Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. Don Gucak

    Don Gucak

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      281


  2. DAWID

    DAWID

    Redaktor


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      2 843


  3. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      5 357


  4. tom@ha

    tom@ha

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      185


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 26.05.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. Witaj piątkowy poranku! 47, brzmi jak życiówka. Obyśmy sie spotkali po raz kolejny przy 50tce Liny ogromne widziałem ale pobierać z dna nie chciały, poza jednym maluchem. Z dzikiej wody gdzie przez 10 lat nie widziałem karasia i nagle łowię kilka 40+. Wędkarstwo jest piękne!
    4 punkty
  2. 4 dzikie liny w w 2h, największy równe 50. Ryby bardzo silne, na odległościówce super sprawa. Jak długo tam chodzę a będzie to z 10 lat, nigdy nie widziałem nawet żeby ktoś złowił karasia. Rekordowy nie jest ale cieszy najbardziej
    2 punkty
  3. Bolenie gryzą w najlepsze Jednak większość rybek sportowych rozmiarów
    2 punkty
  4. Z Tatą łowiłem swoje pierwsze bolenie. Teraz przy braku czasu i dzielących kilometrach, łowimy razem coraz rzadziej. Jednak zawsze udaje nam się ładnie połowić. Tym razem to był mój dzień. Trafiłem kilka ładnych rapek w tym rodzynka ze zdjęcia. Ryba wzięła na mojego ulubionego woblera 7cm ze sterem Basońskiego od Tomka Janeczka. Pobrała na wysokości rzutu, dlatego walka była emocjonująca. Wzięła w klasycznym miejscu na przerwanej opasce. Wobler prowadziłem z prądem. Łowiłem kijkiem Lavida 270 do 25gr z podłączonym kręciołkiem Sicario z OctaBraid 0,10mm. To był dobry dzień.
    2 punkty
  5. Ten weekend wypada u teściowej...😭Ale plusem jest to ze praktycznie pod domem płynie bóbr😎Dzisiaj krótki rekonesans zaowocował jednym kleniem (to mój pierwszy z tej rzeki) i jeden kropkowany niestety nie dał sie sfotografować gdyż przed podbieraniem zrobił papa 😁Kilka puknięć ogólnie nie za dużo brań. Ryba była bardzo aktywna lecz wolała skakać za muchami niż łykać moje spinningowe wynalazki 🙈Woda wysoka z silnym nurtem i jakimiś śmieciami. Jutro kolejny dzień wiec zdam relacje. 37cm
    1 punkt
  6. Wypowiem się o wędziskach, które znam z autopsji. Ze stajni Ego, to DryFly. Nowy kij przekracza jednak nieco te 300zł, ale moim zdaniem jest on godny polecenia. Z tańszych i mieszczących się z powodzeniem w kwocie 300zł, to np. Shakespeare Agility Rise Fly. Naprawdę pięknie się tym kijem kładzie suchą muszkę, zwłaszcza tymi krótszymi modelami, np. 7' lub 7,6'. W zestawieniu z linką #4 DT, za stosunkowo niewielkie pieniądze można powędkować z wielką przyjemnością.
    1 punkt
  7. Taki jaziol na w3 siadł. Równo 5dych.
    1 punkt
  8. Nie ma czasu na tworzenie. Przemogłem się i kończę ostatnie wynalazki. Moja inspiracja. I jej wielbiciel:)
    1 punkt
  9. Że co? Że ryba po poprzedniej zbyt mikra?:) Ostatnio kilka dni połaziłem koło Opatowic. Trochę za dnia i nie obyło się bez nocnego szwendania. Ryby wielkością nie grzeszyły, ale nie mam co narzekać. Chyba tylko na niepotrzebne "spady". Te puknięcia o których Lechur pisze, to mogą być również inne ryby. U mnie przykładowo agresywnie biorą krąpie. Już wybierałem woblerki z większymi kotwiczkami, aby te mniejsze sztuki miały trudności z zapięciem. Takie w granicach 40 i tak nimi nie gardziły. Ostatnio na kanale opatowickim skubały rybki na mikro woblerki. Kilka drobnych kleników i okonki. Największy pasiak około 30-ki. W tym sezonie nie drapnąłem klenia przekraczającego 45cm. Tak mnie ten sezon karze;)
    1 punkt
  10. Ja dziś dla odmiany pojechałem ze spinem na jedną z podkrakowskich żwirowni. Wędkowałem od 4:30 do 11:20, przerzuciłem około 25 szczupaków ale zdecydowana większość drobnica 30-50 cm. Tylko jeden rodzynek 58 cm
    1 punkt
  11. Pierwsze wyjście ze spinningiem w tym roku. Popołudniowe dwie godziny, Odra poniżej Wrocławia. Za dużo sie nie działo, jeden klenik i bloto prawie po pas. Bolenie było słychać, ale bez kontaktu.
    1 punkt
  12. Nieco spóźniona relacja ze zbiornika zaporowego Dobromierz. Piątkowa, piękna pogoda, sliczna woda. Po początkowych mękach ze spławikiem na wietrze uzbroiłem niezawodne pickery z pinką i kukurydzą. Brały dość duże płotki 30+ i leszczyki 35-40.
    1 punkt
  13. Rzeka Odra, oprocz tego sporo krapi i ploci. Woda jeszcze duza ale cos tam sie dzieje. Wszystko plywa oczywiscie dalej, pozdrawiam kolegow po kiju .
    1 punkt
  14. Ostatnie wynalazki z nocnej zmiany;) Od 18-30mm. Trochę pływających i kilka tonących. Wśród nich bezsterowe do spławiania.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.