Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      5 357


  2. MARCIN82

    MARCIN82

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      162


  3. Elast93

    Elast93

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      2 857


  4. wojtt

    wojtt

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      536


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.06.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dwie ostatnie nocki dały niezły bodziec na następną część sezonu. Trzeba było cierpliwie czekać, aż fronty burzowe wyczerpią swoją moc i odsuną się w dalszą część kraju. Plan był prosty. Mocne skupienie nad prowadzoną przynętą. Obserwacja, co się dzieje na wodzie i do bólu obławianie miejsc z potencjalnymi lokatorami rzeki. Słowo o sprzęcie, jaki ostatnio stosuję. Głównie chodzi mi o przypon stalowy. Do niedawna byłem marnym zwolennikiem zakładania tego elementu. Czytając różne opinie na ten temat przychylałem się do opinii, że ogranicza ilość brań. Ostatnie kilka wypraw temu zaprzecza. Z tym, że trzeba indywidualnie podchodzić do tematu. Tu może decydować wiele czynników za i przeciw. Ostatnie wydarzenia spowodowały, że sięgnąłem po takie przypony. Przełamałem opór. Teraz będą używane zdecydowanie częściej. Postanowienie miałem takie, że końcówkę czerwca poświęcę kleniom. Chciałem w kategorii kleń w GP udowodnić, że ze mną lekko nie będzie. Po cichu liczyłem na złowienie kompletu z samych pięćdziesiątek. Niestety, ale w tak krótkim czasie postawione zadanie przerosło mnie. Jednak są tego plusy. Po kilku latach nabierania doświadczenia, w tym sezonie poprawiłem trzykrotnie spinningowe PB w kleniu. Jeszcze brakuje półtora centymetra do największego, jakiego złowiłem, ale na ostatniej wyprawie bardzo się zbliżyłem. Kolejna sprawa, do której przy okazji zachęcam. Od dwóch sezonów zaginam i wyłamuję zadziory przy swoich woblerach, którymi łowię. Jestem sobie wdzięczny, że i do tego dałem się przekonać. Kleń 59cm, łowisko-Odra. Tym razem przynętą był wobler Gloog Hektor 5cm F ( jak wspomniałem bez zadziorów). Branie nastąpiło po dwóch odprowadzeniach woblera. Wcześniej, po obserwacji, wytypowałem miejsce, gdzie mogłem spodziewać się przyzwoitej ryby. Uzbrojenie dość mocne, to hol nie był długi i po pierwszym najeździe ryba wylądowała w podbieraku. U mnie, to nie takie oczywiste;) Tradycyjnie zarybiamy rzeki kabanami:) pzdr., jaceen
    13 punktów
  2. Gratulacje raz jeszcze Hol faktycznie krótki ale po sesji zdjęciowej na brzegu wiedziałem że jest niesamowite rybsko. Jacku daj spokój sobie z pięćdziesiątkami, teraz pora na parzyste z 6 z przodu Dobra passa znów podtrzymana. To i ja dorzucę coś od siebie. Metoda oczywiście ta sama co @jaceen z przyponem stalowym na końcu zestawu a klenie strzelają jak bolki!! No i zarybiamy kabanami... Pozdrawiam
    5 punktów
  3. Wczoraj po pracy odwiedziłem dwie miejscówki. Pierwsza na zero, dusilo sie przed burzą i rybą chyba to nie pasowało. Gdy dojechalem w drugie miejsce burza juz przeszła, ale w oddali szykowala sie nastepna. Założyłem boleniowego wobka 16g, kilka rzutów przed przelew i w koncu coś siadlo.... tylko nie był to bolek.
    3 punkty
  4. W kategorii kleń w haczykowym GP tanio skóry nie oddam. Ostatnie wyprawy węszę za nimi, aby uzbierać całą szóstkę. Jeszcze kilka dni czerwca. Może zamknę klamrę jakimś przyzwoitym kleniem;) Nocny-wobler. Dzienny-mucha;)
    3 punkty
  5. Ja wczoraj po południu byłem na dwie godzinki z kumplem na Wisełce. Niestety u mnie na zero, a u kumpla był sum na kiju na wobka ale zszedł.. zostawił śluz na plecionce więc jest pewność że to był wąsaty Dzisiaj byłem od 03:15 do 07:00 na żwirowni ale skubały tylko drobne linki i karaski więc przeniosłem się nad zalew Na zalewie posiedziałem od 07:20 do 11:30. Z gruntu na metodę nic, ale na spławik sporo brań Udało się wyholować karpia 47 cm, kilka karasi 20-29 cm oraz kilka linów ok 25 cm i jednego 37,5 cm Poniżej kilka fotek :
    2 punkty
  6. Żałosny filmik. Kolesie łowią z łódki. Inaczej nie mieli by żadnych sandaczy. Gruby koleś śmieje się jak świnia.Film promocyjny. Ma na celu pokazanie, jakie to ryby pływają w zbiorniku. To jest naganianie wędkarzy do zakupu zezwolenia.
    1 punkt
  7. Ja jak w Dąbkach byłem to na ryby do Darłówka jeździłem :). Jezioro - brzegi porośnięte trzciną, podmokłe, ciężko dostać się do wody, chociaz sa miejsca z plażą. Dno opada powoli tzn długo jest płytko - bez sprzętu pływającego raczej się nie połowi, ale jest wypożyczalnia w Dąbkach. Same jezioro, z tego co rozmawiałem z wędkarzami, płytkie i jednostajne tzn żadnych górek, dołków - nic, gdzieniegdzie jakieś kamieniste rafy, głębokość do 2 m. Ryby głównie płotki, leszcze okonie + w niektórych latach sandacze z morza.
    1 punkt
  8. Dzisiaj kolejny poranny szybki wypad nad zalew. Wędkowałem od 04:00 do 10:30. Udało się wyholować cztery karpie 30-44 cm, oraz tradycyjnie kilkanaście drobnych karasków i linów. Przy okazji przetestowałem nowo nabyty statyw pod aparat lub smartfon z pilotem na bluetooth. Fajny gadżet jeśli jest się samemu nad wodą i niema kto cyknąć fotek Około 5 rano miałem jakąś lokomotywe na spławik, niestety nie wiem co to było za rybsko. Branie z opadu na 1,5m wodzie na kuku z białymi, od razu gwałtowny odjazd i wyprostowany haczyk nr 12. Napewno było to coś większego bo hak był nowy i przetestowany na rybach do ok 4 kg.. Poniżej fotki największego karpia :
    1 punkt
  9. Witam wszystkich.W piątek kolejny wyjazd na rybki.Łowiłem na tym samym łowisku co tydzień temu,ale na innej miejscówce.Rybki nie powalają wielkością ale pozwoliły miło spędzić czas.Złowiłem 68szt. płotek i leszczyków na mady w różnych kombinacjach.Silny boczny wiatr spowodował że łowiłem na zestaw 8gr.z haczykiem nr.16 na przyponie 0,10. Łowiłem na gruncie 1,40 m.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.