Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. ESSOX

    ESSOX

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      1 762


  2. Darek 1

    Darek 1

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      285


  3. jamnick85

    jamnick85

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      329


  4. McGregor

    McGregor

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      175


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.04.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Nie wytrzymałem i przechytrzyłem "wielkiego brata" Schowałem się tak że jak nikt nie podpie...li to nie znajdą i ręka rybą śmierdzi Woda mega trudna , dostępna praktycznie tylko na wiosnę , w lecie nawet nie próbowałem tam jechać. Nie mam mowy o rzucie, raczej wpuszczenie przynęty w dogodny kawałek wody na dosłownie kilka obrotów korbką. Najlepiej rozhuśtać przynętę i starać się ulokować ją w wodzie. To tylko kilka miejsc dostępnych i po kilkanaście prób w każdym , lekko ponad godzinkę byłem a i tak najbardziej boli szyja od ciągłego rozglądania się czy policja nie atakuje Jak czytam w necie za co walą mandaty m.in za spacer z dzieckiem nad rzeką , za odwiedzenie cmentarza, za zmianę opon albo pobyt z autem na myjni, to mnie krew zalewa, to już wygląda na polowania w celu wystawienia jak największej ilości mandatów . A wczoraj w pełnej nieświadomośći zmnieniałem koła w 2 samochodach 😇
    6 punktów
  2. Dziś nie wytrzymałem w tak piękną pogodę siedzenia w domu i po cichu wyskoczyłem na Bystrzycę, znam takie miejsca gdzie mundurowi nie dotrą, pięknie oczkuje już ukleja za nią wejdą z Odry te duże kluchy. Dzisiaj szału nie było ale sporo puknięć i szarpnięć. Udało się zapiąć sportowego 30 i jednego pod 40 klenika. Pozdrawiam wytrwałych.
    5 punktów
  3. Nie zdążyli, jak tylko ich zauważyłem - a nie było to trudne - to zawinąłem się do samochodu i odjechałem.
    1 punkt
  4. Staw w Zajączkowie wygląda fajnie, tylko to już kawałek od Wrocławia.
    1 punkt
  5. Parkowałem dzisiaj właśnie przy moście około 17, obecności służb na swoje szczęście nie uświadczyłem. Wiem, że w weekend była totalna nagonka. W niedzielę najpierw nieoznakowany radiowóz, pouczenie, że przysługuje nam krótki spacer a nie rekreacja (spacer z rodziną w okolicy mostu brodzkiego), chwilę później helikopter zrobił kilka kółek nisko nad nami i nie tylko nad nami bo w okolicy bardzo dużo spacerowiczów, rowerzystów i biegaczy ale wszyscy w bardzo bezpiecznych odległościach. Odleciał nad Janówek a potem w stronę ujścia Bystrzycy. I na koniec dnia zajechałem na chwilę na Barki. Było po 19 więc miałem nadzieję, że już odpuścili...Nic bardziej mylnego, kilka rzutów i w moją stroną już płynęła łódź na sygnale...."Majo rozmach......"
    1 punkt
  6. Wszystko się zgadza tylko jest wprowadzona ustawa, która pozwala właśnie na kontrole i wystawianie mandatów w czasie gdy nie został ogłoszony stan klęski. Mandaty się pewnie posypią a 5-30 tys. zł. to droga impreza. Zwłaszcza, że można kupić za to mnóstwo sprzętu czy łódkę z silnikiem i przyczepką... Można odmowić mandatu owszem i argumentować to że nie jest to stan wyjątkowy. Tyle tylko, że w sądzie to na dwoje babka wróżyła zależy czy będą umarzać wszystkim czyli wędkarzom i biegaczom czy nie. Podejrzewam, że kopać sie z koniem nie ma co i wygrać sprawę też są szansze znikome. Zwłaszcza, że idzie poważny kryzys i państwo będzie potrzebować każdej gotówki a mandaty są wysokie. Nikt nie zrezygnuje i nie umorzy wysokich mandatów, które potencjalnie wpłyną na konto państwowe w dobie kryzysu.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.