Skocz do zawartości
tokarex pontony

rzeka Ślęza


drop1985

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Darek 1 napisał:

Po co chodzić na ten ściek

Nie deprecjonuj Ślęzy i wędkarzy, którzy lubią czasami bezstresowo po jej brzegach pospacerować. Każda rzeka przyjmowała topielców. Bystrzyca, czy inne górskie rzeki zapewne też. Rzeczka nie jest w niczym winna, że ją porąbani melioranci zniszczyli a żądni moczenia nóg z balkonów swoich mieszkań i chałup budują się nad samymi brzegami. Ostatnio, będąc nad jedną z rzek mających miano rzeki górskiej, nad brzegiem zastałem górkę śmieci, a wieńczyło ją takie dzieło 🚾 I co, mam się obrazić na rzekę, czy na idiotę, który to zostawił? Fakt, że gówno wtedy złowiłem:)))

  • Dzięki! 1
  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Jacen

Nie gniewam się na Ślęzę, tylko wkurza mnie fakt że z tej pięknej rzeczki...jaką ja pamiętam z mojego dzieciństwa, zrobił się zarośnięty ściek. W latach 70 i 80 tych, pamiętam wyprawy nad Ślęzę z moim dziadkiem i te 3-4 kg szczupaki jakie tam ciągnął, pamiętam jaką frajdę robił wyjazd na tamę koło " torów wyścigów konnych" w upalne dni i możliwość schłodzenia się w krystalicznie czystej wodzie, jakie klenie tam pływały!!!!!, kiełbie, nawet spotykało się certy. Teraz to już tylko wspomnienie, które mnie osobiście boli, dlatego tak zareagowałem. Wszystkich, których uraziłem moim wpisem szczerze przepraszam☺️

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Old Bolo

Proszę Cię o usunięcie negatywa, nie chciałem nikogo urazić moim wpisem, tak samo jak każdy wędkarz ubolewam nad stanem w jaki popada ta  rzeczka, pamiętam ją z dzieciństwa z łezką w oku, dlatego  taka moja reakcja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei pamiętam przyujściowy odcinek Ślęzy z końca lat 80 - mówiliśmy na nią Smródka...

W okresie kampanii buraczanej (Cukrownia Klecina) to faktycznie był ściek, woda bywała w różnych kolorach tęczy 😕

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.03.2020 o 23:02, jaceen napisał:

Pamiętacie jaką popularnością jeszcze niedawno cieszyła się Ślęza?

Piękna to była rzeka! Nie zapomnę jej nigdy. Pamiętam czasy kiedy przez tydzień potrafiłem być nad nią codziennie, łowiąc kilkanaście kleni. Nie były to okazy ale większość to były ryby wymiarowe.

Nie były to dawno temu bo dokładnie w 2014 wtedy jak za dotknięciem przeklętej magicznej różdżki wszystko zaczęło zarastać.

Fakt, Ślęza nie jest czystą rzeką (można tak powiedzieć o każdej małej rzeczce, która przepływa przez środek dużego miasta) ale ściekiem też jej bym nie nazwał. Rybom to nie przeszkadzało. Najgorsze te przeklęte susze...

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt cukrownia truła strasznie, ale ja mówię o Ślęzy powyżej parku na Partynicach, tam było super, pamiętam jak z bratem....takie małe szczyle biegaliśmy po trawie, jak rzeczka wylewała na pola,😥 to były lata

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wczoraj wolną chwilę wieczorem, w sam raz na krótki wypad... nad Ślęzę 😁 

Miałem nawet sporo brań, niestety bardzo delikatne. Złowiłem trzy trzydziestki, nic większego. Ale ogólnie bardzo przyjemny, krótki wypadzik 😃 

IMG_20200306_205849_resized_20200307_020702685.thumb.jpg.6823f4a9ed6d3bf85d6d0d575595510f.jpg

IMG_20200307_000050_resized_20200307_020702291.thumb.jpg.d02fc618be3d2252b8c5fda536794161.jpg

 

Nad rzeką nie widać żadnych wydeptanych miejsc, ani śladów po wędkarzach. Co prawda byłem po ciemku, to może wszystkiego nie widziałem ;)

  • Super 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary mistrz :)

Próbowałem dziś nowe miejsca Rzeplin i Karwiany - woblerek na ta porę roku lepszy niż mucha ale jakoś muchy się trzymam bo polubiłem. Pogoda marna - tylko dwie sztuki po dwadzieścia kilka cm wpadły. O tej porze roku do muchy nie startują te większe - siedzą tam gdzie najgłębiej i nie chce im warto im się ruszać do małych kąsków na powierzchni. 

