węgorz

[Lesio]

Chyba nie doczekamy się nigdy kompetentnych ludzi na wysokich

Min.Rolnictwa i Rozwoju Wsi - Marek Sawicki (PSL) i wszystko jasne...

Napisałem do nich, żeby podali powody wprowadzenia tego okresu ochronnego, jak przyjdzie odpowiedź, to wkleję w tym temacie.

[piotr chorzów]

Lesio

WYSOKO CELUJESZ

Były prowadzone konsultacje społeczne w tej sprawie / w zeszłym roku / - ale jak zawsze głos pospólstwa został olany oparto się na opinii jakiegoś eksperta

Ciekawe może jest jakiś sensowny powód wprowadzenia powyższej zmiany tylko my jeszcze go nie dostrzegamy

[Lesio]

O konsultacjach nie słyszałem.

może jest jakiś sensowny powód wprowadzenia powyższej zmiany tylko my jeszcze go nie dostrzegamy

Jedyny powód jest taki, że w mniej więcej w tym okresie ukleja odbywa tarło, a łowcom węgorza nie trzeba tłumaczyć, co to oznacza.

Jakie będą konsekwencje? Węgorz jest łakomy i lubi głęboki połyk, więc skończy się na wypuszczaniu węgorzy z hakami, które i tak zginą. Kolega, robił kiedyś badanie w dużej wannie i każdy z hakiem w przełyku umierał dosyć szybko.

Dlatego, aby unikać 'pijawek', nie stosuję rosówek i małych rybek.

[piotr chorzów]

No ja wyłącznie rosówki i małe płoteczki , ukleje na pojedynczym haku tylko zostawiam 10-15 cm zwisu !! Jeszcze nie miałem węgorza zapiętego inaczej jak za pysk

Podczas połowu na spławik nastawiam się na sandacza - więc i płotka jest większa

[Lesio]

Jeszcze nie miałem węgorza zapiętego inaczej jak za pysk

Łowisz formy wąskogłowe, dlatego nie masz problemu. U mnie przeważają 'żabojady' z szeroką plapą - nawet nieduży prawie zawsze połyka szybko i głęboko, zniechęca go dopiero większy kąsek

[luk1234]

Powiedzcie mi jedną rzecz, czy według was ten okres ochronny obowiązuje również na wodach SUMowskich/morskich? U mnie w Świnoujściu nikt o tym zakazie nie słyszał, zarówno wśród wędkarzy jak i w sklepach wędkarskich nic na ten temat nie wiedzą, a dowiadują się ode mnie. Jest tu według mnie pewna swoboda interpretacyjna, ponieważ według mnie połów na wodach sumowskich reguluje taka oto ustawa: http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=641&Itemid=125.

[Don Gucak]

Jeśli chce z gruntu przygolic na węgorza na martwą rybke to jakiego przyponu użyc? Ten gruby wolfram raczej nie ;D Mam też te cienkie czarne, jak przeszyje mała płoteczke to powinno byc ok? Bo węgorz głupi chyba nie jest i nie łyka wszystkiego od szlagu jak szczupak? ;]

Chyba że pleciona ale jak weźmie szczupak to sobie chyba poradzi? Ogólnie nigdy sie nie nastawiałem na węgorza choc już kilka w życiu wytargałem (z gruntu przez przypadek na białe bądź rasówe). Myśle że zestaw podobny jak na sandacza powinien byc ok? Przeszyje od płetwy i zaczepie przed skrzelami podwojny hak i powinno śmigac. Na węgorza chce zapolowac w nocy, woda stojąca, dosyc głęboki zbiornik (zaraz z brzegu juz po 2-4m jest).

