Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. peekol

    peekol

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      539


  2. Marex

    Marex

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      124


  3. wasyl1968

    wasyl1968

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 111


  4. dzienciol

    dzienciol

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      161


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 23.10.2016 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dziś byłem po południu poganiać z muchówką na rzece Oławie "u siebie". Woda się podniosła i ciężko było cokolwiek zlokalizować, ale coś tam się uczepiło Ogólnie kilka rybek było, ale rozmiar pozostawia wiele do życzenia. Pozdrawiam (przepraszam za jakość zdjęcia)
    2 punkty
  2. W sezonie słabo z czasem na dłubanie przynęt, ale że ostatnio kontuzja nadgarstka nie pozwoliła mi łowić to zająłem się wykończeniem kilku przynęt Wklejam zdjęcia tych, które przeszły już naukę pływania Sandaczówki DR 7cm, pływające, oklejone srebrną szmatą, kolory fluo (na zdjęciu niestety nie widać) I kilka krąpików, ten pierwszy ciemny 4cm skusił już jakąś kluseczkę Złote pstrążki 5cm. PS. @Gofer poproszę o kontakt na priv.
    2 punkty
  3. Pewnie nie raz zdarzyło się że Wasze Żony czy Partnerki krzywo patrzyły na spędzanie czasu nie tylko na wędkowanie ale i na dłubanie przynęt. Na dodatek śmiecenie wiórami, smrodzenie lakierami... Moja czasami się denerwuje Więc dziś drobna propozycja jak można kupić trochę przychylności naszych lepszych połówek Technika 'woblerowa' W tym przypadku balsa utwardzona cyjanoakrylem, dekorowane kredkami, lakier poliuretanowy. Z elementów 'niewoblerowych' potrzebne są bigle (drucik do ucha ) - do nabycia na przykład na znanym portalu aukcyjnym. Pracy nawet mniej niż przy woblerze a rekcja Małżonki - bezcenna Przy ptaszkach współpracowałem z Córką, która wykonała niebieskie malowanie
    2 punkty
  4. szalu nie było ale co nieco się znalazło, rejon Bolesławca
    1 punkt
  5. W taką pogodę nie mogło być innej decyzji, jak wybór Ślęzy. Przedeptałem odcinek od N.Dworu do Żernickiej. Z małymi odstępstwami, cały czas w użyciu, był God Dard. W tym dniu słabiej mi szło z dłubaniem klonków. Złowiłem około dziesięć sztuk i tradycyjnie nie przeskoczyłem od jakiegoś czasu magicznych 34cm.
    1 punkt
  6. 1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.