Skocz do zawartości
tokarex pontony

Nowy Regulamin RAPR


Stradic

Rekomendowane odpowiedzi

Gość undertaker1995

Witam!

Jak wszyscy wiemy zmienił się regulamin PZW i czegoś nie rozumiem. W nowym regulaminie jest napisane:

- Łowienie ryb metodą gruntowo-spławikową dozwolone jest równocześnie na

dwie wędki, kaŜda z linką zakończoną jednym haczykiem z przynętą naturalną.

Znaczy to że na żywca nie wolno łowić na kotwiczkę?

- Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie do wód, z

których zostały pozyskane – z wyłączeniem gatunków wymienionych w pkt 3.7. Ryby

przeznaczone na przynętę, w stanie Ŝywym moŜna przechowywać w specjalnym

sadzyku lub w siatce jak w pkt 3.5.

Znaczy że jak będę chciał łowić na żywca np. w zbiorniku x to na żywce pochodzące tylko ze zbiornika x? A jak skończę wędkowanie na żywca, a wiem że jutro przyjadę na ten sam zbiornik z żywcówkami to mogę zabrać żywce ze sobą do domu, a jutro już przyjechać z nimi?

A jak to się ma do łowienia na trupka? Czy też muszę mieć np. na gruntówce założoną np. ukleję ze zbiornika x? To przed założeniem np. płotki muszę ją zabić? A czy wolno np. nałowić sobie rybek w zbiorniku x i zabrać ze sobą, zabić, zamrozić i jak pojadę na sandacza na zbiornik x zabrać już gotowe trupki?

PROSZĘ O ODPOWIEDZENIE NA WSZYSTKIE PYTANIA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 150
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

- Łowienie ryb metodą gruntowo-spławikową dozwolone jest równocześnie na

dwie wędki, kaŜda z linką zakończoną jednym haczykiem z przynętą naturalną.

Znaczy to że na żywca nie wolno łowić na kotwiczkę?

Nie. Kotwiczka to rodzaj haczyka.

- Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie do wód, z

których zostały pozyskane – z wyłączeniem gatunków wymienionych w pkt 3.7. Ryby

przeznaczone na przynętę, w stanie Ŝywym moŜna przechowywać w specjalnym

sadzyku lub w siatce jak w pkt 3.5.

Znaczy że jak będę chciał łowić na żywca np. w zbiorniku x to na żywce pochodzące tylko ze zbiornika x? A jak skończę wędkowanie na żywca, a wiem że jutro przyjadę na ten sam zbiornik z żywcówkami to mogę zabrać żywce ze sobą do domu, a jutro już przyjechać z nimi?

Nie ma żadnego zakazu połowu rybami złowionymi wczoraj, dlatego nie widzę tu problemu.

A jak to się ma do łowienia na trupka? Czy też muszę mieć np. na gruntówce założoną np. ukleję ze zbiornika x? To przed założeniem np. płotki muszę ją zabić? A czy wolno np. nałowić sobie rybek w zbiorniku x i zabrać ze sobą, zabić, zamrozić i jak pojadę na sandacza na zbiornik x zabrać już gotowe trupki?

PROSZĘ O ODPOWIEDZENIE NA WSZYSTKIE PYTANIA.

Tu przyznam szczerze że nie wiem.. Trudno mi powiedzieć czy ryba i martwa ryba to to samo i czy będzie nam wolno łowić na filet z marketu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość undertaker1995

Dziękuję za pomoc!

A może ktoś jeszcze wie:

- A jak to się ma do łowienia na trupka? Czy też muszę mieć np. na gruntówce założoną np. ukleję ze zbiornika x? To przed założeniem np. płotki muszę ją zabić? A czy wolno np. nałowić sobie rybek w zbiorniku x i zabrać ze sobą, zabić, zamrozić i jak pojadę na sandacza na zbiornik x zabrać już gotowe trupki?

Proszę o pomoc w ostatnich pytaniach.

maryaChi a co ty mówiłeś o oszukaniu rejestru okręgu Katowice, bo też jestem z tego okręgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc w ostatnich pytaniach.

maryaChi a co ty mówiłeś o oszukaniu rejestru okręgu Katowice, bo też jestem z tego okręgu.

