kejk71 Napisano 10 Stycznia Share Napisano 10 Stycznia U mnie to w ogóle jest trzeci sezon od kiedy spinninguje (i w ogóle wędkuję).. W pierwszym sezonie miałem dużo szczęścia i wpadały spore szczupaki i sandacze, ale w zeszłym roku duże ryby nie chciały totalnie współpracować (oprócz pb szczupaka 92cm ale naprawdę ciężko wychodzonego...) i przez to poświęciłem większość czasu na okonia dzięki czemu liznąłem trochę podstaw i nabrałem własnych doświadczeń w temacie tej ryby. Ilościowo nałowiłem mnóstwo okoni - zdarzały się dni gdzie przekraczało się setkę.. Ale niestety większych okazów było tylko kilka (udało się ustanowić pb 36cm). Na ten rok stawiam sobie jako cel złowienie okonia z 4 z przodu:) Wiem, że nie będzie to łatwe - też łowię głównie we Wrocławiu i żeby dobrać się do tych większych trzeba często przerzucić naprawdę sporo drobnicy.. Ale największą lekcją były dla mnie zawody koła gdzie przyszedłem na pewniaka, a zszedłem na 0 (łamiąc jeszcze wędkę), a dwóch starszych panów złowiło komplet pięknych okoni na powodziówce przy bardzo niskiej wodzie (jeden chyba miał ponad 40cm). Zdałem sobie wtedy sprawę, że nic nie wiem o łowieniu tych ryb. Chce się więc przede wszystkim dalej rozwijać i uczyć i też chętnie wymienię się doświadczeniami nad wodą z innymi:) 3 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 30 Stycznia Autor Share Napisano 30 Stycznia Wystarczy tej przedłużającej się przerwy od wędek. W niedzielę zrobiłem rozpoznanie i uznałem, że we wtorek będę mógł spokojnie łowić przynajmniej na częściowo wolnej od lodu zatoce. Ale od czego są dobrzy koledzy. Kto lepiej zniechęci, jak kolega z "dobrą" wiadomością? Okazało się, że zatoka po nocnych przymrozkach ponownie na całej powierzchni z lodem. Nie powiem, rozczarowanie było okrutne. Jednak poszedłem. Przy brzegach gdzieniegdzie wolne przestrzenie 0,5-1 m. W kilku miejscach może ze 2 m? Pierwsza wrzutka i od razu puknięcie. Fajnie. Znaczy się, że są:) Łowiłem na pół "Tanty"/1g. Brały same maluchy. Przed samym zmrokiem mam niezły strzał i porządne gięcie fineski od Dragona. Okoń już przy powierzchni i przy wyrywaniu go z wody nagle spada. Fajny był. Między 25-30 cm. Przerzucam kolejne kilka sztuk, by na koniec złowić jednego do tabeli. Cel mam taki, by do wiosennej przerwy uzbierać komplet. W drugiej będę się martwił, jak przekroczyć trzysta punktów. Jak coś jeszcze dołowię w najbliższych dniach, to dorzucę wtorkowe 22 cm. 👊 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kejk71 Napisano 3 Lutego Share Napisano 3 Lutego Ciężkie warunki dzisiaj z powodu mocnego wiatru ale opłacało się rano wstać Wiadomo, że teraz trudno zlokalizować okonie. Staram się ich szukać tam gdzie zimuje białoryb ale efekty są różne... Dzisiaj się udało i oprócz maluchów zameldował się taki ładny grubasek 33,5cm 1 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kejk71 Napisano 3 Lutego Share Napisano 3 Lutego I jeszcze dodaje rybkę z tygodnia 24cm 2 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 3 Lutego Autor Share Napisano 3 Lutego 2 godziny temu, kejk71 napisał: efekty są różne... A jakie przynęty dają takie efekty?:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kejk71 Napisano 3 Lutego Share Napisano 3 Lutego 14 minut temu, jaceen napisał: A jakie przynęty dają takie efekty?:) tu akurat metoda dropshot i taka dosyć nietypowa tanta z aliexpress 39mm, bardzo smukła w kolorze coś pomiędzy różem, a fioletem. Generalnie przynęta bardzo miękka z takiego dziwnego materiału - jak się wrzuci ją do innych gum to się rozpuszcza. Kijek Berkley URBN 0,5 - 4g, przypon z fluo 0,14 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 13 Lutego Autor Share Napisano 13 Lutego Cześć. Ale cisza:) Chyba mamy wszyscy zadyszkę, co?:))) Wrocławski okręg z wysokimi stanami rzek nie pomaga. W odrzańskich zatokach w tym roku niestety bardzo trudno coś wydłubać. Przeglądam wiadomości codziennie i nawet z kanałów nie ma dobrych wieści. Poddałem się:) Dałem się namówić Piotrowi (na zdjęciu ) na komercję. Jedyne co sobie założyłem przed laty, to dopuszczałem dodatkowe płatne łowienie tylko z myślą o okoniach. Trafiło na kameralne łowisko podzielone na kilkanaście stawów w pobliżu Milicza. Bądź mądry i znajdź te rybniejsze:) Moją taktyką było łowienie najlżejszymi główkami jigowymi, na jakie pozwalała pogoda. Trzymałem się gramatury 1 g. Łowiłem na przyciętego ripperka keitech i tantę. Porywy wiatru czasami były zbyt silne i trzeba było czekać na okienko ciszy. Oceniam, że wpadło mi z 15 okonków a dwa największe 35,5 i 25,5 przeznaczam do tabeli. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamileq Napisano 16 Lutego Share Napisano 16 Lutego Dobry wieczór, chciałbym zapytać czy istnieje jeszcze możliwość dołączenia do ligi okoniowej? Jeśli będzie zgoda to załączam swojego 24cm jako pierwszy do tabeli, nie miałem ze sobą miarki-maty, a nie chciałem kłaść go na liście z metrówką obok, jeśli to problem to możemy zaniżyć do najniższego wymiaru ligowego - 22cm, z góry dziękuję za odpowiedź! Przynęta - sztuczny biały robak z aliexpress na główce 0,8g hak 14 Łowisko - oławka okolice uliczy wilczej 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 17 Lutego Autor Share Napisano 17 Lutego 11 godzin temu, Kamileq napisał: Dobry wieczór, chciałbym zapytać czy istnieje jeszcze możliwość dołączenia do ligi okoniowej? Dzień dobry. Nie ma ograniczeń kiedy można przystąpić. Myślę, że będziesz się dobrze tu czuł i czasami podniesiesz na duchu w sytuacji okoniowego marazmu. Witamy:) Okonia zaliczamy takiego, jaki jest:) Zgłoś go do osobnego wątku, gdzie prowadzimy tabelę. Odpowiedzialność za nią wziął Larry_blanka. Dzięki niemu mamy przejrzystość sytuacji i wątki wyglądają na uporządkowane. Pamiętajmy jednak, że okazy mogące decydować o najwyższych miejscach w tabeli, bez dokładnego mierzenia, mogą zostać odrzucone. Przypomnę wszystkim, że do 3 marca mamy czas powalczyć o zwycięzcę zimowej części. Od 4.03 do 26.04 robimy przerwę w zgłaszaniu, by 27 w sobotę ruszyła całą parą druga część rywalizacji. PS Jak wygląda sytuacja koło Kładki Siedleckiej? Da radę chodzić w stronę rozlewiska? Ogólnie, czy w lewo i w prawo od kładki można odwiedzać rzekę? Remont ścieżki przeszkadza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamileq Napisano 17 Lutego Share Napisano 17 Lutego 1 godzinę temu, jaceen napisał: Dzień dobry. Nie ma ograniczeń kiedy można przystąpić. Myślę, że będziesz się dobrze tu czuł i czasami podniesiesz na duchu w sytuacji okoniowego marazmu. Witamy:) Okonia zaliczamy takiego, jaki jest:) Zgłoś go do osobnego wątku, gdzie prowadzimy tabelę. Odpowiedzialność za nią wziął Larry_blanka. Dzięki niemu mamy przejrzystość sytuacji i wątki wyglądają na uporządkowane. Pamiętajmy jednak, że okazy mogące decydować o najwyższych miejscach w tabeli, bez dokładnego mierzenia, mogą zostać odrzucone. Przypomnę wszystkim, że do 3 marca mamy czas powalczyć o zwycięzcę zimowej części. Od 4.03 do 26.04 robimy przerwę w zgłaszaniu, by 27 w sobotę ruszyła całą parą druga część rywalizacji. PS Jak wygląda sytuacja koło Kładki Siedleckiej? Da radę chodzić w stronę rozlewiska? Ogólnie, czy w