Sum większy niż rekord Polski- 2,5 m długości !!!

[Tondrom]

czy ty jesteś facetem czy jakimś metroseksualnym chłopkiem który będzie płakał bo rybcia skórę na śliskim betonie porysowała.

Kimkolwiek by nie był ma prawo do swojej opinii, za to Ty nie masz prawa nikogo obrażać.

[macko]

ja nikogo nie obrazilem zobacz ze jest to tylko pytanie mam nadzieje ze nie dostane bana bo wlasnie zobaczylem ze nick jest zielony

[Tondrom]

ja nikogo nie obrazilem zobacz ze jest to tylko pytanie mam nadzieje ze nie dostane bana bo wlasnie zobaczylem ze nick jest zielony

Hmm tak czy tak pytanie nie na miejscu. Wracając do tematu, myśle ze temu sumowi nic nie jest i pływa sobie gdzieś spokojnie, z relacji Tomka1 wynika że nabrzeze bylo śliskie wiec napewno mu się nic nie stało

[marewel]

ja nikogo nie obrazilem mam nadzieje ze nie dostane bana bo właśnie zobaczyłem ze nick jest zielony

Wiec następnym razem tonuj wypowiedzi,a czy ktoś jest metroseksualny czy homoseksualny nie powinno Ciebie w tym momencie interesować.

[rafalsmolek]

ja nikogo nie obrazilem

człowieku czy ty jesteś facetem czy jakimś metroseksualnym chłopkiem

a ja myślę że jednak kogoś obraziłeś ... no jak sam tego nie widzisz no to Twoja sprawa

Wiec następnym razem tonuj wypowiedzi

Dodam ze tych 2 pacanów mało jej pletw nie powyrywało

może lepiej jakoś zakończyć ten temat bo chyba sum czuje się lepiej po tym wypuszczeniu niż sam łowca czytający takie posty jak tu sa .. po czasie najłatwiej pisać jak by się postąpiło... żeby każdy tylko tak postąpił jak ten Pan

[macko]

dokładnie rafalsmolek, jestem tez za zamknieciem tematu, a kol marewel, nie bądź takim moralistą bo sam parę postów wcześniej nazwałeś łowcę i gościa od osęki pacanami, moim zdaniem tez ich obrazileś

[tomik]

Ja wszystko co chciałem napisać w tym temacie, napisałem. Kto chce coś jeszcze napisać lub dodać, proszę bardzo. Nie ma potrzeby zamykania tematu. Na forum są odpowiednie narzędzia, żeby uciąć i przystopować niektóre niewskazane zachowania.

[maryaChi]

kolego Lesio (...) tego węgorza tez mogłeś w wodze odhaczyć, jeśli został wypuszczony oczywiście, więc następnym razem jak coś napiszesz zastanów się czy warto łowić ryby, bo wbijając jej hak przy zacinaniu sprawiasz jej ból pewno większy niż zjazd do upragnionej wody po którym odzyska wolność ...

Mysle, ze nie do końca rozumiesz o co w tej chwili chodzi. Przede wszystkim nie slyszalem, zeby wegorz posiadal w Polsce okres ochronny, a te co lowi Lesio sa z cala pewnoscia wymiarowe. W zwiazku z tym, wedle regulaminu forum i regulaminu APR wszystko jest w porzadku i lowca moze sobie tego wegorza spreparowac i zrobic nawet naszyjnik. Nie musi go wypuszczac.

W przypadku suma sytuacja jest zupełnie inna, ponieważ tę rybę NALEŻAŁO wypuścić, bo tak nakazuje polskie prawo, a film nie powinien (choć robi wielkie wrażenie - i ryba i łowca) znaleźć się tu na forum, bo regulamin tego zabrania. Dlatego "gratuluje C&R" jest troche dziwne i brzmi mniej więcej jak "jestem pod wrażeniem, że przestrzegasz prawa!!".

Łowca znalazł się w bardzo trudnej sytuacji, bo jak się okazało na sandaczową przynętę uwiesił się stukilogramowy olbrzym. Był to z tego co zrozumiałem jego osobisty rekord (i prawdopodobnie rekord Polski). Ryba wziela jednak w nie do końca szczęśliwym momencie, bo podczas jej prawnego okresu ochronnego. Ryba, gdyby została złowiona w lipcu czy sierpniu byłaby potraktowana naprawdę ostrożnie i łagodnie, ale mamy okres ochronny i chyba lepiej by wyglądało, gdyby odciąć linkę zamiast umieszczać rybę na lądzie. Dodam tylko, że nie wiem, co bym zrobił gdybym się znalazł w podobnej sytuacji.

