Jak dziś było na rybach?

[adam998]

3.5godzinki nad Narwia i tylko jeden leszczyk ok.1kg na feedera, bez rewelacji

[nabial]

wczoraj szczupaczek troche ponad wymiar, puszczony, zaciekawila mnie tylko spora rana w polowie dlugosci, czyzby szczupaki ew sandacze atakowaly sie wzajemnie? ponizej filmik, slabo widac, ale moze wystarczy, by wysnuc jakas teorie

http://nabialek.wrzuta.pl/film/5JRHdh3KGFD/v080909_13.50

rozbawila, a zarazem zasmucila mnie sytuacja podczas wyciagania ryby, nagle przybiegla jakas rodzinka, pani do mnie, ale wypusci pan prawdaaa? tak, owszem, na co maz odwracajac sie cicho 'glupia, na pewno nie pusci, bo ma wymiar' esencja polskosci

[michas]

wczoraj szczupaczek troche ponad wymiar, puszczony, zaciekawila mnie tylko spora rana w polowie dlugosci, czyzby szczupaki ew sandacze atakowaly sie wzajemnie?

Szczupaki jak najbardziej

[Krzyś xD]

dwa takie 23~ cm

+ coś około 30cm sie mi wypięło...

ogólnie 2 km wzdłuż rzeki no i okazuje się, że tylko odcinek 300 metrów jest dosyć fajny, reszta to kiszka, głębokość 20 maks 70 cm wody i do tego brzegi 3-4 metrów i ciężko rzucać.

Więcej w ten zakątek rzeki nie zajrzę chyba, że jak będzie zimniej oraz wyższa woda, to wtedy filecik i za miętusem

[Plakon83]

Szczupły, półmetrówka, pierwszy w tym sezonie, który skończył na patelni i prawdopodobnie ostatni, chyba, że moja Pani sobie jeszcze raz zażyczy.

[Kubiak]

Dzisiaj wypad nad rzeczkę Dankówkę zakończony wielkim niepowodzeniem.

[Tomek1988]

Dzisiaj godzinka na paproszki na starorzeczu czego efektem było ok 10-12 okoni w rozmiarze 15-20 cm i jeden zerwany przy brzegu 25+, trzeba czekać na zmianę pogody aż sie ochłodzi bo jeszcze na jesiennego drapieżnika trochę za wcześnie.

[goral28]

Dzisiaj 4 godziny za szczupakiem z łódki bez brania. W połowie przerwa godzinna na paprocha okonie skubały w przedziale 17-20cm. Efekt ok 30szt. Okonie wróciły do wody, obiecanego szczupaka teściowi nie przywiozłem

[elektrochemik]

Dzisiaj było tak:

Karp 2,00 kg

Bąk 0,5 kg

Karaś 0,3 kg

Łowiłem na rosówkę plus dip truskawkowy.

Za goraco dzis na ryby.

Karp i bąk pojechały ze mną do domu.

[moesso]

Karp i bąk pojechały ze mną do domu.

no i po co sie chwalić? zaraz bedziesz forumowym mięsiażem wrzuć fote jak sie smażą!

[Migdał]

Już 3 dzień i nic reszta wędkarzy na moim odcinku Bzury tak samo, tragedia.

[michas]

Bąk 0,5 kg

ciekawi mnie co to za ryba Na lubelszczyźnie nie spotkałem się z taką nazwą

[lawdzoj82]

iekawi mnie co to za ryba Na lubelszczyźnie nie spotkałem się z taką nazwą

Bąk to regionalna nazwa Karasia

[Damianoooo]

1 okoń 21 cm i 2 szczupaczki 35 cm . poza tym nic.

[warszawa_24]

Wyskoczyłem na ryby, nad Odrę, nowa główka z kolegami. Efekt - Życiowy Leszcz.

Oni złowili 3 płocie.

Ja siedzę, nagle wędka wygina się, szybko ją łapię i zaczynam hol.

Hamulec Catany 2500FA piszczy, koledzy już biegną z podbierakiem, dopiero pod samym brzegiem się pokazał wielki leszcz, gdyby nie pomoc kolegi w postaci trzymania podbieraka, nie wiem czy bym go wyciągnął, cały czas murował i uciekał na boki.

