27/28.06.2018 Odra
Woda delikatnie wyższa, to założyłem większe streamery. Przy przeszkadzającym wietrze miałem problemy, aby dokładnie je podać. Trochę się siłowałem.
Do 1:00 było widać aktywność ryb. W tym czasie złowiłem trzy ( z jednego rocznika 45) sandacze. Kwadrans przed pierwszą mam konkretne branie. Wędka ładnie pracuje pod ciężarem ryby. Silny nurt nie pomaga mi w szybszym holu i kilka chwil trwało, by okazało się, że po drugiej stronie walczy przyzwoity nocny boleń (55).
Chciałem jeszcze sprawdzić, czy o świcie znowu trafię na dobre żerowanie okoni. Niestety, kilka delikatnych skubnięć, jedno konkretniejsze, ale ze spadem i na pocieszenie i koniec wyprawy, streamera taranuje kleń (40).