Z prawem jest moim zdaniem tak, że owszem - należy je usprawniać, zmieniać i udoskonalać. Nie wolno jednak go łamać. Odnosząc się do tej sytuacji można by myśleć nad np. wydłużeniem możliwości połowu sumów do 31 grudnia (nie wpłynie to na możliwości rozrodu), ale dopóki okres istnieje trzeba go chyba szanować.

[Gość greg37]

Do wszystkich krytykantów: zacznijcie udzielać się w straży rybackiej i łapcie prawdziwych kłusoli- to przyniesie większe efekty, niż Wasze lamenty na forum.

Co do okresu ochronnego: skoro na dolnej Odrze trwa on tylko 3 miesiące, to może warto by było rozciągnąć to na cały kraj (w Odrze środkowej jest naprawdę sporo suma)?

[artech]

HIPOKRYCI 99% z Was postąpiło by tak samo jak ten wędkarz, z czystej, wrodzonej, ludzkiej próżności. Żaden z Was nigdy nie miał do czynienia z taką rybą a większość nigdy nie będzie miała. Ale siedzieć przed monitorem i [...] od rzeczy jest najprościej.

[luk1234]

Artech wyjoł mi te słowa z ust

Szkoda tylko, że część użytkowników forum swoją święta wojne wytacza w świecie wirtualnym, tym się zadowlając.

[dawm84]

HIPOKRYCI 99% z Was postąpiło by tak samo jak ten wędkarz, z czystej, wrodzonej, ludzkiej próżności. Żaden z Was nigdy nie miał do czynienia z taką rybą a większość nigdy nie będzie miała. Ale siedzieć przed monitorem i [...] od rzeczy jest najprościej.

Wydaje mi się, że tutaj nie chodzi o sam fakt wyjęcia suma z wody ale sposób w jaki to się odbyło i całą tą otoczkę związaną z traktowaniem ryby. Nie mam zamiaru oceniać czyjegokolwiek postępowania (łowcy i osób tak zgromadzonych) bo nie byłem w takij sytuacji, ale odnoszę wrażenie że nie trzeba było koniecznie używać osęki, tarzać suma w piachu, ciągną za płetwy i dwukrotnie fundować slizgu po betonie bo byoło tam wystarczająco dużo osób żeby chwycić, wyjąć, i wypuścić rybę bez uzywania osęki i bez szorowania nim po betonie. Tak przynajmniej mi się wydaje.

[oohhh]

Witam wszystkich.Mam i ja swoje zdanie na temat calego zamieszania,ale nie bede pisal jakie.Zreszta kto bedzie sie przejmoweal tym co napisze.Natomiast odnise sie do tego co napisal lesio:

Wstawcie ten filmik na jakiś zagraniczny (na zachód od Odry) portal wędkarski, a poznacie opinie ludzi z nieco innego kręgu kulturowego. Nikt nie zostawi na tym suchej nitki.

Niestety albo stety gdyby taka sytulacjia miala miejsce w Holandi i w poblizu byli by holenderscy wedkarze(nie mam tu na mysli jakiej kolwiek kontroli,tylko najzwyklejszych wedkarzy) za taka sesjie glowny bochater dostalby 500 euro kary.Dwa lata temu bylem swiadkiem jak ruskie fotografowali sie ze szczupakiem ,trwalo to moze dwie minuty.Holendrzy zwrocili im uwage ze jest okres ochronny i ryba powinna zostac natychmiast wypuszczona.Po paru minutach zjawila sie na lodzi policji i zakonczyla cala sprawe.Wnioski niech kazdy wyciagnie sobie sam.

Pozdrawiam

[maryaChi]

HIPOKRYCI 99% z Was postąpiło by tak samo jak ten wędkarz, z czystej, wrodzonej, ludzkiej próżności. Żaden z Was nigdy nie miał do czynienia z taką rybą a większość nigdy nie będzie miała. Ale siedzieć przed monitorem i [...] od rzeczy jest najprościej.

Zrozumiałem, że to ja jestem tym hipokrytą. Napisałem wielokrotnie, że nie wiem jakbym się w tej sytuacji zachował to raz. Dwa to właśnie ty "siedzisz przed monitorem i pieprzysz od rzeczy". Otóż, jako jedna z najważniejszych osób na tym forum powinieneś przyznać, że został złamany regulamin forum i został umieszczony film, któego nie powinno tu być. Wolisz jednak "[...] od rzeczy", bo to co powiedziałeś nie zmienia faktów, które zostały tu już poruszone. Zadałem pytanie tomkowi1 odnośnie do jego stwierdzenia, że wrzucił tylko linka a na forum nic nie umieszczał (TO JEST PRAWDZIWA HIPOKRYZJA!), czy moge robić tak samo i jakoś nikt mi nie odpisał. Zauważ, że nie mam jakichś wielkich pretensji do łowcy. Chodzi mi o regulamin forum. Jedynie tomik przeprosił za jego złamanie.

