Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak dziś było na rybach?


maniek

Rekomendowane odpowiedzi

No i zaczęło się ,już widzę te tłumy nad woda ,dlaczego? ,bo to nie oficjalne rozpoczęcie sezonu wędkarskiego ,ale wiadomo cześć z nas już dawno rozpoczęła sezon .na rozpoczęcie sezonu nie tylko szczupak owego życzę owocnych wyników ,miłego wypoczynku nad woda .A i moja osobista prośba szanujcie to co jest w wodzie i nad wodą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 471
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

No to rozpocząłem sezon. Pobudka o 4, jadę nad 30 ha jeziorko linowo-szczupakowe. Nad wodą nie jestem pierwszy. Dostęp do wody niezbyt szeroki, chętnych wielu, każdy chce zwodować łódkę, ale trzech na raz się nie da, tworzy się kolejka. Jestem świadkiem iście dantejskich scen, jakieś drobne przepychanki, leci trochę mięcha z wąsatych twarzy, ktoś komuś zablokował przejazd, ktoś wózkiem zarysował samochód, napięcie unosi się w powietrzu. W końcu słyszę nawet: "pan tu nie stał', rozglądam się na boki, szukając wzrokowo Stanisława Barei. W końcu na wodzie. Uff. Oprócz mnie jest jeszcze 30 innych łódek, komfortu nie ma, ledwie da się łowić. Rzucam dużym jerkiem, w końcu bierze pierwszy malec, wypuszczam do wody, facet na łódce obok kręci głową z niedowierzaniem. Nie tylko ja łowię, inni także.

Słyszę dialog:

- Ma 40cm?

-Chyba nie, ale patelnia wszystko wyrówna.

Facet zawija szczupaczka w reklamówkę, nie tylko on jeden.

Na 1/3 jeziora znajduje się obręb ochronny. To nic, 10 łódek stoi zakotwiczonych właśnie tam.

Mam potężne uderzenie w 14cm jerka, prawie kija nie wyrwało z ręki, ale z braku koncentracji nie zacinam, ryby nie ma.

Potem jeszcze dwa szczupaczki, jeden nawet wymiarowy. Wracam do domu, z godzinkę trzeba odespać.

Co roku to samo, a ja nie mogę się nauczyć, że 1 maja należy siedzieć z d. w domu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co roku to samo, a ja nie mogę się nauczyć, że 1 maja należy siedzieć z d. w domu...

_________________

A ja tak zazdroszczę tym co mogą teraz na ryby lecieć...

U mnie paradoksalnie... Żywcem czasu brakuje...

W każdym razie gratuluję kontaktu z rybą :)

A takich jak opisujesz to niestety jest pełno, i tylko na takich ludzi jak my tutaj patrzą jak na debili... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Holik

Ja dziś 2 razy zmieniałem plany . Najpierw miało być ujście kanału - zajęte . Potem miały być podgórki - każda jedna miejscówka zajęta! No i trafiło na Wisłe poniżej toru . Ale bryndza - 1 klonek 1 wzdręga . Jedyny + i to duży w dniu dzisiejszym to kontrola która nas sprawdziła :wink: Może wreszcie śląsk zostawi w spokoju nasze wody .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co roku to samo, a ja nie mogę się nauczyć, że 1 maja należy siedzieć z d. w domu...

Dlatego nigdy nie chodzę 1 maja na ryby :mrgreen: nawet na spławik .

Grill i " piana " :lol: ...........właśnie sie szykuję .

A rybki jak brały?

Przedwczoraj DS 4 godziny nawet nie drgnęło.

Przepływanka z bacikiem ..........jeden ładny leszcz i trochę płoci.

Na spina wieczorem kleniki ze 4 i ładny okoń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wypad na szczupłego się nie udał, więc postanowiłem przejść się i sprawdzić czy skubią Bolki :)

ok. godziny 9 1-wsze branie i ryba na brzegu! Ładny bolek ~65cm (mierzone na podstawie zdjęcia gdyż zapomniałem zabrać miarkę :evil: )

Pamiątkowe foto:

090501083016.th.jpg

i do wody :mrgreen:

090501083308.th.jpg

Później trafiły się jeszcze 2 "śledziki" około 30-40cm.

Dzień udany, może jutro uda mi się wybrać za upragnionym szczupaczkiem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj dzień był pechowy, nie dosyć, że brakło ropy do prądnicy i sieci się porwały, to jeszcze kontrola chodziła i musieliśmy agregat zamaskować 20 metrów od brzegu w pobliskim lasku :mad::mad:

:shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock::shock:

Dowcip?? Kiepski!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj oto taki klenik się uwiesił

dsc00015m.jpg

ale znów niezbyt długo łowiłem :sad: bo trafiłem na spływ kajaków a trwało to że hej bo sobie przystanek na kiełbaski z ogniska zrobili i tak dwa, trzy kajaki podpływały jedzonko i nastepnę a chlapali się że hej chyba po browarkach już byli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyskoczyłem dziś z spiningiem nad Odrę.

