Gość mroweczka177 Napisano 18 Marca 2010 Share Napisano 18 Marca 2010 niepsuj, Dokładnie tak jak piszesz to nie wina jednostki na 3 kamienie po płynął ?? Ostatnio na Nikoli połapali a ja na Czerwonym bez rewelacji goral28, Może sie myle albo ktoś ze znajomych po prostu mi powiedział że mają nowy kuter a ja źle skojarzyłem... mniejsza z tym Ostry, A no własnie będzie sie przemieszczał, opuszcze go na dno naprężę żyłkę i wydaje mi sie że to dość szybko straci kontakt z dnem ?? Czy to jest jakaś metoda np na napływowej wyrzucasz daleko i po prostu robisz takie podbicia ?? czy po prostu opuszczasz i nic nie robisz. A szprotki łowisz sam, czy prosisz szypra?? :D:D hehe nie moge się już doczekać kiedy pojadę na dorsza :D:D muszę tego spróbować hehe no oczywiscie ze wędki nie opuszcze :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamiasty Napisano 18 Marca 2010 Share Napisano 18 Marca 2010 Przy odrobinie szczęścia (czyt. wolne miejsce na kutrze i odpowiednia pogoda) w najbliższą sobotę wybiorę się na dorsze - taki spontan Jak do tej pory jakoś najbardziej przypasowała mi Łeba, ale kusi mnie trochę Władysławowo. Tym bardziej, że przy obecnych temperaturach wydaję się to bardziej uzasadnione. Nie byłem jeszcze nigdy we Władku, więc prosze o jakąś podpowiedź. Jaki kuterek? Jakiś sprawdzony nocleg? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamiasty Napisano 18 Marca 2010 Share Napisano 18 Marca 2010 Pływam tylko w środku tygodnia od Pon. do Piątku a weekendy pracuję Słowik, czyżbyś był organistą?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slowik Napisano 18 Marca 2010 Share Napisano 18 Marca 2010 Słowik, czyżbyś był organistą?? Daj spokój Ostatnio ktoś wzioł mnie za KSIĘDZA Po prostu ja pracuję[weekend] ponieważ większość ludzi ma w tedy wolne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greenlife Napisano 18 Marca 2010 Share Napisano 18 Marca 2010 Przy odrobinie szczęścia (czyt. wolne miejsce na kutrze i odpowiednia pogoda) w najbliższą sobotę wybiorę się na dorsze Raczej się nie wybierzesz, do poniedziałku 6-8 B. Miałem płynąć w niedzielę i lipa Jak do tej pory jakoś najbardziej przypasowała mi Łeba, ale kusi mnie trochę Władysławowo. Tym bardziej, że przy obecnych temperaturach wydaję się to bardziej uzasadnione. Jak narazie z Łeby ponad 3 godziny płyną na łowiska, łowienie na ponad 60 metrach. Sam bym chętnie skoczył do Władka, ale do Łeby mam 15 minut samochodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niepsuj Napisano 18 Marca 2010 Share Napisano 18 Marca 2010 mroweczka177 Na 3 też była cienizna . Ponoć na górnym bananie można było połapać ale to już zadaleko .Olek mówił że w czwartek 11 można było nieżle połapać i raczj mnie nie bujał .Ponoć ustanowiliśmy mowy ilościowy rekord no łajbie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goral28 Napisano 18 Marca 2010 Share Napisano 18 Marca 2010 niepsuj, byliśmy miesiąc temu na górnym bananie i nic nie połapaliśmy. Wróciłem bez ryby, a wracaliśmy prawie 4 godziny:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor.p Napisano 18 Marca 2010 Share Napisano 18 Marca 2010 Przy odrobinie szczęścia (czyt. wolne miejsce na kutrze i odpowiednia pogoda) w najbliższą sobotę wybiorę się na dorsze - taki spontan Jak do tej pory jakoś najbardziej przypasowała mi Łeba, ale kusi mnie trochę Władysławowo. Tym bardziej, że przy obecnych temperaturach wydaję się to bardziej uzasadnione. Nie byłem jeszcze nigdy we Władku, więc prosze o jakąś podpowiedź. Jaki kuterek? Jakiś sprawdzony nocleg? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Witam. Z Władka polecam kuter IVONNE i kwatera Alicja Bolda. Kuter: dobry socjal i brak fryzjerstwa, jak ładnie uśmiechniesz się do kucharza to usmaży Ci złowioną rybkę, bardzo miła atmosfera. Kwatera: Alicja Bolda ul.Inżynierska, pokoje 2-6 osób z własnymi łazienkami i tania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niepsuj Napisano 18 Marca 2010 Share Napisano 18 Marca 2010 Czy kturyś z Kolegów ostatnio miał limit w Kołobrzegu a tak apropo to prubuje się zachaczyć na Bornholm 2-3dni jakby ktoś miał miejsce ?