[marewel]

Tak przynajmniej mi się wydaje.

Taka jest prawda wiec nie tylko Ci sie wydaje.

Fundować rybie w okresie ochronnym targanie osęką za szczękę chyba nie jest przyjemne ani dla oglądających ani dla ryby.

za taka sesjie glowny bochater dostalby 500 euro kary

Za takie traktowanie ryby tutaj tez by się należało z 500euro.

[Miras]

Wstawcie ten filmik na jakiś zagraniczny (na zachód od Odry) portal wędkarski, a poznacie opinie ludzi z nieco innego kręgu kulturowego. Nikt nie zostawi na tym suchej nitki.

Niestety albo stety gdyby taka sytulacjia miala miejsce w Holandi i w poblizu byli by holenderscy wedkarze(nie mam tu na mysli jakiej kolwiek kontroli,tylko najzwyklejszych wedkarzy) za taka sesjie glowny bochater dostalby 500 euro kary.

Myślę, że te dwie wypowiedzi są kluczem do zrozumienia niezadowolenia jakie wywołał ten film. U niektórych z nas takie obchodzenie się z rybą wywołuje negatywne emocje, inni natomiast nie widzą tu żadnego problemu. Poprostu różnimy się mentalnością.

[macias]

Wielu z nas, próbowałby dokończyć ten hol wyciągnięciem ryby na brzeg i dokonałoby dokładne oględziny. W takim momencie nie myśli się raczej racjonalnie - więc lepiej nie krytykować, bo sami byśmy nie zrobili nic lepiej. Może tylko mały procent wędkarzy miałoby opracowany gotowy tor postępowania (bardziej humanitarny dla ryby)

Nie planujemy zabrać ryby w właściwym sezonie ale możemy robić jej zdjęcia i nikt się nie czepia ile czasu pozuje ona do tej sesji. Gdy zrobi się zdjęcie rybie w jej okresie ochronnym to już przestępstwo. Ja osobiście nie widzę różnicy w robieniu zdjęć w okresie ochronnym czy też poza nim. Jak ktoś powołuje się na konieczność szybkiego wypuszczenia z racji okresu to niech to samo robi w sezonie i nie robi żadnych zdjęć. Czy w sezonie ryby mniej cierpią i mogą dłużej przebywać poza wodą ? Czy w czasie sezonu ryba może mieć mniejsze szanse na przeżycie niż w czasie okresu ochronnego skoro rybę chcemy i tak oddać wodzie?.

Wątpię by osęka zrobiła krzywdę tak dużej rybie. Jakoś nikt z nokilowców nie płacze że skaleczył złowioną rybę, a kotwica z zadziorem pewnie więcej szkody może dokonać.

Gdyby beton był szorstki to wątpię by jedna osoba wciągnęłaby 100kg pod górę. To że tak łatwo najpierw dała się wciągnąc do góry i sama zjechała na dół świadczy o tym, iż beton był śliski jak wspomina Tomek1.

W sezonie można gratulować złowienia pięknej ryby lecz gdy się ją złowi poza nim to należy gościa skrytykować ?. Gdy gościu łowił w lutym na dużą blachę i złowił szczupaka (niby jako przyłów przy okoniach) to nie widzę powodu do dumy, lecz skoro niby łowił sandacza w dobrym jeszcze czasie, to tym bardziej gratuluję szczęśliwcowi umiejętności, że dał radę na taki sprzęt.

[warszawa_24]

W sezonie można gratulować złowienia pięknej ryby lecz gdy się ją złowi poza nim to należy gościa skrytykować.

Cały post mi się podobał ale to? To Jego wina, że zamaist sandacza na gumę uderzył sum?

[macias]

To Jego wina, że zamaist sandacza na gumę uderzył sum?

Dodałem znak pytania do cytowanego fragmentu mojej wypowiedzi, bo jego brak psuje jej sens.

[wojtt]

HIPOKRYCI 99% z Was postąpiło by tak samo jak ten wędkarz, z czystej, wrodzonej, ludzkiej próżności.

nie wiem skąd wziąłeś te 99%, ale tak na przyszłość prosze Cie, pisz za siebie.

W hipokryzje pomału zaczynam wierzyć czytając regulamin wstawiania zdjęć na forum, szczególnie pkt. 8.

[warszawa_24]

macias, No i teraz jest poprawnie politycznie i zgodne z idelogią

[Lesio]

Z rybami będącymi pod ochroną po prostu należy obchodzić się jak z jajkiem (tak stanowi ustawa i RAPR), a nie jak z wieprzkiem ładowanym brutalnie wraz ze szwagrem na przyczepkę za pomocą rzeźnickiego haka - niezależnie od mentalności.

