Skocz do zawartości
tokarex pontony

Nysa Kłodzka


p.majzel

Rekomendowane odpowiedzi

Gwoli wyjaśnienia ! Nie jestem niczyim wrogiem po prostu dobro naszych wód jest mi drogie ponad wszystko ! Macie rację pisząc, że wiele jest do zmienienia. Warto zacząć może od własnego podwórka ?! Ja tak robię !!! Może warto spojrzeć pod własne nogi ?! Jeśli jest tam gnój to trzeba go odrzucić !!! Uświadomcie sobie jedno !!! To Wy stanowicie ten związek i bez Was nie będzie on istniał !!! Jeśli nie uwierzycie, że można zmienić cokolwiek i poddacie się bijąc na forach pianę to nic z tego nie będzie !!! Mnie interesują tylko konstruktywne i mające sens dyskusje ! Odpowiem na wszystkie pytania i wątpliwości ale pod warunkiem, że nie będzie to marnowanie mojego czasu ! Znam się na PZW i aktualnych przepisach bo w tym siedzę, więc jeśli mogę pomóc to pomogę a jeśli ktoś ma coś fajnego do zaproponowania to też wysłucham bo fajne pomysły mnie interesują !!! Pozdrawiam wszystkich zdrowo myślących !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

lajder1 ja nie jestem Twoim wrogiem i nie piszę Ci na złość. Każda inicjatywę mającą na celu ochronę wód uważam za wartościową. Ale w kontekście zawodów nad Nyską jestem zdania, że bezzasadnie jedziesz po ludziach którzy chcą się spotkać nad wodą, wspólnie połowić a na koniec wypić piwko. Jeszcze nic nie złowili, jeszcze nic nie zabili, a już są mięsiarzami.

Ponieważ pisałeś w kilku postach, ja również w kilku postach się do nich odniosę.

A zatem:

O !!! Widzę, że tak ! :twisted: Dwa razy dzisiaj się wynurzałem i szlag trafił wpisy ! Spróbuję po kawałku bo jak ma znowu nie wypalić to się mocno wkurzę ! Zacznę od Kolegi który zarzucił mi za ostre traktowanie wędkarzy, którzy łowią zgodnie z przepisami. Kolego wiesz kiedy przestałem bić ryby ?! Nie wtedy, gdy było ich mało lecz wtedy, gdy było ich mnóstwo ! Kilka lat temu na Białej Lądeckie było tyle lipieni, że złowienie w dwie czy trzy godziny kilkunastu czy kilkudziesięciu miarowych ryb nie było żadnym wyczynem ! Wtedy mnie olśniło ! Łowiąc tylko dwa razy w tygodniu zgodnie z regulaminem mogę uśmiercić 6 szt. W miesiącu to 24 szt . Jeśli ktoś potrafi liczyć to w roku daje to wynik 288 szt. Co cyfra robi wrażenie ?! A przecież nie jestem sam ! A inni wędkarze łowiący zgodnie z regulaminem a kłusole dbający o swoje domostwa a ptactwo a wydry i inni amatorzy białka ? Uśmiercając 288 szt rocznie zgodnie z regulaminem jestem mięsiarzem czy nie ?! No jasne, że nie !!!! Zresztą zostawiam Wam to do dyskusji i wg własnego sumienia !!!

jak Twoja wypowiedź ma się do tych 3, 5 czy nawet 15 pstrągów które padną na zwodach? Bo szczerze mówiąc za bardzo nie czaję intencji Twojego postu. Może ogólnie uznajmy, że każdy kto nie stosuje no kill jest zły i to rozwiąże temat. To juz w ogóle nie wolno u nas zabierać ryb?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ! Irytuje mnie u niektórych brak elementarnej wiedzy ! Wiem, że w dobie internetu można incognito wyrażać swoje zdanie ale proszę zanim coś napiszecie to dowiedzcie się czegoś na ten temat ! Któryś z Kolegów napisał o biciu ryb na zawodach ! Odpowiadam : od kilku lat w okręgu wałbrzyskim nie ma czegoś takiego jak zawody na bitej rybie !!! Nie ma i nie będzie !!! Mówisz chłopie, że mamy zrobić porządek w Okręgu ! A kiedy byłeś ostatni raz na zawodach ?! Chyba 10 lat temu !!! Po co piszesz jak nie wiesz jak jest ?!

Zanim rzucać oskarżenia proponuję uważnie przeczytać moją wypowiedź, w której wyraźnie zaznaczyłem, że dotyczy czasu przeszłego.

