Zakończenie wyjazdu wędkarskiego. Okonie dzisiaj apatyczne, ale kilka siadło. Ostatni rzut przynętą produkcji syna i czuję, że opad jest dłuższy niż wcześniej. Wnioskuję, że jestem w dołku i staram się grać przynętą jak najdłużej w miejscy. Nagle branie i byłem przekonany, że szczupak. Po chwili piękny widok holowanego okonia i trzech podobnych wielkością odprowadzających go. Mój PB: 40cm