W tym temacie na ostatnich stronach było sporo na temat rejestru w Katowicach.

http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=38&start=0

Generalnie chodzi o dziwny przepis nakazujący po każdej złowionej i wrzuconej do siatki rybie zapisywanie jej w rejestrze połowów (w większości okręgów rejestr wolno wypełnić po wędkowaniu i decyzji, które ryby faktycznie zabieramy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczepię się pod temat, bo zacząłem się zastanawiać ze szczupak to dopiero w maju...

Ale niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeżeli źle rozumuję...

Okresy ochronne dotyczą przecież zabierania ryb. Co jeśli pojadę ze spiningiem w marcu? Z nastawieniem na szczupaka, czy Sandacza? To co złowię będę przecież od razu wypuszczał, a kto i jak m udowodni że nastawiam się na szczupaka? Równie dobrze mogę polować na okonia. To chyba odemnie zależy jaką wielkość przynęty będę miał (byleby zgodna z przepisami zbrojenia). To samo z łowieniem na żywca. Mogę zarzucić karasia 10cm i czekać na duuużego okonia a przyłowem będzie szczupak ;p. Rozumiem, że ktoś mógłby się przyczepić jeżeli taką rybę taszczyłbym na brzeg w celu zrobienia fotki ale jak od razu wypuszczę to przecież to legalne. To tak samo jakbym w maju łowił szczupłe a wziąłby sandacz. Nie z mojej winy.

Chyba dobrze rozumuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczepię się pod temat, bo zacząłem się zastanawiać ze szczupak to dopiero w maju...

Ale niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeżeli źle rozumuję...

Okresy ochronne dotyczą przecież zabierania ryb. Co jeśli pojadę ze spiningiem w marcu? Z nastawieniem na szczupaka, czy Sandacza? To co złowię będę przecież od razu wypuszczał, a kto i jak m udowodni że nastawiam się na szczupaka? Równie dobrze mogę polować na okonia. To chyba odemnie zależy jaką wielkość przynęty będę miał (byleby zgodna z przepisami zbrojenia). To samo z łowieniem na żywca. Mogę zarzucić karasia 10cm i czekać na duuużego okonia a przyłowem będzie szczupak ;p. Rozumiem, że ktoś mógłby się przyczepić jeżeli taką rybę taszczyłbym na brzeg w celu zrobienia fotki ale jak od razu wypuszczę to przecież to legalne. To tak samo jakbym w maju łowił szczupłe a wziąłby sandacz. Nie z mojej winy.

Chyba dobrze rozumuję?

Jeśli faktycznie stosujesz ten sposób rozumowania to jestem za zakazem spinningu i żywca do 1 maja.

Tak masz racje. Prawo ci tego nie zabrania, ale sumienie wędkarskie powinno. Nastawiając się na szczupaka w marcu jesteś o krok od jego zabrania (bo np. połknął za głęboko i pływa do góry brzuchem).

Przepisy na ten temat są niedopracowane. Nie rozumiem braku okresu ochronnego dla okonia, jazi, kleni, które w podobnym terminie jak szczupak się trą. Wprowadzenie takich okresów mogłoby poskutkować łatwemu zakazowi spinningu i żywca do 31 kwietnia (na wodach nizinnych), niestety na razie się nie zanosi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile razy w tamtym roku zdarzyło ci się, że szczupak za mocno połknął i musiałeś go zabić? Bo mi ani razu(pomijając fakt że szczupłych złapałem w tamtym roku z 8 max). Czy tak samo nie ryzykujesz, łapiąc niewymiarową rybę? Jedyny mankament, że jak padnie to straci ikrę. Co do tego, że byłbym o krok od zabrania to raczej nie, bo to prowadziłoby do nadużyć bo jakbyś udowodnił, że ryba padła bo za mocno połknęła czy została zabita.

Co do okresu ochronnego dla okonia. Wg. mnie nie. Wprowadzić większy wymiar ochronny np.20-25 cm i karać od sztuki, powiedzmy po 50-100zł. 2 lata i wszystko by urosło. Okonia jest dużo, przynajmniej w stronach gdzie ja łowiłem, tyle że jest to okoń mały który jest systematycznie wyłapywany i nigdy nie urośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeżeli źle rozumuję..
Spróbuje :wink:
Okresy ochronne dotyczą przecież zabierania ryb.
Też ,ale główna wykładnia jest inna ,ustawa zakazuje łowienia ryb będących pod ochrona ,a okres ochronny to taka ochrona ,chyba zgodzisz się ze mną ,dlatego strażnik zanim cie sprawdzi i zatrzyma obluka co robisz ,nie zawsze trafisz na wyrozumialca ,a jak trafisz na służbistę ,to twój portfel bardzo spustoszeje.

