Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. Booryss

    Booryss

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      1 403


  2. pawciobra

    pawciobra

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      1 231


  3. lechur1

    lechur1

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      212


  4. artech

    artech

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      6 097


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.03.2016 uwzględniając wszystkie działy

  1. Uważam, że sezon rozkręcił się w pełni i sezon 2016 uważam za oficjalnie otwarty!
    7 punktów
  2. Witam, udało mi się wyskoczyć w świeta w rodzinne strony nad Dunajec, nowe BP: Trochę mniejszy: Rybki spinningowe ale pierwsze szlify z muchówką w ręku też były ;): Kilka fotek kapitalnych i pieknych miejsc:
    4 punkty
  3. @OkoniowyBartus gratuluję pasiaków.A poniżej moje dzisiejsze wypociny.
    4 punkty
  4. W Świąteczny poniedziałek udało mi się namówić syna na szybkie ryby a że on lubi mega szybkie i ekspresowe wypady to tylko pod nosem do miasta rybek nie było ale Franek kolejny raz nad wodą ciężko go zaszczepić może kiedyś zaskoczy:)
    4 punkty
  5. 4 punkty
  6. Cześć, jestem tutaj nowy. Nie znalazłem żadnego wątku w stylu "powitalnia" więc napiszę coś tutaj; (proszę wybaczyć z góry jeśli takowy istnieje..) Jestem Bartek, mam 23 lata (w maju ) i jestem zakochany w okoniach. Łowię je wszędzie gdzie się da ; ) Prowadzę bloga -> okoniowybartus.blogspot.com. Zgodnie z tytułem wątku wkleję trochę ryb z marca ; ) W tym roku złowiłem ponad 50 szt. okoni 30+ i kilkanaście +35. Niestety 40 nie przekroczyłem, ale może po tarle uda się coś wydłubać bo co roku coś z 4 wpada ; )
    3 punkty
  7. Rodzina się zlitowała i pogoniła mnie z domu na szybkie 2h Rzeka żyje już na całej długości. Widziałem płynącą żabę. Drobnica szaleje. No i kleniory ganiają! Godzina 18 zakładam juniorka cytruska: Rzut przytrzymanie i........... oto taki klenior siadł W tabelę go nie wcisnę. No, ale dobre 39 cm było na miarce.
    3 punkty
  8. W Wielką Sobotę udało się zebrać ekipę na Wielkanocne wędkowanie sześciu nas było nad Bobrem Pogoda dopisał rybki też były ale niestety niczym się nie możemy pochwalić bo wieszały się same małe Pstrążki i Lipienie w okresie ochronnym Kilka foto z wypadu
    2 punkty
  9. Zapis z mojej niesamowitej jesiennej zasiadki, podczas której testowałem skuteczność "metody". Efekty przerosły moje oczekiwania...
    1 punkt
  10. Uwielbiam łowić w centrum,i już miałem pierwsze brania w tym roku niestety puste, Jacek klenie już się ruszyły, wiesz gdzie... @tomek co do dziwnych spotkań w nocy to można książkę napisać
    1 punkt
  11. Świetna sprawa a widoki rewelacja może i ja tam kiedyś dotrę:)
    1 punkt
  12. Franek ma już cały sprzęt, co roku zabieram go na zawody na dzień dziecka z koła ma już puchar medal za osiągnięcia drobnice trzaska jak wściekły nawet na nocki sporadycznie go zabieram ale godzina łowienia to jest wszystko co usiedzi:)
    1 punkt
  13. @OkoniowyBartus jest powitalnia, ale witamy i tutaj. Gratuluję pięknych ryb i zachęcam do aktywności na forum.
    1 punkt
  14. Dzięki Panowie @Gofer tym razem nie na swojaka. Wyskoczył spod zatopionego drzewa do Executora 5 cm w kolorze pstrąga.
    1 punkt
  15. Dzięki za odpowiedzi, zabieram się za kompletowanie zestawów
    1 punkt
  16. cała prawda, ja też miałem wiecej brań przed ociepleniem niż jak już wyszło słoneczko.
    1 punkt
  17. Jeśli sprzęt tylko do wywózek to rozumiem, że masz już jakąś łajbę na stanie ? jeśli tak to dokup tylko jakieś echo i wszystko masz. Jeśli chcesz łódeczkę sterowaną, to wtedy tylko taką z echosondą i gpsem. Niestety to już duży wydatek, ale na wodzie jest nieoceniona, szczególnie w nocy lub przy dobrych braniach. Zawsze wywiezie w to samo miejsce
    1 punkt
  18. Ciekawa propozycja...., zwłaszcza na Odrę i zaporówkę
    1 punkt
  19. Dzisiaj 4h nad wodą, bez brania - bardzo mocno wiało, może dlatego.
    1 punkt
  20. @tomek1 Dzięki, staram się jak mogę aby coś połowić, a jeszcze bardziej, żeby uchwycić jakieś sensowne ujęcia by wrzucić coś na forum. Czasami mam wrażenie, że ciężej jest złapać dobre zdjęcie niż rybę na haczyk
    1 punkt
  21. waga pamietaj im lzejszy tym prxujemniej sie lowi;)
    1 punkt
  22. @artech piękny krople,ja wczoraj poszedłem na płotki, w zanętę weszła sama drobnica, jakimi, kąpiele,plotki i wzdręgi, na federacji usiadła dwa byczki. Dzisiaj powtórka.
    1 punkt