Co więcej, chodzi mi również o mistrzostwa okręgu wałbrzyskiego, które również zawsze były (nie wiem jak obecnie) rozgrywane na bitej rybie.

Niemniej gratuluję, że w okręgu wałbrzyskim zawody są w formie no kill. Nie zmienia to jednakże faktu, iż zdecydowana większość zawodów spiningowych w całej Polsce jest na bitej rybie. I jakoś nikt nie nazywa ludzi w nich startujących mięsiarzami; co więcej część zawodników jest znana, pisze artykuły do gazet, książki, firmuje wędkarskie marki. Czym oni - również zabijający ryby na zawodach - różnią się od tych gości co za kilka tygodni zamoczą woblery w Nysie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolo pisze, że to nie jest wpisowe tylko dobrowolna ściepa na bigos !!! Wiesz co ?! Masz nas wszystkich chyba za [...] !!! Większej kiły i ściemy dawno nie czytałem !!! Nawet mnie to nieco ubawiło !!!! :grin: Albo są to zawody albo spotkanie towarzyskie !!! Nie mylcie Panowie pojęć !!! Jeśli w ogłoszeniach publicznych widnieje nazwa ZAWODY !!!! to są to zawody !!! Jeśli mnie zaprasza ktoś na spotkanie towarzyskie to tak to nazywa !!! Nie róbmy ściemy

To nie koło, ale ja piszę, że organizator może powiedzieć, że to nie wpisowe ale składka na bigos, na flaki, kiełbachę lub cokolwiek tam będzie. Jeśli tak bardzo Cię bawią moje posty to proszę wskaż mi w którym momencie spotkanie towarzyskie jest już zawodami, wymagającymi zgody PZW:

1. spotkanie 7 wędkarzy z jednego klubu

2. spotkanie 7 wędkarzy z jednego klubu i ich 4 kolegów z innego klubu

3. spotkanie 7 wędkarzy z jednego klubu, 4 kolegów z innego klubu i jeszcze kilku osób z zewnątrz

4. spotkanie 20 wędkarzy z różnych kół i klubów

przy założeniu, że w każdej opcji jest ściepa na bigos. Chętnie poznam Twoje zdanie.

W tym miejscu jeszcze raz poproszę Cię o ustawową lub regulaminową definicję wpisowego.

Żąda Pan paragrafów ?! Za organizację zawodów bez w/w stosownych zezwoleń należy się 2 tyś złotych !!! To jest trochę jak z Policją ! Funkcjonariusz PSR może walnąć 500, 1.000. albo 2.000 zł a jak będzie wredny to organizatora pociągnie do Sądu !!!

Tak, żądam paragrafów, ale nie ja, tylko przepisy - nakładając mandat trzeba podać podstawę prawną. Ja poproszę o takową i to nie tylko na organizatora, ale także na wszystkich uczestników, bo oni też niby są zagrożeni.

wszyscy uczestnicy dostaną po dwa tysia do zapłaty a "organizatorem" zajmiemy się osobno

No to jeszcze ten fragment:

Kolo pisze, że to nie jest wpisowe tylko dobrowolna ściepa na bigos !!! Wiesz co ?! Masz nas wszystkich chyba za [...] !!! Większej kiły i ściemy dawno nie czytałem !!! Nawet mnie to nieco ubawiło !!!! :grin: Albo są to zawody albo spotkanie towarzyskie !!! Nie mylcie Panowie pojęć !!! Jeśli w ogłoszeniach publicznych widnieje nazwa ZAWODY !!!! to są to zawody !!! Jeśli mnie zaprasza ktoś na spotkanie towarzyskie to tak to nazywa !!! Nie róbmy ściemy !!!

rzeczywiście porażająca siła argumentu, na pewno przekona sąd do którego trafią sprawy, gdy wszyscy obwinieni odmówią przyjęcia mandatów.

Reasumując nagonkę: nie znamy podstawy prawnej do nałożenia tych mandatów, nie znamy definicji wpisowego, a w pozostałej części argumentacja ogranicza się do zarzucania ściemy i kiły.

