jaceen Napisano 20 Kwietnia 2009 Share Napisano 20 Kwietnia 2009 W niedzielę na Bystrzycy na zero. Dzisiaj na Widawie dwa kleniki i jaź 37cm. Były jeszcze strzały, ale raczej drobnica bo strasznie nerwo brały. Na początku fotki miejscówek. I to, co dzisiaj się zahaczyło i zdołałem fotnąć. Kolejno klenie, jaź i pniarek ,,, ,, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Supersobi Napisano 20 Kwietnia 2009 Share Napisano 20 Kwietnia 2009 nagle potężne uderzenie. Czegoś tak dużego jeszcze nie miałem na wędce, po prostu zgłupiałem spodobało ci się widzę... to właśnie jest boleń Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michcio Napisano 20 Kwietnia 2009 Share Napisano 20 Kwietnia 2009 specialnie dla Holika, Jazimierze w roli głównej 19 kwietnia jaź 39 cm http://img156.imageshack.us/my.php?image=20090419484.jpg 20 kwietnia jaź 37 cm http://img156.imageshack.us/my.php?image=20090420486.jpg 20 kwietnia jaź 42 cm http://img156.imageshack.us/my.php?image=20090420488.jpg do tego 20 kwietnia jazik 35 cm wypuszczony bez fotki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Konrad I Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 Michcio szalejesz Nie ma to jak jazik jaceen również gratuluję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gojk Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 jaceen, Piękna rzeka ta Widawa;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luk1234 Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 Dzisiaj krótki wypad na Dziewoklicz w Szczecinie, efekt to 13 okonków i jeden klenik około 25 cm. To złowione na fioletowego paprocha. Gdy zmeczyłem sie machaniem, na grunt wyciągnołem jeszcze okonka ~20 cm i 3 jazgarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek1988 Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 Dzisiaj wieczorny wypad nad Wisłę od 18:00 do 20:00 zaowocował pierwszymi rybkami na spina w tym roku, dwa okonie pod 20 cm i pięknie wybarwiony Jazik 26 cm wszystko na srebrnego meppsika nr 0. Dodam że okonie były bardzo grubiutkie i pełne ikry, oczywiście wszystkie rybki w znakomitej kondycji powróciły do domku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolamilan Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 I ja sie dziś wybrałem na leszcza po 2dniowym neceniu. Cóż napisac zarzuciłem 2 wedki i na makaron pierwsze branie, zacinam coś siedzi, mały leszczyk miał 25 cm. i do godziny 23.15 ani pyknięcia. oczywiście jak wcześniej pisałem neciłem makaronem, nie mam pojęcia czemu tak słabiutko, może jeszcze trzeba nęcić ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Vasyl Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 Co to jest 2 dniowe necenie?? Po tygodniu mozna sie spodziewac wynikow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolamilan Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 no tak ale mamy kwiecień a nie lipiec czy sierpień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bluzer Napisano 22 Kwietnia 2009 Share Napisano 22 Kwietnia 2009 no tak ale mamy kwiecień a nie lipiec czy sierpień a jakie to ma znaczenie?? Wydaje mi się,ze ryby w lecie żeruja intensywniej więc wtedy można pozwolić sobie na mnijsze dawki zanęty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolamilan Napisano 22 Kwietnia 2009 Share Napisano 22 Kwietnia 2009 Moim zdaniem jak ma większe intensywne żerowanie rybka, to wtedy wiecej nęcimy, a jak mniej zeruje to mniej necimy zeby ją nie przenęcić ani nie odstraszyć?? pytam o porady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Konrad I Napisano 22 Kwietnia 2009 Share Napisano 22 Kwietnia 2009 Moim zdaniem jak ma większe intensywne żerowanie rybka, to wtedy wiecej nęcimy, a jak mniej zeruje to mniej necimy zeby ją nie przenęcić ani nie odstraszyć?? Wg mnie słusznie 2 dni to mało żeby coś stwierdzać, mogłeś popełnić jakiś błąd, albo po prostu jest to za mało czasu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolamilan Napisano 22 Kwietnia 2009 Share Napisano 22 Kwietnia 2009 też tak mysle ze za mało czasu, błędu raczej chyab nie popełniłem, siedziałem od 19 do 23,15 heh a co do necenia to makaron gotowany. No chyba ze z rana będą brały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 22 Kwietnia 2009 Share Napisano 22 Kwietnia 2009 Cóż napisac zarzuciłem 2 wedki i na makaron pierwsze branie, zacinam coś siedzi, mały leszczyk miał 25 cm. Jak dużo nęciłeś makaronem i ryby go nie wyjadły, to twój makaron hakowy leżał wśród setek makaronów zanętowych. Próbuj łowić na przynętę inną niż zanęta np. białe robaki lub aromatyzować makaron hakowy przez zanurzenie np. w pojemniku z brasenem. Nie zrażaj się, bo dwa dni to faktycznie mało. Popróbuj jeszcze przez kilka dni wieczorem i rano, ale jak nie będzie brań w ciągu tygodnia to przerwij nęcenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bluzer Napisano 22 Kwietnia 2009 Share Napisano 22 Kwietnia 2009 Jeśli czas Ci na to pozwoli to nęć o stałych porach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dawido