lewo i w prawo od kładki można odwiedzać rzekę? Remont ścieżki przeszkadza? Dzięki wielkie za przyjęcie :)! Da się chodzić prawą stroną brzegu i da się obejść całe rozlewisko, niestety tam nie spotkałem się żadną aktywnością białorybu/okonków, jest tam ciągle budowa i wszędzie błoto więc obuwie trzeba odpowiednio dobrać, najlepiej za kostkę, bo można miejscami ugrzęznąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaZG Napisano 17 Lutego Share Napisano 17 Lutego Inni nie łowią czy mają tak marne wyniki jak ja 🤣 ? Przez ostatnie dwa tygodnie trafiłem może 10-15 okonków. Odra u nas wysoka. Starorzecza na międzywalach aktualnie nie idzie odróżnić od samej Odry. Woda jest od wału do wału, kępy traw czasami wystają, ale tak to jedna tafla wody. Zeszła sobota, na zbiorniku no kill zaliczyłem jeden kontakt z rybą, branie tak agresywne, że podejrzewam że to jednak szczupak był, a nie okoń. Od poniedziałku ferie, w tygodniu mogłem więc sobie pozwolić na 30-50 minut nad wodą, czasem przed, a czasem po pracy, a czasem nawet przed i po. Bywałem na miejskim bajorku i podmiejskim wszytko w zasięgu 5-10 minut jazdy od domu. Na miejskim wpadło parę okonków i trochę brań. Na podmiejskim pojedyncze szturchnięcie. Wczoraj odpóściłem poranne szurania, stawiłem się wcześniej w pracy i po 15ej mogłem jechać na dalszy zbiornik no kill gdzie trafiały mi się już większe okonie. Wpadło 5 sztuk, ale wszystkie bez wymiaru. Przynajmniej intensywność brań się zwiekszyła. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 17 Lutego Share Napisano 17 Lutego 2 godziny temu, SebaZG napisał: Inni nie łowią czy mają tak marne wyniki jak ja 🤣 ? Ja jeszcze nie złowiłem w tym roku żadnego okonia, ten lepszy okres będzie na moich wodach dopiero po tarle Póki co w planach skupić się na innych rybach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarianoItaliano85 Napisano 17 Lutego Share Napisano 17 Lutego Cóż... Liczyłem nieskromnie na więcej ale i tak jest zacnie jak na ostatnie bezrybie. Szkoda tylko kolejnych dwóch 30staków, które spadły przy powierzchni wody. Najciekawszym jednak był dzisiejszy przyłów w postaci niespełna 40cm karasia 😅 Sprzętowo nadal wiernie Lureleader Stream Heart 1-5g Shimano Ultegra 1000 HG Pletka YGK 0.4 PE Fluo 0.14mm Intech 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaZG Napisano 22 Lutego Share Napisano 22 Lutego Wydawało mi się, że było 23, teraz patrzę, że chyba 22,5 i tak zgłaszam. Były dzisiaj jeszcze dwa maluchy. Jig rig, 3g pałeczka i gumka select fetish 2". Szuranie po dnie. 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 23 Lutego Autor Share Napisano 23 Lutego Dwa dni próbowałem (czwartek i piątek) coś dołowić. Niestety same maluchy. Startują z zielska przy brzegach gromadkami i kilka centymetrów przed przynętą robią STOP! Łowiłem między 13 a 17:30. Najwięcej działo się około siedemnastej. Walczę o dwa okonie przed planowaną przerwą:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaZG Napisano 24 Lutego Share Napisano 24 Lutego Wczoraj ostatni roboczy dzień ferii. Jig rig, 3g pałeczka i gumka select fetish 2". Szuranie po dnie. 25.5cm. Był jeszcze jeden maluch. Ogólnie mniej odprowadzeń i mniej aktywne chyba były ryby. Dzisiaj niestety bez żadnych sukcesów. Od poniedziałku szału z czasem już nie będzie... Dobrze że coraz dłużej jest jasno 🤣 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kejk71 Napisano 25 Lutego Share Napisano 25 Lutego Piątek po pracy, sobota, niedziela wiele godzin nad wodą i.. żadnego okonia w sensownym wymiarze... 