pietruh Napisano 26 Września 2012 Share Napisano 26 Września 2012 No, pagori ma oczywiście rację - zakupiłem niedawno pletkę Power Pro 20lbs fluo, o wiele lepiej jest czuć opad gumy i pukanie o dno. Na żyłce nie kontrolowałem prawie w ogóle przynęty. Także pietruH, kupuj jak najszybciej bo ze 2 miesiące się jeszcze połowi:)Mam jeszcze pytanie do wiślanych ekspertów od sandałowania - na jakiej gramaturze główek łowicie na Wisełce w Krakowie i okolicach? Ja dopiero na 15g jestem w stanie wyczuć przynętę, a myślę czy nie przerzucić się na 20g. Posiadam kijka Dragon Millenium Heavy Duty SuperFast 5-25g - czy 20g do niego to nie będzie przesada? Ja używam plecionki od samego początku jednak muszę zainwestować w cieńszą. Obecnie mam Power Pro bodajże 0,19 mm na duże skurwole i faktycznie jest to za gruba linka ponieważ ugina się pod swoim ciężarem w związku z tym nie mam dobrego wyczucia przynęty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 28 Września 2012 Share Napisano 28 Września 2012 Heh , dzisiaj odjechała mi "lokomotywa" rozginając hak . Mam na myśli suma na czuja stawiam 150cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 28 Września 2012 Share Napisano 28 Września 2012 Z sumami jest tak, że im spokojniej płynie tym jest wieksza sztuka małe to troche poszarpia porobią troche krótszych odjazdów, a duża kijanka prze jak na porodówce w jedna strone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bieniuphy Napisano 30 Września 2012 Share Napisano 30 Września 2012 Dziś wieczorem na Przewozie jeden bolek ~60cm. O dziwo walnął w żółtego twistera przy dnie:) Wcześniej około 2h w Niepołomicach na zero... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 7 Października 2012 Share Napisano 7 Października 2012 Witam!! mam pytanko gdzie łapiecie sandacze na Wiśle w Krakowie (który odcinek ) jeżeli można wiedzieć... i na co najlepiej biorą... raz za przewozem małego złapałem tylko... był ktoś może w Piekarach? dzieje się tam coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 7 Października 2012 Share Napisano 7 Października 2012 a i jeszcze bolek się trafił 70.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robbert89 Napisano 7 Października 2012 Share Napisano 7 Października 2012 Podam Ci ogólna zasadę którą się kieruję. Sandaczy w Wiśle szukam po zewnętrznej stronie zakrętów. Takich miejsc od ujścia Skawy do ujścia Szreniawy nie brakuje. Jest tam zwykle twarde dno, a i czasem trafi się wymyty dół czy rynna. Na tym odcinku praktycznie wszędzie spotykałem się z sandaczami, w tym roku jednak tylko z maluszkami. Co do gum w to sprawdza się większość wzorów. Od kopyta, aż po shady w rozmiarach od 2 do 4cali, wszystko zależy od dnia. Podobnie sprawa ma się z kolorami łowiłem sandacze na białe, perłowe, seledynowe, zielone i brazowe przynęty. Jako przykład podam ostatni mój wypad w okolice Tyńca. Łowienie rozpocząłem od perłowego rippera (na którego ostatnimi czasy miałem najwięcej kontaktów) po wielu bezowocnych rzutach, założyłem ten sam model tylko w wersji fosforyzującej. W dwóch kolejnych rzutach miałem dwie ryby, a później jeszcze kilka brań. A co do Piekar, to w starorzeczu tylko małe szczupaczki. Jeśli chodzi o Wisłę to jeden z niewielu zakrętów na którym jeszcze sandacza nie trafiłem. Pewnie dlatego iż zbytnio się do niego nie przykładałem, zajmowałem sie raczej starorzeczem. Niemniej jednak miejscówka ma potencjał(czyt. jest głęboko). