Wybierz kategorię tematyczną
To była kolejna 24 godzinna zasiadka w tym sezonie. Woda na której siedliśmy jest dzika i pod kątem dużych karpi nie należy do najłatwiejszych co potwierdzają trzy poprzednie zasiadki bez kontaktu z rybą. Nad wodą jesteśmy chwilę przed 12:00. Rozbijamy obóz, montujemy zestawy i obserwujemy wodę.