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slowik Napisano 18 Marca 2010 Share Napisano 18 Marca 2010 Ponoć ustanowiliśmy mowy ilościowy rekord no łajbie O jaką łajbę chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niepsuj Napisano 18 Marca 2010 Share Napisano 18 Marca 2010 13 było takie bezrybie w Kłobrzegu że na 11-tu złapaliśmy 9 bolków to jest teraz startowe na Nikoli.Ani p.Inga i p.Tomek niemogli uwierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość mroweczka177 Napisano 19 Marca 2010 Share Napisano 19 Marca 2010 niepsuj, no o ile dobrze pamiętam to znajomi byli na Spinio 13-tego własnie na górnym bananie. I połapali trochę... No ja ostatnio miałem 8 sztuk, znaczy bolków... z czego jedna wróciła do wody bo malutka Ciężko teraz jest w Kołobrzegu coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba-Zgorzelec Napisano 19 Marca 2010 Share Napisano 19 Marca 2010 był ktoś ostatnio na Bornholmie? Niech da znać jak wyniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomi Napisano 19 Marca 2010 Share Napisano 19 Marca 2010 witam czy ktos z kolegów był na kutrze: m/y Paweł i m/y Szyper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość mroweczka177 Napisano 19 Marca 2010 Share Napisano 19 Marca 2010 Qba-Zgorzelec, Ostatnio hmmm byli chłopacy ode mnie bolków nałapali dużo po około 15-25 sztuk a tak to znajomi mnieli bodajże sześć sztuk po około 5kg z dwie 7kg i rekord miał typek z katowic którego nie znali to miał sztuke 10,4 kg pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość mroweczka177 Napisano 19 Marca 2010 Share Napisano 19 Marca 2010 tomi, Ja bylem raz na m/y Paweł, to ci powiem że jest Ok. Ale wiesz może jest ktoś kto częściej pływa na tym kutrze to ci powie co i jak. Ja byłem na nim ze znajomymi bo zaprosili... Powiem tylko tyle co wiem... Kajuta stosunkowo nie duża ale zadbana uporządkowana, posprzątana. Kuter nie jest ani wolny ani szybki jest w normie... a Co do połowów to sie nie wypowiadam bo to tak jak wszędzie różnie, ja jak byłem bolków połapałem ale nic wiekszego nie było... Co do załogi też miła i pomocna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamiasty Napisano 19 Marca 2010 Share Napisano 19 Marca 2010 Dzięki kaczor.p! Niestety... Raczej się nie wybierzesz, do poniedziałku 6-8 B. Miałem płynąć w niedzielę i lipa Greenlife, na których kutrach zazwyczaj pływasz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel71 Napisano 21 Marca 2010 Share Napisano 21 Marca 2010 kocur - a Ty chcesz wypłynąć z kołobrzegu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 21 Marca 2010 Share Napisano 21 Marca 2010 Nie wiem jeszcze dokładnie skąd i kiedy bo jak na razie to zbieram opinie i czekam na odpowiedni moment. Niestety natłok obowiązków w pracy i domowych nie zawsze pozwala na takie ekstrawagancje jak wyprawa kutrem na ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamyk Napisano 21 Marca 2010 Share Napisano 21 Marca 2010 właśnie wróciliśmy z Kołobrzegu. to był ciekawy tydzień, zmiany terminów wypłynięcia, odwoływanie rejsów później telefony że jednak się da wypłynąć i czy nie chcielibyśmy zmienić terminu, zamiana szyprów, normalnie szok a co się okazało jak zwykle chodzi o kasę, przybyliśmy w piątek o 20.00 i się przeszliśmy do portu a tam ruch jak na marszałkowskiej kupa kolegów zza naszej zachodniej granicy i kutry co niby nie miały kompletu i nie miały pływać płyną na Bornholm. no cóż kasa robi swoje ale nie powinno tak się traktować rodaków. ale do rzeczy mamy zarezerwowany rejs na SCIROCCO i jak zawsze na pana Józka z hoteliku wieloryb można liczyć a i dużo ciekawych rzeczy się dowiedzieć. prognozy nie są najlepsze w piątek na kutrze słabo połapali, jeden gość miał tylko 20 sztuk a reszta słabo i wszystko to bolki zahaczone lub wydarte z dna, trzeba dosłownie orać po dnie. wypływamy o 6.00 morze bez fali (nie wiem skąd się brały te prognozy o wietrze i fali podawane w tv) w porcie już pustki wszyscy na łowiskach,jest nasz 13 w tym nasza 5 osobowa ekipa. szyper i my robimy co można, niestety zero kontaktu z rybą, płyniemy aż do 3 kamieni nic to jednak nie zmienia. na cały kuter złapaliśmy 9 dorszy znaczy się 9 