Wszelkie służby mundurowe podchodzą do takich delikwentów na zasadzie "domniemania przestępstwa".

Cytat z forum o broni ,gdzie mają 100 razy gorzej od nas wędkarzy.

A i jeszcze zapomniałem o sprawie.. "domniemania przestępstwa" .. jeśli np idziesz sobie z siekierą przez miasto.. niby nic Ci policja nie może zrobić.. lecz nie ma nic bardziej mylnego.. niby nie niesiesz broni niedozwolonej, lecz jeśli policja stwierdzi że istnieje domniemanie przestępstwa i właśnie niesiesz siekierkę(bądź inną broń) w celu jej użycia i to nie sportowego.. mogą Ci ją zarekwirować lub zastosować inne środki.. (dlatego także np poczas meczy w okolicy stadionów nie przejdziesz z kijem, tonfą ani jakimkolwiek narzędziem niebezpiecznym..)

Czego to dowodzi ,ano tego że warto pomyśleć zanim zrobi sie coś głupiego. :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie łatwiej przytoczyć formułę Okresu ochronnego niż tłumaczyć na chłopski rozum?

Okres ochrony - ustalony przepisami okres, podczas którego nie wolno na dany gatunek zwierzęcia polować, zabijać go, płoszyć, niszczyć gniazd. Zwykle okresy ochronne obejmują okres rozmnażania się danego gatunku. Każdy gatunek ma inny okres ochronny. Okresy ochronne dotyczą przede wszystkim zwierząt łownych (ssaki i ptaki) i ryb.

Żródło: Wikipedia

Jasno i wyraźnie: nie wolno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dajcie mi człowieka, a paragraf zawsze się znajdzie"

BTW sorry za offtop ale dlaczego nie dziala cytowanie, edytowanie, normalna opcja dodaj odpowiedz? A do tego znikaja posty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko niby takie proste, a co jeśli zarzucę fileta/pęczek rosówek na grunt. Mogę na to złapać suma, sandacza, karpia, węgorza. Co jeżeli weźmie sum w okresie ochronnym? Przecież nie utnę żyłki. A druga rzecz może nie będę wiedział co wzięło nim nie wyciągnę.

Trochę zmienię temat i zapytam:

Sum ma okres ochronny od listopada do lipca. Czy on będzie mieć tarło przez 8 miesięcy :shock: ??

Na Odrze ten okres jest zupełnie inny bo od marca do czerwca, tylko 3 miesiące. W czym Odra jest tak wyjątkowa, czym tak bardzo różni się od Wisły?

Czy zapis w "rzece Odrze" obejmuje również jej kanały (konkretnie chodzi mi o kanał ciepły elektrowni, który "uchodzi" z Odry, płynie przez elektrownie i do tej samej Odry wraca)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co będzie jeśli "slużbista" uzna ze łowiąc klenie w kwietniu na paro cm woblerki polujemy na szczupaki;)?
Dlaczego zakładasz z góry że strażnik to "debil" i nieuk nie znający się na wędkarstwie :?: .

Ps jak widać cytowanie działa więc trochę się postaraj :wink: pewnie i edycja też .Ale na przyszłość techniczne pytania zadawaj w odpowiednim temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem w pamięci artykuł z WW w temacie "Prawnik radzi-Pięćdziesiąt metrów nieporozumień".

Odnalazłem go http://www.ww.media.pl/?page=PArticleViewer&nid=2407 i mam jedną wątpliwość.

Jeżeli prawnik pisze:

W mojej ocenie stanowisko wędkarza (mam na myśli zarówno stanowisko na brzegu, jak i na łodzi) nie powinno znajdować się w odległości mniejszej niż 50 m od budowli hydrotechnicznej, choćby po to, by uniknąć niepotrzebnych sporów z kontrolującymi. Niemniej jednak sam zakaz dotyczy połowu ryb, zaś połów ten dokonywany jest nie na stanowisku wędkarskim, tylko w wodzie, a zatem zajęcie stanowiska w odległości np. 60 m od budowli i zarzucenie przynęty w kierunku tej budowli stanowi złamanie omawianego zakazu.

