Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Wisła w Krakowie


Gość Holik

Rekomendowane odpowiedzi

hehe no właśnie ale wiesz co jest dziwne kleszcze się jakoś mnie nie trzymają bo nigdy nie miałem kleszcza a tyle chodzę po takich terenach lasach, trawskach. Zawszę staram się chronić części ciała, czapka na głowę obowiązkowa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

heh no jednak będę się upierał że go złowiłem, a ten ziomek to ja :smile:

ja do tej pory miewałem takie z przedziału 50-60cm i sporo niemiarowych. ten też pstryknął delikatnie, ale po zacięciu już delikatny nie był :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złowił złowił. A od kiedy to nie ma dużych sandaczy w krakowskiej Wiśle? :D. Ludzie znali tylko jedno miejsce na duże sandacze i tam jeździli dopóki się nie skończyły po prostu. Z braku czasu czy tam lenistwa, nie wnikam. Było łatwo, przyjemnie i blisko i nawet buda z piwem tam stoi... Jak tam już wybrali to przyszła moda na "Panie kiedyś to się ciągło sandacze, a teraz..." ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to chyba się pochwalę...

Obrazek

No gościu jeśli faktycznie złowiłeś tego sandała w tym sezonie to pokazałeś nam że w Wiśle można jeszcze sandacza pięknego złowić.

Czy to krakowski odcinek Wisły??

Tak, to smok krakowski, dopiero co złowiony, pływa oczywiście dalej i mam nadzieję, że ma się dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki dzieki, az sie wstydzę :oops:

ale on tam jeszcze jest, więc warto próbować :)

może to naiwne co powiem, ale wypuszczajmy panowie sandały żeby potem takie smoczki się trafiały...

pagori, kopyto 7cm, zassał całe głęboko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warto jechac, tylko musisz miec miejsce gdzie woda stoi (np: miedzy glówkami) tam wszystkie ryby sie gromadzą, drapieżnik też i da się go złapac i to jeszcze prosciej niz przy czystej wodzie :) wczoraj miałem kilka sztuk sandałka, ale ledwo miara...bolenia też było widac jak w zalanych trawach ugania sie za drobnicą...

p.s. każda woda jest dobra jak sie mysli :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejeżdżałem wczoraj przez most Koszyce/Ispina - Wisła potężna i maksymalnie brudna, tak samo wyglądała w okolicach mostu "promu" Góka.

Tak więc trzeba czekać na poprawę, choćby koloru/przejżystości wody :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tą pogoda to masakra jakaś !! ostatnia raz na rybach byłem na początku maja, potem poleciałem na dwutygodniowe wakacje. Wróciłem myślałem, że coś połowie na Wisełce a tu od połowy maja leje i leje. Dziś słońce było ale teraz oberwanie chmury, drogi zamieniły się w rzeki... chyba na Wisłę dopiero w lipcu pojadę jak będzie niżówka...

Pozostaje tylko okoliczne żwirownie i po uganiać się za pistoletami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.