Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. GuCeK

    GuCeK

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      485


  2. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      5 357


  3. Don Gucak

    Don Gucak

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      281


  4. wojtt

    wojtt

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      536


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 26.08.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. Czołem muszkarze Po wielu wyjściach na Street Fishingowe muchowanie, często w towarzystwie gapiów i ich kudłatych pupili, zamarzył mi się wypad w totalną głuszę z dala od miejskiego zgiełku. Tylko cisza, woda i przygoda Decyzję o wyjeździe nad rzekę Izera podjąłem za namową @andrutone. Andrzej zapanował nad logistyką i ambitnie zaplanował każdy dzień wyprawy. Wystartowaliśmy od czeskiej strony: Około 8.00 ruszyliśmy w trasę. Po drodze minęliśmy most i tunel kolejowy położone w bardzo malowniczym miejscu: Poniżej mostu rozpoczęliśmy sedno wyprawy. @andrutone polował spinningiem, ja postanowiłem skorzystać z muchówki: Widoki, klimat i niesamowite poczucie wolności Okolica była takalownicza, że w pewnym momencie wędkowanie zeszło dla mnie na drugi plan. Fotografowałem, zbierałem grzyby i jagody. Cieszyłem się jak dzieciak: A ryby? Hmm... Były. Jednak ze względu na torfowy charakter rzeki (kwaśna woda uboga w pokarm) nie powalały zarówno ilością jak i długością. Zdawaliśmy sobie z tego sprawę planując wypad: Największą frajdę dał mi pierwszy w wędkarskiej "karierze" źródlak, którego złowiłem: Po intensywnej wędrówce w górę rzeki znalazł się moment na posiłek okraszony pysznymi jagodami: Około 20.00 dotarliśmy do schroniska. Zmęczeni i zadowoleni. Kolacja, lulu i z powrotem do auta drugim już brzegiem malowniczej Izery: Woda piekielnie trudna technicznie. Rolka ratowała sytuacje aczkolwiek miejscami udawało się rozpędzić kilka metrów sznura. Wiele kilometrów w nogach, mnóstwo świetnych zdjęć i wspomnień. Wędkarstwo w baaaardzo aktywnej odsłonie Do zobaczenia nad wodą
    6 punktów
  2. 40+, już 17 kolega w przedziale 35-50. Te po pięćdziesiątce mnie chyba nie lubią
    4 punkty
  3. Wczoraj ok południa tel od kumpla i pytanie czy jedziemy na wieczorno nocny spinning. Odp. jak najbardziej na tak, chociaż ostatnie kilka wyjść mialem na zero. Spotykamy sie na parkingu i dalej jedziemy razem. Chwila zastanowienia, którą miejscowke wybrać z dwóch zaproponowanych, decyzja zapada i kilka chwil później jesteśmy nad wodą. Ciemność i cisza, zaczynamy łowienie, dopiero po jakimś czasie zaczyna być słychać mieszkańców Odry. Po jeszcze dłuższym czasie mam branie pod nogami, ładny klen ok 45cm melduje sie na brzegu, wzial na drobno pracujacego 5 cm woblera. Ogólne założenie bylo łowienie od klenia do sandacza;) Idziemy powoli w stronę opaski, znajdujemy fajne miejsce na przystanek. Kilka rzutów i mam zaczep, gdy ja sie z nim męczę, słyszę równocześnie "jest" i dźwięk hamulca oddającego linke. Praktycznie od razu wiadomo kto jest na końcu zestawu. Pytanie czy sprzęt wytrzyma, okazało się że wytrzymał, kotwica wypadła przy chwycie za szczękę (juz wiem dlaczego warto używać rekawiczki) jeszcze jeden odjazd i prawdobodobnie by spadł, dwa groty były juz rozgiete. Emocje nie małe, wszystko zagrało jak trzeba, foto i "byczek";) wraca do swojej krainy. Za zgodą lowcy:)
    3 punkty
  4. W dalszym ciągu pracujemy na wakacyjne wspomnienia z wędką. Jedną z wypraw Radek zakończył fajnym nocnym kleniem. Tym razem ja musiałem torbę nosić do domu:))) Kolejnym razem udaliśmy się na kanał żeglugowy Odry. Było słabo. Młody złowił dwa szczupaczki i okonka. Z myślą o poprzednim roku i udanej wyprawie na rzekę Widawę wybraliśmy się na rowerach z wykałaczkami. Po drodze mijaliśmy mieszkańców lasu. Nie wszystko dało się "złapać" na matrycę. I chyba czas pomyśleć o grzybobraniu. Klenie totalnie nas ignorowały. Pływały majestatycznie, to w dół, to w górę rzeki. Nie było rady, trzeba było przegrupować się na Odrę i spróbować połowić okonie. I to był bardzo dobry pomysł. Ja wyciągałem rybę z wody, to Radek wypuszczał. I tak na zmianę. Dużo brań. Rybki do 20cm. Wczoraj chciał odpocząć, to pozwoliłem sobie na szybki nocny wypad. Kilka puknięć i taki skromniaczek na powierzchniowego woblera się skusił.
    3 punkty
  5. Witam wszystkich.W środę 23.08.połowiłem trochę rybek.Nieduże co prawda ale zabawa była.Łowiłem jak zawsze na "maczówkę".Przynętą dnia była pinka.
    2 punkty
  6. Wczoraj połowy na Lipiu. Duże 10 hektarowe żwirowisko PZW mające pewnie z 50 lat. Są naprawdę spore amury i karpie więc odwiedzane głównie przez karpiarzy. W zasięgu wzroku miałem 5 łowiących którzy zgodnie z obowiązującą moda nęcili daleko rakietami. Praktycznie bombardowanie wody było ciągle, bo jak jeden kończył to zaczynał drugi i tak bez przerwy a siedziałem od 12-18. Żaden ryby nie wyciągnął chciałbym dodać Ja skończyłem dosyć wcześnie bo mecz Legii chciałem oglądnąć ale biorąc pod uwagę mizerny poziom tego meczu i fakt że nie było transmisji w tv tylko zadowolić się musiałem strimem z Mołdawii z komentarzem po radziecku to pewnie lepiej było posiedzieć nad wodą do 23. Zarzucałem dosyć daleko od brzegu ale nie dalej niż na 100 m Jedna wędka z zestawem karpiowym, kulka brzoskwinia-krab 16 mm - bez brania. Druga wędka "na metodę" z dużym koszykiem i kulka 16 mm scopex. Jedno branie przed 15 i karpik 59 cm.
    1 punkt
  7. Duet dolnośląsko-podkarpacki. Jedno konkretniejsze branie z kilku pstryków. Taki stykacz z nadzieją na kolejne nocne i mocniejsze "kopy".
    1 punkt
  8. W długi weekend udało się trochę więcej powędkować niż ostatnimi czasy. Rybki nawet współpracowały dobrze, okazów może nie było ale narzekać nie mam prawa.....
    1 punkt
  9. Witam sporo czasu nie dodawałem żadnych rybek , z powodu braku czasu. Nawet gdy wędkuję raczej nie marnuje czasu na fotografie, ale staram się zawsze jakieś zdjęcie zrobić na pamiątkę. Wszystkie rybki złowione na 3 ostatnich wyjazdach na 2 jeziorkach.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.