Śmiem twierdzić, że przy takim podejściu nikt z organizatorów ani z uczestników tych zawodów nic nie zapłaci, a jedynie zapłaci Skarb Państwa zwrot kosztów sądowych na rzecz tych osób, w momencie gdy powygrywają sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie interesują tylko konstruktywne i mające sens dyskusje ! Odpowiem na wszystkie pytania i wątpliwości ale pod warunkiem, że nie będzie to marnowanie mojego czasu ! Znam się na PZW i aktualnych przepisach bo w tym siedzę, więc jeśli mogę pomóc to pomogę

Super, ale pisanie

Po prostu zbiera się zgraja mięsiarzy i walą w łeb ryby a potem chwalą się jeden przed drugim zakrwawionymi zwłokami a ten co ma więcej rybiej krwi na rękach dostaje jeszcze za to puchar !!! Duma takiego frajera jeszcze bardziej rozpiera i zachęca do jeszcze większej ilości morderstw ! Godne politowania !

o ludziach, którzy wezmą udział w tych zawodach, a których nie znasz i pewnie większości z nich nigdy nie poznasz, którzy nic jeszcze nie zdążyli złowić i "zabić", jest po prostu chamskie, niskie i prostackie.
Znam się na PZW i aktualnych przepisach bo w tym siedzę, więc jeśli mogę pomóc to pomogę

Dlatego też właśnie do Ciebie skierowałem pytanie o podstawę prawną mandatów i o definicję wpisowego. A poza powołaniem się na kiłę i ściemę, odpowiedzi się nie doczekałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jestem organizatorem zawodów na Nysie i Ścinawce 14 kwietnia zapewniam że zawody będą rozgrywane na żywej rybie(zdjęcie na miarce). Zawody się nie odbędą jeżeli nie otrzymamy zezwolenia z okręgu. Jesli ktoś ma jeszcze jakieś pytania to proszę pytać bardzo chetnie odpowiem żeby nie było jakiś niepotrzebnych komentarzy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jestem zainteresowany. Informacje jakie chciałbym uzyskać to:

1. Miejsce zbiórki.

2.Wpisowe (ile i do kiedy).

3.Losowanie stanowisk (czy będą stanowiska czy gdzie komu wygodnie)?

4.Spinning czy mucha?

5.Jakie ryby będą punktowane?

Póki co tyle :smile:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegę Wyspiańskiego ! Gratuluję decyzji i mam nadzieję, że na taką formę zawodów okręg wyrazi zgodę. Przy takiej formie zawodów zapraszam także na wody Koła Kłodzko będziecie tutaj mile widziani. Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jestem zainteresowany. Informacje jakie chciałbym uzyskać to:

1. Miejsce zbiórki.

2.Wpisowe (ile i do kiedy).

3.Losowanie stanowisk (czy będą stanowiska czy gdzie komu wygodnie)?

4.Spinning czy mucha?

5.Jakie ryby będą punktowane?

Póki co tyle :smile:

Pozdrawiam.

Witam miejsce zbiórki zawodników jest miejscowość Podtynie koło mostu,(zasadzie pod mostem), wpisowe jest 40zł wpłata przed zawodami na miejscu zbiórki. Nie będzie losowania stanowisk do dyspozycji jest Nysa kłodzka od miejscowości Gorzanów do ujścia rzeki Białej Lądeckiej i od końca rezerwatu za miastem Kłodzko do mostu garbatego w Topoli,oraz rzeka Ścinawka od granicy z Czechami do ujścia.Zastanawiam się jeszcze nad dopływem co wpada do Ścinawki od strony Nowej Rudy.Ze względu na odległości miedzy startem odległymi miejscówkami będziemy poruszać się autami. To będą zawody spinningowe i będzie liczył się tylko pstrąg potokowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Józef Wyspiańsk, Witam pana nie rozumiem stwierdzenia "zdjęcie na miarce" ? wędkarz będzie po zlowieniu ryby szukał miejsca na brzegu zeby połozyc ja na miarce i zrobic fotke ?

Każdy z zawodników otrzyma wydrukowaną i zalaminowaną miarkę z tytułem zawodów oraz z datą na której po ułożeniu ryby ma wykonać zdjęcie.W praktyce wiem że jest ciężko zrobić takie zdjęcie więc lepiej żeby zawodnicy biorący udział dobierali się parami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Józef Wyspiańsk, od kilku lat w moim okręgu organizowane są zawody na żywej rybie. Cięzko będzie wykonać zdjęcie na tle miarki, najlepiej byłoby właśnie wylosować pary, rozdać miarki i druga osoba z pary mierzy pierwszej rybe. Można rozdać znaczki i zrobić zdjęcie np wrzucić znaczek do podbieraka z rybą i cyknąć fote aby była pewnośc że ryba została złowiona tego dnia. Powodzenia, szkoda że było tylko zamieszania i niepotrzebnie zbombardowaliśmy te zawody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przełamanie po tylu wyjściach nad wodę w końcu się udało złowić coś

Trzy brania ryb jedna na brzegu. Długo odprowadzały przynętę potem popychały obrotówkę

i dopiero następowało branie. dwie pierwsze mogłem obejrzeć tylko w wodzie 25-30 cm wydawało mi się natomiast trzeci Pstrąg miał 25cm Fotka i do wody