2-3 ryby koło 20cm, a reszta to maluchy ale nawet one bardzo niechętne i wybredne.. na pocieszenie trafiłem płoć koło 35cm ale ogólnie lipa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 27 Lutego Autor Share Napisano 27 Lutego Wtorek 27-02-2024 Szału nie ma:) A zostało kilka dni do ligowej przerwy. Mamy jeszcze ostatni weekend, by coś poprawić w tabeli. Walczę jeszcze o jednego okonia, bo założyłem, żeby pierwszą część zakończyć kompletem. Nad wodę przyszedłem o 16:00 i łowiłem do zmierzchu. Było nieco lepiej niż w poprzednie dni. Zaczęły kąsać okonki takie już delikatnie ponad 20 cm. Było takich kilka, a mniejszych złowiłem do końca dnia kilkanaście. Dłubałem je na połówkę ripperka na główce 1 g. Nie żałuję, że się zdecydowałem wpaść nad wodę mimo późnej pory. Jestem podbudowany i liczę, że się uda tego jednego +22 jeszcze dołowić. Ale wyzwanie!:))) Nie ma co:))) Jak dołowię dziesiątego spełniającego nasze wymagania, to tego dołączę do tabeli. 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 28 Lutego Autor Share Napisano 28 Lutego Środa 28-02-2024 Do piętnastej wszystko ogarnąłem, co miałem ogarnąć. Trzeba było wykorzystać szansę. Nad wodą byłem kilkanaście minut po szesnastej. Zostało około półtorej godziny do zmierzchu. Miejsce i sposób łowienia bez zmian. Główka jigowa 1 g i połówki ripperków. Zdecydowana większość brań na prowadzoną gumkę i to dość rześkim tempem. Na początek same maleństwa. Z upływem czasu okoniom przybywało centymetrów, by w końcu zameldowało się tabelkowe minimum 22 cm. Już mi się troiło w oczach, bo zbyt szaro się zrobiło. Na końcu zestawu jeszcze zaczepiłem perłowego rippera 5 cm od Westina i po kilku rzutach tuż przy brzegu atakuje go największy okoń wyprawy 24 cm. Ostatni rzut:) W taki oto sposób mam wypełnioną tabelę dziesięcioma okoniami. Jeszcze powalczę w weekend o coś większego, ale to już będzie luz. Następne wyzwanie, to przekroczyć 300 pkt. Jak na letnich okoniach tego nie wykręcę, to jesienią z moimi umiejętnościami i w miejscówkach, w których łowię, będzie niezwykle trudno:) 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaZG Napisano 3 Marca Share Napisano 3 Marca W sobotę i niedzielę od rana walczyłem na zalewie PZW no kill... Im później od świtu tym mniejsza aktywność ryb. Do tabeli na daje się tylko jeden 25.5. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 4 Marca Autor Share Napisano 4 Marca Zastanawiam się, jakby podsumować moją pierwszą część wojaży za okoniami i niewiele przychodzi do głowy. Łatwo nie było, a chciałem zakończyć z limitem 10 sztuk. I się udało. Można powiedzieć, czego chcieć więcej. Z tych dwóch miesięcy trochę dni odpadło, gdy pojawił się lód, a z lodu nie łowię. Utrzymujące się wysokie stany rzek też nie pomagały. Ech wiatry. No właśnie, wietrzne dni, to jest coś, czego bardzo nie lubię. Zimową porą są niezwykle dla mnie dokuczliwe. Pytanie, dla kogo nie są?:) Wszystkie okonie zgłoszone przeze mnie zostały złowione na skrócone gumki na główkach 1-2g. W miejscu, w którym się uparłem wypracować wynik, okonie zaczęły pojawiać się pod koniec lutego. Niestety sama drobnica. Sporo tego przerzuciłem, by w końcu do tabeli wpadły ostatnie brakujące dwie sztuki. Nie wiem, jak u was, ale u mnie kilka lało już mleczem. Przy takiej pogodzie, jak się utrzyma, to w połowie marca można się spodziewać pierwszych wstęg. Dziękuję za pierwszą część rywalizacji. Szacunek dla tych, co próbowali. I dla tych, co się udało w te trudne dni coś pasiastego złowić👏 Czekamy jeszcze na oficjalną tabelę za styczeń/luty i pod koniec kwietnia ruszamy po wypasione czterdziestki;) pzdr:) 1 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarianoItaliano85 Napisano 5 Marca Share Napisano 5 Marca Witam serdecznie wszystkich Na samym początku wyrazy uznania dla najlepszego okoniarza wrocławskich wód @jaceen za wynik. Ilu komplementów (i to bez grama wazeliny) bym nie użył to będzie za mało.