Jak było na rybach-czerwiec 2010

[Dawido]

Napisałem, że pod koniec złowiłem trzy maluchy na trzy różne przynęty, co niektórym może się wydać osobliwe, ale i pomocne... Co podparłem zdjęciami.

Artech, specjalnie dla Ciebie dzisiejszy ogromny okoń, całe 21 cm i to w formie nagrania. Chciałem utworzyć prezentację łowiska, jednak ryby nie dopisały, musi ten projekt poczekać.

http://www.youtube.com/watch?v=GQzjonPeKwg

posłuchaj kolegi

Na pewno posłucham, gdy napisze coś dla mnie odkrywczego - trochę te zdania nie konweniują.

Wróćmy do tematu.

[stevefrancis]

Wczoraj od 17 do 22 na j. Kunickim

Rzuciłem w kąt eksploatowane od początku sezonu feedery i wziąłem matchówkę i pickerka.

Jak to zwykliśmy mówić: "szału nie było" ale tragedii też nie.

Złapałem parę płoci, parę krąpików i 2 leszki z tego jeden na oko jakieś 45 cm i bardzo dobrze, że wziął na spławik - bo dał mi dużo frajdy - pięknie czuć już taką rybę na delikatnej matchóweczce

Miałem spinkę drugiego większego leszka też na spławik i po tej spince stadko leszcza, które żerowało w moim obszarze nęcenia popłynęło w siną dal.

Po raz kolejny sprawdza mi się schemat, że jak się zepnie większego leszka tak już "po ptokach" można się zawijać.

W sobotę i niedzielę powtórka z rozrywki.

Pozdrawiam haczykowców.

[Lord Konrad I]

Po raz kolejny sprawdza mi się schemat, że jak się zepnie większego leszka tak już "po ptokach" można się zawijać.

możesz spróbować w takiej sytuacji szybko donęcić, raczej już tym sprawy nie pogorszysz

[Deuuu]

W poniedziałek późnym wieczorem zaliczyłem bardzo przyjemny wypad na Cegielinkę wynik po około 20minutach rzucania to Bolek podchodzący pod 90cm. Rybka została odhaczona w wodzie, niestety ale brak podbieraka i to że byłem sam przekreśliło szanse na wyciągnięcie go na brzeg Dzisiaj wieczorem planuję znowu się wybrać tylko tym razem z podbierakiem. Trafiłem go na biało-czarnego reno killera dragona na główce 12g.

[konanik]

To musiała być zabawa z takim bolkiem, podziw Deuuu.

Jak dorwiesz go drugi raz, dawaj foty

[rafi559]

Dzisiaj wypad na jezioro ze spinningiem godzina rzucania i efekt jeden okoń 23cm. Wrócił do wody:) Jak schodziłem z mojego pomostu to na zatopionej desce widziałem pięknie wybarwionego szczupaka żałuje że nie miałem aparatu. Na oko miał 20 cm ale był piękny. i widziałem pierwsze małe linki cała gromada. A ikry na roślinkach jeszcze bardzo dużo.

[spini]

Dziś krótki choc owocny wypadzik nad Bzurę. W silnym nurcie uwiesił sie taki oto koleżka...

Ma radośc była o tyle większa iż to pierwszy w życiu a na domiar tego złapany na delikatny sprzęt.Rybka rzadko zdobywana w mojej okolicy,ba nawet bardzo rzadko i to mnie cieszy.

Chyba zakochałem się w bolkach,sa piekne a ich hol to czysta przyjemnośc

Równe 62cm szczęścia

ps.od następnego wypadu biore aparat,zdjęcie robione fonem,sorki za jakość.

[jaceen]

23.06.2010-Odra

Przy takiej wodzie te dzisiejsze 40-tki walczyły jak 50-tki. Dwa brania były takie, że ledwo zdążyłem uratować wysłużone Zebco. W sumie 4 klenie doholowane, dwa podczas holu wypięły się z haka i kilka brań spóźnionych. Wziąłem czereśnie lecz stwierdziłem, że przy takiej wodzie skóra z chleba będzie lepsza.

[Robal]

Gratki dla łowców, u mnie od 6 do 11 bardzo przeciętnie szczupak i okoń i 1 atak bolka na smużaka.

[Dawido]

Zapuściłem się nad Prosnę poniżej miasta pierwszy raz w tym roku i chyba ostatni. Płytko, grząsko, żeremie i drzewka świąteczne po wysokiej wodzie, tyle że miast ornamentów wigilijnych, puszki, butelki i szmaty dwa metry nad wodą. Branie jedno. Zaś wieczorem zahaczyłem o bankową miejscówkę: 5 okoni (~17-23cm) i szczupaczyna ~25 uwolniona w wodzie . Kolega trafił bolenia.

