Skocz do zawartości
tokarex pontony

Bystrzyca


Piotr25

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Dziś miała być leniwa sobota za imadłem i nie wyszlo! 

Dostaję z rana sms od Bacy, szybkie 1,5 h na Strzegomce? Minuta zastanowienia szybko zbieram klamoty i w drogę! 

A Strzegomka jakby nie bardzo chciała współpracować! Trochę zamarzła 😕

large.IMG_20180224_114319.jpg.324c2a832d5ded1bc694d40c7e779091.jpg

Szybka zmiana planów! 

Bystrzyca pod Mietkowem😎

Tam już trochę lepiej woda płynie 

large.IMG_20180224_122217.jpg.b6634b7338d58335b0769df3128fa313.jpg

Zimno kilka stopni na - wiało śnieg padał wilki wyły😜 

0 kontaktu z Rybą zerwana blaszka i wobek po ponad godzinie gdy był problem z zawiązaniem agrafki zgrabiałymi paluchami stwierdziliśmy że czas do domu! 😎 Byle do wiosny! 

Kto ma jakąś metę na jakieś warsztaty Muchowo wobkowe w ramach walki z lodem i zimnem? 

  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tych warunkach pogodowych stawiam na skoki mogę skoczyć do żabki po browara 😁 to gdzie te warsztaty ? a pro po obłaskawiania hauskomander dzisiaj byliśmy w hali ludowej na targach turystyki fajna impreza dużo folderów , zwłaszcza z rejonu Białegostoku ( można było po prubować wyrobów regionalnych )wjazd 15 zł ale warto p.s . patrzałem się za ofertami wędkarskimi co prawda co do oplat nie byli zorientowani ale punkt odniesienia do poszukiwań jest i miejsca o których nie wiedziałem. Jutro ostatni dzień targów , wypad rodzinny udany , dzieciaki też będą miały co robić , polecam 😁

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Booryss napisał:

...Kto ma jakąś metę na jakieś warsztaty Muchowo wobkowe w ramach walki z lodem i zimnem? 

Moja meta została wynajęta innym, a nowa jest jeszcze w remoncie, jakby ktoś miał miejsce by ręce nie marzły to też mam ochotę posiedzieć przy imadełku w zacnym towarzystwie :) kto wymyślił niech pilotuje, bo jak mróz puści to szybciej nad wodą się spotkamy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Budek napisał:

Ja od piątku na lodzie efekty są raz lepsze raz gorsze.

Budek daj konkrety , jaki gruby lód? mormyszka ? blaszka ? spławik ? trza z czeluści piwnicy wyciągnąć świder na ostrzyć i w sobotę posiedzieć nad dziurką , chcę potestować kajtki i ukraińskie czerwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, wasyl1968 napisał:

Budek daj konkrety , jaki gruby lód? mormyszka ? blaszka ? spławik ? trza z czeluści piwnicy wyciągnąć świder na ostrzyć i w sobotę posiedzieć nad dziurką , chcę potestować kajtki i ukraińskie czerwie

 Lód od 7 do 10 cm barki 1 i 2. 90% to blaszka ale dzisiaj trochę ochotą się pobawiłem. 50m liny asekuracyjnej kamizelki ratunkowe i byliśmy w trójkę. Ogólnie na 2 barkach dużo ludzi na 1 mniej. W sobotę powinno być już bezpiecznie dzisiaj lód straszne straszył dźwiękami. Trzeba uważać bo podobno na stabłowicach na stawie ktoś wpadł pod lód. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałem A teraz czas na B! 

Odnośnie warsztatów muchowych-wobkowych! 

Oldbolo zaproponował że użyczy do owych celów swoje pomieszczenia biurowe ☺ 

Są to nie duże 3 pokoje na codzień miejsca pracy więc imprezy ze striptizem nie będzie i jak owe miejsca zastaniemy tak też je nienaruszone opuścić musimy!! 

Są tam biurka więc sprawę stołów mamy zalatwioną lecz jakieś krzesełka wędkarskie by się przydały! 

