Nowy Regulamin RAPR

[maryaChi]

No tak siedzisz na 40 metrze ,spławik masz na 50,ALE przy wyciąganu ryby z wody jesteś na 40m wiec jest żle.

Ale rozpatrzmy inną sytuacje :Siedzisz prawidłowo np.60m od tamy, rzut,branie,i jest duzaryba zaś jedyne miejsce w którym można ją podebrać jest już na zakazie (taki brzeg) i co wtedy łamiesz przepisy czy nie.

W moim przekonaniu łamiesz przepisy.

Mało tego, uważam, że tu może istnieć pewna analogia do regulaminu zawodów spławikowych. Granice są jasno określone zarówno na stanowisku jak i na wodzie. Zawodnikowi nie wolno łowić z brzegu poza jego stanowiskiem, ponadto jeśli ryba wypłynie poza teren jego łowiska (np podczas holu duzej sztuki) nie jest zaliczana. Analogicznie może być tu, podbieranie ryby z tamy (oraz z pasa 50m od tamy) można myślę wykluczyć.

Czy serio połów jak najbliżej budowli hydrotechnicznych jest tak kuszący, że nie da się wędkować np 100m czy 200m od takiej budowli i mieć wszystko gdzieś? Pytam bo nie łowię w pobliżu takich budowli.

[maniek]

Czy serio połów jak najbliżej budowli hydrotechnicznych jest tak kuszący,

Serio ,najwięcej ryb i największe ,ale sobie łamigłówki wymyślają.

[maryaChi]

Czy serio połów jak najbliżej budowli hydrotechnicznych jest tak kuszący,

Serio ,najwięcej ryb i największe

To wiele wyjaśnia, nie dziwię się, że tyle pytań i kontrowersji Ja tam wolę łowić w krzakach niż na betonie, nawet, jeśli będę łowił mniej.

[Gość Tench]

Czy serio połów jak najbliżej budowli hydrotechnicznych jest tak kuszący, że nie da się wędkować np 100m czy 200m od takiej budowli i mieć wszystko gdzieś? Pytam bo nie łowię w pobliżu takich budowli.

Są miejsca ze stając 200m pozostałoby Ci niewiele miejsca.

Poza tym jeśli jest ograniczenie na drodze do 50, pogoda pozwala to jedziesz 40? Oczywiście 90% pojedzie 60... No ale w wędkarstwie jak można łowić 50m od spiętrzeń to większość z was stanie 200m co by regulaminu czasem nie złamać i rybek nie straszyć

[maniek]

To wiele wyjaśnia, nie dziwię się, że tyle pytań i kontrowersji

Zgadza się ,wszelkie tamy ,śluzy na rzece to zgrupowanie wszelkiej ryby nie tylko tej wędrownej ,ostatnimi laty mały szok pokazały sie certy w Odrze ryba nie znana obecnej populacji wędkarzy ,oczywiście największe skupienie to tama. Ale co tu sie rozpisywać i tak nikt nie uwierzy bez fotek.

[leon-zawodowiec]

koledzy ,a powiedzcie mi czy można łapać pod mostami??

[maniek]

a powiedzcie mi czy można łapać pod mostami??

Możesz ,nie wolno natomiast łowić z mostu.

[leon-zawodowiec]

dzieki maniek utwierdziłeś mnie w moim przekonaniu.

załozyłem sie z kumplami o to i jutro odbieram skrzyneczke piwka

[pawel332]

No tak siedzisz na 40 metrze ,spławik masz na 50,ALE przy wyciąganu ryby z wody jesteś na 40m wiec jest żle.

Ale rozpatrzmy inną sytuacje :Siedzisz prawidłowo np.60m od tamy, rzut,branie,i jest duzaryba zaś jedyne miejsce w którym można ją podebrać jest już na zakazie (taki brzeg) i co wtedy łamiesz przepisy czy nie.

W moim przekonaniu łamiesz przepisy.

(oraz z pasa 50m od tamy) można myślę wykluczyć.

