michalvcf Napisano 25 Marca 2018 Share Napisano 25 Marca 2018 Byłem dziś na widawie, ryb zero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujekb Napisano 7 Kwietnia 2018 Share Napisano 7 Kwietnia 2018 Dla zainteresowanych, późno w tym roku, ale ruszyły Wczoraj i dzisiaj wieczorem po kilkanaście ryb na wypuszczanę. Może zbyt delikatnie łowiłem, największy prawdopodobnie kleń poszedł z haczykiem. Brały płocie, klenie i krąpie. Wrzucam zdjęcie największego klenia powyżej 40cm (zdjęcie z podpórką, miarka została przy zestawie spiningowym). Ryby w bardzo dobrej kondycji grube i silne. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujekb Napisano 10 Kwietnia 2018 Share Napisano 10 Kwietnia 2018 Dzisiaj wieczorem wypuszczanka, to samo miejsce ale rybostan inny. Nie złowiłem ani jednej płoci i klenia. Za to złowiłem pierwsze dwa leszcze w tym roku, kilkanaście krąpi i trzy niewymiarowe bolenie. Większy leszcz 50+ z wysypką, po tak zimnym początku wiosny jeszcze się nie spotkałem z taką sytuacją. Największe krąpie pod 40cm. Jednak wypuszczanka na krótkim dystansie (do 15 m, dalej było wypłycenie i zaczepy) przy częstych holach innych ryb nie jest dobrym sposobem na ostrożne klenie z małej rzeki Ale ja lubię wypuszczanke ze względu na aktywność i sporo brań. Wrzucam zdjęcie większego leszcza i jednego z krąpi. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafiWRO Napisano 16 Kwietnia 2018 Share Napisano 16 Kwietnia 2018 Witam wszystkich. Wczorajszy wypad nad widawe uważam za udany, piękna pogoda i coś tam skubało. Pozdrawiam 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxkow Napisano 15 Lipca 2018 Share Napisano 15 Lipca 2018 W dniu 25.03.2018 o 20:54, Fido Angellus napisał: Na Widawie? Witam Kolegów. Trochę fotek z lipcowego spaceru nad Widawą. Strasznie zarośnięta, po zdewastowaniu przez meliorantów i budowlańców nowego mostu. Piękne drzewa między mostami, które dawały cień rybom i wędkarzom, zostały 2 lub 3 lata temu wycięte do korzenia. Ciekawe kto na to pozwolił? Gdzie sławetni ekolodzy? Szkoda tego odcinka Widawy. Pamiętam ten odcinek jeszcze sprzed powodzi 97 oraz z lat 70-tych. Rzeka wyglądała bajecznie. Może zamieszczę za jakiś czas tę fotkę, a można jeszcze zobaczyć widok z google, ze starego mostu drogowego. Ryby jednak jeszcze są, zwłaszcza sporo klenia, a na jednej z fotek podłużne cienie, to 6 sztuk brzan powyżej 60 cm każda. Byłem zaskoczony tym widokiem, że tam są jeszcze takie ryby. To dobrze, może jeszcze będą na moim haku, zanim ktoś je skonsumuje. Pozdrawiam. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fido Angellus Napisano 15 Lipca 2018 Share Napisano 15 Lipca 2018 Wszystkie te miejsca z fotografii znam na pamięć A Widawa ciągle piękna, zamierzam kilka dni jej teraz poświęcić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 15 Lipca 2018 Share Napisano 15 Lipca 2018 Widawa śliczna, zwłaszcza jak x lat temu cukrownia puszczała wysłodki i na żyłce wieszały się gluty , a na moście bliżej ujścia stali wartownicy , i można było normalnie na ujście dojechać autem , ale jakie wtedy brały płocie !!!! , kurna zebrało mi się na wspomnienia " emeryta " 🤢 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxkow Napisano 15 Lipca 2018 Share Napisano 15 Lipca 2018 Niestety, dzisiaj ciężko dojechać w te niektóre, piękne zakątki Widawy. Porobili wysokie wały wzdłuż rzeki ale zapomnieli o wędkarzach i tych co łakną choć trochę przyrody, chcąc wypocząć nad wodą. Nie ma gdzie specjalnie zaparkować auta. Do ujścia to już nijak dojechać, bo zaraz służby leśne lub inni umundurowani "wlepią" mandat. Pozostał jedynie rower, o ile nie ma się za daleko.