Jak dziś było na rybach?

[Dawido]

Dziś bardzo słabo - jeden okoń (22cm) i kilka odprowadzeń, raz przez dobrą tydziestkę. Zerwane przynęty i zgubione okulary rozjaśniające. :/

[madi]

Wczorajsze zawody spławikowo gruntowe o Puchar Komendanta Powiatowej Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Kłodzkiego w Byczeniu nie były rewelacyjne pod względem połowów, 10 miejsce... natomiast cała organizacja jak i czas spędzony w przemiłym towarzystwie - SUPER !!!

Moje miejsce z białymi draństwami, wiedziałam, że będzie z nimi problem

Widok na staw nr 1, przepiękny...

Sam puchar, o którego walczyło dzielnie wielu wędkarzy; tu akurat Kamil - moja pociecha przepięknie eksponuje główną nagrodę (ino fotka nie wyszła)

I "pierwszy kucharz" w roli głównej, oczywiście Kamil dostał dyplom za udział w zawodach z uwzględnieniem pilnowania ogniska

Z racji, iż byłam tam jedyną aktywną kobietą stałam na straży prawidłowości ważenia złowionych ryb, jak również zostałam poproszona o wypisanie dyplomów dla uczestników zawodów. Po czym przystąpiliśmy do najprzyjemniejszej części spotkania, tej rozrywkowo - kulinarnej.

[Krzyś xD]

od 16.30 do 18 dwa szczupoczki jeden 35 drugi 30 na shadrapa czy jak to się tam pisze.

Spotkałem wczoraj spoko kolesia nad Wisłą w Sandomingo który mi pokazał jak się prowadzi tą przynętę i jakieś tam efekty są, bynajmniej lepsze niż na gumy i blachy.

Pzdr Krzyś

[kocur]

Kolejny wypad na Regalicę według standardu urlopowego. Od rana do popołudnia kilka drobnych leszczyków +/- 30 . W sumie godne uwagi były duża gruba płoć i jeden leszek ok 45 cm. W sumie było całkiem nieźle żeby nie kilka straconych zestawów na ostrych kamieniach. Rybska wróciły do wody w dobrej kondycji Kurcze z lenistwa staje się powoli nokilowcem

[warszawa_24]

Kurcze z lenistwa staje się powoli nokilowcem

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Ja byłem wczoraj z przyjacielem i jegokuzynemnad Odrą. Mielsiśmy siedzieć od 17 do 1.00 alebyliśmy od 18.15 do 21 bo im zimno było , fajnie sie tak siedzi na rybkach wieczorem, tylko świetlik na picerku i raz kiedyś pipiskuący syganalizator z trupkiem aj jak ja to lubię .....

Poza 2 płociami (żywczykami), spiętą uklejką inie wymairowym klenikiem i czymś spiętym większymnic nie złowiłem - bat mnie uratował.

[kocur]

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

To tylko z lenistwa i z racji pełnej ryby morskiej /czerniak/ zamrażarki. Jak najdzie mnie ochota na wędzonego leszcza to nie będzie niekilania

[Toddavid]

a witam, w ta niedziele bylem nad zalewem Siemianów i oczywiscie znajac mojego farta jak na zlosc nie zlapalem ani jednego okonia , na ktorego polowalem caly dzien lecz za to 1 leszcz 40'stka, 2 szczupaki jeden 46 a drugi 41 * niewymiarowe *

przy okazji mam pytanie, jak wstawiac zdjecia?

[madi]

przy okazji mam pytanie, jak wstawiac zdjecia?

Zapoznaj się z dodawaniem zdjęć przez fotosik.pl

[galuch]

Piatkowa piątka

Ja zaciąłem, "przyszły szwagier" holował.

[moesso]

galuch, gratuluje ladna rybka

[jaceen]

Wczoraj były grzyby i ryby. Od dwóch dni nawet jednego pstryknięcia sandacza. Szczupaczek parę mm nad wymiar wrócił do wody.

[kocur]

jaceen, ale miejscówki to masz eleganckie.

[maniek]

jaceen, ale miejscówki to masz eleganckie.

No zwłaszcza te na kozaki ,tylko pozazdrościć. Graty dla tych co połowili .

[kocur]

maniek, dlatego jutro na grzyby przypuszczam atak

[Gość synek]

Od 6:00 do 12:00 nad wodą i tylko 3 karasie (30 cm) , porażka. To chyba dlatego że na ostatniej leszczowej przysiadce wyczerpałem limit ryb i szczęścia

[DAWID]

jaceen grzyby też odzyskały wolność

[Sociu]

Dzisiaj ryb brak, za to żółw czerwonolicy 30 cm się trafił.Ehh żeby w starorzeczu karpie i żółwie trafiać :>

[DAWID]

Weekendowe karasie na spławiczek taka odmiana od rutyny - spinningu:

Był tez karp taka czworka minumum trójka jednak za ciemno było na fote komórką.

Dzisiaj godzinka na wisle odnodze takie zwanej małą wisełką dwa zerwane szczupaki takie 60 + albo jeden bo wział w tym samym miejscu.

[warszawa_24]

Dziś zamiast leszczy na rosówkę nad Odrą był kiełbik na rosówce.

Słabo dziś....

[macias]

Od 6:00 do 12:00 nad wodą i tylko 3 karasie (30 cm) , porażka. To chyba dlatego że na ostatniej leszczowej przysiadce wyczerpałem limit ryb i szczęścia

Chciałbym mieć takiego pecha jak Ty

Ja wczoraj tylko robaki na jazgrach straciłem. Chociaż to i tak sukces, że one brały bo do niedawna nawet one nie chciały skubać.

[elektrochemik]

Dzisiaj:

1,5 kg karp

1,2 kg karp

0,3 kg bąk

i kilka karpików w przedziale 0,3 kg.

Acha plus dwa wegorze ok 20cm i 2 okonki.

[jaceen]

grzyby też odzyskały wolność

Tylko te pod ścisłą ochroną

ale miejscówki to masz eleganckie

Jak się autko zostawi, to we Wrocku jest takich więcej. Chodzi o wodę, bo lasy to już dalsza wyprawa, ale w jeden dzień można tu i tam "łowić"

Dzisiaj kanał powodziowy i jeden kleń i jaź. Nie chciało się mi wyciągać aparatu, nie było do czego.

[pepe17]

Dzisiejszy poranny wypadzik za boleniem zakończony ogromną niespodzianką, początkowo nie było widać śladu bolasów, aż tu z nienacka uderzenie w wobka. Po kilku minutach holu na brzegu ląduje piękna rapa moja nowa życiówka - 81 cm

Oczywiście Bolo w dobrej kondycji wrócił do wody

Podziękowania dla Supersobiego za podebranie

[galuch]

pepe17, gratulacje piękny byczek!

[Supersobi]

Jeszcze raz gratki pepe

W celu uzupełnienia informacji dodam iż nazwaliśmy go "Bartek" - to już trzeci kontakt z nim w tym roku.. widać że sprytnie omija siaty i przynęty mięsiarzy, ale polezeć na trawce i we fleszach aparatu pobłyszczeć, lubi

dlatego właśnie nokillowanie piekne jest

ps.

Podziękowania dla Supersobiego za podebranie

tylko za to