Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Ranking

  1. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      5 239


  2. wasyl1968

    wasyl1968

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 100


  3. mateuszek22

    mateuszek22

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      146


  4. Goliat

    Goliat

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      364


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.01.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ostatnio strugam mniej. Po długiej przerwie powstały smużaki 28, 30 i 32 mm. Zebrałem zdjęcia z kilkunastu miesięcy i powstał taki materiał:
    5 punktów
  2. A kto kurna powiedział że nie pije 😡😜 jak zdążę to furaka zostawię na rynku i odbiorę w niedzielę
    2 punkty
  3. Witam wszystkich 😉 Dawno tu nie zaglądałem. Coś tam czasami dłubie w wolnej chwili. Kilka nowych sztuk zrobiłem. Przełamałem się i zrobiłem bezstera pod bolenia. I powiem Wam że otworzyły mi trochę Wisłę. Nazwałem je Ts-11 bo lecą jak samolot 😜 waga 15-20g. Wobler do wolnego prowadzenia np. wzdłuż główki, opaski gdzie nie ma silnego prądu. Praca małej "s" plus drobne lustro w opadzie. Boleniom przypasował ale nawet okonie nie pogardza 😎 A reszta zamysł na szczupaka i sandacza.
    2 punkty
  4. Gdyby komuś umknęło, to szykuje się spotkanie.
    1 punkt
  5. Bobrów nie będzie, ale żabek kilka powstanie. Na początek pierwsza w stylu crawler w całości własnego wykonania. Gumowe są niesamowicie proste i szybko się je przystosowuje, ale nie byłbym sobą, gdybym nie wystrugał kilka z lipy. Dla porównania gumowa z lewej strony 6 cm, po prawej z lipy 5 cm.
    1 punkt
  6. W tym roku bardzo rzadko sięgałem po owadopodobne smużaki. Zainteresowały mnie woblery powierzchniowe o charakterystycznej pracy. Cały letni czas poświęciłem właśnie wspomnianym woblerom. Łowiłem na przynęty kupne i zrobione przez siebie. Wzorowałem się na Crazy Crawler, Adusta Zackrawl, Jitterburg Fishing, Molix Beetle, Savage Gear Cicada itp. Jestem bardzo zadowolony. Te przynęty wniosły duże urozmaicenie i z pewnością, na letnie miesiące będą jedne z pierwszych, po które będę sięgał. Najwięcej łowiłem na gumowe żabki, które też przerabiałem na crawlery. Wycinałem skrzydełko z poliwęglanu i przyklejałem je po uprzednim uformowaniu i sprawdzeniu, czy żaby poprawnie pracują. PS Zapomniałem dodać, że przynęty prócz charakterystycznej pracy mają jeszcze jedną cechę. Gdy się dobierze odpowiednie tempo prowadzenia, to słyszalne jest "plumkanie". Ten dźwięk z pewnością ma znaczenie, bo zwiększyła się ilość sumów, które udało się złowić. Klenie również nie odwracają się od nich i wygląda, że plumkanie pobudza do brań.
    1 punkt
  7. Jeszcze kilka zdjęć przynęt pod klenie i trzeba brać się za łowienie. Film poglądowy z pracą przegubowych owadów. Dodatkowo zmieścił się żuk, osa i żabka.
    1 punkt
  8. Biegowiec osowaty, pływający, 29 mm. Poppery 40 mm, 2 x 60 mm i wobler o pracy wtd w rozmiarze 70 mm.
    1 punkt
  9. Jeszcze kilka sztuk i pudełko będzie zapełnione. Myślę, że nie będę zmuszony uzupełniać w trakcie sezonu;)
    1 punkt
  10. Żeby tylko sił wystarczyło na plany, które snuję w temacie okoni. Korpus 55 mm. 55 mm. 70 mm, praca WTD. 27 mm pod klenie. i takie tam;)
    1 punkt
  11. Popper z przeznaczeniem na okonie. Korpus 65 mm, waga nieznana;) Z uzbrojeniem może zakręcić się w okolicy 7 g. Lipa, wkrętki, akryle.
    1 punkt
  12. I żeby zakończyć ewolucję od drewna do kotwic, 3 szt uzbrojone na niedzielę. Mam nadzieję, że mi jeziora nie skuje lodem
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.