Skocz do zawartości
Dragon

Klenie i Jazie 2013


Winko

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 103
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Myślę, że warto przeczytać artykuł http://www.wedkarz.pl/wp-webapp/article/2661 jest to metoda bliska mi sercu i warto spróbować, czy takie wędkowanie będzie sprawiać przyjemność. Dla wielu wędkarzy takie łowienie kojarzy się z początkiem swojej pasji wędkarskiej. Są to metody aktywne, porównywalne do spinningowych. Wędrówki, brodzenie, stały kontakt z wędką, lokalizowanie nowych miejsc i prostota zestawu i przynęty. Same zalety. U mnie jest taka różnica, że zrezygnowałem ze spławika, gdyż trudniej mi z nim kontrolować przynętę krótszą wędką nie brodząc w wodzie. I jeszcze, ja nie łowię na miąższ chleba, tylko na tą spieczoną skórę, a środek wyjadam sam :smile: .

Opisywany odcinek Nysy miałem okazję w poprzednim roku zobaczyć na spływie kajakiem. Przypomniało się mi, jak uczyłem się w ten sposób łowić klenie na Sanie.

Rapa-man napisał/a:

w jakie miejsca jezdzisz?okolice wroclawia?

Wrocław kolego, to jeszcze Wrocław. Tam gdzie Ty jeździsz z pewnością klenia i innych ryb też jest sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rapa-man

Zmotywowany twoimi dokonanami jaceen,jutro z rana wybieram sie na Widawe na odcinek przyujściowy,z tym że tym razem spróbuje na przepływanke :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o Nysę Klodzką, to polecam również odcinek Bartniki-Byczeń. Tam rzeka zwalnia, są fajne głęboczki i wysepki. Ja łowię metodą DS, zazwyczaj na kukurydzę, ale kol. Jaceen i miejscowi osiągają lepsze wyniki metodą przepływanki, a na haku chleb.

Co do artykułu, to niestety nie podzielam entuzjazmu autora odnośnie odrodzenia rybostanu. Całkiem niedawno bo w latach 90, nysa na odcinku powyżej Bystrzycy Kłodzkiej była pełna lipieni (ławice pływające w blasku słońca) i kropków. W zeszłym i jeszcze wcześniejszym sezonie rzeka wydawała się zupelnie martwa. Może na odcinku Barda jest inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...

Dzisiejszy spiningowy wypad za kleniami wraz z kolegą dzień obdarzył nas idealną pogodą oraz rybami. Woda najładniejsza jeszcze nie jest, ale łowić już można na pewno.

dsc00039tr.jpg

Po pół godzinie machania kijem i bez żadnego brania w końcu wydawało mi się, że znalazłem idealne miejsce na klenia[...]

dsc00040zk.jpg

[...]które po krótkim czasie wynagrodziło mnie dorodną kluską.

43350755.jpg

Kolejne minuty przynosiły już tylko znacznie mniejsze klenie, ale nie było można mówić o nudzie.

47946556.jpg

71601411.jpg

Ryby pływają nadal tam skąd zostały złowione :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaceen, graty za piękne jazie i klenie znam dobrze tą miejscówkę jedna z lepszych na tej rzeczce, spróbuj podejść z drugiego brzegu można lepiej obłowić całą rynnę ale co tu będę uczył mistrza :lol:

p.s. to na ds czy spina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki gleam. Druga strona jest też ok.

Dodam jeszcze, że wiele wypraw jest o "kiju", albo wielkość ryb nie taka :smile: .

Chociaż mała ryba też ryba.

Ostatnio walczę spinningiem. Brania miałem na wobka Dorado 3cm.

Zaczęło się coś dziać jak przyspieszyłem zwijanie wabika i wprowadzałem mocniejsze wibracje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wernicjusz, ładnie połowione klenie.

Dopływy Odry ze stanami alarmowymi, ale w takiej wodzie też trzeba się sprawdzać.

Jak się będzie czekać na idealne warunki to sezon minie.

