Ranking

Moj nowy rekord 63 cm

Dzisiaj remis. Ja jedną i on jedną :)

Nagranie z dzisiejszego ranka, tym razem spojrzenie z nad wody. Mam nadzieję że wybaczycie słabiutką jakość... nie dałem rady lepiej, a taki widok zawsze mnie cieszy

Powrót do domu w dobrej kondycji

I właśnie sobie odpowiedziałeś:) Jak pogoda się utrzyma, to w czerwcu może już nie będziemy niepokoić klusek w trakcie ten tego;) Myślę, że wrócimy do tematu. Nie muszą, to być cykliczne warsztaty. Wystarczy raz na jakiś czas, aby wyjaśnić sobie o czym piszą w necie. Najlepszy termin, to widzę w grudniu/styczniu w kafejce, jak w zeszłym roku. Połączyć to z kręceniem much, struganiem i ogólnie podsumowaniem sezonu i planach na następny. Tylko, czy pomieścimy się w tamtym lokalu, jak frekwencja będzie większa;) Może uda się zorganizować spotkanie sandaczowe, ognisko-Rędzin i dogrywka na bulwarach?:) Jeszcze mi się marzą warsztaty muchowe na powodziowym. Tu widziałbym jako instruktora Ventusa. Można by wrócić do tematu kręcenia przyponów. Chciałbym przekazać następnemu listwę do ich kręcenia. Potraktujemy ją, jako element kolejnego wtajemniczenia w to rzemiosło muchowe;) PS Od 01.06.2016 ruszamy z ligą. Zrobimy nowy wątek na tabelę i punkty a tutaj będziemy komentować i chwalić się zdobyczami. Przypominam, że będą brane do punktacji wszystkie ryby złowione na spinning/muchę, które w RAPR posiadają wymiar ochronny. Baza wyjściowa to 25pkt za wymiar + 1pkt za każdy centymetr ponad wymiar.

Przyjacielu, przykro że zjadasz każdą rybę którą miałeś okazję ważyć. Nie mierz wszystkich swoją miarą.

Witam , ja zakupiłem z Jaxona 4,20 , od 50 do 200 gr i powiem szczerze że jestem z niej zadowolony . Dorzucam tam gdzie chcę i to dość dużymi obciążeniami , naprawdę ten kij wiele potrafi i trochę już przeżył . Mam też z Mikado 3 m i do 300 gr ale jakoś mi nie pasuje na grunt schodź w tym roku będzie stawiany na stacjonarkę do bojki . A co to będzie to zobaczymy , może będzie czym się pochwalić

I zostają wypuszczone WSZYSTKIE, bez względu na okres i miarę! Jestem wędkarzem C&R . Zapewniam, że wróciła w świetnej kondycji i idealnym stanie. Ale okej, zastosuję się do regulaminu!

Dzisiaj od 5 do 12 wypad z feederami. Ładnie brały leszcze, złowiłem chyba z 15 sztuk. Dziś nie było większych sztuk, brały same średniaki 30-40cm. Na koniec złowiłem małą brzanę, a jej starsza koleżanka poszła z przyponem.

Adii widzę, że jesteś wrocławianinem podobnie jak ja więc pewnie w wiekszości bedziesz łowił tam gdzie ja i to co ja :). Na Twoim miejscu poszukałbym bardziej uniwersalnego kija niz takiego stricte szczupakowego. Napewno 270 cm. Na lodzi bedziesz łowił najmniej a wierz mi ze da sie na 270. Na szczupłe sandacze i bolki fajny uniwersał do 30 g ale nie obłowisz tym klania i jazia za wygodnie a tego pełno w odrze i dopływach. Tu trzeba kijka od 3 wiec moze lepiej kupic taki ale dobrej klasy tak zeby nim równiez obławiac bolenia szczupaka czy sandacza. Co prawda na takim kijku nie podbijesz komfortowo duzej główki ale w sumie potrzebna Ci ona tylko do obławiania głebokich dołów w dzień za sandałem a trafic sanadała w dzień we wrocławiu na spining... Ja tam wolę w nocy woblera a wtedy 14g wystarczy. Gdybym dzisiaj kupował uniwersał na odre i okolice byłoby to kołowrotek zauber 3000 ew. spro lub ecusima z 3 szpulami - jedna z plecionka 0,14-0,16 na sandała i szczupłego, druga szpula z zyłka na bolka cos koło 0,20 i trzecia zyłka 0,16-0,18 na klenia i jazia ew. wiekszego okonia. Do tego kij 270 o cw od około 3g do około 17g ale dobrej klasy tak zeby nie klękał przy większej rybce. Jasne, że super komfortu nie bedzie i kij do 30 g spisałby sie lepiej przy holu bolka 80cm ale dobry kij 15g tez da radę a nad wode idziesz z jedną wedka i jednym kołowrotkiem a po kieszeniach 3 szpule.

Piątek 20.05. Pierwsze efekty w nocnym łowieniu kleni. Dwie sztuki 42 i 35cm. Była jeszcze jedna spinka i kilka mocnych brań ale nie zaciętych. Klenie zaczynają brać już jak bolenie. Takie branie na krótkim dyszlu potrafi nawet przestraszyć. Wszystko na zieloną żabkę Dorado. W dzień potrafię złowić kilkanaście kleni i okoni ale wszystkie do 35cm. Bardzo wciąga to nocne łowienie. Rybki dalej do złowienia. No i miałem kontrolę PSR, już kolejną w tym roku. Myślałem, że odwiedzają tylko te najczęściej odwiedzane miejsca przez wrocławkich wędkarzy. Nawet plecak mi przetrzepali - wszystko na +

Na razie rybki jeszcze nie biorą. Ale coś tam się uwiesiło... .