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 7 Października 2012 Share Napisano 7 Października 2012 dzięki wielkie za podpowiedź może się uda przy następnym wypadzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 7 Października 2012 Share Napisano 7 Października 2012 a Wisła w Niepołomicach na główkach czy lepiej zejść niżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robbert89 Napisano 7 Października 2012 Share Napisano 7 Października 2012 Trudno mi powiedzieć. W tym roku jeszcze nie byłem za sandałem w okolicach Niepołomic. W maju odwiedziłem główki poniżej mostu kolejowego w grabiach, celem był szczupak. Ilość wody jaka płynięła Wisłą skutecznie mnie odstraszyła. Nie lubie łowić sandaczy na 1m wodzie Wydaje mi się, że niżej może być lepiej. Sam wybieram się w okolice ujścia Dunajca. jest tam kilka ładnych miejscówek wartych odwiedzenia, a i może rozmiary sandaczy będą proporcjonalne do ilości km które trzeba tam pokonać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 8 Października 2012 Share Napisano 8 Października 2012 a jeszcze mam takie pytanie techniczne jakich główek używasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robbert89 Napisano 8 Października 2012 Share Napisano 8 Października 2012 Zwykle od 5 do 20g. Wszystko zależy od nurtu i preferencji ryb w danym dniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 9 Października 2012 Share Napisano 9 Października 2012 A kolego co powiesz o odcinku ponizej dabia od strony portu. Kiedys polecano mi ten odcinek na rzekoma duza liczbe sandacza szczupaka i okonia.... Nawet to wykorzystalem pojechalem... I strata przynet na zaczepach byla bardzo duza... Wiecej tam nie bylem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majki83 Napisano 9 Października 2012 Share Napisano 9 Października 2012 ja tam często łapałem w tym roku, dokładnie odcinek od tamy do ujścia kanału portowego...trafił się tylko jeden mały sandaczyk, kilkanaście okonków i sum jeszcze w czerwcu, ogólnie ciężko tam skakać po dnie za sandaczem bo kamienie robią swoje i przynęty zostają w Wiśle:-(( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 9 Października 2012 Share Napisano 9 Października 2012 właśnie miałem ten sam problem. najgorzej jest jak się jest nowym i się nie zna wody. wcześniej (w lubelskim) miałem wszystko połapane i szczupak miarowy podczas wypadu był formalnością.... a tu lipa prawie zapomniałem jak szczupak wygląda.... przydała by się taka mapka z zaznaczeniem na czerwono fajnych miejscówek Tutaja Wisła to nawet nie wygląda jak Wisła a jak mała rzeczka... już Wieprz jest większy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robbert89 Napisano 9 Października 2012 Share Napisano 9 Października 2012 Nie chce Cię martwić, ale w naszym okręgu ciężko o dobry połów drapieżników. Nie jestem jakimś fachmanem w szczupakowym spinningu, ale jeśli ryba jest, to takowym fachowcem być nie trzeba, żeby złowić kilka wymiarowych ryb w roku. Niestety mi się nie udało, pomimo iż nad wodą jestem średnio 2-3razy w tyg. od maja. Mówię tu o wodach stojących, bo szczupak w Wiśle to zupełnie nie mój temat, albo coś robię źle, albo tutejsze zębacze nie lubią gum. Dla porównania, będąc pierwszy raz nad Nidą, oprócz sporej ilości kontaktów z pistoletami, trafiłem jednego piędzdziesiątaka. W zeszłym roku również połowiłem szczupaków 50+ i ze dwa 60+ w jeziorzanach. W tym roku tylko ryby do 40cm. Niestety większe sztuki zostały zjedzone. Zatem polecam powrót do lubelskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 10 Października 2012 Share Napisano 10 Października 2012 Tu w koncu tez sie cos trafi... W tym roku jeden 49 najwiekszy zebaty... Na brzegach... Ale sa i wieksze... Moze teraz sie ruszy... W koncu to ich czas... Ale narazie chyba poswiece troche czasu na sandacza ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davly Napisano 10 Października 2012 Share Napisano 10 Października 2012 Wisła