Gorąca relacja DAWIDA z ostatniej chwili:
"Wiślano-sumowy dream team w składzie mój Tato Romek i Mateusz ostro poszaleli ostatnio na Wisełce. Na zdjęciach dwie największe ryby 227 cm i 225. Nie były to jedyne kolosy tego pływania.
Najlepsze jest to, że po braniu ten 227 uszkodził kabłąk czego nie zauważyli i ostatni sum 180cm po prostu po odjazdach go wyrwał. Ojciec złapał za plecionkę, urwali i przewiązali do kołowrotka kolegi, i cała walka wyglądała tak, że ojciec pompował suma a kolega obok zwijał plecionkę. W weekend kolejny raz atakujemy, tym razem moja kolej na kolosa :-)
DAWID