chomik Napisano 7 Lipca 2010 Share Napisano 7 Lipca 2010 Wczoraj nocka na warcie-2mikro sumy na wątróbkę i kilka pustych odjazdów no i ciągłe podciągania.Ogólnie brało ale do 23-ej pózniej cisza.Na pellet nic.Następnym razem koniecznie biorę żywca... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paweldk Napisano 7 Lipca 2010 Share Napisano 7 Lipca 2010 Dziś udało mi się złowić pierwszego w życiu szczupaka Miał 58 cm, metoda połowu - spinning Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczypior Napisano 7 Lipca 2010 Share Napisano 7 Lipca 2010 A ja dziś znów nad Bugiem byłem. Jednak tak się zniechęciłem, że do czasu kiedy woda nie opadnie daje sobie spokój bo na zestawy nie wyrobię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dawido Napisano 7 Lipca 2010 Share Napisano 7 Lipca 2010 W końcu doszedłem do porozumienia z moją szczupakówką, ochrzciłem nowy kołowrotek wygrany na ostatnich zawodach, do tego plecionka... Zbawienna w najeżonym zaczepami łowisku. Wędkowaliśmy z Kolegami na Prośnie. Początek - mizerny, zerwana gumka i pozostawiona na drzewie aglia 3 - dynda sobie. Później tylko lepiej. Koniec końców złowiliśmy 5 okoni (3 moje - zaskoczony jestem, ponieważ uderzały w cometa srebrnego z niebieskim akcentem, sztuka też spadła) i 7 szczupaków (3 moje - z czego jeden liczył sobie 64 cm, - czym poprawiłem swój rekord największej wypuszczonej [więc złowionej ] ryby). filmik: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Migdał Napisano 7 Lipca 2010 Share Napisano 7 Lipca 2010 Dziś wiele przygód nad wodą.. zgubiłem telefon i wpadłem do bagna. Ale z miłych rzeczy to odrazu pierwszy rzut i szczupak - na "0" z czerwonym akcentem - malutki, ok 25cm odrazu został puszczony(choć niestety trochę poraniony:() a jakieś 40m dalej przy moście w centrum sochaczewa - szczupły 53cm! Byłem bardzo zdziwiony bo tak samo, wziął na "0". Cieżko było bo wędka przystosowana jest do okoni/jazi, żyłka do 2.2kg bez przyponu. Ale jakos dało rade:) ryba oczywiście wróciła do wody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shaman1111 Napisano 8 Lipca 2010 Share Napisano 8 Lipca 2010 Dziś bez jakichkolwiek nadziei że coś złapie wybrałem się na kaule, na łowisku byłem tuż przed 7 rano. Łowiłem na 2 pickery, w 3 godziny złapałem 5 karasi a ponad 10 brań spaprałem, na dodatek miałem przyzwoitego lina na kiju (ponad 30cm) lecz trudny brzeg zmusił mnie do podniesienia go na kiju i się spioł ale ogólnie jestem zadowolony bo miałem zdanie o kauli że jest to zbiornik p.poż Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paweldk Napisano 8 Lipca 2010 Share Napisano 8 Lipca 2010 Niestety już nie mogę edytować swojego postu, więc zamieszczam oddzielnie zdjęcie szczupaczka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rojass Napisano 8 Lipca 2010 Share Napisano 8 Lipca 2010 Dzisiaj Wisła w miejscowości Leszkowy. Wynik: 8 szczupaczków ( wszystkie w okolicach 20-30cm) 4 spięcia i kilka nieudanych wyjść do wobka. Duże sztuki nie chciały współpracować niestety, ale zabawa była przednia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anonim1133 Napisano 9 Lipca 2010 Share Napisano 9 Lipca 2010 Właśnie wróciłem z nocki nad j. Koskowickim. Razem z kolegą ( z czego zdecydowana większość jego) ~20leszczyków od 20 do 35cm oraz ~20 płoteczek od ~15 do ~25cm i kilka krasnopiór - tylko jedna wymiarowa ;P Ja łudziłem się braniem jakiegoś drapieżnika, dlatego z białej ryby słabo połowiłem. A no i bym zapomniał. Złowiłem około pięciu raków(jednego na trupka;D), kolega jednego i jego brat tez jednego - ogromnego ! W sumie zatrzęsienie raków. Żywiec kolegi był cały obgryziony i skończył w sumie jako same ości... