Skocz do zawartości
Dragon

Jak było dziś na rybach??? Marzec 2012


Booseib

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 169
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Wróciłem z "dziewiczego" rejsu po Zatoce Gdańskiej.

Niestety połowy niezbyt udane, zaliczyłem 4 sztuki - same maluchy po 35cm, koledzy obok podobnie. Na innych kutrach tak samo bez wyników.

Łowiliśmy na różnych głębokościach, od 30 do 70 metrów, bankowe miejscówki owocowały 3-4 sztukami na łajbie. Wszystkie jeden rocznik...

Może kolejnym razem będzie lepiej, bądź co bądź było miło. Kuter ok, szyper ok, atmosfera świetna - na pewno tam wrócę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja w czwartek byłem nad Radomką za kleniem i jaziem, lecz później stwierdziłem, że zapoluje na okonka. Niestety, stan wody podniesiony, brudna woda dały się we znaki i ten wypad bez rybki, lecz sezon uznany za otwarty. Na koniec wrąbałem się jeszcze w błoto,które myślałem, że się nie zapadnie :DA o to zdjęcie z nad rzeczki :)

9b6e16e4d28a9d67gen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rojass, to mnie nie pocieszyłeś :sad: Ja jade teraz w piątek do Darłówka.

Wiesz, to kilka dni różnicy. W poprzednią niedzielę moje koło organizowało zawody w Łebie - każdy minimum 30 sztuk - ale też małe sztuki.

W środę na Zatoce chłopaki tez połapali okolo 20-30 sztuk każdy, a wczoraj... no cóż, nie poszło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Kolegów! sezon rozpoczety! kupiłem wczoraj paczke białych robaczkow troche zanety i dzisiaj w południe pojechałem nad jeziorko. W planie miałem łowienie batem, 2 godz i nic, nawet stuknięcia nie było. Złożyłem bata, wyciągnąłem feederka, mały koszyk, robaczki na hak i do wody (z nadzieja na jakąkolwiek rybkę). Nie minęło 10 min, szczytówka się ugina w błyskawicznym tempie,zaciecie, kilka minut walki i pierwsza ryba sezonu ląduje w podbieraku. Karp ok 5 może 6 kilo, cos pieknego. Rybka oczywiście wróciła do wody. Potem jeszcze tylko płotka sie trafiła, wypad na rybki udany, bardzo udany :wink::wink:

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsza ryba sezonu ląduje w podbieraku. Karp ok 5 może 6 kilo, cos pieknego.
Ty juz karpie trzaskasz a u mnie mozna jeszcze z lodu połowic.Juz sie nie moge doczekac wiosennej płotki :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wraz z dziewczyną postanowiliśmy rozpocząć sezon połowów. Pojechaliśmy na jezioro Debro a tam lód na połowie jeziora. Druga połowa wprawdzie odmarznięta ale nie było dobrego podejścia do wody. Postanowiliśmy więc udać się na jezioro Rosnowskie w okolicach miejscowości Mostowo.

Oczywiście historia ta co zawsze. Pierwsze branie miała dziewczyna. Wyciąga z wody rybę po ciężkiej walce a tam leszek taki ze 30 cm na oko. Wielka radość z jej strony bo to jej największa ryba wyjęta na brzeg. Mija 15 minut kolejne branie. Po ugięciu wędki widzę że to jeszcze większa sztuka. Niestety założyłem kupne przypony i haczyk się odwiązał. Ja w tym dniu miałem 2 brania. Jedno to gałąź a drugie to płotka taka troszkę większa niż dłoń. Ogólnie jak na początek nie jest źle. Najważniejsze że nowa wędeczka wypróbowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 marca i ja rozpocząłem sezon 2012. Z kolegą wybraliśmy się poszukać klenia i okonia w Łynie w okolicach jeziora Mosąg (Olsztyn). Małe przynęty nie dały rezultatów, nawet puknięcia. Na jeziorze jeszcze lód, ale w bardzo słabym stanie.

Pół godziny po opuszczeniu przez nas łowiska pod 2 kolesiami załamał się lód. Oboje utonęli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pół godziny po opuszczeniu przez nas łowiska pod 2 kolesiami załamał się lód. Oboje utonęli." - :cry::cry::cry:

Ludziska, proszę, nie właźcie już na lód !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :!::!::!::!::!:

Ja dziś już ostatni dzień byłem na lodzie po godzinie czasu z niego uciekłem jak wyszło słoneczko bo i tak już z wierzchu robiła się kasza. Więc rozłożyłem swojego feederka nad rzeką Pasłęka a na hak zaczepiłem 2wie koleżanki, po 5min mocne walnięcie i zameldował się pierwszy i ostatnii klenio po tym jak przy drugim braniu zerwało się coś z przyponem to brania ustały a nie miałem już ochoty zmieniać miejsca to wróciłem do domu.

dsc0005do.jpg

dsc0006nq.jpg

dsc0007nc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.