🍻Szacunek🍻 Co do moich wojaży, wypady były mocno różne. Z mocnym początkiem na Odrzańskich kanałach, przez totalne bezrybie (aż uszy i oczy bolały) na tzw. "bankowych miejscówkach", po totalne męczarnie na wodach komercyjnych. Testuję pewne rozwiązania na ten sezon i stąd stosunkowo selektywne łowienie (nie mówimy tu o wielkości przynęty bo PZW Wrocław ograniczył to do 5cm)z mojej strony, powoduje mniejszą liczbę brań. Chęć dobrania się do tych najciekawszych osobników powoduje, że często schodzę na jajko w tym roku kalendarzowym. Dalsza część sezonu będzie nadal poświęcona nietuzinkowemu łowieniu okoni. Ale mówiąc po prawdzie, ile razy te okonie nabiorą się na Kajtka, tantę, obrotówkę w paski w rozmiarze 2? Trzeba łamać schematy, żeby łowić lepiej i więcej niż inni. Oczywiście limit dupogodzin nad wodą również musi zostać wypełniony przynajmniej w minimalnej liczbie. Kolejna sprawa notatki. Wydaje się nam, że skoro często jeździmy na daną miejscówkę czy też ogólnie za okoniami to wiemy o tych rybach,miejscówce wszystko-nic bardziej mylnego. Zwykły zeszyt, który będziemy prowadzić na zasadzie złotych myśli da nam wiele odpowiedzi przed kolejnym wypadem. Poziom wody, zachmurzenie, siła i kierunek wiatru, ciśnienie, przynęta jej rozmiar i kolor, obciążenie przynęty i na końcu kwintesencja czyli efekt danego dnia. Taki zeszyt to jest niczym arkusz w Excelu-calkiem sporo można w nim zapisać złotych myśli, które pozwolą wyeliminować błędy, ustalić właściwą taktykę na najbliższy planowany wypad. Śmiesznie brzmi? Dla mnie jeszcze 3 lata temu również było dla mnie to śmieszne i wręcz abstrakcyjne. Teraz mój zeszyt jest schowany niczym skarb w sejfie, ponieważ wiedzy tam zapisanej nikt mi nie przekaże i nie odbierze. Połamania Wszystkim zapalonym Okoniarzom 🎣 2 2 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 11 Marca Autor Share Napisano 11 Marca Tabela na koniec pierwszej rundy jeszcze skromna, ale w druuugiej! To my im pokażemy:))) Tym okoniom;) Dzięki Larry_blanka za prowadzenie punktacji👍 Gdyby komuś się bez nich nudziło, to dla podtrzymania nastrojów są dwa okoniowe odcinki. Od samego początku🔥 Drugiego jeszcze nie oglądałem. Może będą jakieś przynęty, które mnie zaciekawią?👊 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 20 Kwietnia Autor Share Napisano 20 Kwietnia Hej! Co tam słychać u okoni? Macie spostrzeżenia co do nich? Od kilku dni zaczynam baczniej się im przyglądać. W mojej ocenie, we Wrocławiu można z czystym sumieniem na nie się nastawiać. Wygląda, że bardzo ciepły początek wiosny mocno przyśpieszył tarło. Od przyszłego piątku (26 kwietnia) zgłoszone rybki uwzględniamy w tabeli. Mocnego przygięcia:)👊 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 20 Kwietnia Share Napisano 20 Kwietnia 40 minut temu, jaceen napisał: Hej! Co tam słychać u okoni? Macie spostrzeżenia co do nich? Od kilku dni zaczynam baczniej się im przyglądać. W mojej ocenie, we Wrocławiu można z czystym sumieniem na nie się nastawiać. Wygląda, że bardzo ciepły początek wiosny mocno przyśpieszył tarło. Od przyszłego piątku (26 kwietnia) zgłoszone rybki uwzględniamy w tabeli. Mocnego przygięcia:)👊 U nas już wytarte dobre 2 tygodnie temu, też planuję niedługo za nimi pojeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.