Jeżeli skoncentrować się na fragmencie wytłuszczonym, to taka interpretacja w moim rozumieniu pozwala wędkarzowi zająć stanowisko np. 40m od budowli, wyrzucić przynętę na odległość nie mniejszą niż 50m od budowli i być w porządku z przepisami. Ciekawe czy służby mundurowe takiego wędkarza poklepałyby po plecach za to, że przestrzega przepisy :cool: . Myślę, że nie warto próbować sprawdzać :smile:.

___________________________________________________________________________

Co do znaków nad brzegami rzek w pobliżu śluz ,tam , widziałem jak szybko znikają po zainstalowaniu i zastanawiające jest dlaczego niszczą te znaki wędkarze

Maniek, a czy myślał ktoś o bojach? Takie oznaczenie powinno być trwalsze i mniej "chodliwe".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale taka interpretacja w moim rozumieniu pozwala wędkarzowi zająć stanowisko np. 40m od budowli,
Tok rozumowania prawidłowy ,ale nie wiem czy chciał bym dyskutować ze strażnikiem .

Co do boj to odpada ,przynajmniej na dużych rzekach pierwsza powódź i nie wiem gdzie by były ,widziałem swego czasu boje taka jakie stawia żegluga oznaczające tor wodny ,choć beton uwiązany był na łańcuchu z ciężarkiem 250kg [pi razy drzwi] to po powodzi boja dyndała na drzewie :wink: więc mija się z celem .Dobrym przykładem już widziałem malowany pas farbą na betonie jesli jest lub kamieniach ,no gorsza sprawa gdy jest trawa . :wink:

generalnie osobiście nie widziałem aby strażnik czepiał sie o jakieś 5-10m zazwyczaj dowalają się jak klient wędkuje 20-30m od spustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak trafisz na służbistę ,to twój portfel bardzo spustoszeje

"(dlatego także np poczas meczy w okolicy stadionów nie przejdziesz z kijem, tonfą ani jakimkolwiek narzędziem niebezpiecznym..)"

Dlatego:D Równie dobrze można pod to podciągnąć spiningowanie w rzece w której występują szczupaki. A nie daj boże jakby jeszcze jakiś szczupak wział na oczach "slużbisty" to już w ogóle...

Pomijając etykę, to albo kasko43 ma racje albo możemy "beknąć" za cokolwiek jeśli trafimy na odpowiedniego "służbiste debila" bo "istnieje domniemanie przestępstwa".

Dlaczego zakładasz z góry że strażnik to "debil"

Dlaczego mam z góry zakładać ze nim nie jest? Jeśli w dzisiejszych czasach lekarze potrafią dobijać pacjentów to "debil" "strażnik" wcale mnie nie zdziwi...

To nie jest żadna buta tylko zwykła ciekawość z mojej strony.

Mi zniknely wszystkie buttony. Dodawac posty mogę tylko poprzez szybka odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest żadna buta tylko zwykła ciekawość z mojej strony.

Wiec napiszę jeszcze raz ,istnieje takie coś jak domniemanie przestępstwa ,jeśli łowisz klenia lub jazia czy okonia na gnoma 3 lub wobka 10-15 cm licz sie z tym że nie tylko przysolą mandat ale jest jeszcze przypadek mienia czyli wędziska , ten przepadek czy konfiskata wchodzi rygorystycznie w tym roku i obawiam sie że bedzie to dotkliwa kara nie tylko na kłusoli ale też niesfornych wedkarzy. :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co piszesz jest zrozumiałe dla mnie, więc jeśli masz racje, to z racji tego że przepisy nie regulują jaka rybe na jaką przynętę możemy łowić, jeśli trafimy na "odpowiedniego służbiste" możemy być oskarżeni o naruszenie Art. 8. 1 pkt 2 łowiąc przykładowe klenie na wobler 5 centymetrowy. Oczywiście używając jakiejkolwiek przynęty spiningowej możemy zostac oskarżeni. Problem w tym ze jedne są bardziej kontrowersyjne a inne mniej.

