Płatek88 Napisano 16 Czerwca 2023 Share Napisano 16 Czerwca 2023 @Marienty wiadomo, że Odra wygra😎 zwłaszcza jak się widzi podejście i jakiekolwiek oddanie rzutu bez straty przynęty. Z roku na rok coraz gorzej jest nad Ślęzą😔 cieszyłem się, że mam taką rzekę blisko siebie a teraz jak ją widzę to przykro się robi. Kiedyś w tym miejscu łowiło się dużo kleni, teraz jest już bardzo mało miejscówek do oddania rzutu w mojej okolicy. 😔 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrutone Napisano 8 Października 2023 Share Napisano 8 Października 2023 Wybrałem się na krótki zwiad. Rzeczka z roku na rok coraz bardziej zarośnięta. Praktycznie nie ma gdzie łowić. Poczekam na przełom listopada i grudnia. Powinno być łatwiej znaleźć trochę miejscówek. I będę liczył na szczupaczka. W zeszłym roku mogłem mieć rybę sezonu właśnie w grudniu na Ślęzie. 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Płatek88 Napisano 11 Października 2023 Share Napisano 11 Października 2023 Ciężko mi wyskoczyć na ryby w ostatnim czasie, dlatego postanowiłem na szybko wybrać sie na przydomowy odcinek Ślęzy. Postanowiłem połowić bolonką, łowiłem na kukurydzę. Udało się złowić 6 kleni przez dwie godziny. Największy jak na Ślęzę już ładny, bo 42 cm. Jeszcze w tym roku spróbuje z bolonką przechytrzyć jakiegoś większego klenia : ) 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrutone Napisano 30 Listopada 2023 Share Napisano 30 Listopada 2023 Nie ta rzeczka, nie ten sezon, ale wędkarz fajny i film fajny. Gdy nad wodą biało, miło jest popatrzyć na zieleń w pełni sezonu A mołorzeczkizm jest również i mi bardzo bliski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrutone Napisano 3 Grudnia 2023 Share Napisano 3 Grudnia 2023 Zrobiłem sobie dziś popołudniowy spacer na Ślęzą. Szukałem grudniowego szczupaka. Bez efektu. Nad wodą bardzo ładnie. 3 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 3 Grudnia 2023 Share Napisano 3 Grudnia 2023 też byłem wczoraj - tez bez efektu - możliwe że padajacy śnieg schłodził wodę co utrudniło zadanie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MS_Motobiker Napisano 22 Lutego Share Napisano 22 Lutego W dniu 3.12.2023 o 19:08, oldBolo napisał: też byłem wczoraj - tez bez efektu - możliwe że padajacy śnieg schłodził wodę co utrudniło zadanie. Był ktoś ostatnio na przedwrocławskich odcinkach? Jakieś efekty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 22 Lutego Share Napisano 22 Lutego Niestety (a może jednak stety) na Ślęzie od dłuższego czasu utrzymuje się wysoki poziom wody. Wg moich obserwacji i subiektywnych wniosków jest sens łowić na Ślęzie w momencie, kiedy wodowskaz w m. Ślęza pokazuje pomiar <2m. Dawno bym się wybrał ale jak dla mnie trzeba jeszcze zaczekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 25 Marca Share Napisano 25 Marca Zaniedbuję ostatnio Ślęzę. Aktywność moja w odstępach rocznych, to chyba nie jest wielka miłość to ślumpy:) Nic podobnego. Tego nie da się oszukać. Lubisz, to lubisz. Nie, to żaden argument nie dotrze. U niektórych wielkie coś, to równoznaczne z wielkimi emocjami. Chciałoby się powiedzieć, wielka bzdura. Co do Ślęzy i ostatniej wyprawy, to od pewnego czasu często sięgam po wszelkiej maści silikonowe imitacje larw i innych mikro gumek na lekkich główkach. Tak też było tym razem na