Czy serio połów jak najbliżej budowli hydrotechnicznych jest tak kuszący, że nie da się wędkować np 100m czy 200m od takiej budowli i mieć wszystko gdzieś? Pytam bo nie łowię w pobliżu takich budowli.

To było pytanie teoretyczne tylko i wyłącznie

[maryaChi]

Ja nawet przez chwile nie pomyślałem inaczej. W tym temacie tylko teoria. Praktyka nad wodą

[jaceen]

/spirolino/

Czytając temat Wszystko o kleniu i jaziu zastanawiam się, czy nowy regulamin zapisem

W czasie spinningowania nie wolno stosować żadnych dodatkowych

wskaźników brań instalowanych na lince.

spowodował, że używanie takich elementów jak trok pływający ze sztuczna przynętą może się skończyć, co najmniej pouczeniem, przed bardziej dolegliwymi konsekwencjam? Czy nowy regulamin takim zapisem spowodował, że taka metoda, jak też kula wodna z sztuczną przynętą, może lub jest zabroniona? W mojej interpretacji dopuszczałbym spirolino tonące. Sam stosuję przy wietrznej pogodzie i lekkich przynętach śruciny zaciskane na żyłce. Przeglądnąłem parę portali i okazuje się, że sposobem ze spirolino łowi sporo wędkarzy. Stosują smużaki, streamery itp. Podejmie ktoś temat?

http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=188755#188755

[michorn]

W czasie spinningowania nie wolno stosować żadnych dodatkowych

wskaźników brań instalowanych na lince.

Skoro nie wolno wskaźników to wszystko jasne, coś co służy obciążeniu można stosowac, czyli pływający trok jak najbardziej założyłbym bez żadnego wahania. Ludzie w internecie za dużo wnikają w szczegóły i doszukują się czegoś. Skoro pływający trok jest po to aby obciążyć zestaw i posłać dalej przynętę to po to bym go założył. Jakoś nie wyobrażam sobie żeby ledwo widoczny patyk umieszczony metr od przynęty mógłby sygnalizować branie. Przecież reakcja wędkarza po braniu musi być natychmiastowa.

Eh..dobrze że ja łapię tylko klasycznymi, prostymi metodami. Mniej watpliwości

[jaceen]

Ja wiem, po co stosuję "takie coś". Czasami, jak pisałem, zdarza się założyć dociążenie, ale czy SR przyjmie takie tłumaczenie? Mogę sobie zrobić samoróbkę w kształcie bombki czy wspomnianego patyka i łowiąc na paproszka przy takim regulaminie mam obawy, że zostanę potraktowany „inaczej”.

Jakoś nie wyobrażam sobie żeby ledwo widoczny patyk umieszczony metr od przynęty mógłby sygnalizować branie

Ja sobie wyobrażam i dla tego zamieściłem swoje wątpliwości.

Zauważyłem na tym portalu, że zawsze ktoś musi dopowiedzieć jeszcze zdanie, aby zniechęcić do dalszego uczestnictwa. Jak bym napisał, że lubię jeść ryby, to odpiszą padlinożerca, jak najlepszą dla mnie przynętą jest wobler, to bzdury, bo gumy są lepsze. Jak napiszę, że żołądkową gorzką lubię, to odpisują, że smakuje jak napój w Lidlu za kilkadziesiąt groszy . Ciekawe jaki pomysł ktoś znajdzie i odpowie na stwierdzenie że:

- jeżeli chodzi o mnie największą przyjemność uprawiania seksu jest uprawianie go z kobietą!

Ciekawe i z humorem odpowiedzi proszę na pw, może wyjdzie coś z tego humorystycznego i wkleimy gdzieś w odpowiednim temacie

[Lesio]

Sprawa jest prosta, chodzi o to, czy cokolwiek zawieszone na żyłce oprócz przynęty może być teoretycznie sygnalizatorem brań. Kula wodna itp. wynalazki pływające - mogą być - i to jest wystarczający argument, aby uznać je za elementy niedozwolone podczas wędkowania.

