Dzisiaj od 11,00 do 12,15 - córa miała wolne w szkole, więc musiałem mieć wolne w pracy, to mogłem skoczyć na ryby - z córką
Córce wystarczyło sił na 20 min łowienia :). Razem złowiliśmy 3 krąpie 15 - 20 cm i 2 jazie 30 cm. Córka 2 krąpie i Jazik, ja jednego krąpia i Jazia. Woda ciut mętna i podwyższona, chociaż mało padało. Bardzo dużo brań drobnego krąpia, haczyki miałem 6stki, na większą rybę, więc mało zaciętych. Jak na tak krótki wypad i rozkojarzenie - udany wyjazd.