Ślęzie. Wybrałem odcinek od Parku Pilczyckiego do Lasu Kuźnickiego. Łowiłem z obciążeniem nie więcej niż 0,5g. Nie było łatwo. Nurt jeszcze jest dość wartki i trzeba było kombinować. Żeby poprowadzić gumkę przy dnie, rzucałem powyżej siebie i w ten sposób udawało się sięgać głębiej. Momentami fajne brania. Nie dało się tego wszystkiego skutecznie wpiąć. Były też brania na larwy prowadzone wachlarzem tuż pod powierzchnią w dryfie z nurtem. Wiatr i nurt nie pozwalał na dokładny kontrolowany opad. Ogólnie bardzo dużo skubnięć. Dobierały się do gumeczek zapewne też ukleje. Na lince z dużym "balonem" praktycznie nie do zacięcia. Ostatecznie złowiłem 6 kleni.Największy pod 35 cm. Po opadach znowu poziom się podniesie. Trzeba na powtórkę trochę odczekać. Na wprawienie ręki do łowienia na mikro przynęty, to dobry pomysł wybrać się na Ślęzę. Nie wszystkie miejsca się nadają. Trzeba trochę pospacerować i obserwować wodę. Do następnego przygięcia:)👊 5 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 3 Kwietnia Share Napisano 3 Kwietnia Minął tydzień i stęskniłem się za rzeczką. Szkoda, że ostatnio wietrzna pogoda uprzykrza lekkie spinningowanie. Odważyłem się, bo z meteo wynikało, że będę miał wiatr zza pleców. Na obniżonym terenie mogło być spokojniej. Mapy swoje, rzeczywistość swoje:) Kręciło we wszystkie strony. Zmieniać planów już nie chciałem. Zostałem. Łowiłem na silikonowe imitacje larw. Obciążenie między 0,3-0,7g. Momentami tak wiało, że był problem podrzucić robale pod przeciwległy brzeg. Uwierzcie, bardzo się męczyłem, by na odcinku mocno porośniętym trzcinami ogarnąć technicznie łowienie. Odwiedziłem w tym dniu kilka innych miejsc. Skorzystałem ze ścieżki wydeptanej przez dziką zwierzynę. Tydzień wcześniej, po drugiej stronie baraszkowały dwa duże dziki. Kilkanaście metrów dalej dreptali spacerowicze. Plac zabaw, park, osiedle, nic im nie przeszkadza, by się tam mościć. Warunki mają dobre. Gęstwina na schronienie. Sporo podmokłego terenu, a momentami jakieś bagna. Zryte to wszystko norami i kanałami bobrów. Łowiłem dość płytko. Raz z nurtem, innym razem po skosie. Wiatr rozdawał karty. Brań miałem więcej, ale tego dnia złowiłem osiem kleników i jedną wzdręgę. Największy kleń w moich oczach:) miał 35 cm. Pozostałe nie przekroczyły wymiaru. Mocnego przygięcia👊 1 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 17 Maja Share Napisano 17 Maja Ślęza potrafi zaskoczyć. Kto ją odwiedza częściej, to nie jedno widział i nie jedno słyszał. W końcu i mnie dopisało spore szczęście i mogę powiedzieć, że ta rzeka nie zna granic. Chyba w dosłownym znaczeniu, bo ryba, tak przypuszczam, ma podwójne obywatelstwo. Zapewne więcej czasu spędza w Odrze, ale przez jakiś czas jest mieszkańcem Ślęzy. Oczywiście nie obyło się bez przypadku, bo zamiarem moim były bolenie z Odry. A że miałem po drodze Ślęzę, to zaglądnąłem. Wypatrzyłem stado, zakradłem się, podrzuciłem bezsterowca Funny5 od "ogona" i była akcja, jak w najlepszych wędkarskich filmach. Po zmierzeniu wyszło 58 cm szczęścia z miejsca, gdzie dziadek, taki jak ja, może w dwóch podskokach rzeczkę przeskoczyć. Do następnego mocnego przygięcia:)👊 3 1 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 18 Maja Share Napisano 18 Maja Przepiękny, gratulacje! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.