Elementy tonące, w tym tonące sbirulino, ktore pełnią wyłącznie funkcję obciążenia (podobnie jak np ołowiany ciężarek przy bocznym troku) - trzeba uznać za dozwolone.

Na wodach górskich istnieje zakaz stosowania przynęt naturalnych, ale znaleźli się spece, którzy stosowali na zestawach spławikowych przynęty sztuczne, bardzo wiernie imitujące robactwo, dodatkowo maczając je w dipach - wydaje się, że obecny zakaz miał na celu ukrócenie tych praktyk.

[michorn]

mogą być - i to jest wystarczający argument

Dla służbistów którzy nie mają poważniejszych zajęć. Sądzę że u mnie kontrola by się tym nie przejmowała, powiedziałbym że służy to jako obciążenie, wytłumaczył i wszystko. Mądremu by wystarczyło. Ale przyznam że na wodach górskich bym z tego nie korzystał, bardziej nizinne pod klenia, jazia.

To od tej pory słomka trawy czy patyk umieszczony przy samej przynęcie (ma imitować ratującego się owada oraz maskować żyłkę) mam uznać za sygnalizator? Takie rzeczy tylko w internecie...

[Adaś]

Doberek

Prześledziłem sobie temat i skonsultowałem się z kolegą wędkarzem, który jest również strażnikiem. Nie mieliśmy zbyt dużo czasu na pogaduchy bo on w pracy a ja też mam jakieś swoje życie ale zapamiętałem kilka rzeczy, którymi chciał bym się z Wami podzielić. Pamięci absolutnej nie mam więc mogła mi się wkraść jakaś interpretacja własna ale mimo to i tak przeczytacie tu o kilku wręcz nieprawdopodobnych rzeczach, które są jak najbardziej realne

ps temat ma już 10 stron i możliwe, że już ktoś to wyjaśnił

ps2 mandatów za nikogo nie zamierzam płacić i dlatego chciał bym żeby jeszcze ktoś z forumowiczów się porozmawiał z jakimś strażnikiem na te tematy

Agrafka

Mimo iż w p 3.5 Zasad wędkowania jest wyraźny zapis o przetrzymywaniu ryb wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici to agrafki można nadal używać. Trochę ciężko jest trzymać w jednej siatce suma, metrowego esoxa i 5 leszczy po 70 cm. W tym zapisie głównie chodzi o to aby siatka była wykonana z miękkiego materiału a nie plastikowa czy metalowa, a że nie ma zakazu stosowania agrafki to można ją stosować. Wiem... coś jak by własna interpretacja, co nie jest zabronione jest dozwolone... a to dopiero początek.

Spining

... zabrania się stosowania dodatkowych wskaźników brań instalowanych na lince... czyli spławików, świetlików, stoperków zrobionych np z kolorowej włóczki. No niby nic nowego bo to już tu było przerobione ale: ...z linką zakończoną jedną sztuczną przynętą. I to właśnie nie jest tak do końca bo w następnym pkt (o trolingu) czytamy:"zabrania się holowania w ten sposób przynęt naturalnych". W trollingu zabronione ale w spiningu nie, czyli można też spiningować żywcem, tak więc sposób przedstawiony przez kolegę Lesia jest w Polsce dopuszczalny ale na główce dżigowej może być tylko rybka, bez żadnych sztucznych dodatków. Szok? Dla mnie też. Taki sposób można zastosować na wodach gdzie jest zabronione łowienie na przynęty sztuczne (ale w zapisie stoi wyraźnie , że na przynęty sztuczne a nie na spining)

Spławik-grunt

Pomimo zapisu "łowienie... linką zakończoną jednym haczykiem z przynętą naturalną" można łowić na sztuczną ikrę, ochotkę. W końcu nie jest to zakazane a znajdzie to zastosowanie min na wodach, na których jest zabroniony połów na przynęty naturalne (oczywiście nie można łowić tą metodą na łowiskach gdzie jest dozwolona tylko metoda spining/mucha).

