Skocz do zawartości
tokarex pontony

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wczoraj wyjście na łowienie w ciemności :) 

Od 21 do 23.30 tylko plopper duży i blaszany bębenek. 

2 brania takie raczej delikatne , pewnie mała ryba i jedno fajne przywalenie ale nie wciąłem. Wszystko na ploppera, na bębenek bez reakcji ryb. Odcinek rzeki na którym dawno nie łowiłem i okazało się że mocno zarośnięty roślinnością wynurzoną. Drugi brzeg zdecydowanie lepszy ale czasu było mało i nie chciałem go marnować idąc na most. 

Generalnie tylko jedno wyjście w tygodniu na rybki z uwagi na niekorzystną pogodę . 

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Znalazłem ostatnio nieco głębszy odcinek Widawy w moich okolicach. Udało się nawet spotkać wędkarza i chwilę porozmawiać. Opowiadał o metrowych szczupakach i ogromnych kluskach. Akurat tego dnia miałem ze sobą XUL i niewiele czasu, ale obiecałem sobie wrócić tam z jakimś większym kalibrem. Upały w końcu ustąpiły,  wymówki mi się skończyły i trzeba było ruszyć dupsko nad wodę. Już w pierszych rzutach trafiam pistolecika i mam mocne branie, które jednak po chwili szarpania spada. Potem jeszcze jeden pistolet. W drodze powrotnej zakładam największego cannibala jakiego akurat mam przy sobie - 15cm w kolorze "Policjant" - mając z tyłu głowy te metrówki, o których opowiadał locals. 

Do metra trochę brakło ale cieszę, że coś tam w ogóle pływa.

image.thumb.png.ffcf5b4c133a84aea56d7bbee9ba6fda.png

  • Super 5
Napisano
1 godzinę temu, jamnick85 napisał:

Opowiadał o metrowych szczupakach

Coś w tym jest. Mam podejrzenie, że odkąd małe wrocławskie rzeczki mocno pozarastały, a niedeptane brzegi stały się prawie niedostępne, szczupaki znalazły dobre warunki do życia i wzrostu. Lubiłem łowić kiedyś, dopóki brzegi całkowicie nie zarosły trzcinami, na Oławie powyżej Siechnic. Ostatnio odwiedzałem tamte rewiry jesienią jeszcze poprzedniego roku. Już wtedy było ciężko o miejsce z możliwością dobrego rzutu. Ale szukałem, bo miałem tam na haku trzy razy naprawdę fajne szczupaki, które albo się spięły, albo odgryzły woblerka. 

Napisano
19 godzin temu, andrutone napisał:

Coś w tym jest. Mam podejrzenie, że odkąd małe wrocławskie rzeczki mocno pozarastały, a niedeptane brzegi stały się prawie niedostępne

Niestety ten odcinek, na którym byłem jest dość przystępny i już wczoraj widziałem 3 wędkarzy z żywcówkami :( a to nigdy nie wróży nic dobrego dla rybostanu. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.