Z innej beczki, co w przypadku połowu okoni przy zastosowaniu żywca w okresie ochronnym szczupaka? Taki mały karasek czy ploteczka dobre są zarówno na dużego okonia jak i szczupaka.

Albo nie masz racji albo stosując pewne metody w pewnych okresach narażamy się na spore nieprzyjemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko niby takie proste, a co jeśli zarzucę fileta/pęczek rosówek na grunt. Mogę na to złapać suma, sandacza, karpia, węgorza. Co jeżeli weźmie sum w okresie ochronnym? Przecież nie utnę żyłki. A druga rzecz może nie będę wiedział co wzięło nim nie wyciągnę.
Ba ,mi to się zdarza co roku ,jeśli stawiam uklejkę na sandacza w czerwcu a zwłaszcza jak ukleja ma tarło to na bank mam 1lub 2 brania suma w nocy ,nawet zdarzyło mi się przy kontroli strażników wyholować kilka sumów ,i nikt mi "jaj" nie urwał ani mandatu nie wlepił , :wink: jeszcze kiedyś robiłem fotki rybie ale zaprzestałem takich praktyk ,wiadomo lepiej nie kusić losu. :mrgreen: Strażnicy wbrew pozorom potrafią i wiedzą doskonale kto ciąga rybę w okresie ochronnym i nie radzę wrocławiakom żadnych sztuczek z wypuszczaniem ryby w okresie ochronnym ,nie tylko mogą was obserwować ale i filmować[mowa o PSR ]. :wink:
Sum ma okres ochronny od listopada do lipca. Czy on będzie mieć tarło przez 8 miesięcy :shock: ??

Na Odrze ten okres jest zupełnie inny bo od marca do czerwca, tylko 3 miesiące. W czym Odra jest tak wyjątkowa, czym tak bardzo różni się od Wisły?

Okres ochronny suma na Odrze to dwa terminy cytuje z RAPR [obowiązuje na wodach PZW]

- sum:

a/ w rzece Odrze od ujścia rzeki Warty do granicy z wodami morskimi od 1

grudnia do 31 maja

b/ w pozostałych wodach od 1 listopada do 30 czerwca- w tym też pozostała cześć odry

Tak ten zapis uważam za nie logiczny i zły.Tym bardziej że sum bardzo szybko sie rozprzestrzenia .

Co do kanałów ,starorzeczy połączonych z rzeka to zawsze jest to Odra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica pomiędzy spinningistą nastawionym na szczupaka, a na okonia/klenia/jazia jest diametralna i nie trzeba być myślicielem żeby zidentyfikować cel spinningisty.

Nie liczcie na to, że waląc wędką 30-80g, na 15cm rippera i przypon stalowy wciśniecie komukolwiek, że łowicie okonie.

Istnieje coś takiego jak "usiłowanie przestępstwa". Mimo, że nie uda się psycholowi kogoś zabić, ale usiłuje tego - odpowiada za usiłowanie zabójstwa.

Tak samo, jeśli otwiera łomem auto, próbuje do niego wsiąść oknem, ale nie zdąży bo policja jest akurat obok i go łapie - odpowiada za wybicie szyby czy usiłowanie kradzieży?

Owszem, dochodzenie dowodowe w przypadku usiłowania jest pewnie nieco trudniejsze niż w przypadku złapania na gorącym uczynku czyli np. zabójstwie, kradzieży czy łowieniu szczupaków w okresie ochronnym (i ich np zabijaniu).

Niemniej czy nie jest dużo łatwiej po prostu wstrzymać się ze stalowym przyponem do 1go maja? Majowy weekend naprawdę sprzyja otwarciu sezonu szczupakowego i ponieważ co roku czekam na niego z utęsknieniem, wiem jaka to przyjemność wykonać pierwszy majowy rzut blachą w okolice trzcin z nadzieją, że poczuję uderzenie szczupaka. Hmm.. Albo pierwsze ruchy żywcowego spławika na tafli jeziora przy bezwietrznej pogodzie.

Po co se to psuć i próbować oszukiwać wcześniej?

