Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. Budek

    Budek

    Zwycięzca Street Fishing Poland Grand Prix 2018


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      1 100


  2. Fido Angellus

    Fido Angellus

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      289


  3. wasyl1968

    wasyl1968

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 111


  4. RSM

    RSM

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 094


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 27.02.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Od poniedziałku byłem bez żadnego okonia ponad 30cm 😪 ciężkie czasy nastały 🤣 co prawda obławiam jedną wodę najbliżej domu, taktyka jest prosta być codziennie nad wodą chociaż godzinę, a wyniki przyjdą same. Dalej męczę dropshot, kombinuje z wysokością zawieszenia przynety zaczynam zawsze w granicach 40 do 70cm jeśli nie ma efektów to zaczynam zmieniać, dzisiaj od 5cm aż do prawie 130cm i na tak wysoko prowadzoną przynętę zaczęły się brania, co prawda jedna ryba na brzegu ale brań miałem 3, co cieszy wszystkie atomowe💪 tu gdzie łowie 3 brania w 3 godz to mega wynik 😎 Sprzętowo W3 streetstick do 10g Shimano Stradic ci4+ 2500 Plecionka Varivas 0.08 Fluorocarbon Vison (dział muchowy) Przynęta ShadTeez 5cm ciężarek dropshot 10g
    3 punkty
  2. A na rybach było tak, wydłubałem siedem ładnych okoni i.....siedem pięknych szczeżuj Okonie zagryzały gumki a szczeżuje ołów od bocznego. Myślałem, że bobry czegoś naniosły ale po kolejnej już widziałem, że cały obszar, bliżej brzegu, jest zamałżowiony i trzeba szybko po nim jechać z zestawem, inaczej siedział małż .
    2 punkty
  3. Klasyfikacja końcowa Grand Prix haczyk.pl 2019
    1 punkt
  4. Obecnie jestem w Płocku , ale w weekend spróbuję 😜
    1 punkt
  5. Kurna a w Lidlu ostatnio kupowałem mrożone , a tutaj proszę świeże 😜 pozdrawiam Fido
    1 punkt
  6. Dzisiaj chwila łowienia po pracy. Postanowiłem chwilę odpocząć od męczonego cały czas drop shota i zmontowałem boczny trok z muchą (streamerkiem) zamiast gumy. Najpierw założyłem imitację małej rybki (ok 4-5cm) ale żaden okoń się nie zdążył skusić bo na końcu zestawu zameldował się nieduży szczupak. Chciałem go odhaczyć bez niepotrzebnego wyciągania na brzeg no i niestety skończyło się to tak jak można było przewidzieć - przegryzł żyłkę i odpłynął. Na szczęście wszystkie muchy robię na bezzadziorach więc powinien bez problemu się jej pozbyć. Po tym załozyłem czarną pijaweczkę z czerwoną główką i po chwili udało mi się złowić dwa okonie - 23 i 21,5 cm. Starałem się prowadzić podobnie jak bym to robił łowiąc muchówką - krótkimi, dosyć szybkimi podciągnięciami. Przy tych Waszych 30+ aż wstyd wrzucać zdjęcie
    1 punkt
  7. Dziękuję wszystkim uczestnikom za udział w naszym Grad Prix i gratuluję laureatom! Poziom był wysoki i wyrównany a walka o czołowe pozycje była zacięta. Dziękuję Mańkowi, który tradycyjnie ufundował pobyt w swoim gospodarstwie! No i nie można zapomnień o @Robal, który kolejny raz włożył dużo pracy w prowadzenie GP. Uwaga! Nagrody wybieramy rozpoczynając od zwycięzcy, który ma prawo pierwszy zdecydować co zabiera z puli nagród rzeczowych. Wyboru dokonujemy przez wpisanie w tym wątku : np. "Wybieram kołowrotek....". W puli jest 10 nagród, oczywiście ja nie zabieram żadnej- więc nagrodę otrzyma również 