Zresztą dla niektórych wędkarzy lepsza taka woda niż niżówka.

Gotowy i zabezpieczony od wody z „góry” i od dołu.

Przede mną dziesięciominutowy spacer lasem.

23311ebbd7ab9079med.jpg

Tym razem skrótów nie robię po ostatnim spotkaniu z odyńcami.

8086aa0066faca91med.jpg

I nareszcie przydały się szlufki w chlebaku.

Teraz mogę rękoma machać oganiając się od komarów ile wlezie.

32756a31dfb5a8a4med.jpg

Żeby nie było różowo zaczęło się od korka.

Zostało nie cały kilometr do zjazdu i klops.

Droga wydłużyła się o 30minut.

Gdy zaszedłem nad wodę okazało się, że pogodynka sprawdziła się na 100%.

Ledwo wędkę rozłożyłem i zaczęło błyskać, grzmieć i porządnie lać.

Wszystko co żywe szukało schronienia od ewentualnego gradu.

2709be80fcd0a23emed.jpg

Pierwszy raz przejdzie test nowo nabyta kieszonkowa kurtka przeciwdeszczowa.

b1a1d6f52146552emed.jpg

W przerwach między opadami podejmuję próby złowienia klenia.

35afed3f38af37aemed.jpg

Dwa brania i do zmierzchu coraz bliżej.

Mógłbym zaliczyć to branie (kleń + 40) do nocnych połowów po lekturze Lecha, ale… było jeszcze szaro i się nie liczy,

a nocne łowienie zaplanowałem w drodze powrotnej na Odrze.

d89152c622cac2a5med.jpg

2f0bcfb6fe813376med.jpg

Nocne łowienie kleni na spinning, to mi teraz po głowie chodzi.

A to za sprawą dwóch wędkarzy z Wrocławia,

którzy to robią systematycznie na dużej nizinnej rzece.

Co chwile pada deszcz, będzie spokój.

Wytypowane miejsce jest sprawdzone z dziennych kleni.

Prostka, przelew, cofka.

Po kilkunastominutowym obserwowaniu wody widać wychodzące klenie, jazie, chyba bolenia widziałem i … bobra.

Pierwsze branie dla zachęty dość szybko i pudło.

Trochę zmian przynęt i jest, w końcu jest.

Jednak branie okazuje się ładnym jaziem.

ef2e906e428fccd3med.jpg

Znowu dwa puknięcia i pudło. Następne branie i malutki jaź na najmniejszego wobka, jakiego posiadam.

Już trochę czuję zmęczenie i pierdut! Siedzi! Po kilku minutach już wiem, że to dłuższa sprawa a chciałbym odzyskać wobka.

Charakterystyczne kopnięcia i murowanie, tego nie chciałem.

Na szesnastkę i kija pod klenia będzie ciężko.

Szczęście, że ten okaz przed setką i walka trwała około 15minut.

Po miarce wziętej z kija wyszło ponad 90cm.

Klenia nocnego nie dostałem, może dzisiaj po boleniach jeszcze raz spróbuję, ale w innej miejscówce.

Na Odrze klenie do czerwca jeszcze pomęczę. Na dopływach dwa tygodnie trzeba odpuścić z oczywistych powodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu dla mnie trafił się pierwszy kleń w tym sezonie :mrgreen: i to na chleb ,zawsze łowię na kukurydzę :wink: Jako że planuję kupić sobie pickera ,to postanowiłem wypróbować wklejankę Kongera cw10g aby zobaczyć jak się ''pikeruje'' krótką wędką , no i skusił się kleń taki 40+ tylko że dałem ciała chcąc go sfotografować ,położyłem więc go na tle wędeczki :razz: a klenik fiknął sobie koziołka i już był w wodzie :oops: No cóż i tak bym go uwolnił , ale szkoda że nie zrobiłem fotki :neutral: Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I oto nastąpiła ta noc.

Cały dzień padało, ciepło, lekki wiatr nie utrudnia łowienia.

W nocy bez przerwy pada drobny deszcz.

Ręce pomarszczone jak po godzinnym basenie.