W mojej ocenie stanowisko wędkarza (mam na myśli zarówno stanowisko na brzegu, jak i na łodzi) nie powinno znajdować się w odległości mniejszej niż 50 m od budowli hydrotechnicznej, choćby po to, by uniknąć niepotrzebnych sporów z kontrolującymi. Niemniej jednak sam zakaz dotyczy połowu ryb, zaś połów ten dokonywany jest nie na stanowisku wędkarskim, tylko w wodzie, a zatem zajęcie stanowiska w odległości np. 60 m od budowli i zarzucenie przynęty w kierunku tej budowli stanowi złamanie omawianego zakazu.

Jeżeli skoncentrować się na fragmencie wytłuszczonym, to taka interpretacja w moim rozumieniu pozwala wędkarzowi zająć stanowisko np. 40m od budowli, wyrzucić przynętę na odległość nie mniejszą niż 50m od budowli i być w porządku z przepisami. Ciekawe czy służby mundurowe takiego wędkarza poklepałyby po plecach za to, że przestrzega przepisy :cool: . Myślę, że nie warto próbować sprawdzać :smile:.

Pójdźmy dalej i łówmy z tamy! Ciężka gruntówka, rzut na 80m i będziemy czyści. Myślę, że prawnik który to pisał, albo się rozpędził albo po prostu nieprecyzyjnie wyraził. O ile logiczne jest że łowiąc 50m od budowli nie rzucamy w jej stronę, tak wcale nie oznacza to że wolno nam robić w drugą stronę. Zarówno stanowisko wędkarza jak i zestawu wchodzi moim zdaniem w opis miejsca połowu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie łowienia szczupaków w okresie ochronnym, pokazuje jak my Polacy przestrzegamy prawa i jakie mamy do prawa podejście. To są raptem cztery miesiące, kiedy ta ryba ma trochę więcej spokoju i może przystąpić do tarła, później te same osoby marudzą że ryb jest coraz mniej w wodach, ale jak ma być więcej skoro takie podejście ma większość wędkarzy, jedni chcą łowić szczupaki w okresie ochronnym bo przecież wypuszczą, inni naginają limity, inni wymiary, ale wszystkich łączy jedno późniejsze narzekanie. A jaką kolega ma pewność, że po złowieniu szczupaka ryba nie padnie? czy po holu będzie wstanie przystąpić do tarła i nie będzie za bardzo osłabiona? Albo w okresie kwietnia kiedy szczupłe są już po tarle, że taka przygodna nie skończy się tym że ryba zdechnie, osłabiona po tarle dostanie jeszcze prezent w postaci holu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o łowienie szczupaków w czasie tarła gdyż imho jest to nieetyczne, tylko o możliwość ukarania nas za łowienie okoni na żywca, kleni na średnie woblery 6-7cm w okresie ochronnym szczupaka czy połów kleni w rzekach w których występują pstrągi w czasie ichniego okresu ochronnego.

Jeśli strażnik może ukarać nieetycznego wędkarza to równie dobrze może ukarać wędkarza który faktycznie nie chciał poławiać szczupaka czy każdej innej ryby w jej okresie ochronnym a jedynie łowił na kontrowersyjne przynęty.

Mnie nurtuje i smuci zarazem zapis wymiaru ochronnego ,łososia i troci -35cm ,nie wiem czy to nie zapis pod tak zwanych mięsiarzy. :cry:

Jak wędkarze wytrzebia łososia i troć to i kłusowników będzie mniej, wraz ze spadkiem kłusownictwa znikną też opinie ze PZW nic nie robi na pomorskich rzekach :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie stanowisko wędkarza (mam na myśli zarówno stanowisko na

Jeżeli skoncentrować się na fragmencie wytłuszczonym, to taka interpretacja w moim rozumieniu pozwala wędkarzowi zająć stanowisko np. 40m od budowli, wyrzucić przynętę na odległość nie mniejszą niż 50m od budowli i być w porządku z przepisami. Ciekawe czy służby mundurowe takiego wędkarza poklepałyby po plecach za to, że przestrzega przepisy :cool: . Myślę, że nie warto próbować sprawdzać :smile:.

___________________________________________________________________________

".

No tak siedzisz na 40 metrze ,spławik masz na 50,ALE przy wyciąganu ryby z wody jesteś na 40m wiec jest żle.

Ale rozpatrzmy inną sytuacje :Siedzisz prawidłowo np.60m od tamy, rzut,branie,i jest duzaryba zaś jedyne miejsce w którym można ją podebrać jest już na zakazie (taki brzeg) i co wtedy łamiesz przepisy czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.