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shaman1111 Napisano 9 Lipca 2010 Share Napisano 9 Lipca 2010 Dziś wybrałem się z dwoma pickerami na kaulę Około 5 rano wędki były już w wodzie Pierwsze branko leszczyk 22cm, potem kolejne leszczyk 25cm. Nagle gwałtowne branie, strąca mi wędkę z podpórek, łapie rozpaczliwie wędkę i rozpoczyna się długa ucieczka karpia Miałem delikatny zestaw, Żyłka głowna 0,16, przypon 0,16 hak druciak 12 i pół robaka na haku więc nie mogłem dyktować warunków;)Tak sobie jeździł i jeździł aż po kilkunastu minutach znalazł się na brzegu;) 46cm I wrócił do wody jak wszystkie inne rybki Potem złapałem jeszcze leszczyka 27cm i 4 nie duże karasie Ogólnie to jestem zadowolony, kaula coraz bardziej mnie zaskakuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dawido Napisano 9 Lipca 2010 Share Napisano 9 Lipca 2010 Mój bilans dzisiejszego spaceru: Szczupak, okoń, okoń, szczupak, szczupak, szczupak, szczupak, szczupak, okoń, szczupak, szczupak, szczupak - 3 okonie i 9 szczupaków (największy 42 cm ), pechowo zerwany meppsik i odprowadzenie okonka ~30cm. Kolega miał ciekawsze wyniki, stracił też wymiarowego szczupłego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi559 Napisano 9 Lipca 2010 Share Napisano 9 Lipca 2010 Dzisiejszy wypad na jezioro: 2 płocie ~25 i 15 2 krąpie ~ 20 i 25 Leszcz ~ 40 wzdręga ~ 20. Niestety jak chciałem zrobić zdjęcie to w moim telefonie wyskoczyło brak porozumienia z galerią Będę musiał go oddać chyba na naprawę do serwisu. Na zakończenie jak pakowałem sprzęt dostrzegłem po drugiej stronie jakąś łódź a człowiek na niej zwijał sieć. Więc łapie za telefon i dzwonie do właściciela jeziorka. Właściciel to mój dobry kolega więc wiedział gdzie się znajduje i po 5 minutach już był u mnie na pomoście. Kolega miał lornetkę popatrzyłem i widzę że jednak to kłusol i zwija sieci. Więc wrzuciliśmy łódkę do wody odpalamy silnik i płyniemy. Na miejscu okazało się że to mój niedaleki sąsiad. Ryby które jeszcze udało się uratować odzyskały wolność. Reszta była sztywna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel332 Napisano 9 Lipca 2010 Share Napisano 9 Lipca 2010 Dzisiejszy wypad na jezioro:Na zakończenie jak pakowałem sprzęt dostrzegłem po drugiej stronie jakąś łódź a człowiek na niej zwijał sieć. Więc łapie za telefon i dzwonie do właściciela jeziorka. Właściciel to mój dobry kolega więc wiedział gdzie się znajduje i po 5 minutach już był u mnie na pomoście. Kolega miał lornetkę popatrzyłem i widzę że jednak to kłusol i zwija sieci. Więc wrzuciliśmy łódkę do wody odpalamy silnik i płyniemy. Na miejscu okazało się że to mój niedaleki sąsiad. Ryby które jeszcze udało się uratować odzyskały wolność. Reszta była sztywna to rozumiem że gostek" zasilił" staw bo na policje tto nie ma co liczyć pewno powiedzieli ze jak to prywatny staw to własciciel musi sprawe zakładać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczypior Napisano 9 Lipca 2010 Share Napisano 9 Lipca 2010 Dziś wieczorne dwie godzinki spiningu na Bugu bez efektów. Woda ładnie opada , ale poza mnóstwem drobnicy nic nie widać. Drapieżniki w ogóle nic nie ganiają. Cisza na wodzie , jedynie czaple latały , a na brzegu pełno ich śladów. Do tego widziałem bobra , który płyną sobie z nurtem środkiem rzeki. Chyba nawet się mną zaciekawił bo jak mnie minął to zawrócił i zaczął płynąc pod prąd. Ogólnie pełny relaks nad wodą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudłaty Napisano 9 Lipca 2010 Share Napisano 9 Lipca 2010 Witam tych co połowili i tych co tylko zażyli relaksu nad wodą. Dziś z kol.Damianem (pozdro Kostek) wybraliśmy się na Międzyodrze w okolicach A6. W drodze na łowisko nieustannie nękały nas komary,nie wzięliśmy żadnego "odkomażacza" Na miejscu małych krwiopijców zastąpiły większe gzy , a że skwarzyło niemiłosiernie ,to byliśmy w samych kąpielówkach. Co 10-15 min. właziliśmy do rzeki aby nie dojść do stanu wrzenia. Spiningowanie Kostka nie przyniosło żadnych efektów(dołączył póżniej do mnie na gruncik). W efekcie zameldowało się nieco ponad 20 leszczyków. W tym 3 takiej wielkości i jeden większy reszta w wymiarach 20-25. Oprócz stworzeń brzęcząco-kąsających nic nie zakłóciło wypoczynku i wypadzik uważam za udany, tyle że spieczony jestem na raka i wszystko mnie