Do rzeczy.

Przed północą kilka brań. Trafiają się jazie i okonek.

1c602bda94cbae84m.jpg 0cc03edc01b95c5em.jpg

Po północy zmiana miejsca i kilka brań zepsutych.

I nastała wreszcie ta godzina. Pierwszy nocny, spinningowy kleń na woblera.

Ryba spokojnie ponad 40cm. Na zegarku 3:52

d0a44bc9f16cf4e8m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wybrałem się po tygodniu przerwy znów z wędka. Celem był odpoczynek po całym tygodniu harówy. Pogoda nie rozpieszczała ale... .

Wybierając miejsca połowu szukam zazwyczaj czegoś takiego:

zdj209e.jpg

zdj212.jpg

zdj210.jpg

Wszelkie spowolnienia, wypłycania i pogranicza nurtu w których jest możliwość przytrzymania zestawu. Wyznaje zasadę im płytsza woda tym dalej znajduję się od brzegu.

Dzisiejsze rezultaty uwiecznione foto są z pogranicza 50cm. Mniejszych nie brakowało lecz nie męczyłem ich sesją. W zasadzie brania dzisiaj były bardzo delikatne ledwo wyczuwalne przy tej pogodzie ale jakoś udało się połowić - odpocząć. :cool:

Pozdrawiam.

zdj211.jpg

zdj207.jpg

zdj213.jpg

zdj208.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rajcują mnie takie rewiry jak u wernicjusza.

Widać, że zna swoje łowiska doskonale.

______________________________________

Przedostatnie wyjście w maju typowo na klenie.

Jak pogoda i woda pozwoli jeszcze dzisiaj podejmę próbę przekroczenia w tym sezonie pięćdziesiątki.

Później przynajmniej dwa tygodnie im odpuszczę.

Do znaczka 50cm brakowało około 1cm.

Godz. 22:30 i...

90e49b70030d5c40med.jpg

ada20d275ab9c811med.jpg

Jeszcze za dnia miałem ciekawy przyłów w innej odrzańskiej miejscówce - świnkę.

Na znaczniku wędki przekraczała 50cm.

Tyle co niedawno na forum wywołano u mnie dziecięce wspomnienia związane z tymi rybami.

Takiej dużej nigdy wcześniej nie złowiłem.

Koniec okresu ochronnego i wyglądało, że jest w doskonałej kondycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek śledzę uważnie i za każdym razem sobie myślę , że łapanie takich kleni jak Jaceen a co najważniejsze z taką regularnością, to prawdziwe mistrzostwo. Naprawdę podziwiam i zazdroszczę.

Ja swoje niepowodzenia z kleniami tłumacze tym, że są to ryby ciężkie do oszukania - aby za bardzo się nie dołować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! no i w końcu i dla mnie trafił się pierwszy Jaź w tym sezonie , i w sumie ostatnio to miałem kontakt z jaziem 2lata temu :wink: i to na wirówkę nr2 Glan w czerwono-żółte paski centymetr pokazał 41cm a waga kilo :mrgreen:ja41cmkilo.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Było dziś ''burzowo'' ale nie padało ,rano na DS tylko jedna płotka i okoń . A po godzinie 15 właśnie ten Jaź , kleń 33cm i 13okoni 12-15cm wszystko na tę blaszkę :razz: To chyba mój najlepszy dzień ,bo nigdy tyle rybek nie złowiłem na spina jednego dnia :!: Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam! ostatnio ''spininguję'' bo coś słabo u mnie rybka bierze :sad: a na wirówki przynajmniej okonki dopisują :wink: dziś rano po nocnej burzy i ulewie praktycznie pierwszy rzut na wirówkę w czerwone kropki nr.1 uderzył kleń 39cm :mrgreen: trochę z nim powalczyłem na wędeczce okoniowej 10g . Trafiły się jeszcze 3 wymiarowe okonie , i masa maluchów :grin: Widziałem kilka kleni 50+ ale coś nie mogę ich przechytrzyć :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.