trini Napisano 12 Lipca 2008 Napisano 12 Lipca 2008 Trini no co ty no żesz... wydało się ale szczerze mówiąc głupio się czułam kilka razy paluchami wstukując: Ja z dziewczyną...
Lary Napisano 14 Lipca 2008 Napisano 14 Lipca 2008 ale szczerze mówiąc głupio się czułam kilka razy paluchami wstukując: Ja z dziewczyną...Nie ma czego się wstydzić myślę, że wszyscy są wyrozumiali.
trini Napisano 14 Lipca 2008 Napisano 14 Lipca 2008 Nie ma czego się wstydzić myślę, że wszyscy są wyrozumiali. to dopsz, bo już myślałam, że będę się musiała ukrywać Do Madi próbowałam się dodzwonić cały weekend, ale się nie udało.
Lary Napisano 14 Lipca 2008 Napisano 14 Lipca 2008 Do Madi próbowałam się dodzwonić cały weekend, ale się nie udało. Kurcze to niedobrze. Przecież na tyle telefonów to powinna oddzwonić.
trini Napisano 14 Lipca 2008 Napisano 14 Lipca 2008 Kurcze to niedobrze. Przecież na tyle telefonów to powinna oddzwonić. Ma wyłączony. I brak poczty. Abonent czasowo niedostępny i basta. Jak ją dorwę, to jej nogi z tyłka powyrywam. Chyba, że znowu biedna wylądowała w szpitalu, to wtedy odpuszczę. Ale jeśli zdrowa... To ręka noga, mózg na ścianie.
madi Napisano 14 Lipca 2008 Napisano 14 Lipca 2008 Kochani wybaczcie, że dopiero się odzywam Niestety tak wyszło, że nie wyszło, mam teraz chwilowy dostęp do internetu, więc i tak na jakiś czas z sieci zniknę, komórkę już będę mieć przy czterech literach. Oj długo by opowiadać. Co do noclegu postaram się do tego 20 dać znać co i jak, mam teraz niezły młyn i z czasem i z kasą, być może i zmiana pracy; ogólnie napalona jestem na zlot i stanę na głowie by się z Wami wszystkimi spotkać Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie.
ja Napisano 14 Lipca 2008 Napisano 14 Lipca 2008 Nie ma za co Jest szansa że będziesz i to ważne PS. Bardziej sie martw o to... Ale jeśli zdrowa... To ręka noga, mózg na ścianie.
madi Napisano 14 Lipca 2008 Napisano 14 Lipca 2008 PS. Bardziej sie martw o to... Ale jeśli zdrowa... To ręka noga, mózg na ścianie. Eee no może się trini zlituje, a jak nie to i tak się obronię - sztuki walki sie trenowało
Kagiva Napisano 14 Lipca 2008 Napisano 14 Lipca 2008 A tu już wszyscy co się stało z Madi No nareszcie sie pojawiłaś bo Roman niewie co ma zrobić z rezerwacją.
madi Napisano 14 Lipca 2008 Napisano 14 Lipca 2008 A tu już wszyscy co się stało z Madi No wiedzą, wiedzą..... No nareszcie sie pojawiłaś bo Roman niewie co ma zrobić z rezerwacją. Matko jedyna, ja normalnie się tak stęskniłam, że szok. Mam nadzieję tylko, że jakoś z tego wybrniemy, bo na prawdę narobiłam kłopotu, ale nie specjalnie. Dam znać co i jak do tego 20-tego, jak nie trudno przekimam gdzieś na trawniku obok namiotu Andiego
Kagiva Napisano 14 Lipca 2008 Napisano 14 Lipca 2008 Do dwudziestego musimy się z zaliczkami uwinąć. Jak zdążyłaś zauważyć w mękach pańskich się rodziły te miejsca noclegowe. Proszę jeśli możesz o jakąś wiążącą decyzję.
roman gawlas Napisano 15 Lipca 2008 Napisano 15 Lipca 2008 jak nie trudno przekimam gdzieś na trawniku obok namiotu Andiego Magdo oj jak ja się cieszę że się odezwałaś i jesteś cała i zdrowa- resztę załatwimy daj tylko potwierdzenie że będziesz a o resztę się nie martw na miejscu się dogadamy co i jak. Kurde ulżyło mi a już zaczynałem czarnowidztwo-tfu.
