Ranking

Ja dzisiaj spędziłem większość dnia nad Wisełką z pickerem Wędkowałem od 10:15 do 19:00. Udało się wyholować cztery leszcze 45, 47, 55 oraz 66,5 cm ! Który jest moją nową życiówką ( poprawioną trzeci raz w ciągu tygodnia.. ). Niestety nie mam zdjęcia z prawdziwego zdarzenia.. niemiał mi kto zrobić więc nagrałem krótki film i wyciąłem jeden kadr.. Kumpel dojechał o 15 minut za późno a niechciałem męczyć dziadka leszka

Wczorajsza nocka sporo pieknego leszcza brat zlowil sandacza 60 cm na mady dwa zepsute piekielny odjazdy na trupka rybka tez musi miec szanse

Pany, a ten weekend jak? Czas mi ucieka, sporo tematów do ogarniania, sobota pracująca, ale na ryby dziś udało się skoczyć Poniżej staruszek (strasznie blady i chudy). Niestety, do 50 zabrakło paru centów

AAAA i pamiętajcie! Nieważne czy na wiśnie, chlebek, białego, smużaka czy muszkę.....wypuszajcie te większe i mniejsze

kto się nie dziara to fujara 😉

Przedwczoraj zasiadka na sandacza z trupkiem na żwirowni Lipie i nie było brania. Do 23 posiedziałem i zrezygnowałem. Mały sandaczyk wyciągnięty na spining w czasie gdy gruntówka stała oparta o drzewo Wczoraj od 12.30 do 22 znowu na komercji. Słonecznie i bezwietrznie i ryby miały sjestę, w zasięgu wzroku nie widać nikogo kto wyciągał by rybę z wody. Na początku łowienia trafił się jazik taki do 30 cm i długa cisza nastała. Po około 2 godzinach karp 56 cm , później dalsze bezrybie, jeden odjazd i nawet ryba chwilę się utrzymała na wędce ale ostatecznie spadła. Znowu bezrybie nastało i dopiero koło 19 uaktywniły się jesiotry. Złowiłem 5 takich w granicach 82-86 cm i jednego rodzynka na równe 100 cm . Do tego w międzyczasie doszedł karpik 54 cm i jeden którego nawet nie mierzyłem bo poniżej 50 na oko miał . Karpie złowione "na metodę" na kulki na włosie, dosyć daleko od brzegu, jesiotry na grunt na mielonkę. Brały w pasie około 8-10 metrów od brzegu, zarzucanie dalej było bezcelowe bo nie było brań.

Pozdrowienia z UK dzisiaj odwiedziłem sklep wędkarski "w angli " same karpiowie rarytasy nic związanego ze spinem. Wracam w niedziele i może w poniedziałek jakiś ponton albo niedzielna nocka. Ja 0 sandacze 7 nocne wypady. Boleni już nie liczę a kluski jak na razie daleko w toni

Kolejna nocka na rybkach udana pomimo że księżyc w pełni, udało się wyholować dwa karpie 52 i 57cm, amurka 63cm i leszcza. Było też coś co po krótkiej walce urwało przypon z plecionki, prawdopodobnie karp.

Od sześciu lat używam Shimano Exage 3000MRB przełożenie 6,2:1 i co najważniejsze w komplecie dwie płytkie szpule. Cały czas chodzi bez zarzutu. Złego słowa nie powiem na ten kołowrotek. Z czystym sumieniem mogę go każdemu polecić.

Ja bym Ci proponował shimano stradica. Posiadam przy jednej matchowce stradica 2500fc, a na drugiej stradica 3000gtm-rc. Model 2500fc jest produkcji japońskiej i śmiało go polecam, nie duży i bardzo mało waży, a co do 3000gtm-rc, jest to produkcja malezyjska, lecz przełożenie ma mniejsze, a i tak spisuje się genialnie, choć czasami trzeba poprawić żyłkę na kabłąku. Moim zdaniem jest, to sprzęt na lata