Skocz do zawartości
Dragon

Jak dziś było na rybach?


chomik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
jak na rzece to prawdopodobne, aczkolwiek jestem ciekawa skąd takie zmiany się biorą
No to nie nieuniknione na rzece [zmiany] tam gdzie po powodzi sa dołki w latach bez powodzi dno sie zamula ,a ostatnio chyba z trzy lata nie było powodzi na Odrze [tu dodam gwoli ciekawości w sezonie występują dwie powodzie wiosenna i letnia]wiec zmiany następują szybko ,jak nie przewidzisz tego i nie jesteś przyzwyczajona to sezon w plecy .Ale znalazłem arcy ciekawe miejsce tyle tylko ze aby się tam dostać trza mieć ponton i już mnie czeka wydatek :wink::cry:

hexman -

Skąd można wiedzieć co to bylo jak sie nie zacięło i nie poczuło chociaż

Uwierz po 30 latach treningu będziesz wiedział po samym braniu co to za ryba nim ja wyciągniesz .Nie odnoszę się do żadnego postu.

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 399
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
tu dodam gwoli ciekawości w sezonie występują dwie powodzie wiosenna i letnia

No wiosenna to wiem, i nawet wiem skąd się bierze, ale letnia...? Do tyłu jestem, wybaczcie :???:

ostatnio chyba z trzy lata nie było powodzi na Odrze

W ogóle? Sorki, że tak nie po kolei cytuję, ale jakoś mi tak łatwiej pytać.

jak nie przewidzisz tego i nie jesteś przyzwyczajona to sezon w plecy

Nie no wiadomo, ale żeby przewidzieć to też trzeba mieć konkretną wiedzą i lata doświadczeń.

Ale znalazłem arcy ciekawe miejsce tyle tylko ze aby się tam dostać trza mieć ponton i już mnie czeka wydatek :wink::cry:

To ja się chętnie dołożę, kosztem nauki, kupię wiosła, na silnik, na razie mnie nie stać :wink:

Napisano
ale letnia...? Do tyłu jestem, wybaczcie
Letnia to z deszczy w lipcu ,lipcowa powódź to dla mnie normalka ,tradycja ,tyle tylko ze juz zanikająca :cry: nie pamiętam kiedy ostatnio w lipcu była powódź no oprócz tej z 97 .
na silnik, na razie mnie nie stać
:mrgreen: silnik już mam ,dwie ręce . :mrgreen:
Napisano
Letnia to z deszczy w lipcu ,lipcowa powódź to dla mnie normalka ,tradycja ,tyle tylko ze juz zanikająca :cry:

Sądząc po minie na niekorzyść. Ale to już temat do rozwinięcia na spotkaniu :wink:

nie pamiętam kiedy ostatnio w lipcu była powódź no oprócz tej z 97

Oby takiej nie już było, bo wiele wód wtedy dostało w D :???:

:mrgreen: silnik już mam ,dwie ręce . :mrgreen:

Tośmy się dogadali, bo ja prawie wiosła :mrgreen:

Napisano

Wczoraj wypadzik ze znajomymi nad Zalew Zegrzyński, bardziej grillowy niż wędkarski, ale trochę drobnicy połapałem, nawet leszek się uwiesił, ale niestety za słaby zestaw miałem i nawiał po krótkiej chwili walki.

Napisano

W sobotę odkrywaliśmy nową wodę tz. jeziorko Secymińskie.

Po rekonesansie zapoznawczym wykonanym w tygodniu, zdecydowaliśmy się na miejsówkę na końcu jeziorka.

Sobota, 4:00 - meldujemy się nad brzegiem, rozwijamy sprzęt jeszcze przy latarce i światełku w bagażniku i po kilkunastu minutach zestawy lądują w wodzie.

Byłem z kolegą i każdy z nas postawił po jednym gruncie i jednym spławiku.

Przez 8 godzin cały czas z różnym natężeniem były brania na spławik, na grunt wielkie 0, ani puknięcia.

Połowiliśmy po kilkadziesiąt płotek, wzdręg i uklejek w wymiarach od 10 do 20 cm, oraz u mnie zameldował się leszczyk 23 cm, który po odhaczeniu niezwłocznie wrócił do wody, zresztą do siatki trafiały tylko te największe sztuki (razem 23 rybki) które stały się później częścią popołudniowego grilla.

I na koniec kilka fotek (te foto-relacje to bardzo fajna sprawa, jaceen, madi i jeszcze kilku innych udowadnia to coraz bardziej, więc i ja zacznę):

Widok na drugi brzeg:

8ab77b84714d346dmed.jpg

Stanowisko kolegi:

a89717f8a7908901med.jpg

No i moje:

8160d7bd4282ec84med.jpg

To co nie wróciło do wody (za to wróciło ze trzy razy tyle):

03c8b43e5ffa0968med.jpg

Pozdrawiam wszystkich haczykowców.

Napisano
ps. jak robicie żeby w poście otwierały się miniaturki a nie same linki?
Jest taka opcja "Pobierz pozostałe kody" pod pomniejszonym zdjęciem na fotosiku, i tam wybierasz co ma być wyświetlane, tzn wklejasz odpowiedni link na forum.
Napisano

Witam po dłuższej nieobecności wszystkich haczykowców.

Wczoraj na Dziewokliczu od ok 9 do 17 za okonkiem.

Efekt:

-boczny trok -0,

-spławik-1szt,

-grunt- ok 40 szt ,

wszystkie w wymiarze od 10 do max.15 cm,poza tym masa jazgarów(niektóre większe od tych okoni :evil: ).

Ale nic to ,niedługo na grubszego "zwierza" czas się wybrac :mrgreen: .

P.S.

Gratki dla tych co połapali.

Napisano

Wczoraj przy silnym wietrze udało się złowić kilka kilogramów pięknej płoci w przedziale 25-30 cm, 2 malutkie leszczyki i jednego kilowego karpika.

Napisano

Na starorzeczu metodą spławikową. Trenowałem troszkę przed zawodami. Mam nadzieję,że na rzece w sobotę też będzie dobrze ;). Napewno wrzuce jakies fotki z zawodów.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.