Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. Budek

    Budek

    Zwycięzca Street Fishing Poland Grand Prix 2018


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      1 100


  2. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      5 357


  3. RafalWR

    RafalWR

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      359


  4. kepes53

    kepes53

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      484


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 12.11.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Barki 1 wczoraj dwa największe 31 oraz 32 przynęta Shadteez 7.5cm kolor Pearl sand głowka 5g ryby stoją od strony mariny niestety, więc w grę wchodzi łowienie ze sprzętu pływającego.
    5 punktów
  2. Na tyle godzin, co spędzam nad wodą, to "mizernie" jest delikatnie powiedziane. Co prawda jakieś skromne rybki się trafiają, ale były lepsze sezony. Wieści na gorąco z wody. Pięć brań i tylko jedna ryba. Oczywiście ostatnio szczupaki mnie doceniają. Jeszcze trochę pomarudzę nad wodą. Jest nieprzyjemny wiatr. Musiałem odpuścić kilka miejsc na korzyść spokojniejszych i bezwietrznych👊:)
    2 punkty
  3. 25 i 31 cm. Keitech Easy Shiner 7,5 cm na 1,8 gr. Żwirownia. Największe z około 30 tki złowionych. Kolejny 25 cm złowiony na rozpoznawczej wyprawie pontonowej w poszukiwaniu drobnicy i okoni. 5 cm Minimaster Fischaser na 1,2 gr. Tu też było ich więcej a ten największy.
    2 punkty
  4. Ja łowię na płytkiej wodzie ok. 1,5 m, aż do zimy sandacza da się złowić w nocy na płytkiej wodzie, w dzień na głębszej ok. 3 m. Oczywiście trudno porównać kilkanaście ha zbiornik na jakim łowię z dużym i głębokim jeziorem. Z tego co wiem na Czorsztynie jesienią łowi się raczej na głębokiej wodzie w okolicach zamków, ale lowiłem tam tylko raz- w tym roku bez sukcesów. Gdybyś chciał to dam Ci namiar na wypożyczalnię łodzi. Jej właściciel ma orientację gdzie łowić a łodzie porządne. Na Odrze w granicach Wrocławia, w ciągu dnia, łowię do dna z opadu. O świcie, jak przed i tuż po zmroku staram się chwilę łowić w pół wody. Nie rzadko, też pod powierzchnią, lub powierzchniowo. W poprzednim sezonie do 16 listopada większość brań miałem na powierzchniowe woblery pracujące do głębokości 0,5 m. Po szesnastym ucięło i ryba zeszła głębiej. Każdy sezon jest inny. Na sprawdzonych miejscach, gdy jest się często, to można zaobserwować jakieś prawidłowości. Gdy nosi mnie po różnych miejscówkach, to utrudnia sprawę. Prawdę mówiąc, nic wtedy nie wiem:))) W tym sezonie aktywności powierzchniowej nie zauważyłem. Łowię przeważnie przy dnie. Wyniki mizerne;)
    2 punkty
  5. 2 wypady na na pobliski zalew w Krakowie i 2 okoniki wpadają. Rozmiarowo dalej bez szalu 27 i 29 cm. Te większe nadal nie odpalily niestety. Przynęta standardowo minimaster2 od fishchaser.
    1 punkt
  6. Otwieram swój licznik, dzisiejszy z Mietkowa 90cm. Diabelskie urządzenie pomogło ( echosonda) boczny sonar 11m, na lewej burcie, piękny zapis reszta juz poszła z górki 😁 Wedka W3 Zander 5-21g 210cm Kołowrotek TwinPower 4000 Przynęta Shadteez 12cm główka 24g 1. RafalWR - 67 + 88 = 155 2. oldBolo 62 + 52 = 114 3. jaceen 53 + 54,5 = 107,5 4.Budek 90 + 0 = 90
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.