Jak już nastąpi branie to czekac podobnie jak przy sandaczu czy ciąc szybko? Chyba się czeka bo węgorz zazwyczaj połyka strasznie a i tak będzie on do konsumpcji ;D

Zastanawia mnie jeszcze jedno, te przypadkowe węgorze zazwyczaj były małe i wracały od razu do wody. Problem z tym że wszystkie miały już hak w żołądku. Co sie potem z nim dzieje, ryba da rade go wypluc/wydalic jak ten hak sie musiał przy holu wbic bardzo mocno ;/

[woytek]

Jeśli chce z gruntu przygolic na węgorza na martwą rybke to jakiego przyponu użyc? Ten gruby wolfram raczej nie ;D Mam też te cienkie czarne, jak przeszyje mała płoteczke to powinno byc ok? Bo węgorz głupi chyba nie jest i nie łyka wszystkiego od szlagu jak szczupak? ;]

Chyba że pleciona ale jak weźmie szczupak to sobie chyba poradzi? Ogólnie nigdy sie nie nastawiałem na węgorza choc już kilka w życiu wytargałem (z gruntu przez przypadek na białe bądź rasówe). Myśle że zestaw podobny jak na sandacza powinien byc ok? Przeszyje od płetwy i zaczepie przed skrzelami podwojny hak i powinno śmigac. Na węgorza chce zapolowac w nocy, woda stojąca, dosyc głęboki zbiornik (zaraz z brzegu juz po 2-4m jest).

Jak już nastąpi branie to czekac podobnie jak przy sandaczu czy ciąc szybko? Chyba się czeka bo węgorz zazwyczaj połyka strasznie a i tak będzie on do konsumpcji ;D

Zastanawia mnie jeszcze jedno, te przypadkowe węgorze zazwyczaj były małe i wracały od razu do wody. Problem z tym że wszystkie miały już hak w żołądku. Co sie potem z nim dzieje, ryba da rade go wypluc/wydalic jak ten hak sie musiał przy holu wbic bardzo mocno ;/

Zależy jakiej wielkości przynęty będziesz używał, ale skoro chcesz wypuszczać ryby to tnij szybko, większa szansa że nie zdąży połknąć za głęboko, rzadko mi się zdarza łowić na żywca czy trupka, ale jeśli już łowię tymi metodami to zacinam od razu po zauważeniu brania, praktycznie nie czekam. Żadnych fajek czy odliczań przed zacięciem..

Gdzieś czytałem że szczupak potrafi rozpuścić haczyk w żołądku, ma tak mocne kwasy trawienne, więc pewnie węgorz też sobie poradzi z hakami. W końcu te ryby potrafią sobie poradzić z mocnym i twardym pancerzem raka, którego upolują.

[krasiu]

Czy węgorzowi znacznie przeszkodzi założenie przyponu stalowego? Większość preferuje plecionkę lub żyłkę na przypon. Czy zatem przypon stalowy ogranicza liczbę brań? Ja stosuję przypony Dragona Surfstrand 7x7 40cm Classic 9kg, dość miękkie. Proszę o ustosunkowanie odpowiedzi zarówno do węgorza jak i sandacza.

[tytusbdg26]

witam. jestem tu nowy takze sory za amatorke:) jestem z bydgoszczy a ogolnie wedkuje od jakiegos czasu na jeziorze swiekatowskim calkiem przyjemne jeziorko ciagnie sie ono na okolo 3km i ma glebokosc do 15metrow. I tu mam pytanie jak rozkminic czy sa tam wegorze i jesli sa to gdzie? Chodzi mi o to bo mam zamiar lowic z gruntu na martwa rybke i tu pytanie czy rzucac raczej daleko czy lepiej gdzies nie za daleko? Prosze o rade. Dzieki. Pozdrawiam serdecznie

[anonim1133]

Co stoi na przeszkodzie, aby samemu się przekonać rzucając jedną wędkę daleko, a drugą blisko?