pali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi559 Napisano 10 Lipca 2010 Share Napisano 10 Lipca 2010 Dzisiejszy wypad na jezioro:Na zakończenie jak pakowałem sprzęt dostrzegłem po drugiej stronie jakąś łódź a człowiek na niej zwijał sieć. Więc łapie za telefon i dzwonie do właściciela jeziorka. Właściciel to mój dobry kolega więc wiedział gdzie się znajduje i po 5 minutach już był u mnie na pomoście. Kolega miał lornetkę popatrzyłem i widzę że jednak to kłusol i zwija sieci. Więc wrzuciliśmy łódkę do wody odpalamy silnik i płyniemy. Na miejscu okazało się że to mój niedaleki sąsiad. Ryby które jeszcze udało się uratować odzyskały wolność. Reszta była sztywna to rozumiem że gostek" zasilił" staw bo na policje tto nie ma co liczyć pewno powiedzieli ze jak to prywatny staw to własciciel musi sprawe zakładać. Dokładnie tak powiedziała policja. Że jeśli jest to prywatny zbiornik to oni tu nie pomogą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gizmoon Napisano 10 Lipca 2010 Share Napisano 10 Lipca 2010 Wczoraj od 20-tej do 24-tej nad Odrą.Trupek i rosówka.Niestety bez brań.Nawet boleń się nie pokazywał chociaż zawsze wali tam co kilkadziesiąt sekund. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi559 Napisano 10 Lipca 2010 Share Napisano 10 Lipca 2010 Dzisiaj znów jeziorko i efekt: 11 krąpi wszystkie ~20cm 1 wzdręga ~20 cm I był jeszcze jeden karpik który zerwał się pod samym pomostem miał ~ 25cm. Nad wodą bardzo gorąco zabrałem termometr i ten wskazywał 43 stopnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kompasiak12 Napisano 10 Lipca 2010 Share Napisano 10 Lipca 2010 dzisiejsza nocka jak najbardziej udana. Troche drobnicy i jeden leszczak mniejszy 2 LESZCZE jeden 61cm ok 3 - 3.5kg a drugi ok. 1kg nie mierzyłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi559 Napisano 10 Lipca 2010 Share Napisano 10 Lipca 2010 Dzisiaj jeszcze pojechałem ze spinningiem efekt: jeden okoń ~15 cm. Miałem jeszcze jedno branie bardzo silne był to sum złapał się na Gnoma o numerze 0. Niestety jak go zobaczyłem to już wiedziałem że nie wyjmę go bo łowie na pomoście a nie miałem podbieraka . Zobaczyłem jego głowę. I po chwili odbił w stronę środka jeziora i przy tym żyłka zrobiła pstryk. Nie ma co się dziwić bo to był zestaw na okonia i średnie szczupaki kijek nie wiem jakiej firmy wiem tyle że jest dosyć stary ale bardzo dobry. Kołowrotek JAXON RDS 300 i żyłka do 11kg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz_st Napisano 10 Lipca 2010 Share Napisano 10 Lipca 2010 żyłka do 11kg? to jest zestaw na okonie? ładne okonie w twoich stronach muszą brać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Holik Napisano 10 Lipca 2010 Share Napisano 10 Lipca 2010 Nocne łowy umilił karaś 38cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczypior Napisano 10 Lipca 2010 Share Napisano 10 Lipca 2010 Ja dziś od 5 do 14 na Bugu. Standardowo zaczęło się od płotki i na tym się skończyło. Druga wędka na żywca bez brania. Żywiec dziś ganiany od rana więc zamieniłem wędki na spining. Efektem były dwa okonie tylko , ale co się dziwić jak wokoło tyle drobnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi559 Napisano 10 Lipca 2010 Share Napisano 10 Lipca 2010 żyłka do 11kg? to jest zestaw na okonie? ładne okonie w twoich stronach muszą brać. Napisałem że to jest zestaw na okonie i średnie szczupaki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz_st Napisano 10 Lipca 2010 Share Napisano 10 Lipca 2010 chyba sobie jaja robisz dam Ci taką małą radę jak chcesz połowic okonie to łów je na sprzęt odpowiedni, a taką liną jak żyłka do 11 kg to je wszystkie odstraszysz, mówisz o średnich szczupakach? na żyłkę 0,18 sobie z nimi poradzisz. na 0,20 to ja łowię bolenie po 2,5kg w nurcie wielkiej rzeki. Żyłka do 11kg, to gdzies 0,35 chyba będzie. przesada. okonie łów na 0,16 średnie szczupaki na 0,18-0,20 duże szczupaki, sandały i sumy na plecionke. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.