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji nazbierałem dwa podbieraki śmieci i wyśle info do WIOŚ bo jakiś ściek napotkałem śmierdzący.

Jak według waszej wiedzy czy w Polsce to można jeszcze nieoczyszczone ścieki bezpośrednio do rzek odprowadzać? (jakieś pozwolenia są na to?) czy każdy ściek nieoczyszczony to łamanie prawa?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowiłem sporo kleni w różnych rzekach. Ale te ze "ścieku" jak widać na fotce Jacolana są po prostu najładniejsze. Z jakiegoś powodu mają ten mocny żółty kolor na pokrywie skrzel. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

WP_20200309_16_35_39_Pro.thumb.jpg.4ca106116272a77b7a574e6d05264093.jpg

Na Ślęzie byłem i połowiłem. Mało czasu, ledwo trzy godziny spędziłem. Wędeczka podskakiwała aż miło:) Dwie godziny łowienia jeszcze za dnia z uzbrojoną wędką na lekką gruntówkę. Kilkanaście brań. Największe dwa warte na uwagę jak na tą rzeczkę.

WP_20200309_17_21_58_Pro.thumb.jpg.1c23130db668e1e598619e97b5578c8d.jpg

WP_20200309_17_39_15_Pro.thumb.jpg.8b082dc2447ac6d4c73519182edc03ff.jpg

Zostałem jeszcze godzinę po zmierzchu, by złowić pierwszego w sezonie jeszcze zimowego, nocnego, spinningowego klenia i... TADAM!

P1400942.thumb.JPG.cc8f4fd72fcc442625e554baa13be38f.JPG

 

  • Lubię to 2
  • Super 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Po tygodniu zdalnej pracy postanowiłem w czwartek przed ochłodzeniem zaliczyć ostatni wypad tej kalendarzowej zimy. Oczywiście wieczorno-nocny :)

Wybrałem się na odcinek na którym daaawno mnie nie było. Szukałem płynącej wody, ale nurt w tym dniu był raczej niewielki. Po kilku rzutach zameldował się przyzwoity trzydziestak, a że na swojaka to satysfakcja podwójna ;)

IMG_20200321_193836.thumb.jpg.e6dd44d4874b7a7715efb727d27a62e9.jpg

 

Niestety po kilku kolejnych puknięciach brania się skończyły. Postanowiłem przezbroić się na lekką gruntowkę, żeby sprawdzić co tam jeszcze pływa ;) i po kilkunastu minutach zameldował się pierwszy w tym sezonie 40+ ze Ślęzy :)

IMG_20200319_212607_resized_20200321_072652264.thumb.jpg.60a30b2e9d6db73d658fe87127299306.jpg

 

Chwilę później urwałem zestaw i dalej łowiłem na woblery - już bez sukcesów.

W sumie na brzegu zawitały trzy klenie. Nad głową kilka razy przeleciały potężne sowy. W rzece baraszkowały norki. Tęskniłem za tym :D

  • Lubię to 3
  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
W dniu 27.05.2019 o 22:17, Mick J. napisał:

Od Topacza w górę zachęcam bardzo. Najpierw tę miejscówkę za strzelnicą w karwianach w prawo jadąc od Ślezy (miejscowości), dojedziesz do samego koryta i tam znajdziesz 2 dobre stanowiska. Potem Komorowice przy moście i Rzeplin przy moście. Inne miejsca - chętnie dowiem się od innych, czy dalej też warto pojechać? Jestem ciekawy, jak teren przy Łagiewnikach.

Byłem za tą strzelnica ostatnio - widzę że jakiś (prawdopodobnie) bogaty burak  zagrodził dostęp do brzegu - ktoś wie czyja to działka?  Ktoś coś podpowie?

Poślę mu tekścik jak niżej...

Wzywam do usunięcia ogrodzenia

 1. W myśl przepisów art. 28 ust. 2 ustawy – Prawo wodne właściciel nieruchomości przylegającej do wód publicznych jest zobowiązany zapewnić dostęp do wody w sposób umożliwiający powszechne z niej korzystanie.