Limity

O to również zdążyłem zahaczyć i to też nie jest moja interpretacja. W pkt 7.2 ochrony ryb mamy zapis, który pozwala nam zabrać z łowiska np. jednego suma , cztery liny , trzy karpie i dwa węgorze. Łącznie 10 ryb.

Pkt 8 dopuszcza zabranie 5 kg ryb nie wymienionych w pkt wymienionym wyżej (7-ym) np płoci.

pkt 9 mówi o rybach których nie dotyczą limity (ani ilościowy ani wagowy) oraz gatunków ryb wymienionych rozdziale 4 pkt 3.7 czyli sumik karłowaty, rak pręgowaty...

tak więc amura, leszcza czy czebaczka amurskiego można łowić do bólu np 300 kg ...

wiem , to dobre dla mięsiarzy ale tak to właśnie należy interpretować, 10 ryb z pkt 7 , 5 kg z pkt 8 i maxa z pkt 9

Więcej grzechów nie pamiętam, ale jak spotkam się znowu z tym panem nie omieszkam spytać o inne problemy z interpretacją regulaminu.Kończę bo dzieci jeść wołają

pozdrawiam

[maryaChi]

Agrafka

Mimo iż w p 3.5 Zasad wędkowania jest wyraźny zapis o przetrzymywaniu ryb wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici to agrafki można nadal używać. Trochę ciężko jest trzymać w jednej siatce suma, metrowego esoxa i 5 leszczy po 70 cm. W tym zapisie głównie chodzi o to aby siatka była wykonana z miękkiego materiału a nie plastikowa czy metalowa, a że nie ma zakazu stosowania agrafki to można ją stosować. Wiem... coś jak by własna interpretacja, co nie jest zabronione jest dozwolone... a to dopiero początek.

Czy wolno mi więc łowić ryby wiatrówką? Nie widziałem zakazu.

Spining

... zabrania się stosowania dodatkowych wskaźników brań instalowanych na lince... czyli spławików, świetlików, stoperków zrobionych np z kolorowej włóczki. No niby nic nowego bo to już tu było przerobione ale: ...z linką zakończoną jedną sztuczną przynętą. I to właśnie nie jest tak do końca bo w następnym pkt (o trolingu) czytamy:"zabrania się holowania w ten sposób przynęt naturalnych". W trollingu zabronione ale w spiningu nie, czyli można też spiningować żywcem, tak więc sposób przedstawiony przez kolegę Lesia jest w Polsce dopuszczalny ale na główce dżigowej może być tylko rybka, bez żadnych sztucznych dodatków. Szok? Dla mnie też. Taki sposób można zastosować na wodach gdzie jest zabronione łowienie na przynęty sztuczne (ale w zapisie stoi wyraźnie , że na przynęty sztuczne a nie na spining)

Znów trochę szukanie dziury w całym na zasadzie - co nie jest zabronione, jest dozwolone. Masz wyraźnie napisane że wędka spinningowa zakończona jest przynętą SZTUCZNĄ. Czy trzeba dodawać, że nie jest zakończona przynętą naturalną? Nie bo sztuczna NIE JEST naturalna. To że ktoś w punkcie o trollingu to dodał, wynika tylko z jego niechlujstwa - powinien być konsekwentny i pisać jednakowo w obu przypadkach (spin troll). Stąd pojawiły się całkiem słuszne wątpliwości - co jeśli przynętę sztuczną owiniemy skórą ryby? Czy będzie to przynęta sztuczna, naturalna czy pół na pół? Czy wolno mi na pół na pół łowić czy nie wolno? Nie jest ani zakazana ani dozwolona. Ja bym się jednak wstrzymał. Spinning to tylko przynęty sztuczne.

Spławik-grunt

Pomimo zapisu "łowienie... linką zakończoną jednym haczykiem z przynętą naturalną" można łowić na sztuczną ikrę, ochotkę. W końcu nie jest to zakazane a znajdzie to zastosowanie min na wodach, na których jest zabroniony połów na przynęty naturalne (oczywiście nie można łowić tą metodą na łowiskach gdzie jest dozwolona tylko metoda spining/mucha).