w Krakowie to duży sum, średni boleń, mały sandacz, duży kleń, duży jaź. To są przede wszystkim drapieżniki, na które można się nastawić. Szczupaki są, ale nie sądze, że ktoś się pochwali miejscówką. Występują bardzo rzadko i trzymają się w takich miejscówkach po kilka sztuk i to takich 60+. Jeżeli szczupak to polecam raczej wody tarnowskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 10 Października 2012 Share Napisano 10 Października 2012 Ze szczupakami to lipa jest w wiśle , praktycznie ich nie ma. Największy jakiego trafiłem miał 75 cm do tego jeszcze jeden ciut mniejszy. Ogólnie przez powiedzmy pięć lat złapałem może 10 sztuk.Bolenie są ale niestety nie umiem ich łapać , wszystkie które złapałem były przypadkiem , widze jak żerują ale nie biorą . Sandacza jest masa ale biorą same mniejsze sztuki , przy sandaczowaniu strafiają sie ładne okonie takie po 30 -35cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 12 Października 2012 Share Napisano 12 Października 2012 jutro jadę na rybki w końcu zobaczymy co się będzie działo... z rana poniżej przewozu a po wschodzie słońca na brzegi może jakiś szczupak się trafi.... a jak pogoda pozwoli w niedziele z rana to poniżej Kościuszki... a jak się nic nie trafi to trudno.. ważne że pragnienie zaspokoję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pietruh Napisano 14 Października 2012 Share Napisano 14 Października 2012 No i mam . Miałem dzisiaj wreszcie okazję sobie polecieć nad Wisłę z nową plecionką 0,12. No i faktycznie główka 20g i targanie po dnie. Wreszcie rozumiem jak się łowi sandacza. Wprawdzie nie mogę się pochwalić okazem (jak zazwyczaj ale miałem kilka brań a wyciągnąłem dwa przedszkolaki. Do tej pory nie mogłem załapać sposobu prowadzenia przynęty z opadu i jak odczuwamy brania ale już jestem jeden level up . Dzięki za podpowiedzi a także za cierpliwość (szczególnie pagori . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pietruh Napisano 14 Października 2012 Share Napisano 14 Października 2012 No i mam . Miałem dzisiaj wreszcie okazję sobie polecieć nad Wisłę z nową plecionką 0,12. No i faktycznie główka 20g i targanie po dnie. Wreszcie rozumiem jak się łowi sandacza. Wprawdzie nie mogę się pochwalić okazem (jak zazwyczaj ale miałem kilka brań a wyciągnąłem dwa przedszkolaki. Do tej pory nie mogłem załapać sposobu prowadzenia przynęty z opadu i jak odczuwamy brania ale już jestem jeden level up . Dzięki za podpowiedzi a także za cierpliwość (szczególnie pagori . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 15 Października 2012 Share Napisano 15 Października 2012 Wczoraj zabawa niesamowita z mlodzierza sandaczowa... Multum pstrykniec.. 4 wyjete 1 okon...i kolega 3sandaczyki i 2 okonie...ale gdzie te wieksze.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rompacz Napisano 15 Października 2012 Share Napisano 15 Października 2012 A u mnie przez 3 wypady kilkanaście okoni w przedziale 25-35cm. Oczywiście nastawiałem się na sandacze ale tych dużych nie uświadczyłem. Miłym zaskoczenie był sobotni kleń złowiony z opadu, którego przedstawiam w linku poniżej. Noi wczorajsza adrenalina z sumem który holował moją łódkę dobre 10 minut - bezcenne Niestety przygoda zakończyła się rozczarowaniem- spiął się. To już 5 w tym roku stracony wąsiasty :/ Pech to pech. http://imageshack.us/photo/my-images/405/imag0130uz.jpg/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 15 Października 2012 Share Napisano 15 Października 2012 Wktorej czesci czesci wisly lowisz? Moze jak chlody przyjda to te wieksze sie rusza...ale te maluchy dobrze rokuja na przyszlosc... Za rok juz beda wieksze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.