[sinus]

czy rzucac raczej daleko czy lepiej gdzies nie za daleko?

tytusbdg26, nie odległość rzutu się liczy tylko ukształtowanie dna, głębokość, roślinność, żerowiska drobnicy.... które to mogę być i 5 i 500 m od brzegu.

ponadto temat "węgorze 2010" służy do umieszczania relacji i fotek, a pytania zamieszczaj w odpowiednim temacie

[tytusbdg26]

ok dzieki bede sie staral byc poprawniejszy pozdrawiam

[przemek24ol]

Witam kiedy na węgorza najlepiej? zaczynam sezon, mam w planach upolować węgorza w tym sezonie kiedy on bierze i na co ? z góry dziękuje zaporady

[trociu]

w wakacje, rosówki, filety, osobiście najlepiej sprawdza mi sie ogonek z okonia, czasem mozna złowić nawet na pinkę. Generalnie wszystko co z mięskiem

[ERq]

Juz niebawem za 1-2 tygodnie a moze lada dzien ploc bedzie miala tarło jak dla mnie tarlo ploci to najleprzy okres na wegorze wtedy zlapiesz go w poblizu trzcin na rosówke , fileta lub martwa rybke . Radze ci abys nie przegapil tego momentu poniewaz zeruje on wtedy jak glupi wyglodnialy po zimie .

[rafaloo]

Gdzieś słyszałem, że jeszcze trochę i węgorz będzie zagrożony wyginięciem, już teraz jego populacja jest najmniejsza w historii. Przykre świetna ryba.

[anonim1133]

ERq, w dzień jest szansa połowić węgorze podczas płociowego tarła, czy tylko noc?

[ERq]

Gdy płoć sie trze wegorz przez caly czas ugania sie za ikra po calym jeziorze w dzien mi sie wydaje ze szanse sa odrobine mniejsze niz w nocy ale dzien w tym okresie tez jest dobry ;]

[vonski_dm]

na co najlepiej łowic węgorza w stawie??

[maniek]

na co najlepiej łowic węgorza w stawie??

Na wędkę

[Danio169]

Witam. Wybieram się jutro na noc z nastawieniem na węgorza. Przyneta pęczek rosówek.

Pytanie; Czy warto takie miejsce zanęcic pociętymi rosówkami np 100 sztuk ? Czy da to jakieś efekty,czy raczej nie ? Dziekuje za odpowiedź.

[leon-zawodowiec]

Witam. Wybieram się jutro na noc z nastawieniem na węgorza. Przyneta pęczek rosówek.

Pytanie; Czy warto takie miejsce zanęcic pociętymi rosówkami np 100 sztuk ? Czy da to jakieś efekty,czy raczej nie ? Dziekuje za odpowiedź.

Napewno nie zaszkodzi , mozesz jeszcze do tego dodać suszoną krew którą kupisz w wedkarskim , a jako przynete możesz zastosować ukleje (akurat teraz zaczyna tarło i węgorz bedzie za nia szedł do brzegu)

[ERq]

Rosówki napewno cos dadza ale lepiej do nich dodac kilka pocietyk na kawalki rybek np plotek . Lepiej zeby karmic przez kilka dni przed wyprawa jak chcesz zakarmic w dzien polowu to lepiej uzyc pelletu wegorzowego ktory smierdzi i szybciej sprowadzi wegorze na lowisko. Rosowki moga sprowadzic na lowisko krąpie a nie jest mile jak co chwile sygnalizator pipczy i musisz zwijac i przerzucac zestaw ;]

[wernicjusz]

Danio169 napisał/a:

Witam. Wybieram się jutro na noc z nastawieniem na węgorza. Przyneta pęczek rosówek.

Pytanie; Czy warto takie miejsce zanęcic pociętymi rosówkami np 100 sztuk ? Czy da to jakieś efekty,czy raczej nie ? Dziekuje za odpowiedź.

Napewno nie zaszkodzi , mozesz jeszcze do tego dodać suszoną krew którą kupisz w wedkarskim , a jako przynete możesz zastosować ukleje (akurat teraz zaczyna tarło i węgorz bedzie za nia szedł do brzegu)

Zamierzacie te ryby dokarmiać czy łowić

Jeżeli przyjdzie na 5ha zbiornik 30 ludzi na węgorze i każdy napierdzieli tyleeee to już widzę jak one będą brały...