Bolenie ładnie żerowały ale mimo to nic nie złowiłem :sad:

próbowałem wszystkiego, ale po tak szybkim kręceniu dłoń strasznie boli. Po 3,5h zrezygnowałem. Podobno beleń wymaga ciszy a pływały statki, a Niemcy mieli jakiś festyn i głośno muzyka grała.

Zato miałem pokaz jak działa Słubicki szpital.

Przybyłem na nowe miejsce, a tam w krzakach ktoś leży, z mojej perspektywy wyglądało jakby się opalał. Przychodzi inny wędkarz łowi sobie, podchodzi to niego i okazuje się, że to jego nie przytomny kolega. Ja miałem go pilnowac by niewstał, bo łatwo wpaść do wody. Poszedł do portu wezwać pogotowie.

Przyjechali, ale dotarli do niego po 30min. Zadzwoniłem do nich, to dowiedziałem się, że się zgubili :shock: . Dziwne, tam jest tylko 1 ścieżka, niewiem jak można się tam zgubić. Jakby to było coś poważnego to strach myśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja byłem dziś na Warcie. Już wczoraj martwiłem się czy będzie gdzie przystanąć tak aby nie było blisko innego wędkarza. Postanowiłem pojechać z nastawieniem, że jak będzie duż ludzi to wracam. Jakież było moje zaskoczenie gdy zobaczyłem tylko dwa samochody a nad wodą spotkałem w trakcie wędrówek ze spinem 2 (słownie: dwóch!) wędkarzy. Bardzo miło i przyjemnie i pierwszy boleń w tym roku na haku. Jako, że nie zabrałem za wielu przynęt zawinąłem się po 2h. Mam nadzieję, że najbliższe dni też będą takie przyjemne z ciszą nad wodą. Połamania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj dzień był pechowy, nie dosyć, że brakło ropy do prądnicy i sieci się porwały, to jeszcze kontrola chodziła i musieliśmy agregat zamaskować 20 metrów od brzegu w pobliskim lasku
Bo jeszcze miesiąc temu jak się huknęło widłami w wodę to po 3 się łapały na raz. Ze szwagrem po 20 kilo takich 30 centymetrowych łapaliśmy, by później karmić nimi świnie :lol::grin:

Jesteś pewny, że jesteś anonimowy w sieci? Uważaj, żebyś nie popuścił jak policja zapuka do drzwi. Nawet szczeniacka prowokacja może się nieciekawie skoczyć :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomek1, ja bym na Twoim miejscu dał mu 6 ostrzeżeń, dlaczego?

Użytkownik docelowo do usunięcia. Dlaczego dostał tylko 3? Jak pomyślisz to będziesz wiedział. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełen nadzieji wybrałem sie dzis od 5:00 w okolice Małej Nieszawki na Wiśle w Toruniu i gdyby nie jeden bolen(chyba) to nie słyszałbym i widział ryby. Kompletna bryndza, ludzi multum ale wszyscy tylko na grunt lub spławik, na spining łowiłem tylko ja z tego co widziałem. Miejmy nadzieje ze pierwsze koty za płoty i nastepnym razem bedzie lepiej.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się wyrwać na ryby :)

Ale aparat zdechł na pierwszej rybie :roll:

Ale nie ma tego złego...

Łowisko Okoń jak zwykle mnie nie zawiodło :mrgreen:

Ja nie wiem jakim cudem ci co się w temacie o nim wypowiadali nic nie łowią...

Trzy karpie po 1,5 kg, i dwa jazie półkilowe to mój dzisiejszy wynik, chłopaki kilka stanowisk dalej wyciągnęli szczupaka 6 kilo...

No dobra, nie wszyscy połowili, to fakt - ale jak ktoś ma odrobinę pomyślunku to o kiju nie wróci ;)

Grunt, że podczas zlotu na nockę warto się będzie tam wybrać :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ja dzisiaj polowałem na bolki na Wiśle ale na salmo trilla trafiło się taki przyłów :shock: Nie wiem czy to pstrąg czy troć wędrowna bo ciężko odróżnić mi te 2 gatunki wiec pomóżcie chłopaki :wink: Ale jestem w szoku normalnie :lol: Później na gumę trafiłem okonia 29 cm :twisted:

post-3890-14544972108821_thumb.jpg

post-3890-14544972112635_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wszystkim tym co dziś połowili.

Ładne rybki.

lawdzoj82, na oko to pstrąg tęczowy (wg. mnie :mrgreen: ), ale też czekam na wypowiedzi innych, niepowiem mam problemy z rozróżnieniem niektórych ryb. :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lawdzoj82, na oko to pstrąg tęczowy (wg. mnie :mrgreen: )

raczej potokowy... :roll:

Tęczowy ma różowy pasek przez środek boku.

Ale równie dobrze może to być troć...

Za małe to zdjecie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej potokowy... :roll:
Też już słyszę od którejś osoby ze to najprędzej potok :wink: Pasek przez grzbiet mu nie przechodził przyjrzałem się dokładnie po wyjęciu go z wody a mam foty w maks rozdziałce jakby co :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.