812305DSC00418.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

graty Szczygu jednak ryby juz nie spia ;) dzisiaj widziałem w kłodzku koło targu kolesia z wedka szedł i chlebakiem chyba nad nyse tylko po co jak ona jest zamarznieta ;) to chyba nie byles ty co ? :)

Chyba nie ja :D Zamarznięta w Kłodzku Nysa ? U mnie miejscowo brzegi złapało ale to znikome miejsca. Jutro idę wcześniej na ryby bo wraz z zachodzącym słońcem skończyły

się brania :D a Rybki nie śpią zauważyłem narybek... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś sporo brań. jeden się spiął trzy na brzegu

557865DSC00430.jpg

120702DSC00427.jpg

819139DSC00429.jpg

dwa klenie odprowadziły woblera czyli nie śpią też :D

miałem też taką akcje że przerzuciłem na drugi brzeg woblera więc żeby nie zaczepić szarpnąłem wobek spadł na środek rzeki i ciup coś go zebrało ale spóźniłem zacięcie bo się czegoś takiego w zimie nie spodziewałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ! Gratuluje połowów :) Ja dzisiaj na chwileczkę zatrzymałem się przy ujściu białki do nysy ale nie miałem szczęścia , trochę porzucałem streamerem i cisza . Jednego małego miałem na Białce i dwa na Bystrzycy dusznickiej , tek że kontakt z rybką był :) Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow Szczygu szalejesz ! gratuluje ! powiedz mi co ty masz dowiązane do wobkow ? kółeczko łącznikowe a pozniej agrafka z kretlikiem ? troche duze sa :P

Co racja to racja mam dupną agrafkę :D kółka łącznikowego nie mam przy tym woblerze

nie mogę mieć nawet dwóch kotwic bo to zmienia prace wobka co już się pstrągom nie spodobało sądząc bo braku brań wtedy zdjąłem i brania ponownie i wobek z neutralnego jest tonący :D Fajnie że łowi ale wolałbym na swoje coś dziabnąć :D

w sumie to duża agrafka się przydała bo wczoraj trochę przynęt posprawdzałem ale nic nie brało. Jak to zawsze pierwsza myśl "nie ma ryb" wkońcu doszedłem do wobka którego widać na fotkach okazało się że ryb jest trochę może nie giganty ale zawsze.

Przynęty są jak wino im starsze tym lepsze :D ten wobek przeleżał z 5 lat w pudełku

a killer z zeszłego roku gdzieś 3 lata więc coś w tym jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaproszenie na "Puchar Pstrąg Kotliny Kłodzkiej"

Dodano: czwartek, 14, marzec 2013 19:05

Zarząd klubu "Potok" Ziębice zaprasza na ogólnopolski PUCHAR PSTRĄG KOTLINY KŁODZKIEJ.

Zawody spinningowe odbędą się 14.04.2013 r. (niedziela) na górskim odcinku rzeki Nysy Kłodzkiej i Ścinawki.

Rozpoczęcie zawodów o godzinie 7:00 w miejscowości Podtynie (koło mostu). Startowe 40 zł. (wpłata przed zawodami)

Zapewniamy poczęstunek, puchar i nagrody dla najlepszych.

Serdecznie zapraszam,

prezes klubu "Potok"

Józef Wyspiański

nr tel.513022753

A więc panowie zezwolenie z okręgu na przeprowadzenie zawodów już mamy. Zawody będą rozgrywane na rzece Scinawce od granicy z Czechami do ujścia do Nysy , na odcinku na Nysy kłodzkiej od Gorzanowa do ujścia Białej Lądeckiej i na odcinku od końca rezerwatu do mostu garbatego w Topoli. Zawody będą rozgrywane na żywej rybie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suhhar ty czarnowidzu :D. Bodajże tego samego dnia są zawody "Pstrąg Nysy"

miałem się wybrać ale pewnie trzeba podbierak i bez zadziorowe haki pytałem dzisiaj o nie w wędkarskim ale nie było ;/. W tam tym roku były jakieś zawody że łowiono nawet na Krosnowicach :D Panowie porwali trochę much/nimf w tym roku jakieś spinningowe przynęty zostawią.

Co do ryb czekam aż ciśnienie zacznie rosnąć bo brania ustały.

zakupiłem małą cykade patrząc po pracy myślę że będzie się sprawdzała na kropki do tej pory udało mi sie je skusić na obrotówki i woblery trzeba to zmienić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.