ByRy Napisano 14 Maja 2010 Share Napisano 14 Maja 2010 no rusza sie ryba na całym jeziorze weekend zapowiadaja deszczowy wiec chyba nic nie połapiemy ;/ a miejscowek jest tyle ze wystarczy w jeden dzien przejsc sie brzegiem i poogladac gdzie by mozna było połowić i necić ile sie da efekt jest bankowy ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zory2004 Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 byłem w sobote na zatoce.bran malo.podobno spuszczali wode wiec ryby nie wiedzialy co sie dzieje i swirowaly.lekkie branka tylko rano,sporadyczne w poludnie. kolega wyciagnal leszczyka 48cm ,ja wyciagnalem 43 cm tak pozatym nie widac zadnego karasia .ogolnie jestem zadowolony bo zas byl kontakt z przyroda,nio i testowalem sobie nowe wedzisko i w sumie caly sprzet. jak to mowia ,jezdzimy na ryby a nie po ryby:) polamania kija. jak nie bedzie padac to jade w sobote za tydzien lub w niedziele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ByRy Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 Wczoraj to katastrofa była jeszcze takiej lipy na goczałach chyba nie było.. na 9 wedzisk jeden leszczyk na 25cm i nic wiecej bran totalnie zero! przez cały dzien... wydaje mi sie ze to przez pogode i szpuszczenie wody :/ mogło by sie w końcu ustatkować to wszystko bo nie idzie połapać do dego zimna woda jeszcze;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomis1971 Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 Witam Wszystkich. Ja byłem ostatnio na zatoce, brały leszczyki nawet dość ładne. Brały też płocie a karasie nie współpracowały. 2 leszcze miały jakieś pasożyty w sobie,niestety musiałem je wyrzucić. W drodze powrotnej przechodziłem przez obóz karpiarzy-o zmoro. Śmietnik. A pogoda NAS nie dopieszcza w tym roku,faktycznie.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zory2004 Napisano 17 Maja 2010 Share Napisano 17 Maja 2010 no wlasnie .ja tez bylem na jakims smietniku.to jest straszne co sie dzieje.na brzegu dwa karski calkiem duze ,padniete.butelki,puszki,syf kila i mogila.osobiscie jak dorwe takiego gada powiesze za jaja. jedzie ktos w sobote i niedziele?oczywiscie jak bedzie pogoda? ja dodam tylko ze jestem poczatkujacym wedkarzem,ale calkiem dobrze jak na poczatek sobie radze.pierwszy raz jak bylem na goczalkowicach to lowilem na bata w kanale.efekt ok 17 ploci:) nie duzych ......ale byly.potem tylko gruntowe lowienie.cos pieknego takie wedkowanie. gdzie macie swoje miejscowki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diaflex Napisano 17 Maja 2010 Share Napisano 17 Maja 2010 W drodze powrotnej przechodziłem przez obóz karpiarzy-o zmoro. Śmietnik. Nie wiem o jakiej zatoce mówisz, ale w kwietniu właśnie karpiarze, posprzątali brzeg po "wędkarzach-bałaganiarzach"tam gdzie "siadają" na starej przepompowni po prawej stronie ok.200 m od parkingu. Wywieżli z ok 100metrowego odcinka brzegu 3 duże wory śmieci. Sam tam siadam i jest tam czysto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zory2004 Napisano 18 Maja 2010 Share Napisano 18 Maja 2010 czesc jak tam sytuacja powodziowa na i przy zbiorniku? slyszalem ze maja dalej wode spuszczac ,czyli beda lokalne podtopienia?! jak to tam wyglada? jest wogole dojazd jakis? tak powoli do mnie dochodzi ze chyba sobota na rybkach nie wypali:( dzisiaj jest wtorek ,a gdzie tam czwartek.podobno bedzie padac do czwartku_) jest tutaj ktos z miejscowych? jak sytuacja? jesli chodzi o "zatoke" to tak nazywamy czesc jeziorka zaraz po wyplywie z kanalu (no moze ciutke dalej:) porzadek?! hmmmm jak bylem w sobote to niedaleko mojego stanowiska byly 2 duze wory z odpadami,i ze 4 kupy odpadow pod drzewami,do tego 2 snieeete karaski alkiem duze na brzegu zle odhaczone i uszkodzone. oczywiscie staralem sie troszke zabrac tych smieci z miejsca wedkowania .zawsze to mniej o jeden worek.szkoda ze nie ma koszy na smieci przy drodze .tyle ze znajac nasze polskie chamstwo ,to zaraz by rozkradli:) oki pozdrawiam i zpraszam do dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ds-fan Napisano 18 Maja 2010 Share Napisano 18 Maja 2010 zory2004, wiem o laką miejscówkę ci chodzi miejsca blisko tego "parkingu"są faktycznie strasznie zasyfione ,natomiast nie co dalej tj.bliżej kanałów jest względnie czysto. Po prostu tym bardziej "niedzielnym" wędkarzom jest niewygodnie "zapychać"ze sprzętem pare set metrów oni wolą wędkować w pobliżu "parkingu" a już najlepiej jakby mogli nad wodą zaparkować co często się widzi. Niewidem czy zauważyłeś ten fenomen ale wszędzie gdzie można dojechać autem jest syf . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 18 Maja 2010 Share Napisano 18 Maja 2010 jak tam sytuacja powodziowa na i przy zbiorniku? slyszalem ze maja dalej wode spuszczac ,czyli beda lokalne podtopienia?! Dzięki "zapobiegliwości" GPW jezioro pęka w szwach. W środę przed tymi deszczami byłem na rybach i już był wysoki stan wody. Zamiast spuszczać zawczasu, to teraz dobijają Czechowice i Goczałkowice Przed chwilą dowiedziałem się, że gdzieś na wysokości Goczałkowic Wisła przerwała wał i ewakuują już Zdrój Zabrzeg jest odcięty od świata, brakuje już jedzenia... Strażacy przedostają się tam łodziami. Ligota, Podkępie to jedno wielkie jezioro... Tragedia mieszkańców, domu pozalewane do połowy... Tu sobie pooglądajcie... http://www.biznes.czecho.pl/wiecej.php?action=pokaz&id=8513 http://www.biznes.czecho.pl/wiecej.php?action=pokaz&id=8512 http://www.biznes.czecho.pl/wiecej.php?action=pokaz&id=8514 http://www.sendimage.pl/show-image.php?id=7bcd9089efa498d0fb2a27263af7c87c Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ds-fan Napisano 18 Maja 2010 Share Napisano 18 Maja 2010 tomek1, popraw adresy bo nie da sie ich otworzyć.chodzi o te 3 pierwsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 18 Maja 2010 Share Napisano 18 Maja 2010 tomek1, popraw adresy bo nie da sie ich otworzyć. U mnie otwierają się normalnie. Ewentualnie wpisz www.czecho.pl i czytaj po kolei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ByRy Napisano 18 Maja 2010 Share Napisano 18 Maja 2010 ciekawe czy w weekend jak sie wypogodzi bedzie ryba brała, ale wszystko wskazuje ze nie bedzie :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cormoran Napisano 18 Maja 2010 Share Napisano 18 Maja 2010 ciekawe czy w weekend jak sie wypogodzi bedzie ryba brała, ale wszystko wskazuje ze nie bedzie :/ Po takim chaosie ryba będzie siedzieć na głębokościach. Poza tym sama woda jest brudna i szybko się nie wyklaruje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ds-fan Napisano 18 Maja 2010 Share Napisano 18 Maja 2010 jedyna pociecha że nam sie troche karpikami goczały zarybią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ByRy Napisano 18 Maja 2010 Share Napisano 18 Maja 2010 no tylko zeby nie poszły w dół... ale ja słyszałem ze jak na zbiorniku zaporowym jest duzo wody pozniej jak spuszcza to stan sie wyrowna to sa bardzo dobre brania... oby tak było ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr chorzów Napisano 18 Maja 2010 Share Napisano 18 Maja 2010 Po "WIELKIEJ WODZIE" w 1997 z braniami było bardzo kiepsko przez cały sezon i to na wszystkich wodach na jakie śmigam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zory2004 Napisano 19 Maja 2010 Share Napisano 19 Maja 2010 moze to przypadek z brakiem bran:) jak sytuacja w goczkach? jest wogole jakis dojazd do wisly malej od strony strumienia? czy wszystko zalane? jest sens wogole tam podjechac zobaczyc jak to wyglada? w czechach na obecna chwile sytuacja wraca do normy.dzisiejsza noic w polsce byla dosc nieciekawa .wisla przerwala waly(podobno) macie jakies wiesci....to pytanie do miejscowych >>>goczalkowice,strumien,łąka,wisla mala.