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxkow Napisano 16 Lipca 2018 Share Napisano 16 Lipca 2018 Może i dobrze, że Cukrownia Wrocław na Sołtysowicach, wraz z Młynem Sułkowice, już nie funkcjonuje. Pamiętam, jako nastolatek latem 1975 roku jeździłem autobusem linii 116 do Świniar, a potem "z buta" nad Widawę. Cóż za piękne miejsca były do wędkowania i ryby pływały w tej rzece. Miejscówek było sporo, takich z grążelami. Poniżej mostu kolejowego było zakole z niewielkim spływem i łączyło się z głównym nurtem. W zakolu fantastyczne okazy klenia, takie pod 80cm, oczywiście nie do złowienia i piękne liny oraz płocie. Poniżej mostu, jakieś 50 m było poszerzenie z pięknymi cofkami. takie "kąpielisko", a rzeka dalej meandrowała. Wszędzie był dostęp do brzegu. Niestety, w październiku 1975 roku, przy niskim stanie wody, Cukrownia Wrocław wpuściła ścieki i doszło do masowego wytrucia ryb. Ponad 65cm leszcze nie były rzadkością,. Z artykułu w Słowie Polskim wyczytałem, że żal było patrzeć, bo ryby chciały wychodzić na brzeg, z powodu braku tlenu. Czytając ten artykuł, ja się wtedy rozpłakałem. Moja ukochana Widawa była w agonii i umierała. Na szczęście, przyszło ochłodzenie z deszczami, a następnie zima i udało się ją jakoś reanimować. Nie wszystkie ryby wygięły i po kilku latach rzeka odżyła na nowo. Szkoda, że po powodzi w 1997 zasypano zakole obok mostu a obecnie Widawę się dalej niszczy, poprzez ingerencję w ekosystem rzeczny. Te kamienie między mostami, brak wysokich drzew, to istna porażka. Kopary, które wybierały muł i piasek z rzeki, chcąc ją wyrównać, spowodowały to co wertykulator, czy areator na zniszczonym trawniku. Tam potem rośnie lepiej trawa, a w rzece rozrasta się trzcina. Nie ma już grążeli, a Widawa mocno zarasta. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas94 Napisano 1 Września 2018 Share Napisano 1 Września 2018 Witam Kolegów po kiju!:) Z raci tego, że do Widawy mam jakieś 3km w linii prostej, postanowiłem odwiedzić ją kilka razy w lipcu. Tak jak pisaliście, dostęp do wody strasznie utrudniony. Stan wody bardzo niski, w większości miejsc w których byłem woda sięgała mi do polowy łydki, max do kolan. Nie mniej jednak udało się wydłubać kilka kleników. W większości wymiar sportowy, do 30cm, ale udało się też złowić jednego czterdziestaczka, to tego Jaź 42cm i 38 i spinka kluski dobrze ponad 50 cm przez brak podbieraka (2 razy próba podebrania ręką się nie powiodła, zbyt grubiutki był). Także życiowy kleń został w odpłynął. Wszystko jednego dnia. Kolejne wypady dawaly przeważnie małe klenie i okonki. Poczekamy na ochłodzenie i znów odwiedzę Widawę dodaje fotki jednego z małych kleni, największego i jaśków. Pozdrawiam W. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujekb Napisano 6 Września 2018 Share Napisano 6 Września 2018 W tym roku na Widawie jest inaczej niż zwykle. W kwietniu leszcz z wysypką, a w lipcu miałem dwa lejące leszcze. W lato rzeka bardzo zarosła i był bardzo niski poziom wody, odpuściłem spinning. W lipcu złowiłem kilka sporych (jak na Widawę) leszczy do 55cm. Od powrotu z urlopu byłem 4 razy i złowiłem 7 linów (przyłów to płocie, krąpie i leszcze). W poprzednich latach na Widawie liny łowiłem okazjonalnie, obecnie z premedytacją nastawiam się na nie Nie są duże od ok. 25 do 40 cm, ale na zarośniętej wodzie dają popalić, te większe weszły w zielsko i się spięły. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujekb Napisano 31 Marca 2019 Share Napisano 31 Marca 2019 Wczoraj i dzisiaj byłem na Widawie. Metoda - wypuszczanka, złowiłem ok. 40 ryb. Dominowały piękne płocie, dodatkowo złowiłem kilka jazi, krąpi i leszczy. Wielkość płoci bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, praktycznie wszystkie powyżej 30 cm, grube i silne. Było to moje 2 i 3 wyjście w tym roku nad Widawę, pierwsze (2 tygodnie temu) nie przyniosło brania. Z mojego doświadczenia wynika, że na Widawie ryby zaczynają brać jak temperatura woda przekroczy 8 stopni. Na początku brania były na kilku metrach od stanowiska, później (po pierwszych holach) ryby schodziły na 20-30 metr. Łowiłem w 6 miejscach, wszystkie ryby złowiłem na 2, dlatego polecam zmiany miejsc - szczególnie wczesną wiosną. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 1 Kwietnia 2019 Share Napisano 1 Kwietnia 2019 Piękne płocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujekb Napisano 4 Kwietnia 2019 Share Napisano 4 Kwietnia 2019 Kolejne wyjścia nad Widawę, chcę wykorzystać ten czas obfitości Ryby podobnie jak poprzednio wczoraj i dzisiaj ok. 40 sztuk: płocie, krąpie i jazie, woda żyje. Dodatkowo wrzucam zdjęcie ryby, którą czasami udaję mi się złowić - moim zdaniem to Jelec. Zaliczyłem również pierwsze porażki, niestety przypon 0,12 nie pozwala na zbyt wiele na zarośniętej rzeczce. Zdziwiony jestem brakiem kleni, w ubiegłych latach łowiłem ich sporo, ale nie łowiłem tylu jazi i tak pięknych płoci. Zastanawiam się skąd tak duże płocie na moim odcinku, nie mogły wejść tak daleko w górę rzeki z Odry, nie było wysokiej wody, aby przeszły przez progi. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fido Angellus Napisano 5 Kwietnia 2019 Share Napisano 5 Kwietnia 2019 Na Szymanowie tama nie piętrzy wody więc dały radę, dalej już maja luzik aż do ...nawet nie wiem gdzie jest następna tama a progi długo były zalane na tyle aby przeszły. W okolicach Świniar pusto, bez brań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 19 Lipca 2019 Share Napisano 19 Lipca 2019 Panowie ostatni post z kwietnia , Widawa wyschła ? czy biorą takie kleniozałry że nikt się nie chwali 😜 dajcie znać kto był ostatnio w okolicach Świniar , mam chytry plan na niedzielę rano 😛 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Booryss Napisano 19 Lipca 2019 Share Napisano 19 Lipca 2019 Polecam sierp i podkaszarkę. Jak już dojdziesz do koryta to może jakiś traktor i cały dzień zleci na udrażnianiu przepływu. Robi się taki dramat jak na Ślęzie . Jeszcze ze 3 lata i znikną z map te rzeki. Dramat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 19 Lipca 2019 Share Napisano 19 Lipca 2019 Dzięki Booryss za info , zobaczę jak jutro skończy się impra u szwagra , co prawda ja jutro Jehowy , ale sytuacja może być dynamiczna 😜 jak będę nad Widawą dam znać , ps. dalej kręcisz mikro jigi ? pozdrawiam Bogdan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas94 Napisano 20 Lipca 2019 Share Napisano 20 Lipca 2019 Witajcie Panowie. Bylem ostatnio kilka razy nad Widawą w okolicy Nadolic. Woda bardzo niska, do kolana lekko trącona. Ryby widać pięknie, ale przez zarośnięte brzegi ciężko podejść cicho do brzegu, wiec w efekcie brań praktycznie brak. Jedyną opcją pozostaje chyba spławianie smużaków z nurtem. Złowiłem trochę okoni, kilka małych kleni. Przy takim stanie wody i brzegów na tym odcinku duże kluchy są nieosiągalne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Booryss Napisano 20 Lipca 2019 Share Napisano 20 Lipca 2019 17 godzin temu, wasyl1968 napisał: Dzięki Booryss za info , zobaczę jak jutro skończy się impra u szwagra , co prawda ja jutro Jehowy , ale sytuacja może być dynamiczna 😜 jak będę nad Widawą dam znać , ps. dalej kręcisz mikro jigi ? pozdrawiam Bogdan Jak coś potrzebujesz pisz priv Coś się namota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 28 Lipca 2019 Share Napisano 28 Lipca 2019 Dzisiaj rodzinny zwiad rowerowy , od ujścia w górę do drugiej polany , woda fajna nawet wysoka ale ! chcieliśmy się wykąpać , brak zejścia do wody , masakra , pod względem wędkarskim to samo na odcinku około kilometra dwa miejsca gdzie można by było porzucać , cholera jeszcze 20 lat temu nie było problemu z wędkowaniem na tym odcinku☹️ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam95 Napisano 27 Sierpnia 2019 Share Napisano 27 Sierpnia 2019 Cześć Panowie, Od jakiegoś czasu śledzę konwersację. Dzisiaj chciałabym podjechać na widawę od mostu kolejowego i przejść większy kawałek w stronę ujścia za kleniem. Coś się działo ostatnio? Jakieś wieści znad wody? Ostatni raz lowilem tam ponad 2 lata temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam95 Napisano 28 Sierpnia 2019 Share Napisano 28 Sierpnia 2019 Cześć, Byłem dzisiaj trochę porzucać ale szybko zrezygnowałem przez upał. Długie spodnie tam to konieczność. Wszystko zarośnięte przez co ciężko podejść na brzeg i pozostać niezauważonym. Dwa mizerne wyjścia do przynęty i na tym się skończyło. Łącznie byłem tylko na 3 miejscówkach. Pod mostem i około 300 metrów od mostu. Na pewno wrócę tam jeszcze na dniach. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 28 Sierpnia 2019 Share Napisano 28 Sierpnia 2019 Też tam próbowałem z 2 tyg. temu - deszcz mi trochę mieszał szyki i nic za bardzo nie chciało wychodzić do muchy (jeden klenik dął się pomacać) ale woda jeszcze w porównaniu do Ślęży ładna/łowna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 2 Listopada 2019 Share Napisano 2 Listopada 2019 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.