W grę wchodzi Piątek 02.03.2018r.

Propozycja startu 17:00

Zróbmy listę kto jest chętny i zobaczmy czy pomysł Wypali! 

1.Oldbolo

2.jaceen

3. Booryss

4...

W ten mroźny czas będzie chwila spotkać się z oszolomami po kiju pogadać, wymienić się materiałami, podpatrzeć coś nowego a nawet pochwalić się najbrzydszą muchą jak najlepiej nam wychodzi. 

Lokalizacja lokalu Grabiszyńska więc taktyczne całkiem nieźle! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na rybki trzeba będzie poczekać jeszcze z tydzień aż zejdzie lód i woda się ociepli ale idą spore plusy więc może coś się ruszy.

W niedzielę wyjazd za pstrągiem na szybsze rzeki, tam pewnie nie ma takiego problemu z lodem...mam nadziejęB)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś dziś widział Bystrzycę? Jak sytuacja z lodem? Po przeczytanych komentarzach na temat kilku rzek odpuściłem dziś wędkowanie, ale przejeżdżałem nad Widawą a okolicach Korony i zdziwiłem się, że nie ma śladu po lodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na Bystrzycy 4 godziny a że nic nawet nie skubnęło to pojechałem na Ślęze a tam syf płynie jakaś piana? porzucałem trochę ale w takiej wodzie łowienie nie sprawia przyjemności. Nad Bystrzycą widziałem jak na drugim brzegu norka (cała czarna) łowiła co chwilkę jakąś rybkę i nie robiąc sobie nic z mojej obecności biesiadowała na dobre.

Jaceen...te łuski na brzegach to jej robota teraz jestem naocznym światkiem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak temperatury utrzymają się na tym poziomie to za 4-5 dni nie będzie śladu po lodzie. Dzisiaj trochę pobrodziłem w śpiochach ale nie zauważyłem jak wielki kawał kry płynie prosto na mnie, dostałem w nogi i myślałem że dostanę zawału:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Troć, trzy woblery i pierwszy dzień wiosny.

5ab2d2a3f3046_P1300902-Kopia_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.50e1beffc3d7859a0f7e826bf834978c.jpg

Pierwszy dzień wiosny mimo to sceneria zimowa. Dobrze, że temperatura wskoczyła na plus. Ostatnie dni nie dawały szans na wyprawę. Przenikliwie zimny wiatr i -5°C skutecznie mnie zatrzymały. Siódmy tydzień mija, a ja uganiam się za trocią. Dwa lata temu było trochę przypadku, a później już świadomie za nimi chodziłem. Złowiłem dwie sztuki z czterech, jakie miałem na wędce. Początek obecnego sezonu mam bardzo udany. Było sporo kleni a przy okazji  wypatrywałem ewentualnego stanowiska troci. Wtedy było łatwiej. Zdradzały swoje miejsca. Jedną podchodziłem trzy dni. Udało się połowicznie. Branie nastąpiło, ale miejsce bardzo trudne i skończyło się na wyprostowaniu grotów. W tym sezonie żadnych znaków. Chodzę po omacku. Jedynie dobrze rozpracowałem klenie. Nawet trafiłem jednego +50 cm. Wtorek 20 marca jest pierwszym dniem wiosny.

P1300916_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.cd0edb0d13ee2f9a2a4e1f8cab1828b4.jpg

Pomyślałem, że w taki dzień może się poszczęści? Zakładam nieduże woblery własnego wykonania. Na tej wodzie mam przekonanie do ciemnych, na których dodatkowo mogą być złote, żółte, czy czerwone akcenty.

