Seferiel Napisano 27 Maja 2011 Napisano 27 Maja 2011 Spotkałem się dziś z opisem ciekawego sposobu nęcenia białymi robakami. Wersja dla ludzi ze stalowym żołądkiem Nasza miejscówka musi być blisko drzewa którego gałęzie wiszą nad łowiskiem. Do worka, reklamówki czy innego pojemnika ładujemy kawałek jakiejś padliny; resztki mięsa, zdechły kot sąsiada lub kilo schabu, ważne żeby zalęgły sie w tym larwy muchy. Robimy w pojemniku kilka dziur i wieszamy ustrojstwo nad miejscem gdzie będziemy łowić. Ponoć żerujące w padlinie larwy będą wypadać do wody z pojemnika i przez jakiś czas ( w zależności ile mają żarcia i jak szybko odfruną jako muchy) będą samoczynnie nęcić łowisko. Spotkał się już ktoś kiedyś gdzieś z tym? Sama idea tak długiego i w miarę systematycznego nęcenia wydaje się ciekawa ale kto dla przyjemności będzie siedział w miejscu gdzie trupem wali
zajac222 Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 Spotkałem sie tyle że gość wbił pal wystajacy jakieś 50 cm nad wode umocował na nim wiaderko z dość dużymi otworami wycietymi wyżej aby mogł wkładać miesiwo a niezdejmować dekla ob wiadra no i oczywiście małe otworki na dnie .łowił tylko w łikendy a ja w tygodniu .niebyło takie paskudnego zapachu a ryki podchodziły zajebiaszczo,lin ,leszcz płoć no i wegorz sie trafił.
maciek1221 Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 O cholera xd Problem z późniejszym zdjęciem tego No i kwestia czy ktoś tego nie wywali żeby nie było smrodu.. Ale tak to generalnie brzmi ciekawie ;p Osobiście się nie spotkałem
wernicjusz Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 Spotkał się już ktoś kiedyś gdzieś z tym? Tak, widziałem na własne oczy metodę "na kurczaka". Dokładnie tak to wygląda jak opisałeś i faktycznie w takiej miejscówce od płotek opędzić się nie da. Co do większej ryby to wydaje mi się, iż nie tędy droga. Pozostaje pytanie ile robaczków na raz spadnie z tego "koszyczka"? Natomiast aromat nad łowiskiem - raczej dla prawdziwych "mężczyzn". .
Łukasz789 Napisano 29 Maja 2011 Napisano 29 Maja 2011 Ja się spotkałem i działa bardzo ale to bardzo dobrze.nigdy tak nie połowiłem jak w takim miejscu nęconym przez znajomego. Ale śmierdzi....
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.