Wedle tego co mówisz, wolno mi spławikować woblerem?

Limity

O to również zdążyłem zahaczyć i to też nie jest moja interpretacja. W pkt 7.2 ochrony ryb mamy zapis, który pozwala nam zabrać z łowiska np. jednego suma , cztery liny , trzy karpie i dwa węgorze. Łącznie 10 ryb.

Pkt 8 dopuszcza zabranie 5 kg ryb nie wymienionych w pkt wymienionym wyżej (7-ym) np płoci.

pkt 9 mówi o rybach których nie dotyczą limity (ani ilościowy ani wagowy) oraz gatunków ryb wymienionych rozdziale 4 pkt 3.7 czyli sumik karłowaty, rak pręgowaty...

tak więc amura, leszcza czy czebaczka amurskiego można łowić do bólu np 300 kg ...

wiem , to dobre dla mięsiarzy ale tak to właśnie należy interpretować, 10 ryb z pkt 7 , 5 kg z pkt 8 i maxa z pkt 9

Tu zgoda. Tak było i tak jest, jak będzie zobaczymy

Myślę, że kolega strażnik zbyt mocno patrzy na to co nie jest zakazane. Logika zbiorów - zakazanych i dozwolonych - wystarczy, żeby wypisać co wolno a co nie. To jest dokładnie tak, że co nie jest wylistowane w zakazach, jest dozwolone. Ale to działa w DWIE strony, bo to co nie jest dozwolone, jest zakazane. W zależności jaką listę konstruujemy - dozwolonych, czy zakazanych. Jeśli dozwolone jest łowić na przynętę X, to na resztę nam nie wolno. Jeśli wolno nam trzymać ryby w pojemniku Y, to w inny sposób nie wolno. Analogicznie, jeśli mamy listę czynności zabronionych, to wszystkie te, które nie kwalifikują się jako zabronione są dozwolone. Jeśli zabrania się nam łowić na przynęty naturalne, to wolno nam na sztuczne, jeśli zabrania się nam zabierać szczupaka od 1go stycznia do 31 kwietnia, to wolno nam od 1 maja do 31 grudnia.

Tak chociażby skonstruowane jest z tego co wiem prawo farmaceutyczne. Masz listę tego co możesz uznać za lek dozwolony. Żeby coś wpisać na tą listę musi zostać przeprowadzony szereg badań. Reszta jest niedozwolona i w aptece tego nie uświadczysz.

[kasko43]

maryachi, nie ma zakazu ale jest nakaz (tak jak nakaz skrętu w prawo to wiadomo, że nie wolno prosto). "Pozwolenie to uprawnia do połowu ryb wędką lub kuszą" jakoś tak to brzmi.

Agrafka

Nie wolno. Przepisy te ustalają ludzie którzy myśleli, że z ryb to się łapie tylko lescze i szczupaki. Sum metrowy wejdzie ci do siatki. 2 metrowego jak chcesz zabrać, to albo zrób dużą siatkę, albo uśmierć od razu.

Spining I trolling są tu rozgraniczone. W spiningu masz napisane jedna sztuczna przynęta. W trolingu dodatkowy zakaz w celu uniknięcia nadużyć, że postawisz sobie żywca czy trupka na spławiku, załączasz silnik i płyniesz.

Metoda gruntowo-spławikowa

Tu też jasne, że na haku musi być przynęta naturalna (kulka proteinowa też nią jest). zmienili to właśnie dlatego, żeby na pstrągowych, trociowych rzekach nie łowić na imitację robaka/ikry.

[maryaChi]

maryachi, nie ma zakazu ale jest nakaz (tak jak nakaz skrętu w prawo to wiadomo, że nie wolno prosto). "Pozwolenie to uprawnia do połowu ryb wędką lub kuszą" jakoś tak to brzmi.