Lary Napisano 15 Lipca 2008 Napisano 15 Lipca 2008 Kurde ulżyło mi a już zaczynałem czarnowidztwo-tfu.Wiara czyni cuda Najważniejsze, że dałaś znak życia. Pozdrawiam.
trini Napisano 15 Lipca 2008 Napisano 15 Lipca 2008 Ufff... Kobieto, przez Ciebie mam 5 nowych siwych włosów! Cieszę się, że się odezwałaś i nic Ci nie jest,bo już mi się po nocach śniłaś, że coś jest nie tak. Lepiej by było, żebyś się uwinęła z decyzją gdzieś do osiemnastego, żeby zaliczka miała czas dojść, innego wyjścia nie widzę... A o miejsce do spania się nie martw w razie W, bo namiot bierzemy z Łukaszem, bo 3 dni przed zlotem wyjeżdżamy z domu, żeby się trochę powłóczyć po Polsce, Niemcach i Czechach, a podczas włóczęgi też gdzieś musimy spać
madi Napisano 15 Lipca 2008 Napisano 15 Lipca 2008 Do dwudziestego musimy się z zaliczkami uwinąć. I tu jest ten ból, ponieważ sama nie wiem czy dam radę, dlatego też do tego 20-tego dam znać. Nie wiem jak szybko mi się sytuacja wyklaruje Jak zdążyłaś zauważyć w mękach pańskich się rodziły te miejsca noclegowe.Proszę jeśli możesz o jakąś wiążącą decyzję. Wiem doskonale, ten temat pomimo zaległości przetrzebiłam cały. Dlatego też wiążącą decyzją jest to o czym pisałam ciutkę wyżej, aby też nikogo nie zawieźć i nie zrobić w przysłowiowe "jajo". Nic nie poradzę, że życie mi taki scenariusz napisało. Magdo oj jak ja się cieszę że się odezwałaś i jesteś cała i zdrowa- resztę załatwimy daj tylko potwierdzenie że będziesz a o resztę się nie martw na miejscu się dogadamy co i jak. Panie Romanie również się cieszę, stęskniłam się okropnie. Jestem cała i zdrowa. Będę na pewno, jednak nie mogę dać słowa na tę zaliczkę, bynajmniej na razie, przez te kilka dni. Jakby nie wyszło to i tak się zjawię, ewentualnie z namiotem. Najważniejsze, że dałaś znak życia. Pozdrawiam. Dałam, dziękuję wszystkim tu oto zebranym za troskę. Jesteście świetni Teraz przez kilka dni zostanie mi jedynie kontakt przez fona, mam problemy techniczne i z kompem i z netem Ufff...Kobieto, przez Ciebie mam 5 nowych siwych włosów! Am sory resory już mi się po nocach śniłaś A co na to małżon Lepiej by było, żebyś się uwinęła z decyzją gdzieś do osiemnastego, żeby zaliczka miała czas dojść, innego wyjścia nie widzę... No wiem doskonale, jednak sprawa wygląda tak, że to nie ode mnie zależy. Postaram się sprężyć, zobaczę co z tego wyjdzie i się odezwę.
Lary Napisano 15 Lipca 2008 Napisano 15 Lipca 2008 Kobieto, przez Ciebie mam 5 nowych siwych włosówPrzy dzisiejszych szamponach koloryzujących...... a poza tym pod tym pięknym kapelusikiem nie będzie ich widać
ja Napisano 15 Lipca 2008 Napisano 15 Lipca 2008 Tomik ale liczę na to że na zlot zabierzesz perełkę lubelska? Bo Ci muszę powiedzieć że niby w tym Wrocławiu w Auchan na obrzeżach miasta można ją kupić ale to nie to Tej "Wroclawskiej" brakuje charakteru
maniek Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 Tej "Wroclawskiej" brakuje charakteruPowiem nawet więcej jakaś dla mnie cieniutka ta Perła podchodzi mi pod czeskiego Bazanta -no myśle ze teraz czeka mnie ban
ja Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 No Mańku Módl się żeby tomik tego nie zobaczył A tak swoją drogą to bardzo smaczne piwko rozkłada Piasta na łopatki
pio Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 tak Tomik powinien zabrac skrzyneczke Perełki.. napił by sie człowiek zimnej najlepiej pod eskulapem na murku nie Rudy?? ps: sorry za odejście od tematu:))
ja Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 I do pełniu szczęścia jeszcze Maniek na murku pijący prawdziwą lubelską perłę i mówiący że nie jest taka cieniutka
tomek1 Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 I do pełniu szczęścia jeszcze Maniek na murku pijący prawdziwą lubelską perłę No właśnie się nam kolega wyłamał ze zlotu Z tego co kojarzę to są wolne miejsca w domkach, więc kolego Mańku....
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.