Skocz do zawartości
Dragon

feeder i kołowrotek do 200zł


Rekomendowane odpowiedzi

witam,

czytam czytam i już sam nie wiem. ile postów, tyle opinii.

chcialem zakupić feedera i kołowrotek, cena około +/- 200zł za oba.

przeznaczenie: na niewielki staw. może ktoś kojarzy staw sierakowice u romana, bo tylko ten znam, gdzie nie potrzeba karty wędkarskiej.

jestem laikiem, sprzet raz w tygodniu będzie raczej używany... zwykłe hobby dla studenta.

myślałem o kongerze carbospiral plus jakiś kołowrotek z wolnym biegiem, ale może macie inne sugestie, podpowiedzi. chetnie wysłucham ;)

edit:

mam tez Kołowrotek Lineaeffe Carp Era do kupienia za 65zł. używany ale w dobrym stanie, brać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

200zł za kołowrotek i feeder ? Za 200zł nic przyzwoitego nie kupisz :sad: Kołowrotek bez wolnego biegu ponieważ przy feederze ci się nie przyda a cena takiego kołowrotka zawsze będzie wyższa

Jeżeli zamierzasz łowić na niewielkim stawie to tylko delikatny feeder lub picker z małym kołowrotkiem wchodzi w grę ponieważ "duży kaliber" będzie zbędny a na delikatnym sprzęcie hol jest dużo przyjemniejszy tzn. lepiej czuć każdy ruch ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Ci proponuję dozbierać jeszcze stówkę lub dwie i kupić sobie porządny sprzęt. Dobry kij posłuży Ci przez naprawdę wiele lat, a za kilka miesięcy w ogóle nie będziesz pamiętał, czy wydałeś 200 czy 300.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy różnica stu złotych odróżnia sprzęt drogi od taniego? Zwłaszcza, że kupujesz go raz na kilka lat?

Drogi sprzęt to wędka za, powiedzmy, 500 zł, a nie za 170 zamiast 70.

Myślałem podobnie jak Ty. Rok temu zbierałem się do zmiany wędki po 10 latach. Powiedziałem sobie, max 200. A potem znalazłem interesujące mnie wędzisko za 320. Kupiłem je miesiąc później. Myślisz, że teraz, po roku, pamiętam, że wydałem 130 więcej niż zakładałem?

To tylko luźne przemyślenia, możesz przecież kupić sobie wędkę za 50 na targu, też będziesz łowił ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiegoś podstawowego feedera za resztę (130) już znajdziesz ale lepiej pomacaj w sklepie. W internetowym to zakup raz się uda, raz nie. Zakrecisz się pewnie koło kilku modeli które tam wpadają: Carbomaxx, Charisma, Extera, itp.. jakis Cormoran nawet widzę się pojawia.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Poszukaj Feederów w ofercie KONGERA. Ja posiadam (już nieużywanego bo sprawiłem sobie dwa nowe) Konger Carbomaxx Feeder cw 90g to jest kij, któremu niestraszny żaden rzut ciężkim koszyczkiem a hol rybki to poezja. Dla takiego wędkarza jak Ty to będzie naprawdę odpowiedni kijek w bardzo przystępnej cenie - ja zapłaciłem w sklepie 90zł.

A do tego jakiś kołowrotek do 100 zł, tylko nie pakuj kasy w jaxony i inne badziewnia, dostaniesz Daiwę/Cormorana za 100-120 zł.

Wolny bieg Ci się nie przyda zwłaszcza w tanim kołowrotku będzie zawodny.

Do feedera nie potrebujesz wolnego biegu, ale jak masz taki kaprys to oczywiście polecam jakiegoś Cormorana za ~~120 zł z wolnym biegiem - Ta firma ma naprawdę szeroką ofertę produktów dobrej jakości dla początkujących wędkarzy a i przy tym bardzo elegancki sprzęcik to jest.

Jeśli poszukasz po tanich sklepach - napisz na gg to ci podam namiar 9251156, to zmieścisz się w ok 200 zł za kijek i kołowrotek + przesyłka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Nie podobają mi się niektóre posty.....

W poprzednim sezonie (a był to mój pierwszy sezon na własnym sprzęcie), łowiłem na kije Konger Coral Feeder czy coś takiego. Dodam że były to najtańsze kije na allegro. Ponadto miałem do nich kołowrotek Jaxon Amado (około 60zł).

Sprzęt bardzo tani (może da się taniej na bazarze), ale nie przeszkodził w konsekwentnym biciu własnych rekordów. Zdarzył się szczupak, duże klenie, leszcze powyżej 50cm, duże płocie, etc.

Odnośnie samego kołowrotka, to miałem i w obecnym sezonie również mam, kołowrotki z wolnymi biegami. Przy ostatnim wypadzie na Odrę, na wysokim stanie rzeki nie dało się sensownie połowić na DS, więc założyłem żywca i otworzyłem wolny bieg. Złowiłem w ten sposób pierwszego sandacza w życiu a pomógł mi w tym kołowrotek z wolnym biegiem i wędka feederowa.

Odnośnie samych cen:

najtańszy sprzęt pozwolił mi połowić i poczuć najdelikatniejsze uderzenia płetwą ryby, teraz mam wędki w okolicach 120zł i w podobnej cenie kołowrotki i również łowi mi się dobrze. Prawie co weekend mam okazję połowić również feederami ojca, które oscylują w okolicach 300zł za sztukę i powiem szczerze, że bardziej od ceny sprzętu dbam o to, jak on mi leży w ręce i z całym szacunkiem, ale feeder za 40zł również jest w stanie dostarczyć wielu wrażeń.

Ciekawostka na koniec, łowię praktycznie zawsze na Odrze, więc rybki łowione przeze mnie przeważnie przewyższają siła i kondycją swoich jeziorowych braci ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.