Myślę że nakaz skrętu w prawo/jazdy prosto jest tu dobrym przykładem, masz nakaz, jedziesz w prawo albo wysiadasz z auta (pod warunkiem, że nie ma zakazu zatrzymywania się ). Analogicznie albo zakładasz na spinning przynętę sztuczną, albo odkładasz wędkę i idziesz pograć w bierki.

[Dziuba Andrzej]

Czy stosowanie martwej rybki dawniej dość popularnej w spiningowaniu jest wg nowego RAPR zabronione

[madi]

Czy stosowanie martwej rybki dawniej dość popularnej w spiningowaniu jest wg nowego RAPR zabronione

2.1.Łowienie ryb metodą spinningową dozwolone jest na jedną wędkę, trzymaną w

ręku, z linką zakończoną jedną sztuczną przynętą, uzbrojoną w nie więcej niŜ dwa

haczyki. W czasie spinningowania nie wolno stosować żadnych dodatkowych

wskaźników brań instalowanych na lince.

źródło: http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/3/wiadomosci/39226/pliki/regulamin_amatorskiego_polowu_ryb_2011.pdf

Martwa rybka jest przynętą naturalną - więc spinningować nią nie można.

[pawel332]

A wracając do żywca ,zakładamy taką historię Zywiec dobrze bierze w miejscu A ale npszczupak czy sandacz w miejscu B oddalonym o kilkanaście metrów ,aby wygodnie się przeniesc to składamy wędki i przechodzimy na łowisko szczupakowe,wyciągamy sprzet,złowione przed chwilą rybki zakładamy na hak a tu straznik ma podstawy twierdzić ze ów żywiec nie pochodzi z tego łowiska I CO

[Sebastian10010]

Jeśli masz te żywce wpisane w rejestr to strażnik nie ma nic do powiedzenia.

Dajmy też taki przykład:

Na początku sezonu łapiemy kilka kg płotek i wpisujemy je w rejestr, potem trzymamy je w basenie cały sezon i na wyprawę zabieramy tylko tyle ile nam potrzeba oczywiście na łowisko na którym je złowiliśmy i też strażnik nie ma nic do powiedzenia.

Na ten przykład można też tylko wpisać w rejestr wirtualne żywce i twierdzić przy strażniku że te na które łapiemy to są te z rejestru "złowione" na początku sezonu

[maryaChi]

Wydaje mi się, że nie powinno się w ten sposób czytać tych przepisów i dopatrywać się aż takich skrajnych przypadków i dodatkowo upartego strażnika. Przepis ma na celu uniemożliwienie przenoszenia ryb z jednego zbiornika do drugiego. Jeśli się tego nie robi, jest się czystym. Rejestr połowu też nie załatwia sprawy (u mnie wolno go wypełnić nawet w domu - nie ma on na celu monitorowania wędkarza czy kłusuje, jest pewnego rodzaju ewidencją ile ryb zostało wyłowionych z użytkowanych przez PZW zbiorników).

Jeśli hipotetycznie, strażnik chciałby mnie ukarać, że chodzę z żywcem ze stanowiska na stanowisko, nie przyjąłbym mandatu i poprosiłbym o skierowanie sprawy do sądu. Myślę jednak, że prawdopodobieństwo zaistnienia tak absurdalnej sytuacji dąży do zera.

Przypadek z basenem jest jeszcze bardziej teoretyczny, dlatego nawet nie będę się nad nim zastanawiał

[karlos50]

jestem raczej poczatkujacym wedkarzem i może mi ktoś "wyoślić" znaczenie tego pkt. regulaminu, jest troszke mylnie napisany i można interpretowac różnie wytłuszczony fragment

Pkt 8 dopuszcza zabranie z łowiska ryb innych gatunków nie wymienionych wyżej, w ilościach nie przekraczajacych 5kg w ciągu doby.

teoretycznie łowie 3kg leszcz, 4kg płoci więc nie przekraczam 5kg gatunku

czy sumujemy wagę i wtedy 2kg "nadwyżki

wpis ilościach sugeruje ilości gatunku ... gdyby było ilości wtedy wiadomo że łącznie ...

im dłużej czytam tym większy mętlik