Wrocław - koła wędkarskie

drop1985 · 18 Marca 2011

Witam,

Od jakiegoś czasu mieszkałem we Wrocławiu ale teraz już na dobre w nim zamieszkałem. Mam pytanie gdzie można się zapisać do koła i jakie są opłaty?

Nie chce mi się specjalnie jechać w rodzinne strony, żeby zrobić opłaty...

Czy koła są podzielone na dzielnice?

Mieszkać będę na Stabłowicach więc szukam czegoś w tym rejonie ewentualnie gdzieś w okolicach rynku

Z góry dziękuję za pomoc

Seferiel · 18 Marca 2011

W tym roku 182 zł zapłaciłem w kole Astra. Opłatę dokonałem w sklepie wędkarskim w Centrum Leśnica. Pod ich zarządem znajduje się stawy w Leśnicy (ładnego karpia tam złowisz) sumik karłowaty zadomowił się tu więc wiecie jak jest...»

kamionki · 18 Marca 2011

W tym roku opłaty wynoszą:120 zł opłata okręgowa+62 zł,składki członkowskiej.

Opłat dokonasz w siedzibie dolnośląskiego PZW na ul.Kazimierza Wlk. i tam również możesz zapisać się do dowolnego koła.We Wrocławiu jest naprawdę spory wybór i zależy co Cię interesuje.Możesz wybrać koło,które organizuje sporo zawodów,niektóre mają własną wodą,ale są i takie w których nie wiele się dzieje.

To gdzie mieszkasz nie ma znaczenia do jakiego koła chcesz należeć.Warunkiem jest,żeby koło mieściło się w okręgu Dolnośląskim.

Pozdrawiam.

drop1985 · 18 Marca 2011

Dzięki za podpowiedzi, pewnie na dniach podejdę do tej siedziby na Kazimierza Wielkiego.

A mam jeszcze pytanie, otóż często jestem w Bolesławcu, ile kosztuje dopłata za wody górskie?

kamionki · 18 Marca 2011

Tutaj podaje Ci linka z porozumieniami jakie okręg dolnośląski ma podpisane w na ten rok.

Z tego co widzę,żadnej dopłaty nie uiszczasz.

http://www.pzw.org.pl/wroclaw/mapa_porozumien/55

drop1985 · 18 Marca 2011

Dzięki za info

Faktycznie wygląda na to, że bez dodatkowych opłat jest

jaceen · 8 Lutego 2012

Odświeżę temat. Dla tych co chcą zacząć przygodę wędkarską i dla tych, co z różnych powodów szukają koła we Wrocławiu, to można rozważyć taką opcję http://wedkarstwo.wroclaw.pl/kola-wedkarskie-wroclaw/

W ostatnich latach były organizowane:

zawody prowadzone równolegle (o ile pamięć nie myli, bo kilka lat minęło) z kołem "Zacisze" na akwenie "Czarna Łacha", wyprawa na dorsze, pobyt w WDW Łochowice, Głębinów i ostatnio kilkakrotnie pobyt w Tarnowie Jeziernym.

Na kilku z nich byłem i wspomnienia mam bardzo miłe. Generalnie mi bardziej chodziło o poznanie nowych miejsc niż na zdobyczach, ale przy odrobinie szczęścia i umiejętności, takowe każdemu może się przydarzyć.

Jedna z relacji i pobytu połączonego z zawodami http://wedkarstwo.wroclaw.pl/2011/06/no-i-po-zawodach-wedkarski-weekend-w-tarnowie-jeziernym/