Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 26.11.2016 uwzględniając wszystkie działy

  1. Było super dzięki za warsztaty! Małe podsumowanie tego tygodnia co się działo nad wodą. Początek tygodnia miałem kiepski nawet okonka nie mogłem znaleźć. Kleniki jakieś widziałem. One mnie chyba też. I tak dwa razy prawie o kiju zlazłem. Bo jeden maluszek mi się trafił. Druga połowa tygodnia była znacznie ciekawsza. Ech.... dalej mam kaca po środzie. Bo wtedy już pod koniec łowienia. Zrezygnowany rzuciłem od ogona na łachę piachu płytko jak cholera. Nie wierząc, że tam coś może stać. Oj jak bardzo się myliłem. Duża ryba zassała raka i nura w ryżowisko. Nawet plecionka 0,08 nie dała rady. Po tych doświadczeniach w piątek już obserwowałem wodę bardziej dokładnie i jak się okazało ryby stały w płytkich miejscach. Widziałem ich dużo i całkiem ładne grupy i w nich grube okazy. Okonie,płocie, klenie,leszcze i nawet szczupaka ustawionego do ataku. Ryby były płochliwe. Ale pięknie zbierały z powierzchni. Żałowałem, że nie miałem zestawu muchowego. Którym bym podał delikatnie przynętę na wodę. Keitechami i oskami płoszyłem ryby. Udało mi się co prawda coś złowić.Grube sztuki były jednak o krok przede mną. Wędki w dłoń i do boju! Czas się kończy!
    4 punkty
  2. Dzisiaj znalazłem godzinkę na łowienie. Szukałem okoni,kleni. A trafił mi się szczupak na paproszka po krótkim holu spadł. Cieszę się ,bo widziałem dużo drobnicy. To dobrze dla Dobrej:)
    3 punkty
  3. Fajne te ważki pod czeburaszkę. Widzę tam chyba łątkę dzieweczkę? No i zagościły na dobre w repertuarze:) Pozostałe, jak zwykle na wysokim poziomie. A u mnie ważki po przeobrażeniu w stadium juwenilnym-młodzieńczym. Też niezły lotnik. Drzewołaz.
    3 punkty
  4. Kilka słów o spotkaniu. Odbyło się, jak było zaplanowane:) Frekwencja dopisała. Część z nas musiała całość obejść na stojąco, bo brakowało miejsc siedzących:))) Tym razem wyszło tak, że na kręcenie much zabrakło czasu. Struganie i temat tworzenia woblerów zdominował całość. Zdjęć nie będzie:) A co! Było być i chociaż pogadać z nami:) Mam nadzieję, że uda się w krótkim czasie zorganizować kolejne pod muchę. Tutaj, jak zwykle liczymy na inicjatywę Ventusa. Dzięki peekol za organizację.
    2 punkty
  5. a my walczymy dalej 😉
    1 punkt
  6. 2016-11-24 Odra Minęło kilkanaście minut i poczułem agresywne kopnięcie. Zadziałał marchewkowy twister na główce 17g z ostrym podbiciem. Za dnia miałem jeszcze dwa brania. Godzina łowienia po zmierzchu na zero. Niech to będzie skromny bodziec na nadchodzący wędkarski weekend;)
    1 punkt
  7. Dzisiaj udało mi się przechytrzyć dwa bolenie 56 i 66 cm Trafił się też mały szczupak na gumę, także ogólnie zaliczam dzień do udanych. Pozdrawiam
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.