Napisano 22 Kwietnia 2009 Share Napisano 22 Kwietnia 2009 Od 10 do 14:30 (z dużą dozą kombinowania i śniadaniem) nad Prosną, przy moście św. Wojtka. Praktycznie na starcie udało się namierzyć stadko płociopodobnych ryb wygrzewających się - interesujące, ponieważ tydzień temu również stały w tym miejscu (poniższe zdjęcie), a że celem dzisiejszym był premierowy kleń i jaź, toteż nie zastanawiałem się długo i próbowałem, próbowałem małymi bonito schodzącym i pływającym dorado, obrotówkami rozmiaru 0 srebrno-białymi - większego zainteresowania niestety ryby nie przejawiły - nie licząc kilku leniwych odprowadzeń przynęty. Poszedłem dalej, mizerny rezultat, nawet szczupak nadto się nie pokazywał swoim żerowaniem, choć złowiłem 1:2,5 wymiaru szczuki. Na koniec na drzewach zostawiłem blaszkę effzett predator żółto-czarną i tyle tego, tak czy inaczej, udanego rautu, gdyż wreszcie udało się przełamać niemoc spinningowania. - Nic nie widać (prócz fragmetu konaru), zaś patrząc przez ciemne okulary polaryzacjne były jak na dłoni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 22 Kwietnia 2009 Share Napisano 22 Kwietnia 2009 ja tam widze 3 sztuki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 22 Kwietnia 2009 Share Napisano 22 Kwietnia 2009 Ja naliczyłem kilkanaście ryb, większość w lewym dolnym rogu. Trudno dokładnie stwierdzić co to za ryby. Ja obstawiam wzdręgi. ps. szczupakom daj jeszcze tydzień spokoju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warszawa_24 Napisano 22 Kwietnia 2009 Share Napisano 22 Kwietnia 2009 A ja nic nie widzę Byłem nad jeziorkiem. 2h przed wyjazdem załamanie pogody - deszcz i wiatr. Na sensasa carpes wyciągnąłem małego leszczyka, a na HPB Duży Karp płotek cztery. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalsmolek Napisano 22 Kwietnia 2009 Share Napisano 22 Kwietnia 2009 Nie pisałem jeszcze tu no ale dziś trzeba dziś coś kazało mi iść nad moją rzekę bo po 10 gdz pracy poszedłem na ryby i warto było moja miejscówka zaskoczyła mnie zawsze wiedziałem, że są tam duże ryby i dziś się doczekałem ;D Wypad rozpocząłem jak zwykle od nęcenia kukurydzą ( słyszałem, że lepsza jest jak ją się zamrozi i później odmrozi oczywiście i na taką łapie). Po nęceniu daje rybką chwile czasu i łapie sobie na spining chwile . Na początku nerwowe brania plotek jedna wyciągnąłem taką 20 cm pełno ich jest wiec pomyślałem sobie " tak się bawić nie będziemy ja chcę coś większego" i założyłem 2 kukurydze nadal coś pykało ale już nie tak jak wcześniej. Z 40 minut nic wiedziałem, że kleń musi gdzieś być bliżej bo w tygodniu miałem dwa jeden 1.3 kg a drugi 0.9kg i każdy innego dnia . Zarzuciłem bliżej gdzie wcześniej mi brały spławik raz spłyną i za drugim razem nagle zatopił się i się zaczęło mój bat 6m wygiął się w pół ... ryba chodziła jak chciała próbowałem ja podnieść żeby zobaczyć co to i czy mogę pozwolić jej na takie jazdy gdzie chce no ale nie dawała za wygraną pozwoliłem chwile jej popływać jak chce i w końcu zobaczyłem przeciwnika i tak jak myślałem kleń od razu dał nura i znowu szalał w najlepsze ale już trochę bliżej mnie w końcu go podciągnąłem. Haczyk w wardze nie napawał mnie pewnością jak tylko mogłem przyciągnąłem go do siebie wślizgiem jak na kamienie i rzuciłem wędkę i na niego od razu pewnie go złapałem ;D pewnie ktoś z boku by miał ubaw ale już takie mi poszły jak delikatnie próbowałem je podebrać więc nie bawiłem się już z nim bo wiem co potrafią jak poczują ląd sorki, że tak opisuje ale naprawdę radochę sprawił mi ;D fotkę pokaże pewnie dopiero w niedziele jak dostanę od wujka więc mój kleń miał 54cm i 2.110kg cudny jak ktoś chce wiedzieć gdzie to na prv bo nie chce najazdu nad moja rzekę na której spokój jest pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek1988 Napisano 22 Kwietnia 2009 Share Napisano 22 Kwietnia 2009 Dzisiaj kolejny wieczorny wypad ze spinem tylko na 1,5h a efekt to mały klenik, podobnych rozmiarów okoń i szczupaczek 35 cm ( oczywiście przypadkowy) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juranty Napisano 23 Kwietnia 2009 Share Napisano 23 Kwietnia 2009 Wczoraj w godzinach 16.00-20.00 próbowałem przechytrzyć pstrągi w podlaskiej rzeczce Sokołda. Woda zwolniła, gdyż jej poziom opadł, a pstrągi gdzieś przepadły. W miejsce pstrąga pobił woblerka szczupaczek 59 cm, który oczywiście odzyskał wolność i w dobrej kondycji wrócił do swego ulubionego dołka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ivan Napisano 23 Kwietnia 2009 Share Napisano 23 Kwietnia 2009 Gratki dla wszystkich co połowili, ja dopiero w przyszłym, tygodniu będę miał czas coś potrenować przed zawodami w naszym kole. Jak do tej pory to efekty marniutkie mam w tym roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wędkarzyk Napisano 23 Kwietnia 2009 Share Napisano 23 Kwietnia 2009 Ja wczoraj i dzisiaj prubowałem to wczoraj jeden okonek 23cm a dzisiaj nic Ale se w niedziele jak będzie pogoda pojade na morze to licze, że coś złowię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.