[jaceen]

24.06.2010-Odra

Dzisiaj mniej brań ale dwie 40-tki wyholowałem. Więcej nic ciekawego się nie działo, poza tym, że komary tną niemiłosiernie

[DAWID]

jaceen, ładniusie klenie, feeder czy spin ?

[pawel332]

wczoraj w piątek cały dzień na buczku ja widziałem 4 brania koledzy podobnie,w sumie 4 płoteczki szczupaczek linek wszysto malutkie.oprócz tego spotkałem szopa jak poszedłem zwiedzać okolice,podszedłem do niego na jakieś 3-4m dopiero wtedy mnie usłyszał i uciekł.

KOMARY cieły jak diabli.

[SztoruS]

Kilku godzinny wypad do Gołuchowa

15 płotek 10-20 cm na Bata

5 leszczyków 25-35cm na DS

[ku2yn]

Właśnie wróciłem z ryb (o kiju). Byłem na Bobrze. Poziom trochę niższy (około pół metra mniej) brania żadne, sama drobnica. Na spławik nic, na feeder pojedyncze skubnięcia. Wnioski. W poniedziałek jade nad Odrę choćby nie wiem co !

[pagori]

Dwa razy zerwało mi plecionke 0,15 ..........chyba sum. Hamulec na beton bo sandaczy sie zachciało.Pozatym lecholek 60 cm na spinning

[jaceen]

25.06.2010-Odra

DAWID, odpowiadam - picker

Dzisiaj kończąc moją "trylogię" wybrałem się znowu nad Odrę. Dzień pełen zaskoczeń, zamiast kleni pierwszy połakomił się na skórę 50cm... ciekawe czy ktoś odgadnie? Później wziął dość spory krąp i co mnie najbardziej ucieszyło, to 38 cm płoć. Poprawiłem o ile dobrze pamiętam swój wynik o 5 cm. Na koniec było to, na co szczególnie dzisiaj liczyłem. Jeden kleń wypiął się podczas walki a drugi 46cm po wspaniałej walce został zmuszony do pozowania do forum

[SQra]

jaceen, naprawdę graty! Śledzę od dawna Twoje starcia z kleniami i jak dla mnie jesteś bezwzględny "chłopak z miasta" jeżeli chodzi o tą rybę. Masz wieki szacun od mojej osoby

[Alo83]

Dzisiaj kończąc moją "trylogię" wybrałem się znowu nad Odrę. Dzień pełen zaskoczeń, zamiast kleni pierwszy połakomił się na skórę 50cm... ciekawe czy ktoś odgadnie?

Graty !!

Po zdjęciu wnioskuje "Bolka" ale sam sobie nie wierze, w tym co pisze (NA SKÓRKĘ CHLEBA ?!?! ) ;D

[spini]

jaceen, rapa na 100% ale chyba wegetarianin

[pagori]

Dzisiaj taki jegomość sie uwiesił 70 cm - "shogun_zag" twoja szkoła

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/96fc01f3daaef48d.html

[kocur]

Nocka na Regalicy bo już niby można, bo woda już opadła i tak nie ciągnie, bo leszcze, bo sumy bo w końcu po miesiącu przerwy na ryby.

O 4 rano zobaczyłem tylko jak w odmętach Regalicy odpływa mój feeder razem z sumem Na haczyku 4 były 3 czerwone i takiemu leszczowemu żarciu bydle nie oparło się. Obok miał zestawy na suma to musiał zabrać inny. Muszę gnojkowi przyznać że widok jest niesamowity jak wędka samodzielnie odpływa w stronę drugiego brzegu jednocześnie zanurzając się jak okręt podwodny Do wody nie skakałem bo tam chyba z 5-6 m jest i poza tym niemiłosiernie woda ciągnie a w kieszeniach telefon, kluczyki od samochodu i dokumenty

Później łowiłem już na jednego feedera i trafiły się płoć +/- 30 a po niej niezastąpione rozpióry i krąpie oraz jeden podleszczak.

Z wyprawy jedna nauczka wyszła. Nie zamykaj na chwilę nawet jednego oka kiedy w Odrze sum grasuje

[Jacek]

O rany, kocur, niezła przygoda! Wyobrażam sobie te ciepłe słowa rzucane pod adresem odpływającego suma...

[Deuuu]

kocur, gratuluje kontaktu z dużą rybą i zarazem współczuję straty sprzętu.

Wczoraj wieczorny wypad z rajdem po kilku najlepiej rokujących miejscówkach za sandaczem, niestety zakończony fiaskiem.

[kocur]

Najgorsze jest to że to był heavy feeder i kręcioł z wolnym biegiem. Na leszcza nie włączony oczywiście bo po co Została szpula po kołowrotku więc już wiem co muszę kupić niedługo