11 zawodnik klasyfikacji generalnej. Zaczyna RSM, potem Jaceen, EsoxHunter itd. Według klasyfikacji generalnej. Żeby uniknąć przeciągania rozdania nagród, bardzo proszę o śledzenie tematu i sprawny wybór. Proszę również o przesyłanie aktualnych adresów na PW. Za trzy pierwsze miejsca w „Grand Prix haczyk.pl 2019” nagrodami będą okolicznościowe statuetki. Nagrody w Grand Prix 2019 1. Ufundowany przez bazę wędkarską "Bagna u Mańka" (Maniek72)- weekendowy pobyt dla laureata i osoby towarzyszącej w gospodarstwie agroturystycznym oraz na łowisku. Bagna u Mańka Agroturystyka- to przepiękne zielone tereny położone bezpośrednio przy Rzece Bug w miejscowości Stulno koło Uhruskiej Woli. Na ponad 50 hektarach w rzekach oraz stawach znajdziemy najlepsze do połowu gatunki ryb między innymi: szczupaki, liny, okonie itd. Piękna, naturalna przyroda, spokój i wędkarska przygoda. Oraz nagrody ufundowane przez haczyk.pl. 2. Wędzisko DAM Whisler Light Jig 2,70m 5-26g 3. Kołowrotek Mikado Karyudo 3009 FD 4. Kołowrotek DAM Quick Fighter Pro Metal 330 Fd 5. Kołowrotek DAM Quick Fighter Pro Metal 350 Fd 6. Sygnalizator Jaxon XTR CARP Weekend 201 7. Pudełko muchowe VERSUS JME-FB-480 AKIOKUN 8. Plecionka Mikado Nihonto Fine Braid 0,20 mm zielona, 150 m + 3 twistery "denaturat" (zdjęcie poglądowe) 9. Dragon Vario Spoon 12 cm/45 g (z kotwicą) 10. Zestaw ripperów Dragon Belly Fish Pro 8,5 cm
    1 punkt
  8. Trochę wolnego czasu więc postanowiłem połazić za okoniem. Jednak gdy zaczęło w południe wiać, pomysł zaczął wydawać mi się chybiony. Zmieniłem plany i usiadłem nad wrocławską Odrą z feederkiem. Łowiłem na jedną wędkę ale na brak akcji nie narzekałem. Szybko w łowisku zaczęło buszować stado niewielkich leszczy. Później narobiłem sobie szkody - wiatr, nieuwaga i przy wyrzucie złamałem szczytówkę. Miałem w aucie feeder brzanowy i nie zastanawiając się zmontowałem na nim delikatny zestaw. Dwie pierwsze ryby spiąłem, zanim wyczułem jak ustawić ten toporny sprzęt. Wpadłem też na pomysł, żeby po prostu skrócić szczytówkę w drugiej wędce i zacząłem łowić na dwie. Leszczyki, spasione ponad 30cm krąpie, okonki i jazgarze wychodziły jeden za drugim. Normalnie drobnica ożywiona jak wiosną. Gdy na brzanowym kiju dopatrzyłem się przy silnym wietrze brania jazgarza, pomyślałem, że nie jest tak źle. Bałem się jednak czy wystarczy amortyzacji przy dużej rybie, żeby wyholować ją na cieniutkim przyponie. Zmodyfikowałem zestaw i zamiast szybkozłączki do przyponu, zamocowałem parę krętlików połączonych skrętką zrobioną z gumek recepturek. Gumki były mocniejsze od przyponu i rozciągliwe i taka wiedza o ich parametrach wytrzymałościowych mi wystarczyła. Żeby te elementy mi się nie plątały, zestaw zbudowałem jako helikopterowy. Zadziałało. Leszcze duże nie zameldowały się ani u mnie, ani u sąsiadów, jednak trafiła się płoć w rozmiarze godnego testera mojej inwencji twórczej. 39,5cm. Po spojrzeniu na fotkę stwierdziłem, że wystaje poniżej 0 kawałek płetwy ogonowej. Może gdybym przesunął, lekko naprostował, dałoby się dopatrzeć tak bardzo upragnionej przeze mnie czterdziestki. Wolę jednak pozostawić to jako wyzwanie na kolejne wypady, niż cieszyć się "naciąganym" sukcesem. Wniosek z dzisiejszego wyjścia: kombinowanie jest fajne i można łowić nawet przy brakach sprzętowych.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.