Waga yorkowska kolegi wskazała 1,5 kg ale ona coś dziwnie chodzi.

Wziął na 3 kukurydzy + Trofeum Leszcz.

Mimo prostestów kolegów odrazu po fotkach trafił do wody, całego mnie chalpiąc, super Moja życiówka.

Rodzina się załamała, że jego wypuściłem, ale szczerze mam to gdzieś, promuję C&R.

[Krzyś xD]

:/ słabo

sama drobnica w ilości około 20 szt. leszczyki,płotki, kiełbie, ukleje ;/ 15-25 cm :/

nic tylko się załamać, koleś na żywca-kiełbia, miał branie szczupaka ale wpadł mu w trawę na oko 50 cm ale przynajmniej wiem, że jeszcze są jakieś większe rybcie na tej mojej rzeczce...

[tomek1]

Moja życiówka.

Gratulacje

[warszawa_24]

Dziękuję

Jakby był złowiony wczoraj, to by się zgrało z moim roczkiem tutaj na Haczyku ale lepiej późno niż wcale.

Unises, madi, kocur - mieliście rację

[SzczepanM1986]

witam po dłuższej przerwie od haczyka.pl i wędkarstwa:) od razu na usprawiedliwienie musze powiedzieć ze od czasu gdy zmarł mi wuja sie troche odsunąłem od rybek ale w te wakacje postanowiłem wrócić i nauczyć sie spiningu

dzisiaj byłem drugi raz na gliniance niedaleko domu:) wczoraj złapałem szczupaka około 24 cm ale puściłem na młode...fakt nie wymagajacy odnotowania i raczej szczęście początkujacego...pomyślałem

dzisiaj wybrałem sie około 17:30 w to samo miejsce, na to samo stanowisko:) zmieniałem gumki co pare rzutów i nagle jest:

szczupaczek, 1,24kg, 54 centymetry, samiec

sprzęt:

Konger Aviator Spin 240cm, cw 5-20g

Kołowrotek Mikado Kinetic 203

Żyłka Browning Black Magic 0,16 / 2,4 kg

Ripper Manns Predator 7 cm perła z czarnym grzbietem

Główka Mustard 6 gram

Jest to mój drugi szczupak w życiu - pierwszy który stawiał opór a radocha taka że go wypiąc nie mogłem tak mi sie ręce z radości trzęsły

[kocur]

Unises, madi, kocur - mieliście rację

Cieszę się Gratuluję życiówki. A żeby nie było tak różowo to na drugi raz lepiej zmierzyć rybę niż ważyć

[warszawa_24]

Również dziękuję Kocur

Gratuluję emocjii ale co to za fotka SzczepanM1986,

Edit:

To trzeba było nie wstawiać, bo taka jest nie zgodna z regulaminem

[SzczepanM1986]

nie miałem czym zrobić na zbiorniku bo akuratnio mi sie w moim SE aparat popsuł:/...a tą mama robiła

dlaczego moje zdjecie zniknęło bo w regulaminie nie znalazlem nic na ten temat?? co kafelki sie nie podobają??

[madi]

dlaczego moje zdjecie zniknęło bo w regulaminie nie znalazlem nic na ten temat?? co kafelki sie nie podobają??

Może niekoniecznie kafelki, ale jest coś takiego jak Regulamin wstawiania zdjęć na stronach forum haczyk.pl

Dziś byłam, na wodzie stojącej, jak i na kilku odcinkach rzek, ale bez wędek

Po rozmowach z wędkarzami, niestety muszę stwierdzić brak zainteresowania wszelkimi przynętami ze stron ryb

Kurcze jak na mój gust bardzo niepokojąca informacja zważając na zbliżający się weekend.

[daTeo00]

warszawa_24 gratuluje..

Wczoraj właściwie życiówka spięta pod samymi nogami. Jakieś 30 minut holu szczupaka, na żyłce 0,16mm.. Spięty pod samymi nogami. Podejrzewam że przekraczał wymarzony metr. Wziął bardzo agresywnie, na biało-żółte kopyto 5cm.

[warszawa_24]

Dzięki daTeo00. Zdaża się, wsółczuję.

Dziś znów nad Odrą, tylko jeden krąpio-leszczyk.