  23. odleglosciowki to wiekszy wydatek, choc jak bys chcial cos dorzucic to bym ci polecil na poczatek jexon arcadia match mi sie sprawdza poki co, choc jak mam lowic plocie czy leszczyki na blizzszych odleglosciach wyciagam bata, a dopiero w tym roku zaczalem bawic sie batami
    1 punkt
  24. A ja na pierwszą wędkę zdecydownie poleciłbym coś z odległościówek. Jest po prostu bardziej uniwersalna niż bat, który ma duże ograniczenia jeśli chodzi o odległość łowienia. Na odległościówkę połowisz blisko, daleko, na rzece na przystawkę albo na przepływankę.
    1 punkt
  25. mysle ze skoro blisko brzegu to bat bd najlepszym wyborem, pogodz sie jednak z tym ze bynajmiej na poczatku w razie brania wiekszej ryby bedziesz je tracil;)
    1 punkt
  26. Ja na rzece o podobnej głębokości jak Twoje łowisko z powodzeniem używam feedera 3,90 jako wędki spławikowej ze spławikiem nie przelotowym , jak również kija spiningowego 2,70 z wagglerem u mnie rzeka nie uregulowana mocno zakrzaczona , więc nie lubię tachać za dużo sprzętu , jeśli nic się nie dzieje na spławik , to odpinam go z agrafki , z drugiej agrafki zdejmuję końcówkę z przyponem i ołowiem , zakładam blaszkę bądź gumkę i mam spining
    1 punkt
  27. Jeżeli chcesz spróbować jak najniższym kosztem, to faktycznie bat np. 5 metrowy za 30-40 zł będzie w sam raz. Dłuższy za tą cenę (do 80 zł) już będzie ciężki. Jak Ci się spodoba to zainwestujesz w bolonkę lub matchówkę.
    1 punkt
  28. 1 punkt
  29. Dzisiaj "świątecznie" rozpocząłem sezon, przespacerowałem się dwie godzinki na wysokości Kuźnik - Pilczyc, miałem jedno, jedyne branie i wyciągnąłem klenika .... na oko tak 30+. Biorąc pod uwagę, że tegoroczne rekordy krążą w granicach 40+ to nawet go nie mierzyłem .... rybka sobie pływa i rośnie .... do zobaczenia nad wodą.
    1 punkt
  30. Na początek zwykły feederek 3,60m do 90g, kołowrotek 4000 (nie musi być z wolnym biegiem), żyłka 0,23, koszyk z foremką, najlepiej gotowe haki z przyponami 12,14 , białe robaki, mini kulki 8-10mm, kuku i nad wodę. Osobiście używam koszyków drennana lecz irytujące jest to że po pewnym czasie obciążenie lubi się wyłamać z plastikowych żeberek i mamy po koszyku ;/
    1 punkt
  31. Strasznie się dzisiaj postarzałem ,bo strzeliła mi 4 z przodu, ale fajne prezenty dostałem. Zgodę na podwieczorny wypad na ryby, między innymi. W 5 min. byłem w aucie. Nad wodą spotkałem kolegę Damiana. który mam nadzieję wpisze się na listę "LŚ". Pozdrawiam i dziękuje za pomoc. Zaraz się wyjaśni za co. Pierwsze miejsce obławiam. W ruch idzie oleix, bo coś mi jaziami pachniało. Trzeci rzut i mam pukniecie. Cisza dalej. Szukam odpowiedniej przynęty, bo coś czuje , że w tej wodzie jest ryba. W ruch idą smużaki, keitechy i nic . Zmieniam na horna 3 który to wobek nie raz mi dał kleniora. Rzut trzymam wobka w nurcie mija może 30 sekund strzał i siedzi. Kleń wyskakuje nad wodę. Piękny widok! Horn łyknięty po same skrzela Damian przybiegł mi z pomocą, Moje kleszcze zgubione. Więc uratował chłopak klenia. I za to mu dziękuję i za fotki Klenia zmierzyliśmy wspólnie z Damianem miara pokazała 41cm, ale fota tego nie oddaje. Więc nie dopisuje do listy. Mam prośbę do arbitra ligi. Niech się wypowie w tej kwesti. Liczyłem ,że jeszcze po ciemku uda się coś dołowić. Ale niestety zero kontaktu. Drobnica chodziła, ale klenia zero po zmierzchu. Czterdziecha na karku i czterdziestak na brzegu Prezent wypracowany
    1 punkt
  32. Ostatni dzień dzisiaj łowiliśmy. Jak na pierwszy raz na trociach i do tego w morzu myślę że połowiliśmy na grubo ;). Jutro zmierzamy w stronę Polski Wesołych ! Ps. Jak się ogarnę napiszę relacje
    1 punkt
  33. Nie da się uniknąć obserwatorów-komentatorów:) Trzeba przywyknąć do takich sytuacji. W ciągu dnia wybieram bardziej ustronne miejsca tam, gdzie spacerowiczów jest mniej. Najciekawsze są noce. Wtedy zlewamy się z otoczeniem i czasami ludzie przechodzą, albo zatrzymują się w pobliżu nie widząc nas. Chociaż nie jest to łatwe, bo na wrocławskich bulwarach używanie latarki jest zbędne. Światła miejskiego nie brakuje. A co można się nasłuchać?:) Co można zobaczyć?:) O matko! Dodatkowo w nocy możemy spotkać cały zwierzyniec, który wydawałoby się, że jego miejsce tylko w lesie. Zdarzają się i takie sytuacje, gdy kolega z klubu KCW asekurował futrzaka. Z poprzedniego sezonu mogę tylko dodać, że miałem na kiju dwie miejskie ryby, które zdecydowanie poprawiłyby mój PB. Był to prawdopodobnie sum i szczupak. Mój leciwy rekord szczupaka, to 96cm. W mojej ocenie ten miał więcej i została mi tylko marnej jakości pamiątka.
    1 punkt
  34. Tak z innej bajki, co ma ilosc postow do czytania i sledzenia forum na biezaco??
    -1 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.