bolków ledwo wymiar. z naszej ekipy tylko kolega który jest pierwszy raz na morzu łapie 2 bolki, ja urywam dorszyka 20 m od kutra została tylko łuska na grocie kotwicy pozostali bez kontaktu z rybą. z wiadomości uzyskanych od załogi kutra wszędzie to samo nawet ci co popłynęli na wyspę wracają na kamienie bo tam też dorsz nie bierze. informacja z brzegu jest taka że w całym Kołobrzegu nie ma dorsza, rybacy wyjęli 10 sieci a w nich tylko 10 dorszy ( informacja od załogi kutra) hurtownie puste. podsumowując wyprawa dużo nam powiedziała o praktykach armatorów i nie będę tu wymieniał których bo są to tylko moje obserwacje jako organizatora naszej wycieczki, dorsz nie bierze i chyba jest przyklejony do dna skoro nawet go w sieciach nie ma. ogólnie ryba bardzo słabo ale herbatka bardzo dobra. o kutrze SCIROCCO druga wyprawa na nim, wyniki nie powalające ale kontakt i obsługa na kutrze bez zastrzeżeń no i oczywiście jak zwykle bardzo pomocny p. Józek z "Wieloryba", których z czystym sumieniem bardzo polecam. Qba-Zgorzelec daj znać kiedy następna wyprawa na Bornholm bo już chyba do tego dojrzeliśmy i ekipa jest zdecydowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zahaczony Napisano 23 Marca 2010 Share Napisano 23 Marca 2010 witam, mam zaplanowany rejs na Bornholm.... Armator stwierdził, że potrzebujemy dodatkowo duńskie zezwolenia na połowy na ich wodach w wysokości 25 PLN. 250 PLn za dzień pobytu na kutrze + 25PLN/ dzień na licencje. Czy ktos z kolegów słyszał juz o tej dodatkowej opłacie? Czy to raczej forma podniesienia opłat? Nie podaję nazwy kutra, ale jeżeli to forma naciągnięcia nas na dodatkowe koszta- ujawnię . Problem może byc tego typu: że takowa opłata rzeczywiście istnieje, tylko po prostu o tym nie wiemy, a koszta tej licencji sa wliczone w całkowite koszta wyprawy (250zł/ dzień). Ale czy któryś z Kolegów wypełniał osobiście, imiennie taka licencję łowiąc z polskiego kutra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość mroweczka177 Napisano 23 Marca 2010 Share Napisano 23 Marca 2010 Tak forma istnieje, Powinna być zawsze płacona, ale wiadomo ze polacy prawie nigdy tego nie robią, i w sumie łowią nie legalnie. jestem akurat w dani i sprawdzałem wysokość opłaty wynosi 50 dkk(kr) (koron). a to wychodzi własnie około 25 zł Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor.p Napisano 23 Marca 2010 Share Napisano 23 Marca 2010 Witam. Jak dokładniej wygląda wypad pod Bornholm. O cenach już wiem. Podajcie jakie jednostki wypływają pod Bornholm i jakieś namiary (tel.). Najlepiej z Łeby lub Władek, może inne miejscowości. Mój pierwszy wypad na dorsza w tym roku to 07-08.04.10 Łęba-Hydrograf i Delfin C. Już dywanik mam rozłożony i odprawiam modły do Neptuna o pogodę . Relację zdam po powrocie. Pozdrawiam dorsiarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
McOwer Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 Jestem krótko (23.03) po pobycie na zachwalanym powszechnie w necie kutrze Admirał II z Władysławowa. Postanowiłem na niego się wybrać, gdyż spotkałem wiele bardzo pochlebnych opinii na jego temat. Powiem wam szczerze - nie polecam nikomu. Cena - 180,00zł. W cenie rejs, ledwo temosik kawy i herbaty na 20 ludzi, załoga nieuprzejma, na prośbę o wyfiletowanie usłyszałem najpierw, że nawet patroszenie to ich ponadnormatywny obowiązek i nie muszą tego robić. Szyper przez cały czas napływał jedną burtą - zero reakcji na prośbę o napłynięcie drugą burtą. Stałem na zawietrznej, więc wiecie co to za mordęga. Łowiłem już na różnych pływadłach , lecz tak niesympatycznej, nieuprzejmej załogi nie spotkałem. Jak również nigdy nie spotkałem łodzi, gdzie szyper napływa wyłącznie jedną burtą. Chyba wcześniejsze pochwały powywracały chłopcom w głowach. W skali 1/10 u mnie mają słabą 2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slowik Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 nigdy nie spotkałem łodzi, gdzie szyper napływa wyłącznie jedną burtą. Chyba wcześniejsze pochwały powywracały chłopcom w głowach. W skali 1/10 u mnie mają słabą 2. To za mało pływasz A ryby brały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.