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 19 Maja 2010 Share Napisano 19 Maja 2010 Zapomnijcie o łowieniu. Ludzie walczą o przeżycie i dobytek. Świeża informacja sprzed chwili Strumień nieprzejezdny Wisła powyżej jeziora wychodzi z wałów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 19 Maja 2010 Share Napisano 19 Maja 2010 Właśnie były w tv informacje z Goczałkowic. Masakra, Tomek pisz co się dzieje, bo oni się skupili na wodzie wpadajacej do zalewu, zalało Was? Jak Twoje stawy? One są blisko Wisły przeca, u Ciebie w porządku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 19 Maja 2010 Share Napisano 19 Maja 2010 Właśnie były w tv informacje z Goczałkowic.Masakra, Tomek pisz co się dzieje, bo oni się skupili na wodzie wpadajacej do zalewu, zalało Was? One są blisko Wisły przeca, u Ciebie w porządku? U mnie ok., bo jestem na górce. W Goczałkowicach, Czechowicach i Zabrzegu wiele domów zalanych na wysokość 2-3 metrów. Do Zabrzega do niedawna dało się dotrzeć tylko łodziami i amfibiami. Pocieszające jest to, że deszcz prawie nie pada i woda powoli zacznie opadać. No i najważniejsze, że wytrzymała zapora Goczałkowicka, bo w razie przerwania byłaby straszna tragedia... Ktoś powinien odpowiedzieć za to, że dwa dni przed tymi ulewami na jeziorze trzymano podwyższony stan wody Jak Twoje stawy? Mieszkańcy Goczałkowic żeby ratować swoje domy przekopali jeden z wałów zalewając nasze stawy. Nie jest to ta skala co w 1997 roku, ale pozostaje tylko mieć nadzieję, że ryby nie poszły z wodą. No cóż są rzeczy ważne i ważniejsze. Niebezpieczeństwo jeszcze nie minęło, wały cały czas są zagrożone a zapora goczałkowicka zrzuca tyle ile napływa do jeziora, więc na razie nie ma mowy o zrobieniu rezerwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zory2004 Napisano 20 Maja 2010 Share Napisano 20 Maja 2010 bylem wczoraj tak na chwile w strumieniu i chcialem dojechac do jeziora,ale.........byla blokada,cos pompowali i droga zamknoieta,kierowali jakims objazdem ale tam nie ryzykowalem bo byly bajora.strumien....szok.boisko jakies tam zalane,plac zabaw zalany ale wody kilka metrow!szczerze mowiac szok i masakra.domy pozalewane........bardzo mi smutno sie zrobilo.widzac wisle przy mosteczku doznalem szoku.strasznie mocno przybrala i ma ogromny nurt! mysle ze woda juz opada i najgorsze juz za nimi. zastanawiam sie czy jechac w sobote nad jezioro?czy bedzie gdzie stanac nad brzegiem,czy wogole jest ten brzeg.ma ktos takie informacje? co z ryba sie dzieje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 20 Maja 2010 Share Napisano 20 Maja 2010 Tomek trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze skończyło i szybko. Ze stawami też. Wielka ulga, że Wam się nic nie stało. Trzymajcie się - wiem, że to zabrzmi trywialnie, ale ja i Łukasz sercem jesteśmy z Goczałkowicami, bo w końcu byliśmy u Was i bardzo nam się podobało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomis1971 Napisano 23 Maja 2010 Share Napisano 23 Maja 2010 Witam. Ten śmietnik to jest ( a raczej był- teraz to pewno jest w lesie) na zatoce od strony Zabrzega. W miejscu gdzie leżą betonowe płyty. A co do powodzi-przykro patrzeć co woda narobiła. Mieszkam między Ligotą a Podkępiem więc widziałem. Wał przerwało w jednym miejscu i wlało do Sokołów potem z powrotem do rzeki. Kilkadziesiąt metrów dalej przerwało znowu i rozlało po Podkępiu. Ludzie zbierali ryby wiadrami. A co tam nad wodą-był może ktoś? Dajcie znać jeśli ktoś wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zory2004 Napisano 23 Maja 2010 Share Napisano 23 Maja 2010 witajcie bylem wczoraj poogladac nad jeziorko .od stronywisly i dalej w kierunku laki. udalo sie wejsc nawet nad brzeg...a raczej to co go przypominalo.stan wody naprawde wyzszy o ok 1,5 metra.bylem na plazy ostatnio tydzien temu i zapamietalem sobie drzewo ktore bylo teraz do polowy pod woda.heneralnie sa miejsca gdzie sie da lowic,ale czy efektywnie???? woda zamulona ,duzo krzakow ,zaczepow.mienie chyba z miesiac ,lub dwa zanim sie uspokoi. dlatego postanowilem jechac dzisiaj nad moj lokalny stawik gdzie.....bran nie bylo ......coz ... mialem czas na przeglad sprzetu:) jesli ktos pojedzie nad jeziorko na wedkowanie to niech napisze czy cos ruszylo.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mczetu Napisano 23 Maja 2010 Share Napisano 23 Maja 2010 witam dzisiaj byłem na jeziorze ,wynik jeden leszcz 15 cm kolega złowił drugiego na 20 cm ,siedzieliśmy 5 godzin i nic łowiliśmy na czerwone przyjechał po południu wędkarz widziałem że złowił jakieś takie większe leszcze a tak to do wieczora już kilka brań ,raczej słabo woda strasznie zamulona ,połowa miejscówek pod wodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.