Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 07.07.2016 uwzględniając wszystkie działy
-
Witam, w poniedziałek piękny waleczy przyłów mi sie trafił całe 69cm łupną w woblerka z taka siła ze przez pierwsze 2 minuty myslalem ze mam sumka +120. Jeden z kanałów Odry we Wrocławiu No i pierwsza spinningowa brzana na Dunajcu 64cm, super emocje przy holu, żyłeczka 0,18 rybka waliła woblerem po kamieniach i żyłka ledwo wytrzymała bo po podebraniu rybki 15cm żyłki bylo całkiem pocharatane. Wobler J. Widła4 punkty
-
Witam chciałem się z Wami podzielić podwodnymi nagraniami, które wykonałem w jeziorze solińskim.3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Za nami rozpoczęcie sezonu sumowego na Wiśle. Pogoda nas nie rozpieszczała przez pierwsze 2 dni sezonu. Od upałów powyżej 30 stopni, do zimnego deszczowego frontu. Ryby brały zmiennie, ale były momenty intensywnego żerowania. Na rozpoczęciu sezonu złowiliśmy łącznie ponad 20 sumów! Największą rybą otwarcia sezonu był sum 220 cm! Suma złowił Mateusz Kalkowski. Chyba nie można sobie wyobrazić lepszego rozpoczęcia sezonu. Sum wziął na wobler Strike Pro Buster Deep i został wyholowany wędziskiem Robinson Power Stick Hi-Flex 2,4 m do 350 gramów. Na kołowrotek nawinięta najnowsza plecionka sumowa Robinson Siluro PSTx4 (włókna Honeywell), która od razu sprawdziła się w trudnych wiślanych warunkach. Pozdrawiamy!2 punkty
-
1 punkt
-
No i kleń z małej rzeczki wychodzony, równe 50cm. Zażarł smużaka "biedronkę" zaraz po wpadnięciu do wody, głębokość w tym miejscu ledwie za kolano. Ładnie odjeżdżał pod prąd, dodatkowo kotwica wobka złapała jakąś reklamówkę/śmiecia z dna. 3 kleń w życiu, no i oczywiście PB. Takiej kluchy nie spodziewałem się w takiej rzeczce. Zdjęcie kiepskie, bo ręcę mi całe chodziły, a mistrzem selfie nie jestem. W każdym bądź razie rybka odpłynęła w dobrej kondycji, mimo iż krew się polała. Czyli nie trzeba jednak jeździć nad Wisłę, żeby łowić fajne rybki. Pozdrawiam!1 punkt
-
Jeżeli to ta rzeczka w tle, to niewielka. Proponuję spróbować podchodzić je od ogona. Bliżej podejdziesz niezauważony. Klenie bardzo lubią "stać" pod brzegowymi burtami, nawisami traw, konarów drzew. Jeżeli uda się podać takiego fajnego żuczka delikatnie w te okolice, to zwiększysz szanse. Spróbuj też podrzucić jakiegoś smużaczka, pływającego, i pozwól mu swobodnie spływać. Zdziwisz się, że klenie potrafią je zbierać jak prawdziwego owada. Czasami można delikatnie "zagrać" szczytówką i "puścić oczko". I wrócę do pory wędkowania. Zdecydowanie polecam skupić się w środku lata na świcie i końcówce dnia. Najlepsze miejscówki zostaw na tą porę. Tam, gdzie widziałeś konkrety, tam w tych godzinach się skoncentruj. Te większe, wtedy są jakby mniej ostrożne. W ciągu dnia też połowisz, ale na małych siurach z prześwietloną wodą o większego klenia jest bardzo trudno. Na stronce Woblery Hegemon w zakładce filmy pokazuje, jak w prosty sposób łowi się od ogona klenie w małych rzekach. Zajrzyj i wszystko będzie jasne;)1 punkt
-
Skoro chodzi blisko powierzchni to byłby świetny na nocne sandacze i bolenie jak wychodzą na płytką wodę1 punkt
-
90% ryb wypuszczam - nie to, że mam fioła na pkt C&R, tylko nie miałbym co z nimi robić. Panieruje ryby, bo: - robię foto sam, więc ryba zazwyczaj musi leżeć, - taką mam wyściółkę stanowiska - stare trzciny ubite, które się kleją do ryb - ryby są żywe więc skaczą i się panierują. Ryb nie wypuszczam w takim stanie do wody - przed wypuszczeniem myję je1 punkt
-
1 punkt
-
Doszły wobki i poszedłem je testować. W 2h szukałem miejsca gdzie ryby mogą stać. Lowilem tam gdzie woda to maks ledwo powyżej kolana. I dopiero pod koniec trafiłem w "10". Miejsce to lekkie wypłycenie i ostry nurt a za nim spowolnienie i glebsze miejsce. Pierw rzucilem smuzaka z pradem w ten nurt i po zamknięciu kabłąka branie - pstrag ok 20cm. Potem probowalem nieco dalej pod nawisami drzew, tam nurt spokojny. Zwijalem z prądem i pod prąd. Cisza. Wróciłem na wcześniejsze wypłycenie i tym razem rzuciłem "biedronką" z prądem. Zebrał kleń ok 30cm. Wow. Jest. Potem jeszcze 5 rzutów i takie samo branie nieco dalej ale nie wciete. Czyli juz mniej wiecej wiem gdzie stoja i jak obławiać. Fajna sprawa! Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka1 punkt
-
Jak wieje to i 4gramowy splawik ściąga Ja łowiąc na zwykłą maczówkę używam spławików 1,5-5 gram z reguły przelotowych natomiast jak niema wiatru to bat 5m spławik 0,8 gram haczyk 16 przypon 0,12 i ogień Ps. Jak zaczyna bardziej grzać wystarczy wyjść tam na parking i z góry chwilę poobserwować, czasem widać stadka pięknych krasnopiór zaraz za moczarkami przy samej powierzchni. Przypuszczam że jakby poświęcić im trochę czasu to i 40 cm by się trafiło bo już takie widywałem normalnie jak jazie1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Nawet jakby nie były chronione górnym wymiarem to i tak odzyskały by wolność, jakoś nie wyobrażam sobie żebym dla mięsa zabił taką rybę. Zestaw na jaki łowię to standard , czyli leadcore, bezpieczny klips, ciężarek 90gr, przypon z plecionki. Zestaw samozacinający. Łowię na kulki , na wiosnę ,,śmierdziuchy'' a teraz owocowe. Kulki w rozmiarach 16-20mm.1 punkt
-
1 punkt