No ale skoro u nas poklask rodzi sam tylko fakt wypuszczenia ryby w okresie ochronnym, to widocznie dużo jeszcze brakuje do normalności.

A próby deprecjonowania userów mających w niniejszym temacie krytyczną ocenę sytuacji, w dodatku za pomocą jakiś zarzutów wyjętych z d..., do niczego nie prowadzą, dlatego trzymajcie Panowie fason, nie jesteśmy na forum onetu. Jeżeli musimy się różnić, to chyba lepiej pięknie, niż jak fornale z PGRu.

Mnie uwiodła w tym filmie jedynie ta cała przaśna otoczka z wymiatającą puentą: "płyń i żryj" - to przejdzie do klasyki gatunku

[artech]

Zrozumiałem, że to ja jestem tym hipokrytą.

Nie do Ciebie były skierowane te słowa, ale uderz w stół................

Otóż, jako jedna z najważniejszych osób na tym forum powinieneś przyznać, że został złamany regulamin forum i został umieszczony film

Nie jestem żadną ważną osobą , ale w tej kwestii zgadzam się z Tobą. Film nie powinien znaleźć się na portalu, dlaczego się znalazł to już Tomik i Tomek wyjaśnili.

Fundować rybie w okresie ochronnym targanie osęką za szczękę chyba nie jest przyjemne ani dla oglądających ani dla ryby.

Myślę, że w sytuacji kiedy zdecydowano się wyciągnąć rybę na brzeg, było to najlepsze wyjście, które nie zrobiło krzywdy 100 kilowemu kolosowi.

bo byoło tam wystarczająco dużo osób żeby chwycić, wyjąć, i wypuścić rybę bez uzywania osęki i bez szorowania nim po betonie. Tak przynajmniej mi się wydaje.

Właśnie, tak się Tobie wydaje. A mi się wydaje, że z ponad 100 kilową rybą nawet 5 chłopa mogło by mieć problem na tak stromym oblodzonym brzegu. Ciekawe co byście powiedzieli gdyby nieśli tą rybę, poślizgnęli się i sumek spadłby im na betonowe nabrzeże?

[Alo83]

Znając życie podobnie bym postąpił z tą rybką

Pierwsze co nasuwa się, że to był przyłów i facet nie był przyszykowany na TAKĄ rybę

Bardziej by mnie zastanawiało (oburzało) jak by był przyszykowany na takiego giganta

Co do podebrania rybki, innej możliwości pewnie nie było, osobiście nawet nie podszedł bym pomóc ją podebrać ze względu na niebezpieczeństwo poślizgnięcia sie i upadku do wody bez kombinezonu wypornościowego, nie dość że woda była w okolicy paru stopni to jeszcze w ubraniu zimowym stawiam że się kiepsko pływa, a z tego co pisał Tomek1 przy brzegu było głęboko

Co do zerwania zestawu aby uwolnić, jestem przeciwnym zostawiania rybie obcego ciała w jej pysku (każdy chyba miał drzazgę wbitą i wie jak sie to goi puki się tego nie wyciągnie)

[tomek1]

Ryba faktycznie nie odpłynęła od razu i o tym pisałem w relacji na portalu. Przez chwilę pozostawała tuż przy brzegu leżąc na boku i regenerując siły. Przerwałem kręcenie filmu, żeby podejść bliżej do wody i lepiej sfilmować rybę. W tym czasie jeden z wędkarzy wziął niewielki podbierak i usiłował poruszyć głową suma aby ułatwić mu natlenienie skrzeli. Dotknięta ryba ożywiła się na tyle szybko, że po powtórnym włączeniu aparatu zdążyłem tylko nagrać ogon znikający w wodzie po czym zaliczyłem wywrotkę, po której zjechałem do wody po kolana a padając uszkodziłem obiektyw aparatu. Miałem dużo szczęścia, że upadłem na zad i wjechałem tylko po kolana, bo co najmniej nie byłoby filmu z tego wydarzenia...

Ta sytuacja- łącznie z wywrotką- zarejestrowała się, ale na filmie widać jak pisałem tylko ogon znikający w wodzie, więc nie umieściłem jej w filmie z połowu.

Obiecany fragment filmu możecie zobaczyć tu:

Sum 2,50 m- epilog

To ostatni mój materiał jaki pojawia się w tej sprawie. Traktujcie go- podobnie jak pozostałe dwa filmy- jako wyjątek od reguł, który (przynajmniej z mojej strony) się nie powtórzy.

Jeżeli jeszcze kiedyś zdarzy mi się zarejestrować niezwykłe wydarzenie, które nie pasuje do regulaminu mimo swej niezwykłości- to będę się trzymał zasady "Czego nie widać- to się nie stało". Zachowam film w najciemniejszym zakamarku twardego dysku w celu pokazywania wnukom.