jacolan Napisano 28 Marca 2017 Share Napisano 28 Marca 2017 W zeszłym roku na urodziny dostałem pięknego klenia W tym roku też dostałem fajną rybę. Choć z jednodniowym opóźnieniem Jedno konkretne branie jedna ryba zapięta Miałem mało czasu. Niespełna dwie godziny. 10.00-12.00. Trudno w takim czasie coś namierzyć. Ale wolę być nad wodą niż siedzieć w domu. Uderzenie było ciekawe. Rzuciłem kaitechem(kaloryfer- brąz) na bardzo drobnej główce.Trzymałem w nurcie tak kilka sekund. Fajna imitacja robaka czerwonego-rasówki. Branie wyglądało tak jak na spławik. Od razu odjazd w bok. Tak było u mnie. Ryba zassała bez uderzenia i prowadzenie na drugi brzeg. Nagle zawrót i tak przez chwilę. Dopiero jak miałem ją pod nogami podniosłem do góry. I gruby okoń mi się pokazał. Walczył i nie dał się od razu podebrać. Tym razem mi się udało. Nowe PB na ślężańskim okoniu pomyślałem. Miarka to potwierdziła...... Całe 34cm. Rybka to wody: Ja zadowolony! Ps. Te, lider prasuj koszulkę 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Budek Napisano 28 Marca 2017 Share Napisano 28 Marca 2017 Nie wiem jak by to powiedzieć jak byłem na rybach zachaczyłem o krzak i sie podarła😂😂 NIE ODDAM 😛😛 Teraz i ja muszę wyskoczyć tylko kiedy 👿 I gratulacje oczywiście😁 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 28 Marca 2017 Share Napisano 28 Marca 2017 Mówię wam, połamcie temu gościowi wędki i napuśćcie w jego miejscówki kormorany!:) Ja niestety nie mogę się przebić przez próg 40pkt. Zaczęły się schody. Łatwo nie będzie. Umówiony z boseibem przyjechałem trochę wcześniej. Pierwsze rzuty i wiem, że będą grymasić. Podskubują „kajtki” i nie idzie zaciąć. W końcu po kilkunastu skubnięciach bęc! Pierwszy klenik, aby z honorem wrócić z wędkowania. Kilkadziesiąt minut pogadałem z wędkarzem łowiącym na spławik. Często tam bywa i brania są, jak w kratkę. Stwierdził nawet, że w chłodniejsze dni były lepsze wyniki. Przy mnie łowi płotkę. Idę dalej opukać kolejne miejsca. Robię przerwę na herbatę. Telefon. Boseib idzie. Chwilę rozmawiamy i do dzieła. Michał przede mną. A ja za jego plecami:))) Po chwili trafiam kolejnego, największego z wyprawy. Do czterdziestki było blisko. Robi się ciemno. Komary tną, jak w środku sezonu. Namawiam Michała na jeszcze jedną miejscówkę i obiecuję, że złowi tam klenia. Niestety wycofał się i zakończył łowienie. Zakładam różowiutkiego kajtka i po kilkunastu minutach obławiania mam zdecydowany „strzał” w gumkę. Ten kleń miał być Michała;) Fajny dzień. W sumie złowiłem sześć kleni i miałem kilkanaście skubnięć. Testowałem różne przynęty na białoryb. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacolan Napisano 28 Marca 2017 Share Napisano 28 Marca 2017 Jacku wędki same nie łowią, 10 minut temu, jaceen napisał: Testowałem różne przynęty na białoryb. Tym mi zaimponowałeś! Gratuluję pomysłu! Mam coś takiego od Ciebie Ale jak pobiję PB na kleniu to się będziesz odzywał do mnie? Jutro atakuję inny odcinek, nie sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marex Napisano 28 Marca 2017 Share Napisano 28 Marca 2017 Witam czy jutro ktoś jeszcze się wybiera na Ślęzę? Przyznam szczerze, że bardzo chętnie odwiedził bym tą waszą magiczną rzeczkę bo nigdy tam nie byłem. Jeśli komuś bym nie przeszkadzał to bardzo chętnie się dołączę. Mam czas od 14 (może trochę szybciej jak z wykładu się urwę ) Problem może być tylko taki że ma trochę wiać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacolan Napisano 28 Marca 2017 Share Napisano 28 Marca 2017 11 minut temu, Marex napisał: Jeśli komuś bym nie przeszkadzał to bardzo chętnie się dołączę. Ze mną nie połowisz w tych godzinach. Ale patrząc na ryby jakie poławiasz to proponuję Ci na początek obrać kierunek Ślęza miejscowość. Tak na marginesie w godz. popołudniowych bym brał brzeg od strony ,,Zamku Topacz,, Nie będziesz rzucał cienia na wodę. Myślę, że dasz radę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marex Napisano 28 Marca 2017 Share Napisano 28 Marca 2017 7 minut temu, jacolan napisał: Ze mną nie połowisz w tych godzinach. Ale patrząc na ryby jakie poławiasz to proponuję Ci na początek obrać kierunek Ślęza miejscowość. Tak na marginesie w godz. popołudniowych bym brał brzeg od strony ,,Zamku Topacz,, Nie będziesz rzucał cienia na wodę. Myślę, że dasz radę! Dzięki za rady, niestety może być ciężko dojechać tam komunikacją miejską (jestem niezmotoryzowany). Chyba zostanie mi jakiś odcinek miejski... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Płatek88 Napisano 29 Marca 2017 Share Napisano 29 Marca 2017 Witam, Dzisiaj koło 7:30 pojawiłem się nad rzeką w miejscowości Ślęza:) Udało mi się złowić jednego klenia 27 cm, oraz małego szczupaka. koło godziny 9 dołączył Jacolan i pojechaliśmy na Szukalice, tam swój kunszt pokazał Jacolan. Wie gdzie co w każdym dołku siedzi:) Złowił z tego co pamiętam 5 okoni oraz szczupaka. Ogólnie klenie nie współpracowały dzisiaj z nami, ale wypad na rybki dał mi nowe ciekawe obserwacje, wymianę poglądów co do rzeki oraz chęć na kolejne wędkowanie;] 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marex Napisano 29 Marca 2017 Share Napisano 29 Marca 2017 Pierwszy wypad na Ślęzę zaliczony Wiało niemiłosiernie, czasem nie było mowy o kontroli nad przynętą na 1,5 gramowej główce. Ogólnie 3 kleniki, ale rozmiarowo szału nie było. Mimo to jestem zadowolony bo już od dawna chciałem zobaczyć tą rzekę 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Budek Napisano 29 Marca 2017 Share Napisano 29 Marca 2017 Na dzisiaj miałem plany na inny odcinek rzeki ale z powodu wiatru wylądowałem na przy domowym odcinku. 17 do 20 dwa skubnięcia bardzo delikatne. Spotkałem jaceena pogadaliśmy chwile i spadam do domu. Ale cos mnie tknęło aby pare razy jeszcze machnąć w dobrze znane mi dołki na 10 rzutów 2 ryby. Pierwszy klenik 31 cm drugi 37cm i to na tyle. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 29 Marca 2017 Share Napisano 29 Marca 2017 a pro po komarów co to Jaceen pisał , wczoraj w hotelu w lubuskim komary też mnie za atakowały ( meta blisko jeziora ) byłem bardzo zdziwiony że o tej porze tak gryzą 😈 strach się bać co będzie latem p.s zazdroszczę łowiącym zapiernicz taki że wody oglądam z okna samochodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjpol Napisano 29 Marca 2017 Share Napisano 29 Marca 2017 .... jakieś chude te kleniki U mojego (miarka pokazała 37 - 38 cm) jakoś więcej sadełka się odłożyło 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtyna51 Napisano 29 Marca 2017 Share Napisano 29 Marca 2017 graty marex ,coś czuję że popłyniesz z ligą na dobre😉mi tam nie po drodze, ale jak patrzę co koledzy dłubią to mnie ciągnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danek. Napisano 30 Marca 2017 Share Napisano 30 Marca 2017 Dziś z rana przed pracą wyskoczyłem nad rzeczkę, miałem około 40 min na łowienie. I wyniki były zaskakująco dobre bo już po chwili rzut w górę rzeki przynęta paproch pijawka sprowadzana z prądem tak jak opisywał @jacolan i nagle czuje mocny strzał i odjazd, niestety ryba zeszła:/ kleń około 45cm widziałem go jak na dłoni, już drugi raz w tym samym miejscu schodzi mi mój rekordowy kleń, masakra myślałem, że wędkę połamie. Ale nic żyje się dalej, bo już po chwili mam drugiego klenia, ale nie jest on już tak wypasiony zaledwie 38cm. Piszę zaledwie bo tamten kleń jak na ta rzekę to naprawdę potwór.Nic nie ma zdjęcia,nie ma dowodu. Jeszcze będzie na niego pora:) 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjpol Napisano 31 Marca 2017 Share Napisano 31 Marca 2017 .... gdyby ktoś się dzisiaj wybierał w okolice stadionu, to odradzam. O 18.00 zaczyna się mecz, będzie głośno, a miejsca na parkingu nie znajdziecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 31 Marca 2017 Share Napisano 31 Marca 2017 Przesiedziałem obłożnie chory (a raczej zakaźnie) dwa tygodnie. Nawet nosa na dwór nie wychyliłem. Oglądałem tylko wasze wyczyny! Dzisiaj wyszedłem w końcu na powietrze a tam....... wiosna! Normalnie poczułem się jakbym się z jakiegoś snu zimowego obudził!. Wziąłem wędkę i pognałem na przydomowy odcinek Ślumpy. Pierwszy rzut i branie na smużaka. Dobra nasza myślę i przełaziłem z nim 1h zaliczając kilka brań maluchów. Po przerzuceniu się na kajtki 2" łowię klenika 32cm już w pierwszym rzucie - metodą jacolana czyli ściąganiem z prądem PS Widzę, że w tym sezonie okonie robią robotę 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 1 Kwietnia 2017 Share Napisano 1 Kwietnia 2017 dziś pierwsze muchowe kleniki na suchą muchę - coś tam juz fruwa to zbiorą coś z powierzchni. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danek. Napisano 5 Kwietnia 2017 Share Napisano 5 Kwietnia 2017 Poranny klenio wariat:) 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peekol Napisano 5 Kwietnia 2017 Share Napisano 5 Kwietnia 2017 Ja też nie zapomniałem o naszej rzeczce. Testowałem nabyte ostatnio woblerki. Ryby aktywne, to i testy udane Płytki 4cm Cux Marka Rzenno @obcy91 Współczesna gębala Irka Gębskiego Superenergetycznie pracujący swojak Wygrzebany z czeluści pudełka klasyczny 3cm kilerek od kolegi @Tomala Sporo brań miałem też na pijawkę od @szymm W czasie nocnych łowów mimo chłodu czuć już wiosnę. Przyroda aktywna - odcinek miejski a spotkałem bobry, norki, nietoperze, sowy. Ryby też aktywne, brań dużo. Sporo delikatnych, ale było też kilka zdecydowanych kleniowych 'kasowań' woblera Niestety rozmiarowo bez szału. Miałem co prawda na wędce dwie Fajne ryby ale jedna spięła się po krótkiej walce, a druga zaparkowała @szymową pijawkę w foliowym worku @Marienty - starałem się oszacować długość bezwargiego, dwa razy złowionego klenia - wyszło mi że jesienią miał 2-3cm mniej Wydaje mi się że to niedokładności pomiaru - raczej tyle nie urósł... Gratulacje dla wszystkich łowiących! 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gu_miś Napisano 6 Kwietnia 2017 Share Napisano 6 Kwietnia 2017 Niedziela po południu jedno nie zacięte agresywne branie, rybek zero. Oraz wesołe przepłynięcie pod nogami bardzo dużego klenia. Wypad dzisiaj 17:00-19:00 guma 2'' kolor "marchewka" główka 5 gr i jedno nie zacięte branie. Okoń 26 cm. Nad 40 punktową rybką to trzeba będzie jeszcze dużo popracować. Pierwsza trójka tam się szarpie o tą koszulkę, a tu ciasno robi się na czwartym miejscu 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 6 Kwietnia 2017 Share Napisano 6 Kwietnia 2017 1 godzinę temu, Gu_miś napisał: Pierwsza trójka tam się szarpie o tą koszulkę, a tu ciasno robi się na czwartym miejscu Fakt. W poprzednich sezonach 110 punktów dawało mocną pozycję. Teraz to nie wystarcza i trzeba trochę pokombinować z rybami. Ciekawe, czy specjaliści od szczupaków nie pogodzą w drugiej turze magików od okoni i kleni?;) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peekol Napisano 7 Kwietnia 2017 Share Napisano 7 Kwietnia 2017 A szarpcie się Wczoraj wieczorem zaliczyłem krótki wypadzik - jak krótki to oczywiście nad Ślęzę Warto było bo dopóki nie zaczęło padać kleniki bardzo chętnie gryzły - brania prawie w każdym rzucie. Z pierwszymi kroplami deszczu i zimnym wiatrem brania definitywnie ustały. Za to zaliczyłem atak nietoperza na wędzisko - targnął kijem jak potężny kaban Bardzo przyjemny wieczór. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 8 Kwietnia 2017 Share Napisano 8 Kwietnia 2017 dzisiaj chlodno i klenie do muchy nie chciały wychodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebo2109 Napisano 8 Kwietnia 2017 Share Napisano 8 Kwietnia 2017 Wypad z przed tygodnia w moje rodzinne strony 30 km od Wrocławia. Okoń i parę kleni. Prawie 10 lat nie było mnie tam [emoji15] 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebo2109 Napisano 8 Kwietnia 2017 Share Napisano 8 Kwietnia 2017 Po zeszło tygodniowym sukcesie dzisiaj wybrałem się ponownie w rodzinne strony. Pogoda nie napawała optymizmem. Okazało się, że niepotrzebne były moje obawy. Okonie brały chętnie. Tylko gumy dzisiaj były skuteczne. Wynik to 4 okonie plus 2 zerwane. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.