystko. Ryba uderzyła w wolno prowadzoną wahadłówkę. Dość krótki hol, dwa wyskoki nad wodę, i mam na brzegu oliwkowozielone równe 60 cm. Pełnia szczęścia, mierzę rybę, robię szybko fotki, akurat napatoczyła sie kolejna rodzinka która pyta czy coś złowiłem - "Jak widać" odpowiadam, pokazuje im szczupaka i przy nich z satysfakcją go wypuszczam. Łowiłem pół godziny, ale czuje że lepszego momentu na zakończenie sezonu już nie będzie - pakuję się więc i wracam do domu. Zadowolony, ale ze smutną świadomością, że następne takie spotkanie będzie miało miejsce dopiero za kilka miesięcy...
Paco Napisano 28 Grudnia 2008 Napisano 28 Grudnia 2008 Witajcie... dzisiaj 3 godzinki machania kijkiem nad znanym już wam Osterfiordem.. Początkowa wyprawa troszkę mnie zniechęciła, za oknem fiord troszkę zamarznięty, lecz mimo to pojechałem w swoje miejsce i zaskoczenie...w zatoce brak lodu... więc rozkładamy sprzęt. no i łowimy łowimy. początkowo na grunt, póżniej na blaszki.... lecz efekty przyniósł dopiero spławik. Początkowo wargacz kniazik...który wraca do wody a pochwili dorsz w sam raz na obiad... dorszyk na spławik hmm dlaczego nie? na zakończenie potężne branie i zaraz po zacięciu zerwany przypon...niestety było coś duużego
Kuba91 Napisano 28 Grudnia 2008 Napisano 28 Grudnia 2008 kolejny dzien bez niczego... 3h żywcowania i nic :/ znowu.. jutro chyba ostatni raz..
tomek1 Napisano 28 Grudnia 2008 Napisano 28 Grudnia 2008 Drugi raz dzisiaj na rybach. Mróz i zero brań
piotr chorzów Napisano 29 Grudnia 2008 Napisano 29 Grudnia 2008 Drugi raz dzisiaj na rybach. Mróz i zero brań Tomek u ciebie woda nie zamarza ??
tomek1 Napisano 29 Grudnia 2008 Napisano 29 Grudnia 2008 Tomek u ciebie woda nie zamarza ?? Wczoraj jeszcze się dało łowić, ale tej nocy żadna woda nie wytrzymała
maniek Napisano 29 Grudnia 2008 Napisano 29 Grudnia 2008 Wczoraj jeszcze się dało łowić, ale tej nocy żadna woda nie wytrzymałaProponuje zamontować grzałkę Paco, graty ,fajne widoki masz ,wrzucaj nam tu więcej fotek przez zimę
tomek1 Napisano 29 Grudnia 2008 Napisano 29 Grudnia 2008 Proponuje zamontować grzałkę Ty się nie nabijaj Tobie warsztat tak szybko nie zamarznie A tu jeszcze parę dni wolnego zostało Ale znajdzie się i na to rada
Endrju Napisano 29 Grudnia 2008 Napisano 29 Grudnia 2008 Przepraszam tam było "grzałkę" czy "gorzałkę"
maniek Napisano 29 Grudnia 2008 Napisano 29 Grudnia 2008 Przepraszam tam było "grzałkę" czy "gorzałkę Endrju, dobrze przeczytałeś grzałkęale to żart ,mam kolegę który pracuje w energetyce i zawsze go proszę aby na zimę włączył grzałkę na Odrze. .Tobie warsztat tak szybko nie zamarznieA no masz racje ,choć nie raz tęsknię za lodem 0,5m .A teraz na Odrze bierze płoć i to jaka ponad 1kg ostatni rekord jaki słyszałem to płoć 50 cm taka ma już pod 2kg i to słyszałem to od kogoś co nigdy nie "koloryzuje" o rybach.Taka gruba berta jest moim marzeniem na razie ,tam gdzie bierze ja nie łowie ,bo to zimowisko ryb ,ale przyjdą i do mnie nie daremno sypie dobre papu
pepe17 Napisano 29 Grudnia 2008 Napisano 29 Grudnia 2008 dzisiejszy wypad za szczupalem na jezioro w około 99% pokryte lodem zakończone tylko jednym braniem i spięciem się po ok. 5 sek . Miał to być ostatni wypad przed nowym rokiem ale może jutro spróbuje zakończyć sezon szczupakowy jakąś zdobyczą
tomek1 Napisano 30 Grudnia 2008 Napisano 30 Grudnia 2008 Ale znajdzie się i na to rada No i się znalazła Od 13 do 21 w Rybniku z ojcem. Przy molo około 20 wędkarzy, ale kompletnie nic się nie działo. Moczyliśmy przynęty na białą rybę i na sandacza. Na całym brzegu wyjęto jednego leszczyka, oprócz tego nawet drgnięcia. Zwinęliśmy się jako ostatni Mimo bezrybia i mrozu całkiem przyjemny dzień. Nic tak nie smakuje jak kiełbasa z baaardzo dymiącego grilla.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.