P1300925_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.bb39d21e1c4d521384065ed88b03c078.jpg

Nie powinny schodzić głębiej niż metr. Zaczepów tu sporo i o straty łatwo. W zasadzie łowię dość wysoko. Ostatnio stan wody jest dość niski i ryby podnoszą się do przynęt bez problemów. Łowię godzinę i nic się nie dzieje. Tym razem idę drugim brzegiem. Co ciekawsze miejsca obławiam na zmianę trzema woblerami. Tymi, które ostatnio dawały nawet w najgorsze dni rezultaty. Jak na nie, nie będzie brań, to już nic nie poradzę. Zatrzymuję się na kolejnym miejscu. Piję ciepłą herbatę i wpatruję się w wodę. Obserwuję układające się prądy nurtu i planuję, jak obłowić najdokładniej miejscówkę. Dzień wcześniej wymieniłem w woblerze ster na szerszy, aby podczas łowienia szerokim łukiem ograniczać kręcenie korbką kołowrotka. Staram się, aby woda sama nadawała przynęcie pracę walczącego stworzenia z nurtem. Wykonuję kilkanaście rzutów. Woblerek jest dobrze wyczuwalny na wędce. Lubię takie, bo nie spływają szybko, dając opór nurtowi. Jest kilka miejsc, gdzie uciąg gaśnie i tam trzeba kołowrotkiem skasować luz linki i nadać kierunek przynęcie. Minęło może piętnaście minut. Kolejny rzut pod przeciwległy brzeg, trzy ruchy korbką i linka napina się. Widzę miejsce jej styku z wodą. Kontroluję całą trasę. Gdy jest w okolicach środka rzeki, następuje delikatne „puk”. Zacinam, ale niezbyt energicznie. Pierwsza myśl, mam klenia. Jednak w ułamku sekundy ryba podeszła pod powierzchnię i zaczęła po trociowemu robić młynki. Już na sto procent byłem pewny, że właśnie mam do czynienia z trocią.

5ab2d55e0dde2_troaaa_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.8041291c232c442f2d045e1efd991aa5.jpg

Teraz dopiero zdałem sobie sprawę z sytuacji. Gdy zacząłem hol, to wprowadzałem ją w rynnę z mocnym nurtem. W początkowej fazie musiałem oddawać linkę, wyprowadzać na spokojniejszą wodę i ponownie holować. Trwało to może ze trzy minuty. Zrobiłem taki manewr dwa razy. Trzeci raz pewnie by się nie udało. Szczęśliwie przy samym brzegu podholowałem rybę i już nie popełniłem błędu, jaki zrobiłem dwa lata temu. Aparat ustawiony na szybką serię zdjęć i ryba wraca błyskawicznie do wody. Nawet nie dała się nacieszyć swoim widokiem, tak wyrwała w nurt.

5ab2d2a2e48e7_P1300905-Kopia_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.7aa8d427fb8e05384a4772f71624424d.jpg

Na spokojnie obejrzałem woblera i kotwice. Dobrze przewidziałem, jeszcze jeden raz powtórzyłbym manewr, to prawdopodobnie przegrałbym. Kotwiczka z rozgiętymi grotami (zadziory zlikwidowane) nie dawała gwarancji, aby wydłużanie holu powiodło się sukcesem.

P1300896_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.eb3f6888a527ffb24690953258c5c23b.jpg

P1300912_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.d2a3aa3e9d32438b47f750b6432eb713.jpg

Muszę się przyznać, że nie jest to największa ryba, jaką złowiłem, ale dała mi najwięcej radości. Może z powodu długiego oczekiwania na ponowne spotkanie z trocią? Dodatkowo przemierzone dziesiątki kilometrów, wypatrywanie i to, że w tle zawsze pojawiały się klenie i nie zniechęciłem się porażkami, jak w poprzednim sezonie. Tego dnia dołowiłem jeszcze sześć kleni.

P1300935_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.5dfb2e647593fa3e2db6ad883f8dfbc2.jpg

P1300930_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.108e48bd74ddaccbff430e272ca0e8b9.jpg

P1300921_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.4809c633c4875dd6f2eb0cca245493cc.jpg

Brały energicznie i z przytupem. Wszystko to działo się na trzy czarne woblery wystrugane pewnej mroźnej zimowej nocy.

Łowiłem Mikado Da Vinci Travel Spin 5-25 g; plecionka 0,10; woblery 4 - 5 cm.

pzdr., jaceen

  • Lubię to 2
  • Super 26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.