Skocz do zawartości
Dragon

Zbiornik Topola


lacki666

Rekomendowane odpowiedzi

Sądząc po tym co napisał, to siedział miesiąc w campingu na garbatym moście, gdzie od półtorej miecha takie osobniki blokują wędkowanie prostym wędkarzom. Od Campingów są.....campingi! A nie cyple PZW ;/

Po pierwsze campingi nie stoją od miesiąca , a od ....3 miesięcy prawie. Mój zresztą stoi cały sezon. Poza tym miejsca nie blokowałem , gdyż zawsze jak ktoś się mnie grzecznie zapytał czy może na kilka godzin usiąść na moim miejscu , ja zawsze takiego wędkarza puszczałem mimo że wcale takowego obowiązku nie mam :)

Po drugie - jaki cypel PZW ??? OCB ? Czy "cypel" (jak już to miejsce śmiesznie nazwałeś) jest własnością PZW ?? Widać że nie masz bladego pojęcia o tym kto , w jaki sposób , oraz na jakich zasadach administruje wodą.

Po trzecie - powiem Ci tylko tyle że aby postawić tam Camping legalnie , tak jak ja to zrobiłem trzeba postarać się o pozwolenie ZGW Wrocław. No ale do tego by załatwić pozwolenie trzeba naprawdę mieć głowę na karku , oraz pełne konto by móc bez przeszkód posiedzieć półtorej miesiąca nad wodą , bez konieczności wykonywania pracy zarobkowej (tam też jest potrzebna kasa na życie) .

Aha - no i do tego wszystkiego potrzeba mieć jeszcze Camping :grin:

P.S. Dla wszystkich zainteresowanych tematem , czy na Topoli coś bierze , czy też nie bierze odpowiadam że bierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

O moje konto się nie martw bo jestem klawiszem ;) I stać mnie nie na takie campingi, tylko dużo lepsze wypoczywanie podczas w moim przypadku zasłużonych wakacji niż za przeproszeniem sranie do ziemi i kąpanie się w jeziorze :) Nie pozdrawiam

Dla mnie regulamin, który tam wisi jest PZW Wałbrzych i tylko to mnie interesuje. I zamierzam takim jak wy dobrać się do dupy i nagłośnić tą sprawę w lokalnych mediach, gdzie również mam dojścia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karp na 2 kulki proteinowe przypon z plecionki ok 40cm grubości wam nie powiem bo nie pamiętam (miałem kilka) napisze po dzisiejszej nocce jak sprawdzę. Leszcze na przypon 0,18 hak chyba 10 też dokładnie napisze jutro. zanęta karpiowa z grubymi składnikami + różne dodatki które kupisz w spożywczym do tego trochę atraktora. Siedzieliśmy od wieczora do rana. Dzień wcześniej też siedzieliśmy w tym miejscu i tylko tyle było nęcone co z koszyka. Dodam, że to 1 karp w życiu nie na hodowlanym stawie i od razu taki. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka ! zgodze sie kolegami ze mozna trafic rybe ale jak pisza ze neca 3-4 dni to sie nie dziwie albo jak gosc siedzi miesiac no to wiadomo ze cos w koncu podejdzie jak neci, ale nigdy nic konkretnego nie trafi sie od tak z doskoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosował już ktoś dip "smrodek" Bogdana Bartona na naszych wodach? :P Właśnie zamówiłem sobie to "cudeńko" by sprawdzić i nie żałować, że tysiące wędkarzy w kraju na to łapie,a ja nie spróbowałem:)

Owszem , czasem się łapie, ale dobrze to ująłeś, CZASEM i to przy mega szczęściu, że akurat może coś przepływało i chwyciło za haka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak mówisz suhhar - byłem z piątku na sobotę . Od godziny 2:00 do 5:00 brały ładne leszcze (wszystkie około 55-57 cm) a później po godzinie 5 to już doopa. Leszcze wchodziły w łowisko z intensywnością 2-3 sztuk na godzinę ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Szczerze mówiąc to nie przypatrywałem, z brzegu wydawał mi się normalny poziom. Mniejsza z tym. Co rzuciło mi się w oko 2 i 3 dni temu to to, ze była wybitnie czysta woda. Dawno tam takiej nie widziałem. Teraz już pada więc Nyska zacznie przybrudzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema ! byłem wczoraj od 18.30 do ok 21.30 burza nas wygoniła. Jak przyjechalismy było fajnie, fakt nikt siatki w wodzie nie miał ale myslelismy ze w nocy sie cos ruszy ale nie doczekalismy ok 20.30 dostajemy telefon w kłodzku burza no to myslimy moze przejdzie bokiem ;) nie minelo 30 min i sie zaczeło. Dobrze ze mielismy namiocik i przykryty folią ale i tak podczas pakowania troche sie zmokło. Ciekaw jestem jak tam koles który siedział tylko pod parasolikiem na krzesełku. 2 razy ładnie w błotnicy walneło wiec było ciekawie. Nie było sensu siedziec nocki bo lało do rana i przypuszczam ze ryba nawet sie nie ruszała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.