2. Półtorametrowy dostęp do brzegu zarezerwowany jest po to, by możliwe było przejście czy dopłynięcie kajakiem lub łódką - wskazuje na to art. 34 ustawy – Prawo wodne.

 

Brak usunięcia ogrodzenia (i umożliwienie swobodnego dostępu do brzegu) w terminie do 31.05.2020 skutkował będzie złożeniem zawiadomienia do Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej oraz na Policję oraz dalsze działania obliczone na odzyskanie publicznego dostępu do brzegu.

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, oldBolo napisał:

Byłem za tą strzelnica ostatnio - widzę że jakiś (prawdopodobnie) bogaty burak  zagrodził dostęp do brzegu - ktoś wie czyja to działka?  Ktoś coś podpowie?

Możesz udostępnić lokalizację tego miejsca na mapie google?

Chodzi o to miejsce?

https://www.google.pl/maps/place/51°01'15.1"N+16°59'55.7"E/@51.020851,16.9982668,138m/data=!3m2!1e3!4b1!4m9!1m2!2m1!1sstrzelnica!3m5!1s0x0:0x0!7e2!8m2!3d51.0208514!4d16.9988135

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płot (wygląda na nowy)  jest jakieś 200 m w dół rzeki od tych zabudowań na prawym brzegu - wiesz czyj to teren/co to za obiekt?

(w drugą stronę jakieś 500 m w górę od jazu Topacz - swoją drogą nie wiem jak to wygląda przy Topaczu - dawno się tam nie byłem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.03.2020 o 20:40, Darek 1 napisał:

Old Bolo

Oczywiście, że spuszczanie ścieków do rzeki to przestępstwo.🧐

Złożyłem wówczas zawiadomienie do WIOŚ, wysłali kontrolę, potwierdzili zasadność wniosku, wytypowali obszar z którego mogą schodzić zanieczyszczenia, wezwali Wójta Gminy Żórawina do przeprowadzenia kontroli w okolicznych budynkach mieszkalnych. Może coś się poprawi na lepsze. Wystarczył jeden solidny email.

---

Może ktoś z Was się dołoży jak przygotuje pisemko dot. usunięcia płotu nad Ślężą nielegalnie grodzącego dostęp do wody?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema,

 

Proszę o wsparcie w wyegzekwowaniu dostępu do brzegów rzeki. (jeżeli nie będziemy reagować to stracimy dostęp do wody w wielu miejscach bo coraz więcej zamożnych ludzi grodzi swoje posesje przylegające do wody).  Poniżej pisemko i adresy email do wysłania:

---

Dzień dobry,

Przy okazji spaceru wędkarskiego nad rzeką Ślężą (kolega wędkarz) zidentyfikował kilka tygodni temu nielegalny (jak sądzę z poniżej przywołanych przepisów) płot blokujący dostęp do brzegu rzeki Ślęzy.

 

Miejsce: Karwiany, nieruchomość prawdopodobnie ma adres przy ul Platanowej.

https://www.google.pl/maps/place/51°01'15.1"N+16°59'55.7"E/@51.020851,16.9982668,138m/data=!3m2!1e3!4b1!4m9!1m2!2m1!1sstrzelnica!3m5!1s0x0:0x0!7e2!8m2!3d51.0208514!4d16.9988135

 Przepis:

1) W myśl przepisów art. 28 ust. 2 ustawy – Prawo wodne właściciel nieruchomości przylegającej do wód publicznych jest zobowiązany zapewnić dostęp do wody w sposób umożliwiający powszechne z niej korzystanie.

2) Półtorametrowy dostęp do brzegu zarezerwowany jest po to, by możliwe było przejście czy dopłynięcie kajakiem lub łódką - wskazuje na to art. 34 ustawy – Prawo wodne.

 

Wnioskuję o doprowadzenie do usunięcia ogrodzenia (i umożliwienie swobodnego dostępu do brzegu) dal celów rekreacyjnych.

Z poważaniem .........

 

adresy email: 'wroclaw@wody.gov.pl'; 'adrian.cwiek@wroclaw.wr.policja.gov.pl'; woznica.pzw@gmail.com

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.